» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
auto do 4 tys
Autor Wiadomość
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-12-06, 10:36   

Arsene bo to wszystko jest względne, tak jak wspomniałeś od obchodzenia się z autem, nie wiem jakie kupiłeś ale Ople maja kilka smaczków jeśli chodzi o gnicie jeśli właściciel tego nie pilnuje (a przeważnie nie pilnuje) to sa potem efekty.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 36
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2010-12-07, 16:00   

arsene, niestety nie moge sie z Toba zgodzic. Jest jednak raczej tak, ze samochody spod znaczkow fiata, opla i forda, gniją w tempie niemilosiernym. Mozemy jedynie ten okres wydluzyc, zabezpieczajac auto od spodu oraz zalewajac profile tluszczem. Zeby stary Escort byl w dobrym stanie, musialby jezdzic po slonecznej Kalifornii, albo byc trzymany w garazu pod pierzyna. Wiadomo, ze u nas sypia sól (NaCl), a sol jest elektrolitem, ew, przy wiekszych mrozach chlorek wapnia (CaCl2), ale np., na poludniu Francji, starsze Ople tez rdzewieja, tylko rozciaga sie to bardziej w czasie. Sam takich samochodow sporo tam widzialem.

No i wnioski, nalezy dobrze zalac samochod (zakonserwowac), zeby nie jezdzic jak Flinstonowie :) A jak go ruda zaczyna pochlaniac, to czas na zmiane :lol:
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
tomek8484 

Motocykl: mz ts250 73r
Pomógł: 17 razy
Wiek: 40
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 269
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2010-12-07, 16:27   

grzybol napisał/a:
Jest jednak raczej tak, ze samochody spod znaczkow fiata, opla i forda, gniją w tempie niemilosiernym.
nie wiem może moje uno rocznik 88 (wyprodukowane we włoszech, chociaż w Polsce spędziło ponad 10 lat) było wyjątkowe , nie gniło i nie rdzewiało, rdza zżerała jedynie drzwi przednie, ale akurat drzwi to jakiś polski zamiennik był (wymienione po stłuczce) więc nie ma co generalizować
_________________
moja mz ts 250 po remoncie http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=10482
 
     
arsene 
Zlotowicz
arsene

Motocykl: no kilka ich jest
Pomógł: 11 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 481
Skąd: MIŁOSZEWIEC
Wysłany: 2010-12-07, 20:04   

grzybol napisał/a:
arsene, niestety nie moge sie z Toba zgodzic. J:

No tak, na pewno więcej ode mnie widziałeś. W sumie mam 2 razy tyle lat co ty więc niewiele widziałem. ;) Pewnie małeś wiecej samochodów ode mnie więc masz większe doświadczenie w tym temacie.
Ludzie, pożyjcie trochę, pojeździjcie a potem sie wypowiadajcie. Nie wypowiadam się nt. mercedesów bo nigdy nie miałem merca, ale fiatów miałem kilka różnych modeli, palio jeżdzę już 9 rok, polonezów, zaporożca, suzuki też mam oraz od niedawna ślicznego opla astre I - bez dziur i ognisk rdzy. Może to nie opel? CHyba fotkę zrobię i tu umieszczę bo moze nie znam się na samochodach.
Nie można generalizowac. Wszystko zależy od utrzymania autka. Ostatnio szukając opla ogladałem kilkanaście sztuk i kupiłem starszego bo był w lepszej formie niż młodsze.
_________________
te kilka to: MZ ES 250 60r x 2, WSK M06-L 64r, skuter Keway czy jakos tak żony oraz gablota na jazdę z małżonką - BMW R1100 RT Polecam oto strona żony http://robotkireczne.net.pl a tam cuda. zazik i itd: http://zaporozec.eu
 
 
     
adam251 


Motocykl: ETZ 251 91' YZF R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 263
Skąd: Wieluń/Poznań
Wysłany: 2010-12-07, 20:47   

To że masz 2 razy tyle lat nie znaczy że więcej widziałeś.
 
 
     
DymekW15 


Motocykl: SUZUKI RF 900R RIZLA
Pomógł: 4 razy
Wiek: 31
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 136
Skąd: Gozdnica/ Żagań
Wysłany: 2010-12-07, 20:50   

arsene napisał/a:
No tak, na pewno więcej ode mnie widziałeś. W sumie mam 2 razy tyle lat co ty więc niewiele widziałem. ;) Pewnie małeś wiecej samochodów ode mnie więc masz większe doświadczenie w tym temacie.


Arsene nie unos sie tak po to jest forum zeby wyrazac swoje zdanie.
_________________
MOTÓR JEST WIECZNY!!!!!!!!!!!!!

APRILIA TUAREG 350 WIND

Zapraszam do kupywania
http://www.allegro.pl/sho...item=1123521689
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 36
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2010-12-07, 23:23   

arsene, nie rozumiem kompletnie Twojej bulwersacji ? Czy czyms Cie urazilem ? Wyklepalem na klawiaturze to co mysle, poparte swoimi doswiadczeniami i wyslalem na forum. Czy jest w tym cos zlego ? Kompletnie nie rozumiem. Szanuje Twoj wiek, doswiadczenie, dorobek, ale nie wiem skad sie wzielo to oburzenie... ? Jezeli czujesz sie urazony, to przepraszam :) . Powiedz mi tylko z jakiego powodu.
Co do Twojej astry, to pierwsze gaznikowe modele byly najlepiej wykonane. U ojca od 10 lat serwisowana jest taka z 91 roku i w wakacje na jej blacie ujrzalem 379 tys. km. Tyle, ze na benzynie jezdzona, przez starszego Pana. Niestety miala juz robioną podloge, wymieniane progi i reperaturki błotników, ale jest dobrze zalana i jezdzi caly czas. I tutaj scieraja sie nasze poglady, czy to, ze ktos wymienial progi, spawal podloge i latal drzwi i w obecnej chwili nie ma korozji bo dba o auto, znaczy ze blacha sie nie sypie ? No wlasnie nie..Tak jak oboje pisalismy, jak dbasz, tak masz. Ale spytaj jakiegokolwiek blacharza w jakich autach wymienia sie zardzewiala blache, a uslyszysz to co Hubert i ja piszemy w tym temacie. Z koleji np. Audi B4, albo setki, albo cygara są toporne. Niezaleznie jak jezdzisz i na czym. Znam brygade budowlancow, ktorzy codziennie laduja caly kufer narzedzi, zapinaja przyczepke z rusztowaniami i betoniarka i jezdza takim autkiem na roboty. Wiecznie stoi pod chmurka, a jezdzi chyba na rzepakowym... I co ? I nic. Tylko zawieszenie jest juz wytluczone i wnetrze zniszczone, ale to inna bajka. Nie daje do myslenia ?
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
KTR 

Motocykl: ETZ 250 Simson s51
Wiek: 33
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 38
Skąd: sz
Wysłany: 2010-12-07, 23:37   

Tak to jest ze w starych oplach jeden silnik 2 budy wytrzymuje.Sam szukałem m.in astry (ojciec miał kiedys kadeta ,który nie sprawiał żadnych problemów) ale mój budżet był zbyt skromny ,albo auto było zgnite.Nie da sie ukryć ople i fiaty gniją ,ale jak ktos wcześniej napisał jak sie dba.... więc zależy od egzemplarzu(swoja droga ogladałem 2 una i były zgnite strasznie ).
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-12-08, 00:12   

Opel ma sporo zakamarków, dlatego tam tak wszystko leci. Fiat ma bardzo słabą powłokę lakierniczą, Ford ma bardzo dziwnie rozplanowane kanaliki odprowadzające wodę, francuzy maja bardzo słabe blachy(chociaż teraz jest o niebo lepiej). Generalnie szybciej gniją auta bite z naruszoną konserwacją itp. Niby nie można generalizować jednak w każdej bajce jest ziarnko prawdy.

Nowsze auta to już ogółem tragedia ale to inna historia.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
arsene 
Zlotowicz
arsene

Motocykl: no kilka ich jest
Pomógł: 11 razy
Wiek: 56
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 481
Skąd: MIŁOSZEWIEC
Wysłany: 2010-12-08, 09:20   

grzybol napisał/a:
arsene, nie rozumiem kompletnie Twojej bulwersacji ? Czy czyms Cie urazilem ?
Nikt mnie niczym nie uraził, tylko bawi mnie i szokuje taka dogłebna znajomość tej problematyki przez osoby w tak młodym wieku.
Mam syna niewiele młodszego od was, a dla co niektórych jest rówieśnikiem i tak samo jak wy uważa, ze wszystko wie najlepiej a cytując mojego ojca - "w dupie był, kupa (tu inne słowo na g.) widział". Po prostu taki wiek :) . Chyba też taki byłem.
Bronicie swojego zdania (na pewno swojego? - a moze gdzieś usłyszeliscie - od ojca mechanika, majstra) jak lwy i na pewno tym stadem mnie zakrzyczycie. :) zresztą, wypowiedziałem się w temacie i auta do 4 tys i dla mnie wystarczy. Zaszalałem tu okrutnie - aż 4 posty w jednym temacie, przy dobrych układach licznik postów przeskoczy u mnie na 300 w przyszłym roku.
Powodzenia życzę.
_________________
te kilka to: MZ ES 250 60r x 2, WSK M06-L 64r, skuter Keway czy jakos tak żony oraz gablota na jazdę z małżonką - BMW R1100 RT Polecam oto strona żony http://robotkireczne.net.pl a tam cuda. zazik i itd: http://zaporozec.eu
 
 
     
kaze_k 


Motocykl: XTZ 660 sm
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 341
Skąd: Ustrzyki Dolne
Wysłany: 2010-12-08, 12:14   

Chłopaki spokojniej :) nie chcę zakładać nowego tematu. Co powiecie mi o BMW e36 318tds 1996-1998 rok. Wg. wujka google jedni zachwalają inni odradzają że słaby, że muł że głowice lubią pękać. Interesuje mnie compact lub sedan.
Od zawsze podobała mi się ta seria, nie oczekuje dobrych osiągów, lecz w miarę przyzwoitych do sprawnego przemieszczania się i w miarę niskiego spalania. 1.7 i 90 km powinno być dobrym wyborem. Doradźcie :piwo:
 
 
     
AdEk2007 
Grupa Podlasie


Motocykl: R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 679
Skąd: Mońki
Wysłany: 2010-12-08, 12:42   

Odpuść 1.8tds, straszny muł, e36 do leciutkich nie należy. Jeżeli e36 to z silnikiem r6 ;) spalanie na przyzwoitym poziomie ;)
_________________
Bo żyje się po to aby śmigać na moto! :lol2:
 
     
kaze_k 


Motocykl: XTZ 660 sm
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 341
Skąd: Ustrzyki Dolne
Wysłany: 2010-12-08, 15:48   

AdEk2007 napisał/a:
Odpuść 1.8tds, straszny muł, e36 do leciutkich nie należy. Jeżeli e36 to z silnikiem r6 ;) spalanie na przyzwoitym poziomie ;)

muł to znaczy? 14 sekund do setki i 160 prędkości maksymalnej do sprawnego poruszania jest więcej niż wystarczające. Spalanie na przyzwoitym poziomie w 2 litrowym benzyniaku to 8-12 l? moje oczekiwania co do auta to max spalanie 8l.
W miesiącu robię około 1500km więc różnica jest odczuwalna.
Co możecie powiedzieć o 318?
 
 
     
AdEk2007 
Grupa Podlasie


Motocykl: R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 679
Skąd: Mońki
Wysłany: 2010-12-08, 15:55   

Jeżeli myślisz o benzyniaku wystrzegaj się 316, dużo pali i wadliwy silnik M40 w 318 też takie montowano, więc jeżeli Cię 1.8 interesuje to tylko z silnikiem M43. 2.0 wbrew pozorom dużo nie pali, na trasie zejdziesz spokojnie do ok 7ltr. Jazda emerycka 100-110. W mieście wiadomo pić swoje musi więc licz się z 10ltr. Pozdro
_________________
Bo żyje się po to aby śmigać na moto! :lol2:
 
     
kaze_k 


Motocykl: XTZ 660 sm
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 341
Skąd: Ustrzyki Dolne
Wysłany: 2010-12-08, 16:12   

AdEk2007 dzięki rozjaśniłeś mi trochę sytuacje.
 
 
     
marc1990 
mz 250 etz

Motocykl: eta 250
Wiek: 33
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 7
Skąd: opole
Wysłany: 2011-02-02, 12:35   

ja mam vectre a z 2.0 8v pod maska po drobnych modyfikacjach,silnik nie do zajechania,buda po blacharce,bardzo wirne autko no i na drodze potrafi pokazac ze 20 letni opel tez potrafi,wiekszosc lepszych fur wymieka
przyspieszenie to ok 9 sek do setki,zasługa krótkiej skrzyni f16
pali 10 l,na trasie z 8,ale jak ktos chce to spali i 15:dale liczy sie frajda

[ Dodano: 2011-02-02, 12:41 ]
arsene napisał/a:
hubertbaran napisał/a:
Ople fiaty fordy i inne wynalazki gniją na potęgę.


Widzę Hubert, że ty się znasz na wszystkim ;) .
Tylko jakoś mój fiat i opel syna nie gnija na potęge, nawet taki wynalazek jak suzuki tez mi się w miarę trzyma. Coś nie tak z twoją teorią.

Wybacz ale jeżdzę już 27 lat autkami, w międzyczasie miałem ich kilkanaście a w chwili obecnej mam trzy wspomniane wyżej i z mojego doświadczenia gnicie nie zależy od marki, modelu czy faz ksieżyca ale duuuuuuuuużo od obchodzenia się z pojazdem.


dokładnie kolego,jak sie dba tak sie ma
kazda fura zgnije jak sie niedba
a co gnicia fiatów to przykładem sa 125p od dziadków
w tych czasach mozna wyrwac jeszcze eleganckiego bez rdzy
 
     
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2011-02-08, 12:06   

Ale uciekamy od tematu :mrgreen:
Generalnie mając w kielni 4 tysiace to nie bardzo jest w czym przebierać tym bardziej jeśli ma to wystarczyć na opłacenie po kupnie. Miesiąc temu po skasowniu mojej astry podjełem się zakupu auta za 2500 zł :twisted: .
Po odjęciu Kosztów paliwa na wyjazdy w obie strony zostało mi 2300 więc nie ma czym szaleć :( .
Pierwsze kroki poszły na gliwice a tam vectra A z 1991. Oprócz dziur w podłużnicach i ściemy z przeglądem i oc nwet ładna :roll: .
Następna byłą astra f z 1993 i z gazem. Wsio ok tylko zamiast auta z lekko ryśniętą szybą zobaczyłem gniota po ostrym biciu tak ze mało gościa nie zabiłem kluczem do kół bo do niej miałem 200 km :cry:
Dalej powrót, rezygnacja (wracam na rower), telefon do dziewczyny i.... iskra nadziei!!
Podała mi numer telefonu do śląskiego komisu a tam to jazz. Z 10 eskortów i golf. Po obejżeniu, utargownaiu kupiłem za 2300:D
 
     
Fuga 


Motocykl: Mz etz 251 91.
Pomógł: 7 razy
Wiek: 32
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 295
Skąd: Klonowa
Wysłany: 2011-02-08, 19:37   

Ja mam BMW e36 1.6 m43 mi się udało zejść równiutkie średnie spalanie 7 litrów 4 cylindry ładnie brzmią ładnie się zbiera jak na razie zero awarii ale 2.0 6 garów pięknie mruczy jak 2.0 to z silnikiem M52 :piwo:
_________________
http://www.polskajazda.pl...1,WSK,125/44944
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13