Zdystansowanie zabieraka sprzęgła ETZ 250 / hałas sprzęgła |
Autor |
Wiadomość |
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 7478 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2010-12-17, 21:02
|
|
|
Michał 1991, czy wiesz o czym piszesz w ogóle?? Złożenie dekla na silikon może zapewnić szczelność, ale na 90% jestem pewien że od razu będzie ciekło/pociło się, a już na pewno po paru tys km. A poza tym - co najważniejsze - brak dystansu z grubości uszczelki powoduje, iż zupełnie inaczej jest obciążone łożysko wyciskacza sprzęgła, zupełnie inna regulacja sprzęgła, inaczej zazębia się mechanizm startera...Bardzo mądra rada... |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
misiek775
Motocykl: mz etz 251
Wiek: 36 Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 49 Skąd: Wielgie/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-12-17, 22:50
|
|
|
kosior30 napisał/a: | Michał 1991, czy wiesz o czym piszesz w ogóle?? Złożenie dekla na silikon może zapewnić szczelność, ale na 90% jestem pewien że od razu będzie ciekło/pociło się, a już na pewno po paru tys km. A poza tym - co najważniejsze - brak dystansu z grubości uszczelki powoduje, iż zupełnie inaczej jest obciążone łożysko wyciskacza sprzęgła, zupełnie inna regulacja sprzęgła, inaczej zazębia się mechanizm startera...Bardzo mądra rada... |
Prędzej na uszczelce przecieknie niż na silikonie np. w samochodach miski sa przykrecane tylko na silikon i jakoś trzyma szczelnośc po kilkaset tys
Na łożysko sprzęgła nadal działa ta sama siła, jak by nie patrzeć siła osiowa i jej wartość jest zależna od twardości sprężyn sprzęgła.
Co do ustawiania sprzęgła to po to jest regulacja zeby tą grubość uszczelki (0,2mm) zniwelowac. Patrząc na wiek naszych maszyn, zarówno łapa jak i cały mechanizm właczajacy sprzęgło ma już lekkie zużycie i grubość uszczelki nic nie robi |
_________________ mz etz 251 '89, jawa 353 '62r |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2010-12-17, 23:23
|
|
|
kosior30 napisał/a: | Michał 1991, czy wiesz o czym piszesz w ogóle?? Złożenie dekla na silikon może zapewnić szczelność, ale na 90% jestem pewien że od razu będzie ciekło/pociło się, a już na pewno po paru tys km. A poza tym - co najważniejsze - brak dystansu z grubości uszczelki powoduje, iż zupełnie inaczej jest obciążone łożysko wyciskacza sprzęgła, zupełnie inna regulacja sprzęgła, inaczej zazębia się mechanizm startera...Bardzo mądra rada... |
....przypominam, że dopalacze są już nielegalne. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 7478 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2010-12-18, 15:52
|
|
|
misiek775 napisał/a: | Na łożysko sprzęgła nadal działa ta sama siła, jak by nie patrzeć siła osiowa i jej wartość jest zależna od twardości sprężyn sprzęgła. |
Jeśli zostaje dystans między łożyskiem, a czołem stożka, to nakrętka ze ślimakiem obrotomierza dociskając wewnętrzny pierścień nie opiera go o stożek, tylko zostaje w 'powietrzu", czyli kulki latają dociśnięte do jednej strony bieżni. Ja gdy bujałem się ze stożkiem, to różnice rzędu 0,3mm przy założeniu dekla "gołego" i z uszczelką dawały mi spore znaczenie dla działania sprzęgła. Inna sprawa, że u mnie to sprzęgło dzięki poprzednikom jest kombinowane, ale sens działania jest taki sam. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
misiek775
Motocykl: mz etz 251
Wiek: 36 Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 49 Skąd: Wielgie/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-12-18, 17:06
|
|
|
Stożka na wale chyba nie da się osadzić co do 0,1mm - teoretycznie da się na oryginalnych i nowych częściach - choc i tu może być spory błąd. |
_________________ mz etz 251 '89, jawa 353 '62r |
|
|
|
|
Jeżak
ETS'iarz:)
Motocykl: ETS 250 x3
Pomógł: 46 razy Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 1800 Skąd: Pułtusk WPU
|
Wysłany: 2010-12-18, 17:24
|
|
|
misiek775 napisał/a: | teoretycznie da się na oryginalnych i nowych częściach - choc i tu może być spory błąd. | Wątpię... Oryginalne części są bardzo dopracowane mówiąc tu o rozmiarach części. Każde setki się liczą w montażu... tak samo jak i przy luzie zabieraka.. |
_________________
|
|
|
|
|
misiek775
Motocykl: mz etz 251
Wiek: 36 Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 49 Skąd: Wielgie/Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-12-18, 21:07
|
|
|
W przypadku oryginalnych czesci mozna mowic o dokładności, ale raz zdjety stożek, lub od innego producenta bedie mial inne parametry.
Zresztą stożka nie zaklada sie z dokładnością setek, tylko sie dokreca momentem, a ile wejdzie na stozek wału to loteria |
_________________ mz etz 251 '89, jawa 353 '62r |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2010-12-19, 09:10
|
|
|
Znowu zachodzimy z wątku głównego, ale wyjaśniając:
Po to wysprzęglik sprzęgła ma tak dużą regulację, żeby można było wyregulować go tak, żeby pasowało. A dlatego tak jest, bo stożek się uklepuje i osiada niżej lub wyżej. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 7478 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2010-12-19, 10:58
|
|
|
Ja już mam stożek tak wyru&(ny, że przy wciśnięciu klamki do końca sprzęgło delikatnie "smyra" koło talerzowe, bo za głęboko stożek usiadł. Regulacji już mi ledwie wystarcza. Koledze też coś trze w sprzęgle, więc domniemam, iż ma tę samą sytuację. A poza tym dalej twierdzę, że sam silikon nie uszczelni dobrze pokrywy sprzęgła na długi czas. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2010-12-19, 13:37
|
|
|
kosior30, racja ! uszczelka musi byc Inaczej po kilku porzadniejszych jazda, w jednym, czy drugim miejscu pusci i bedzie nie tyle co kapac, ale na pewno sie "pocić". |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
Michał 1991
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 227 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2010-12-20, 11:27
|
|
|
Mam poskładane na silikonie pomiędzy połówkami i pokrywa sprzęgła też na silikonie. Sprzęgło chodzi bez zarzutu. Przez 5000km nic nie wyciekło. A co z karterami? Pomiędzy połówki też mam dać uszczelkę? |
_________________ http://forum.mz-klub.pl/v...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
__Karol__
Motocykl: MZ, KTM, WSK, WFM
Pomógł: 26 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 411 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2010-12-20, 12:54
|
|
|
Połówki silnika to wgl inna sprawa, tam uszczelki nie było oryginalnie. Kartery są skręcone wieloma śrubami a kapa tylko pięcioma. Jeżeli fabryka zastosowała uszczelkę pod deklem sprzęgła to powinna tam być i koniec. |
_________________ "Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2010-12-20, 15:28
|
|
|
Bzdura. Uszczelka papierowa nigdy tak nie uszczelni jak dobry silikon.
A zapewne dlatego tam była uszczelka bo papier był tańszy i łatwiejszy przy składaniu. Po za tym tam nie ma, żadnych tolerancji, a po trzecie uszczelka jest wielokrotnego użycia.
Jednak to wszystko nie zmienia faktu, że w tym miejscu uszczelka jest w zupełności wystarczająca. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Jeżak
ETS'iarz:)
Motocykl: ETS 250 x3
Pomógł: 46 razy Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 1800 Skąd: Pułtusk WPU
|
Wysłany: 2010-12-20, 16:54
|
|
|
tomasz102 napisał/a: | Bzdura. Uszczelka papierowa nigdy tak nie uszczelni jak dobry silikon. | Bzdury to Ty człowieku gadasz.... jakoś każdy to stosuje i nic nikomu nie cieknie...
A na silikon to już nie powiem co możesz sobie uszczelnić |
_________________
|
|
|
|
|
limak_
Motocykl: ETZ 250, Simson s50
Pomógł: 21 razy Wiek: 33 Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 224 Skąd: Pustków k. Dębicy
|
Wysłany: 2010-12-20, 17:27
|
|
|
Czytam to wszystko i dodam swoje 3 słowa do tego OT.
Śmieszne są przewijające się na forum walki zwolenników wyjścia alternatywnego i fanatyków niemieckiej perfekcji Temat uszczelek jest chyba flagowym w tej dziedzinie. A faktycznie jest tak, że ani jednym ani drugim nic nie cieknie |
_________________ →BikePics←
→PolskaJazda← |
|
|
|
|
Michał 1991
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 227 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2010-12-20, 17:34
|
|
|
Jeżak napisał/a: | tomasz102 napisał/a:
Bzdura. Uszczelka papierowa nigdy tak nie uszczelni jak dobry silikon.
Bzdury to Ty człowieku gadasz.... jakoś każdy to stosuje i nic nikomu nie cieknie...
A na silikon to już nie powiem co możesz sobie uszczelnić |
Jeżak, zrób na MZ tyle km co tomasz102, a potem wypominaj że pisze bzdury. |
_________________ http://forum.mz-klub.pl/v...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
busiek
Motocykl: etz250/251,es250/2
Wiek: 31 Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 10 Skąd: Bieszczady
|
Wysłany: 2010-12-20, 20:27
|
|
|
Jak ktoś zdejmuje dekiel wbijając na siłę między niego a połówkę śrubokręty i inne różne ostre przedmioty to się nie ma co dziwić że cieknie. Jak powierzchnie przylegające są równe to zarówno na samym silikonie jak i na uszczelce cieknąć nie powinno. |
_________________ Zawsze konkretny towar gdzie pasjonatów metki. |
|
|
|
|
intr
Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 2022 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2010-12-20, 21:12
|
|
|
Uszczelka jest tylko dlatego, że jest wielokrotnego użycia. Jak na trasie trzeba zajrzeć do sprzęgła a my nie mamy silkonu do jesteśmy ugotowani. Uszczelke można zdjąć i założyć ponownie bez problemu. Wastwa silikonu jest oczywiście szczelna, ale jednorazowa. |
_________________ Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr) |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2010-12-23, 08:56
|
|
|
Tyle że uszczelka mogła być wielorazowa to nie jest papierowa.
Co do szczelności największa będzie na szczeliwie, polecam:
http://allegro.pl/wurth-s...1352053678.html |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 7478 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2010-12-24, 03:02
|
|
|
Nawet w nazwie ma przeznaczenie dla "naszych" silników |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
|