» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Zdystansowanie zabieraka sprzęgła ETZ 250 / hałas sprzęgła
Autor Wiadomość
stachu272 
Stachu

Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Biskupnica/Człuchów
Wysłany: 2011-01-19, 23:31   

Widze, że zaczął się spór pomiędzy samym sylikonem a uszczelką posmarowaną ew. tawotem. Składam osobiście na sylikon. Kto dobrze wykonuje naprawy ten nie potrzebuje więcej ściągać pokrywy sprzęgła. Jeżeli chodzi o uszczelkę to była bodajże oryginalnie gumowa lub wykonana ze specjalnego olejoodpornego materiału i taka uszczelka rzeczywiście nadaje się do wielokrotnego użycia, ale nie uszczelka papierowa. Nie będe nikogo zmuszał do takiego sposobu uszczelniania, gdyż i tak każdy zrobi jak chce. Jeżeli wsadzimy uszczelkę papierową, to i tak po jakimś czasie nasiąknie ona olejem i zacznie się pocić.

Dziękuje wszystkim którzy pomogli mi w w.w. temacie i dali kilka mądrych rad jak poprawnie zdystansować zabierak sprzęgła.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=23265
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-02-16, 17:55   

Odkopuje temat.

W związku z tym że ten utalentowany czarownik który miał moją Edytkę przede mną złozył sprzęgło używając tylko jednej podkładki dystansowej (1.90) mam pytanie. :sciana: Mianowicie, czym grozi złożenie sprzęgła tylko z tą jedną podkładką (włożona pod zabierak)? Domyślam się że zabierak będzie miał luzy i będzie sobie uciekał w stronę sprzęgla powodując mniejszą powierzchnię zazębiania się trybów. Czy są jeszcze jakieś efekty uboczne? Dodam że stożek będzie przyklejony do wału na poxipolu (bez dyskusji dlaczego... po prostu będzie i już :mrgreen: )
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Jeżak 
ETS'iarz:)


Motocykl: ETS 250 x3
Pomógł: 46 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1800
Skąd: Pułtusk WPU
Wysłany: 2012-02-16, 18:36   

Ogar napisał/a:
Odkopuje temat.
Mianowicie, czym grozi złożenie sprzęgła tylko z tą jedną podkładką (włożona pod zabierak)?
Pamiętam jak zeszłego roku kumpel zamienił się skuter na MZ ETZ 250. Szalał na niej po wsi z kumplem bez kasku i to na pełnym gazie. Kiedyś nadszedł dzień, że kilka metrów od mojego domu poszło mu łożysko igiełkowe w stopie korbowodu. Więc zostawił go u mnie :D Za kilka dni do niego dzwonie. I się pytam czy nie zrobić Ci tego silnika po koleżensku powiem Ci tylko co kupić co oddać do regeneracji. Podczas zdejmowania sprzęgła, okazało się, że tam nie ma ani JEDNEJ podkładki :mrgreen: I nie żałował jej :D Dawał jej po "zaworach" :mrgreen: :mrgreen:
_________________

 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-02-16, 19:45   

Jeżak napisał/a:
Szalał na niej po wsi z kumplem bez kasku i to na pełnym gazie.


tylko zauważ że on jeździł... a to co ja robie na swojej etz to ma mało wspólnego ze zwykłą jazdą. Po prostu często strzelam ze sprzegła. A skoro mam już rozebrany silnik to chciałbym go poskładać tak żeby to miało ręce i nogi... tyle że nie mam takich podkładek i nie wiem czy wogóle takie znajde :sad:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
norbertmz 
mz zawodostwo


Motocykl: mz etz 250 x2
Pomógł: 6 razy
Wiek: 30
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 358
Skąd: Kacprówek
Wysłany: 2012-02-16, 19:51   

Ja kupiłem od kogoś na forum :D zaje**ste nowe :D albo tokarz też do jednego silnika mi robił :P
_________________
"To, że dla Ciebie i dla mnie i dla pińdziesięciu innych jest to jasne, to nie znaczy, że dla wszystkich :piwo: "
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-02-16, 20:31   

no ok... a co z podkładką sprężystą? moim zdaniem taką cięzko dorobić, a tej też nie mam :oops:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
herrq666 
Grupa podlasie


Motocykl: MZ x4
Pomógł: 91 razy
Wiek: 41
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 1122
Skąd: Dudki
Wysłany: 2012-02-16, 21:07   

Szukaj na allegro kolesia co na części mztkę sprzedaje
Ogar napisał/a:
A skoro mam już rozebrany silnik to chciałbym go poskładać tak żeby to miało ręce i nogi
Tak trzymaj!!!
_________________
Roses are gay, violets are gayer.
Fuck this poem, and listen to SLAYER.
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2012-02-16, 23:58   

Ogar napisał/a:
skoro mam już rozebrany silnik to chciałbym go poskładać tak żeby to miało ręce i nogi...
Widać że to nasz :D
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Maniak06 
.

Motocykl: MZ es250/2 trophy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-02-18, 09:30   

Koleś pracujący w sklepie z łożyskami, uszczelniaczami, pasami i różnego typu hemikaliami motoryzacyjnymi polecił mi właśnie to -->

http://www.loctite-kleje....tm&ramka=glowna

Mówi że ma Junaka i jakiegoś japońca to tylko na to składa, nawet się zaśmiał że Junak suchy jak pieprz. Powiedział też, że świetnie schodzi, lepiej od silikonu i hermetyku razem wziętych. Ludziom też to poleca jak się pytają o silikon i inne dziadostwa.

Po wypróbowaniu na aluminium stwierdzam, że ta czarna maź świetnie się klei do powierzchni i można równo rozprowadzić :wink:
Schnie dłużej od silikonu, po posmarowaniu możemy spokojnie wypić browarka a nawet całą kratkę :piwo:
Jedyny minus tego specjału to cena, tutaj z linku kosztuje 31zł ja dałem 40zł, ale marża...
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-02-18, 10:25   

Maniak06, tutaj przyznam Ci racje... nie ma to jak loctite :piwo: ale później może być problem z rozpołowiemien motocykla, bo to ku@#$two bardzo mocno trzyma :czarodziej:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Maniak06 
.

Motocykl: MZ es250/2 trophy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-04-15, 16:05   

Dzisiaj zakładałem sprzęgło na wał i wydaje mi się że nie doszło całkowicie do końca. Wał wystaje ze stożka 2,3cm czy to jest dobrze czy źle, a sprzęgło jest oddalone od dużej zębatki o 0,9cm (mierzone od zabieraka tarcz ślizgowych do brzegu zębatki, jak są tryby)? Czy mogła nie wskoczyć ostatnia tarcza cierna na zabierak, bo sam już nie wiem??
Chyba będę musiał ściągać sprzęgło i założyć z powrotem na wał ale razem z zabierakiem.
Przy zakładaniu stożek nagrzałem opalarką elektryczną, wygląda jak suszarka.
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-04-15, 16:30   

a części, których używałeś przy remoncie silnika były oryginalnymi DDR czy chińską podróbką? Ja miałem taki sam problem u siebie... i co się okazało? Stożek na wale miał nieco inny kąt niż w oryginale i chcąc nie chcąc musiałem dawać piaste sprzęgła do przetoczenia żeby wszystko pasowało
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Maniak06 
.

Motocykl: MZ es250/2 trophy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-04-15, 18:14   

Założyłem jeszcze raz sprzęgło i tym razem poprawnie i znowu to samo :klnie:
Co do części to wał jest założony taki, że oryginalniejszego nie ma nigdzie, jest taki sam i ten sam co kładli oryginalnie do ESek, natomiast stożek sprzęgła kupiłem najlepszy i najdroższy jaki jest, nawet koleś co zajmuje się sprzedażą i naprawą wszystkiego co ma 2 koła i silnik zaręczał, że biorąc akurat ten stożek możesz spać spokojnie, a tańsze biorę na własne ryzyko. Do przetoczenia to raczej bał bym się dać.
I zgłupiałem myślałem że już nic mnie nie spotka a tu masz :sad:
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-04-15, 18:37   

może się mylę... ale mówię to z własnego doświadczenia. Nawet nie próbuj składać tak silnika bo nie założysz wycisku sprzęgła.
Poczekajmy na opinie innych kolegów, ale moim zdaniem przetoczenie piasty sprzęgła jest najlepszą opcją :dziadek:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Maniak06 
.

Motocykl: MZ es250/2 trophy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-04-16, 13:36   

Nie mylisz się, mylić to się może tokarz jak spartaczy robotę a o to nie trudno.
Składałem "na sucho" aby zobaczyć jak będzie i faktycznie docisk sprzęgła za bardzo wystaje i nie założę tej blaszki. Jeszcze w tym tygodniu postaram się pojechać do gościa co kupiłem u niego ten stożek i powiem żeby coś z tym zrobił albo najlepiej wymienił na inny, w końcu zagwarantował bezproblemowość :shock:
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-04-16, 13:49   

a jeszcze jedno pytanie do Ciebie Maniak06. jak wygląda stożek na wale? jest "nowy" tzn nigdy nie obrócony czy już ma za sobą jakieś przejścia?
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Maniak06 
.

Motocykl: MZ es250/2 trophy
Wiek: 33
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2012-04-16, 17:56   

Cały wał nie był jeszcze nigdy używany, kupiony ok 40 lat temu przez mojego ojca, wał ten sam jakie szły na 1 montaż do ESek. Dlatego szkoda mi było kłaść niezaciekawy stożek na taki wał i kupiłem nowy stożek.
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 31
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2012-04-16, 19:23   

no to jednak jest wina stożka sprzęgła...
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
Wietrzanin 

Motocykl: ....
Pomógł: 8 razy
Wiek: 28
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 504
Skąd: Wietrzno
Wysłany: 2012-04-24, 18:50   sdf

Pytanko mam odnosnie halasujacego zabieraka na wolnych obrotach ?
Czy ten halas moze byc spowodowany zabierakeim lub sprzeglem ktore niedochodzi do konca na stozek,mimo to ze wszystko jest orginalne ddr nigdy nie uszkodzone
Problem moj polega na tym ze stosowalem wszystkie grubosci podkladek pod zabierak i nic nie pomoglo!,ba nawet zmienilem zabierak tez nic nie pomogło,zastanawiam sie czy nie zmienic sprzegla?

Prosze o jakas rade?
_________________
?

Kiedyś,będą i zdjęcia:)
 
     
stachu272 
Stachu

Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 34
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Biskupnica/Człuchów
Wysłany: 2012-04-24, 22:46   

Stożek nie ma nic do hałasu. Stożek dociska falistą, a ta z kolei oporową. Między oporową jest zabierak, a z drugiej strony jest dystansowa. Też próbowałem uporać się z tym problemem, nawet dając ciut mniejszy luz a i tak stuka. Te dwie podkładki ustalają luz zabieraka(oporowa i dystansowa). Chyba, że falista ci się rozpłaszczyła stąd ten dźwięk.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=23265
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13