» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2015-03-19, 18:24
Czujnik informujący o braku zasilania 230V
Autor Wiadomość
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 09:16   Czujnik informujący o braku zasilania 230V

Można dostać taki czujnik? Chodzi dokładnie, ze mam centralne ogrzewanie i do tego podłączone pompki na wodę, a z racji braku zasilania trzeba natychmiast wyrzucać miał z pieca bo wybuchnie i w dodatku jest brak wody. Dlatego w pobliżu jest agregat. Ale ciągle ktoś nie będzie siedział i sprawdzał czy jest prąd w gniazdku.
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2011-02-25, 09:25   

Podłącz pompkę to komputerowego UPS'a. Piszczy jak nie ma prądu, a i zasilanie podaje na bieżąco.
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
szatri 


Motocykl: etz 251
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 138
Skąd: ZAMOŚĆ
Wysłany: 2011-02-25, 09:27   

Trochę nie rozumiem, jak to nie ma wody gdy nie ma prądu, chyba nie masz otwartego obiegu CO.

Co do czujki łatwo można zastosować rożnego rodzaju lampy ewakuacyjne, w normalnym trybie się ładują a gdy zabraknie 230V przełączając się na akumulator, lecz pasowało by pewnie zamiast świetlówki dać jakąś syrenę.
_________________
Fotki mojej mztki 251
 
 
     
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 09:27   

Centralne mam w innym budynku niż dom (rura biegnie ziemią). Piszczałka w domu powinna się znajdować.

[ Dodano: 2011-02-25, 09:34 ]
Cytat:
Trochę nie rozumiem, jak to nie ma wody gdy nie ma prądu, chyba nie masz otwartego obiegu CO.

Grawitacyjnego nie ma.
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2011-02-25, 09:37   

A jest taka możliwość, że prądu nie ma tylko w pomieszczeniu ? Bo jak dla mnie UPS, załatwia sprawę zasilania i jest to powszechnie stosowane. Piszczałki są pewno do kupienia, a można wykonać samemu za pomocą przekażnika na 220V. Jak brakuje prądu przekażnik opada i załącza np obwód dzwonka zasilanego baterią.
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
wadmed 

Motocykl: AWO 425t i DNIEPR 12
Pomógł: 14 razy
Wiek: 45
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 566
Skąd: Stara Wieś
Wysłany: 2011-02-25, 09:50   

Są specjalne zasilacze awaryjne do CO:
http://eta.com.pl/?pl
zadzwoń do nich goście mogą Ci zrobić prawie wszystko.
albo coś takiego:
http://allegro.pl/wskazni...1466758833.html
http://allegro.pl/cyfrowy...1470331046.html
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2011-02-25, 17:30   

Tania wersja ---> Dajesz rozgałęziacz w gniazdku, w którym masz wpiętą pompę. Podłączasz podeń np transformator dzwonkowy albo jakiś inny 230V/12V. Kupujesz w sklepie elektrycznym jakiś w miarę tani przewód 2-żyłowy, zakopujesz w ziemi i ciągniesz od transformatora do siebie do domu. Na końcu montujesz rozwierny przekaźnik 12V, dla którego zasilanie (wyzwalanie) bierzesz z przewodów. I teraz do wyboru - albo stawiasz sobie akumulator jakiś motocyklowy, dajesz plusa przez przekaźnik i pod klakson, żeby Ci trąbiło, jak zabraknie prądu w gniazdku pompy, albo drugi transformator dzwonkowy zamiast akumulatora. Tyle, że jak zabraknie prądu wszędzie, to Ci nie da znać, a z akumulatora da Ci nawet wtedy. Trochę roboty, ale oszczędność duża.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
felek 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 59
Skąd: Łukow
Wysłany: 2011-02-25, 18:46   

A może żeby nie wyrzucać tego miału lepiej było by postawić koło pieca akumulator i kupić przetwornice (koszt przetwornicy ok 100zł). Wtedy jak nie ma prądu ogrzewanie cały czas jest.
Do tego właśnie jakiś sygnalizator który by informował że prądu nie ma, A wiadomo akumulator kiedyś się rozładuje.
Pompki zazwyczaj dużego poboru mocy nie mają to na jakiś czas wystarczył by akumulator zależnie od jego wielkości.
 
 
     
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 19:00   

Cytat:
A może żeby nie wyrzucać tego miału lepiej było by postawić koło pieca akumulator i kupić przetwornice (koszt przetwornicy ok 100zł). Wtedy jak nie ma prądu ogrzewanie cały czas jest.

felek napisał/a:
Pompki zazwyczaj dużego poboru mocy nie mają to na jakiś czas wystarczył by akumulator zależnie od jego wielkości.


A agregat to co ma stać? lol za 2 tysiaki tego roku zakupiony. W sumie jest co napędzać dwie pompki i komputerek.

Najprostsze rozwiązanie, jak łaska.

A wszystko przez tą cholerną pogodne.
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-02-25, 21:47   

Przede wszystkim to nic nie powinno wybuchnąć, jeśli masz wszystko zrobione zgodnie z obowiązującymi przepisami, a co za tym idzie normami.

Właściwie dobrane i właściwie zamontowane naczynie wzbiorczej to podstawa. Już samo to zapobiega rozsadzeniu kotła z tym, że gotowanie wody, a zwłaszcza intensywne i długotrwałe gotowanie wody w kotle jest sytuacją ekstremalną i nie powinno się do tego dopuszczać.

Sposobów zapobiegania gotowania się wody przy zaniku prądu jest wiele.

Po pierwsze to powinieneś mieć doprowadzone do kotła powietrze do spalania z zewnątrz. Na rurze doprowadzającej to powietrze powinna być przepustnica, która przy zaniku napięcia zamyka dopływ powietrza.

Kolejnym zabezpieczeniem jest zasilanie awaryjne dobrane do mocy pomp (z akumulatora).

Po trzecie kocioł powinien mieć zabezpieczenie w postaci wbudowanej w płaszcz wodny wężownicy schładzającej. Na wejściu wężownicy montuje się zawór termiczny i podłącza się do instalacji wodociągowej. Już przy temp. ok. 88 st. C zawór termiczny zaczyna wpuszczać zimną wodę z sieci do wężownicy i schładzać piec i nie pozwala to na gotowanie się wody. Jest to zabezpieczenie niezależne i nie potrzeba do tego prądu, a jedynie wodę, pod chociaż niewielkim ciśnieniem.

Zgodnie z powiedzeniem, że nie zakotwicza się statku na jednej kotwicy najlepiej zastosować przynajmniej te 3 zabezpieczenia. Ich koszt będzie o wiele mniejszy i bardziej skuteczny niż zakup agregatu i co najważniejsze bezobsługowy. Tylko, że o zabezpieczeniu termicznym w postaci wężownicy trzeba pamiętać przy kupowaniu kotła.
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
felek 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 59
Skąd: Łukow
Wysłany: 2011-02-25, 22:29   

Cytat:

A agregat to co ma stać? lol za 2 tysiaki tego roku zakupiony. W sumie jest co napędzać dwie pompki i komputerek.




Co ci z agregatu za 2 tyś. w przypadku gdy niema nikogo w domu ??
 
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2011-02-25, 22:32   

Agregat powinien być w stanie sam się uruchomić w przypadku zaniku napięcia.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
Kudlaty2007
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-26, 16:45   

http://www.sygnalizator.nstrefa.pl/
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2011-02-27, 13:40   

ja złożyłem sobie sam komplecik z firmy "Jabel" js w łdnej estetycznej obudowie zasilany baterią 9V dałm bodajrze chyba 21 zł
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Krycha 
Grupa Podlasie


Motocykl: VTR Firestorm
Pomógł: 15 razy
Wiek: 35
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 1302
Skąd: Brańsk
Wysłany: 2012-08-17, 19:56   

Jeśli mowa o CO, to podepnę się.
Mimo, że mamy środek lata, na zimę czeka mnie samodzielne dogrzewanie tyłka.

Jak i czym rozpalać w najzwyklejszym piecu c.o, aby było to efektywne?

Czy w nieużywanych pomieszczeniach, można po prostu zakręcić grzejniki bez szkody dla nich?

W jaki sposób, w sezonie letnim, pozyskiwać ciepłą wodę?

Wertuję również info-ogrzewanie ale wszystkie propozycję są tutaj niezbędne.

Z góry dzięki za pomoc :mrgreen: :piwo:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=ptcEkErrM1g
"Max w obrotomierzu, pot leci po kołnierzu"


" ZaKrystian, powiedz mi, ile Jawa pali Ci?"
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2012-08-17, 20:24   

Krycha napisał/a:
Jak i czym rozpalać w najzwyklejszym piecu c.o, aby było to efektywne?
Drewnem?
Krycha napisał/a:
Czy w nieużywanych pomieszczeniach, można po prostu zakręcić grzejniki bez szkody dla nich?
Tak
Krycha napisał/a:
W jaki sposób, w sezonie letnim, pozyskiwać ciepłą wodę?
Panel słoneczny, ogrzewanie elektryczne lub podgrzewacz wody - taki piec z płaszczem wodnym.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2012-08-18, 02:42   

Krycha, do rozpałki ogarnij sobie jakiś tartak w okolicy i odkup za wczasu za grosze obladry z obcinek bali. Kora świetnie nadaje się na rozpałkę, pod warunkiem, że jest sucha - dlatego radzę Ci już teraz się tym zainteresować i przesuszyć sobie ją przed zimą :)

Do pieca c.o. sa bojlery 2-funkcyjne (grzanie z obiegu wody przez wbudowaną wężownicę lub grzałką elektryczną). Tyle że grzałka nie jest zbyt ekonomiczna - przynajmniej w moim przypadku, jak mam baniak 120litrów. Grzeje się długo, a ciągnie 2200W, więc "chłopie wyjmij kalkulator, albo przelicz se pod kreską to równanie" :D Przy mniejszych zbiornikach pewnie będzie szybciej, ale myślę, że i tak bardziej opłaci się rozpalić w piecu. U nas tak jak teraz w lato 40minut palenia na pół gwizdka i wody do kąpieli dla 4-5 osób bez problemu starczy. Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej, to zapraszam, najlepiej z butelką :mrgreen:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Krycha 
Grupa Podlasie


Motocykl: VTR Firestorm
Pomógł: 15 razy
Wiek: 35
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 1302
Skąd: Brańsk
Wysłany: 2012-08-18, 08:23   

Dzięki Janek za podpowiedź. Dobra myśl kosior30. z tymi obrzynami. Mam dostęp do starych dech z budowy, więc je również potraktuje motorówką.
Swoją drogą to lubię pracować piłą albo kosiarką spalinową, bo można poczuć się jak Stefan lub Kosior, kiedy mają w opór otwartą manete w swojej MZ :mrgreen:
Zgadza się, na rozpałkę drewno, ale do podtrzymywania temperatury, jakiś węgiel, trociny, ziarno od Stefana? :smile: Tutaj chyba tylko doświadczenie jest istotne, czyli trzeba próbować ze wszystkim. Co do ciepłej wody, będzie ona potrzebna zazwyczaj codziennie. Może jakaś grzałka zamontowana bezpośrednio przed kranem zdała by egzamin?
Na pewno skorzystam z zaproszenia :mrgreen: :piwo:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=ptcEkErrM1g
"Max w obrotomierzu, pot leci po kołnierzu"


" ZaKrystian, powiedz mi, ile Jawa pali Ci?"
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2012-08-18, 09:08   

Krycha, najlepsze z najlepszych sa żywiczne szczapki z drewna sosnowego - jedna zapałka i odpalasz piec w moment, - tylko cieżko je znaleźć- najlepiej iść do lasu przy scince i szukać.
2 fajny i szybki sposób to uzycie palnika do lutowania - koszt ok 30zł - zapinasz taki do butli 5kg wsadzasz w stos drewna (może byc nawet grube ) - tym sposobem w piecu zaczyna sie palic juz po ok 1min . JEst to szybkie (nie trzeba ciosać siekierką) i brudzić za bardzo.

Moim zdaniem z ogrzewaczami zasilanymi prądem daj sobie spokój bo nie wyrobisz na rachunki-, zresztą prąd +woda to moim zdaniem nie za dobre połączenie kiedy np myjesz sie pod prysznicem a nagle dostanie jakiegos zwarcia(wiem ze są przeróżne zabezpieczenia , ale..)
Najbardziej ekonomicznie wychodzi piec, z funkcją 2 obiegów- tak jak kosior pisze
dopuki w domu jest w miare ciepło - od kwietnia do mniej wiecej października - zapalasz i zakrecasz zawory na krótki obieg - piec +bojler.
Generalnie jak nie masz 5 osobowej rodziny myjącej sie 4 razy dziennie, ciepłej wody starcza ci na 2 dni - czyli zapalasz co 2 dni. U mnie np na tym krótkim obiegu wystarczy palic w piecu tak aby zrobił temp ok 80 stopni i tak go przetrzymać przez ok godzine. Oczywiscie na maly obieg montujesz mała pompke do wody coby szybciej krązyła woda.
Ja myslałem nad gazowymi ogrzewaczami wody - ale przepływowymi - ale niestety okolica w ktorej mieszkam, nie ma jeszcze gazu z sieci i trzeba na nie wydać ok 2000zł.
Plusem jest to że taki podgrzewacz przepływowy mozesz zasilac delikatnie ciepławą wodą juz - która np byla 2dni wczesniej podgrzana w bojlerze - chyba można zasilać wodą do temp nawet 50 stopni. Zreszta jak ktoś jest obeznany w temacie zrobi sobie zawory termostatyczne - tak aby jak chce woda płynącą do tego podgrzewacza nigdy np nie była za gorąca.

Co do kolektorów słonecznych - to super sprawa w kiedy jest słonce - kolega to ma i twierdzi ze prawie całe lato tylko z tego ciągneli ciepła wode - tylko $$$$$ - sa jakies dofinansowania z UE - ale i tak trzeba wybulić przyjmniej z 5kzł .
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2012-08-18, 09:20   

Dodek napisał/a:
Najbardziej ekonomicznie wychodzi piec, z funkcją 2 obiegów-
Nie koniecznie, idzie to dalej z tego samego pieca. Lepiej mieć drugi mały piec który wygląda jak bojler pionowy a ma w sobie w całości wodę a we wnętrzu palenisko, taki piec bardzo szybko grzeje cwu - zbiornik spokojnie 200l.
W zimie się go nie używa, wtedy zasilasz wszystko z głównego kotła przez zawór mieszający.
Co do paneli to samemu można zrobić w okolicy 1 tys. zł, z tego co słyszałem 1 m2 grzeje dobrze 30l.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15