[Krycha]

Moim zdaniem dobrym sposobem na odpalenie pieca jest ten

Cytat:

Często praktykowanym sposobem palenia jest podkładanie ognia od spodu, jednakże ta metoda jest raczej mało efektywna. Opał zajmuje się niemal od razu w całości, kocioł szybko rozgrzewa do wysokiej temperatury, za czym idą duże straty energii i konieczność częstszego uzupełniania wsadu. Przy braku kontroli grozi to przegrzaniem kotła. Bardziej efektywną metodą, możliwą do zastosowania w większości pieców z górnym spalaniem jest załadowanie całości wsadu i podpalenie opału od góry. Wówczas na dole układamy węgiel albo większe odcinki drewna, na górze zaś papier, drobne kawałki dobrze wysuszonego drewna, podpałkę, używane zwykle do rozniecenia ognia. Podpalony u góry stosu opału, zajmuje się wolniej, pali mniej gwałtownie, zapewnia większą stałocieplność i pozwala na rzadsze dokładanie opału. W modelu idealnym paliwo do takiego pieca powinno się dokładać dopiero po wypaleniu całego wsadu i rozpalać od nowa.

Dodek napisał/a:

Moim zdaniem z ogrzewaczami zasilanymi prądem daj sobie spokój bo nie wyrobisz na rachunki

Niby tak, ale fajnie opisane jest to tutaj http://solaris18.blogspot...czy-olejem.html

Grzanie wody poprzez mały obieg stosują moi rodzice u siebie w domu. Nie wiem jak im się to kalkuluje będę musiał podpytać.

Chodzi mi o to, aby nie bawić się w duże inwestycje na przepływy czy kolektory, ponieważ nie wiem ile czasu będę użytkował budynek.

[winiar91]

Co do kolektorów to należy pamiętać o tym, że trzeba jeszcze mieć miejsce na zbiornik z wodą. U mnie w domu już od ponad 10 lat używany jest elektryczny podgrzewacz do wody. W sumie na niego nie narzekamy. Jeśli potrzebna jest mała ilość ciepłej wody, to dobre rozwiązanie. Przez te wszystkie lata nie zdarzyło się zwarcie ani nic podobnego. W przypadku gdy potrzeba dużo ciepłej wody, palimy w piecu c.o. Do rozpalania dobre też są wióry, z tym że też muszą być suche. Krycha drzewo zawsze będzie paliło się szybciej niż węgiel.

[Dodek]

[kosior30]

[sebof1]

A ja proponuje dialer Gsm Proxima.Gdy nie będziesz miał prądu w gniazdku dostaniesz sms ze nie ma prądu i moduł będzie dzwonił do ciebie dopuki nie odrzucisz połączenia.Koszt około 350zł.No i trzeba to jeszcze zaprogramowac ale to nie jest trudne.

[kosior30]

sebof1, temat przerodził się w trochę inny, a tamto już było dawno