Przesunięty przez: intr 2011-09-12, 07:39 |
ZERWANY GWINT W CYLINDRZE mocowanie kolanka |
Autor |
Wiadomość |
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 869 Skąd: Szczejkowice
|
Wysłany: 2011-01-19, 13:20 cylinder TS250/1 zerwany gwint wydechu
|
|
|
jak w temacie ma ktoś namiar na jakiegoś tokarza albo frezera który podjął by się zrobienia nowego gwintu,mam większą nakrętkę.Objeździłem wszystkich w okolicy i nikt nie chce się podjąć tego wyzwania,no jeden frezer się znalazł ale wycenił się na 200zł według mnie to drogo |
_________________ mój motor
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES,250/46518
ponadto
Shadow 750 była
Honda NC 750X |
|
|
|
|
dzema11
Strzały z klamy!!!
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 8 razy Wiek: 31 Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 255 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2011-01-19, 14:42
|
|
|
Witaj! słyszałem że frezarzy tak sie cenią mam na to inny spsoób choć troche nieelegancki.
2 lata temu zastosowałem taki patent w simie http://pokazywarka.pl/lrxrs5/
z drutu 6mm wygiołem taka obręcz na pierscien od wydechu (2) i na końcach nagwintowałem na nakrętki.
Dałem podkładki żeby zaparło sie o cylinder i dokreciłem. Spałem spokojnie. |
_________________ "MZ Sztuka dla sztuki" |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 869 Skąd: Szczejkowice
|
|
|
|
|
Shady
Motocykl: TS 125 Yamaha DT 80
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 28 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Opolskie
|
|
|
|
|
Hagi
Tuning Silników 2T
Motocykl: MZ TS 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 06 Lip 2009 Posty: 382 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2011-02-13, 11:29
|
|
|
Ja to rozwiązałem w podobny sposób, dałem podkładkę taką, żeby dociskała nakrętkę wydechu, wywierciłem w niej dwie dziury i dałem długie śruby między żeberka, tam już czekały nakrętki, w ten sposób, że nie wystawało to na drugą stronę, ale idea jest ta sama.
Każdy frezer się ceni drogo. Jęsli na tokarce da się to wykonać (nie znam się na tych maszynach) to ja mam znajomego tokarza na wiosce (nie alkoholika) który zawsze toczy mi różne rzeczy jak potrzebuję za grosze. Nie wiem czy taki duży element jak cylinder podlega pracy na tokarce. Choć wstawiał mi kiedyś tulejkę do głowicy w MZ 250.
Tak czy siak jakiś tokarz powinien Ci to zrobić... nie wiem czemu nie chcą się tego podjąć. |
_________________ http://bikepics.com/members/peki16/
|
|
|
|
|
amper
ExtR3mE
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 33 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 285 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:07 ZERWANY GWINT W CYLINDRZE mocowanie kolanka
|
|
|
witam!!!
jakiś czas temu zerwał mi sie gwint w cylindrze od mocowania kolanka i np. wczoraj znowu mi sie to obluzowało, zauwarzam tez ze coraz czesciej sie to dzioeje czyli mu sie pogarsza;d i tu rodzi sie moje pytanie ... czy da sie go zregenerowac i ewentualnie ile taka przyjemnosc kosztuje?? |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2156 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:12
|
|
|
na pewno sporo bi już ktoś się tego podejmował, dajesz tokarzowi on Ci robi nowy gwint i nową nakrętke, taniej chyba wyjdzie inny garnek |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
Chinczyk
Nowicjusz
Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy Wiek: 29 Dołączył: 10 Maj 2010 Posty: 513 Skąd: Okolice Brzozowa
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:13
|
|
|
A ten cylinder w jakim jest stanie? Kiedy był szlif? I który to już szlif on ma? |
_________________ Pomogłem? Kliknij "pomógł"! |
|
|
|
|
Marcin W.
Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy Wiek: 45 Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 1045 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:18
|
|
|
Witam
w dalekosiężnych moich planach jest też i zrobienie artykułu o naprawie gwintu w cylindrach MZ... Zobaczymy czy się opłaci jak do szlifu to pewnie nie... |
_________________ Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433 |
|
|
|
|
amper
ExtR3mE
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 33 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 285 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:25
|
|
|
cylinder jest w bardzo odbrym stanie zreszta gwint tez był az któregos dnia mi sie odkreciła z tyłu sróbka mocujaca a tej do silnika nie przykrecałęm no i wint sie zerwał tumnik odpadł i td... cylinder ma od nowasc 7300km i to nomina |
|
|
|
|
Chinczyk
Nowicjusz
Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy Wiek: 29 Dołączył: 10 Maj 2010 Posty: 513 Skąd: Okolice Brzozowa
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:28
|
|
|
No szkoda takiego cylka...szczególnie że nominał...myślę że opłaciło by Ci się nagwintować.
Co prawda kupno sprawnej używki wyjdzie taniej ale tutaj masz DDR nominał. Więc chyba warto.
Co to kosztów musisz podzwonić i się popytać bo każdy zakład ma inny cennik usług. Ceny trochę są zbliżone ale jednak inne. |
_________________ Pomogłem? Kliknij "pomógł"! |
|
|
|
|
winiar91
Crazy Driver
Motocykl: MZ ETZ 150, WSK 125.
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 193 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:33
|
|
|
Masz chyba 3 możliwości :
1. Możesz znaleźć zakład, w którym zaleją Ci stary gwint aluminum, i na nim zrobią nowy. Nikt z forum tego chyba nie próbował, więc nie wiem czy zadziała.
2. Tak jak już powiedzieli do tokarza, większy gwint i nowa nakrętka.
3. Obejma na cylinder.... Trochę partyzantka, ale jak nie masz kasy to najłatwiejsze. |
|
|
|
|
Kudlaty2007 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:37
|
|
|
czochu napisał/a: | na pewno sporo bi już ktoś się tego podejmował, dajesz tokarzowi on Ci robi nowy gwint i nową nakrętke, taniej chyba wyjdzie inny garnek |
http://forum.mz-klub.pl/v...ghlight=#208927
Łatwo powiedzieć zrób nowy gwint w tym cylindrze Znaleźć odpowiedni gwintownik i maszynę to jest problem.
Zlanie starego gwintu aluminium to no - problem. W zakładach gdzie felgi naprawiają to mogą to zrobić. Tylko problem jest z tym cholernych gwintowaniem.
Uratowałem od przetopu mój drugi cylinder.
Jest jeszcze bardziej drastyczna metoda: bierzesz klucz pazurkowy jedziesz ile się da, potem żabkę i jazda do oporu. Nieszczelności zatykasz pastą do naprawy tłumików.
Lub na podkładce miedzianej i też jedziesz do oporu. |
Ostatnio zmieniony przez Kudlaty2007 2011-05-24, 22:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
herrq666
Grupa podlasie
Motocykl: MZ x4
Pomógł: 91 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: Dudki
|
Wysłany: 2011-05-24, 22:43
|
|
|
lord-89 napisał/a: | Znaleźć odpowiedni gwintownik | , wystarczy dobra tokarka, dobry nóż i robisz gwinty jakie chcesz. W tropiku miałem dorabiany gwint na wydechu u tokarza, stówkę wtedy zapłaciłem, za gwint i nową nakrętkę. Sam gwint to nie problem, zabawa jest z ustawieniem cylindra w uchwycie. |
_________________ Roses are gay, violets are gayer.
Fuck this poem, and listen to SLAYER. |
|
|
|
|
amper
ExtR3mE
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 33 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 285 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2011-05-24, 23:07
|
|
|
no widzę ze metod jest dużo ceny są też dyrze;d 100zł za gwintowanie ;d moze podłoże blaszke z puszki aluminiowej;( na sama myśl ze musze takie cos zrobic etce to mnie boli;/ tyle czasu nic sie niedziało a w tym tygodniu to masakra ten tumnik a dzisiaj iskre straciłm;d naprwade suie wkurwie jak impulsatro posedł;d a jak sie wkurwie to nie bede patrzył ze ta mz mnie wyszła z 4k sprzedam za 3k i kupi japonca bo po tym tygodniu dokrecania kolanka i dzisiejszego głuówkowania za co iskry nie ma to stożek z tymi MZ-tkami tym szwabom to sie w głowie pop przewracało ze na gwint to zrobili a nie na szpilki tymbardziej ze tu silnik jest amortyzowany i wszystko chodzi jak na startej kurwie majtki;djak nic u niej nie rozbiłem przez 1,5 roku tylko ulepszałem i upiększałem to teraz nie chce chodzić a jak chdzi to tak głośno ze psy spierdalaja jak jade ;d |
|
|
|
|
lukaszMZ
Motocykl: MZ 251 ETZ
Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 68 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-05-26, 19:42
|
|
|
ale sie napinasz stary. to kup japońca i tyle... ja dzisiaj wlasnie ustawialem luz w gs 500 e i wcale rewelacji w tych japonskich nie widze, szczegolnie teraz, gdy obchodze sie z nimi na codzien |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../ETZ_251/107761 |
|
|
|
|
Chinczyk
Nowicjusz
Motocykl: MZ ETZ 150e '90r
Pomógł: 31 razy Wiek: 29 Dołączył: 10 Maj 2010 Posty: 513 Skąd: Okolice Brzozowa
|
Wysłany: 2011-05-26, 21:28
|
|
|
Rewelacja jest dopuki się coś nie posypie bo jak coś padnie to niedość że trzeba kombinować pół dnia jak to wymienić to jeszcze trzeba wybulić za tą część kilkaset złotych. Tyle że te części są bardziej trwałe. |
_________________ Pomogłem? Kliknij "pomógł"! |
|
|
|
|
Zuh
Jeżdżący na eMZecie
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 10 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 885 Skąd: Łąkie (Lubuskie)
|
Wysłany: 2011-05-26, 22:56
|
|
|
Bo się honde kupuje i się jeździ i jeździ |
_________________ MZ - Majstersztyk |
|
|
|
|
amper
ExtR3mE
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 33 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 285 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2011-05-27, 08:13
|
|
|
juz mi przeszło to wkurwienie na MZ przedwczoraj wieczorem poatrzyłem miernikiem jescze raz i okazało sie, że słabo zalutowałęm brazowy kabelek impulsatora do modułu;) bo wymieniałem cała instalacje;d więc przeprsaszam ETZ i spokojnie moge twierdzic ze jest bezawaryjna jak narazie;) bo tego gwintu nie biore pod uwage bo to moja wina nie dokreciłem dobrze tumnika jak był u chromowania i sa skutki... gwint jak narazie sie trzyma. owinełem gwint nakretki 6x folia alupoiniową od kanapek i wkreciłem i jak narazie wszystko gra. a jak cos bedzie sie działo to bede musiał naprwaic gwint cylindra niestety.... w sumie w trakcie konczenia jest cylinder etz301 pod membrane aktualnie jest u kolegi bo jego start mił mi nadlewać tą kostke;) pozatym nie spieszy mi sie;d jeszcze płuków w tulei nie skonczyłem;d to moze za jakies 5tygodni bede mógł go załozyc tam gwint jest idealny;) tylko tulej byłaa juz po ostatnim szlifie wiec bede musiał ja wywiercic i wstawiam swoja z nawa mapa okien bo strasznie w miesciue denerwuje mnie to ze mz ciągnie dopiero od 2,7k ale jak narazie pomecze sie z tym 251... zreszta tak czy tak go musze naprawic bo to nominał wiec moze sie komus przydac;) |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2011-06-08, 20:17
|
|
|
lukaszMZ napisał/a: | ale sie napinasz stary. to kup japońca i tyle... ja dzisiaj wlasnie ustawialem luz w gs 500 e i wcale rewelacji w tych japonskich nie widze, szczegolnie teraz, gdy obchodze sie z nimi na codzien |
chłopie, nie wiesz co mówisz.
luz zaworowy w gs500 to NAJWSPANIALSZY na świecie sposób ustawiania luzu zaworowego na płytkach.
podstawiasz dźwigienkę, luzujesz szklankę, wymieniasz plytkę i już..
kawasaki i suzuki stare są gorsze, bo przy zdejmowaniu wałków śrubki od podpór się wykręcają razem z gwintem...
po stokroć wolę naprawiać Japsy niż MZ, ale MZ i tak ma zawsze zniżkę
[ Dodano: 2011-06-08, 20:19 ]
amper, tylko przymocuj porządnie kolanko do silnika, tam pod altkiem |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
|