» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-01-21, 23:26
Pytanie na które chyba nie ma odp :) czyli Bandit czy Hornet
Autor Wiadomość
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 885
Skąd: Łąkie (Lubuskie)
Wysłany: 2010-08-30, 23:13   Pytanie na które chyba nie ma odp :) czyli Bandit czy Hornet

No i na mnie chyba czas przeszedł.......znaczy trzeba coś większego zakupić.......

Naczytałem się w sieci o tym tyle że już sam nie wiem co i jak ;/ nie wiem który lepszy i który mi się bardziej podoba.....

Więc postanowiłem napisać do was koledzy.....
Nie oczekuje konkretnej odpowiedzi który sprzęt mam kupić ale chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tych maszynach i jakie są ich plusy i minusy i który jest poprostu lepszy......

suma jaką dysponuje wystarczy na horneta więc i bandita też kupie....... no ale nieukrywam że cena gra dużą role..... czyli bandit ma już plusa za to że jest tańszy

najbardziej mi zależy na opiniach osób które jeździły i hondą i suzuki

no ale opinie osób które jździły banditem a hornetem nie jeździły.... albo odwrotnie też będą mile widziane.....
_________________
MZ - Majstersztyk
 
 
     
AdamSsS 

Motocykl: była 250
Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 290
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2010-08-30, 23:31   

Witaj ja nie jeździłem ani jednym ani drugi moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak lepszy moto bo dal mnie lepszy to dla ciebie gorszy porozglądaj się za jednym i drugim odbędź kilka jazd testowych i zobacz na którym ci lepiej może masz kogoś ze znajomych kto am taki sprzęt i może ci udostępni abyś się przejechał ale pamiętaj że jeden egzemplarz będzie zadbany a drugi nie i już będzie się inaczej prowadził inaczej brzmiał a i mam pytanko uwzględniłeś może też do ceny motocykla cenę ubioru czy też już masz takowy ??
_________________
Moja maszynka
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17299
Ostatnio zmieniony przez AdamSsS 2010-09-01, 17:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 36
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2010-08-30, 23:52   

Zuh, powazny dylemat... Doswiadczenia w tej materii nie mam, ale sklanialbym sie ku Hondzie.. Jak to sie rzeklo mawiac: W suzuki same stuki :P
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
bugietz251 
Motomaniak.

Motocykl: ETZ 251 :)
Pomógł: 3 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 350
Skąd: Kampinos
Wysłany: 2010-08-31, 00:09   

oba motocykle są bardzo fajną i sprawdzoną jednostką.

Bandita ma mój kumpel najeździłem się nim baaardzo duzo w tym roku byłem na nim nad morzem i w górach w tamtym roku zrobiłem 5 tyś więc coś tam moge powiedzieć wydawał mi sie zajebisty i niewątpliwie taki jest czesci łatwo dostepne wygodny w miare mocny i bezawaryjny. bez szyby predkosci powyzej 140 są nieprzyjemne mała szyba poprawia troche komfort jazdy.

Honda hornet , obecne moto chłopaka mojej dziewczyny zrobiłem nim 2 tyś km i wole go niż bandita , poprostu nie wiem dlaczego ale jest przyjemniejsze bandit wydawał mi sie taki toporny , hornetem lepiej mi się na gume wchodziło itp. wszystko jakies takie lepiej dopracowane ale wiadomo nie jest tak zjechany jak bandit (hornet 4 lata młodszy)
pozycja w zasadzie taka sama , wygodna :)

pojedz obejzyj i przejedz sie kazdym z nich i podejmij decyzje co bardziej ci odpowiada mi osobiscie bardziej od bandita odpowiada hornet.

nie brałeś pod uwagę fazera? bardzo fajny motorek.
 
 
     
robi 

Motocykl: mz etz250
Wiek: 32
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 46
Skąd: piotrków trybunalski
Wysłany: 2010-08-31, 01:00   

bugietz251 napisał/a:

Honda hornet , obecne moto chłopaka mojej dziewczyny zrobiłem nim 2 tyś km i wole go niż bandita ,

skoro jej na to pozwalasz to ok :mrgreen: :mrgreen:
Niedawno oglądałem fazera w piotrkowie i była wtopa :twisted: gadając ze znajomym mechanikiem powiedział "może lepiej bandit" :wink: troche cięższy mniej koni ale olejak... silnik prosty na początek w sam raz... tylko praca tego silnika mnie nie przekonuje moze były to jakieś przechodzone sprzęty... :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Żeby jeździć trzeba mieć benzynę we krwi, ale i olej w głowie…
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-08-31, 10:09   

Hornet, chociaz wszystkie te motocykle nie są zbyt dobre.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2010-08-31, 10:23   

grzybol napisał/a:
Jak to sie rzeklo mawiac: W suzuki same stuki


nie wiem czy wiecie ale suzuki Bandit ma silnik zapozyczony od Suzuki gsxr w rocznikach 94-98 tylko nieco zdlawiony. Wiec ten silnik jest dobrze dopracowany czego nie mozna powiedziec o Hondzie Hornet ktora ma silnik odgapiony rodem z Gsxr... a jak powszechnie wiadomo kopie niezawsze sa lepsze od oryginalu :piwo:

no ale to tylko moje skromne zdanie... wiec robta co chceta :piwo:
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2010-08-31, 10:29   

W hondzie jest silnik od CBR ;] Jak już ktoś miał by odgapiac to Suzuki od Hondy ;] i to na początku lat 80...
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Leyek 
Łukasz EBE


Motocykl: FireBlade 99'
Pomógł: 17 razy
Wiek: 32
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 495
Skąd: Bełchatów / Drużbice
Wysłany: 2010-08-31, 11:53   

Bierz Horneta, niezawodność CBR , fajny ostry wygląd, coś pięknego:)
_________________
.

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko rzeczy nieopłacalne w wykonaniu.


zawsze w pamięci..!-->
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/15942
 
 
     
Magic 

Motocykl: nie MZ
Pomógł: 26 razy
Wiek: 33
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 622
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-08-31, 12:01   

Hornet jest bardziej dynamiczny, Bandit troche łagodniejszy (ale i tak zapier**la), ja byłbym za tym drugim z prostego powodu- w B6 bez sprzętu nie zrobisz tylko synchro gaźników, poza tym jest tak prosty w budowie że można naprawiać wszystko samemu :D z zaworami włącznie bo są na śrubkach... koszty części do większości japonii są podobne, tyle że hornet może (ale nie musi) lekko szybciej zżerać tylne opony i napędy ;)
zastrzegam że wg mnie jak porównywać w ten sposób to trzeba patrzeć bardziej na B6 po lifcie, tzn wersja od 2000
UWAGA: oglądając Bandita bierz ze sobą kogoś kto takiego ma albo mechanika motocyklowego który zna olejaki- każda inna osoba po odpaleniu olejaka uzna że skoro tak się tłucze to musi być jakiś złom, a to jest całkiem normalne :mrgreen:

misq125, olejak w B6 jest z pierwszych gixxerów, ale ma inną chrakterystyke. I jest praktycznie niezniszczalny :D
_________________
była ETZ 251e http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ_251/43499
 
     
bugietz251 
Motomaniak.

Motocykl: ETZ 251 :)
Pomógł: 3 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 350
Skąd: Kampinos
Wysłany: 2010-08-31, 14:10   

grzybol, siosty , pomyliło mi sie :mrgreen:
 
 
     
Ogar 
Jeb z klamy!!!


Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 497
Skąd: Sanok RSA
Wysłany: 2010-08-31, 14:49   

Magic, nie wiedzialem ze w banditach sa olejaki... bylem przekonany ze to sa juz silniki z pozniejszych modeli... no ale jesli mowisz ze to sa olejaki to ten motocykl jest naprawde idiotoodporny i ciezko go zarznac :piwo:

hubertbaran, albo ja widzialem jakis starszy model horneta albo cos w nim bylo nie tak... ale on mial na 100% silnik z gsxr'a z charakterystycznymi dla tego modelu cylindrami
_________________
Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.

Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923

ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
 
     
matmax 
................


Motocykl: MZ ES 250/1, Honda
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 570
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-08-31, 19:13   

misq125 napisał/a:
Hondzie Hornet ktora ma silnik odgapiony rodem z
misq125 napisał/a:
on mial na 100% silnik z gsxr'a

Tam jest silnik z CBRki... chyba że to jakaś hybryda to może mieć nawet z MZki :)
Mam już drugiego Horneta.
Wcześniej 600, teraz 900. Jeździłem na różnych moto... nie zastanawiaj się, bież Horneta. Nie będę się doktoryzował na ten temat. Na necie znajdziesz wszystko.
Kupując Horneta sprawdź ramę. Rama grzbietowa, po kolizji wychodzi garb 10cm za główką ramy. Demontaż zbiornika to 10mintu.
Sprzęt o niebo lepszy od bandita. Nowsza konstrukcja. Większa niezawodność. Kultura pracy. Precyzja wykonania. Właściwości jezdne. Moc silnika. Stosunek mocy do masy.
Niskie spalanie. Tylna opona robi piorunujące wrażenie. Design :)
_________________
www.starymotor.blogspot.com
www.motokrym.blogspot.com
 
 
     
szakal7891 


Motocykl: MZ ETZ 250,BMWk1200s
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 388
Skąd: Dolistowo/Białystok
Wysłany: 2010-08-31, 20:30   

Zuh napisał/a:
który lepszy

Hornet, dobre osiągi, wygodna pozycja, miałem go kupić, ale wg. mnie brakuje troche owiewki przy większych prędkościach.
_________________
- Hamuj hamuj!
- Czym?

УРАЛ IMZ 8.103 -> http://polskajazda.pl/Motocykle/Ural/M-67/137172 sprzedany
YAMAHA FZS 600 Fazer -> http://www.polskajazda.pl...600-Fazer/69724
była MZ ETZ 150 -> http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-150/10225
 
 
     
adam251 


Motocykl: ETZ 251 91' YZF R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 263
Skąd: Wieluń/Poznań
Wysłany: 2010-08-31, 21:04   

Hubertbaran skoro według Ciebie te motocykle są nie za dobre to ja nie wiem jakie według Ciebie są dobre tym bardziej w takiej kasie... Jeździłem na bandicie oraz na suzuki gsxf, ma taki sam silnik jak bandit. Według mnie moto jest super, mało awaryjny, przy odpowiednim użytkowaniu silnik ma wytrzymalszy niż hornet. Do tego jest bardzo prosty w obsłudze, ja wszystko robiłem przy nim sam. Wersja S z owiewką chroni przed wiatrem dosyć dobrze. Fakt że silnik jest lekko głośny ale to normalne w olejakach. W wodniakach większość odgłosów tłumi płaszcz wodny dlatego pracują ciszej. Do tego części nie są zbyt drogie a dostępność ich jest bardzo duża.
 
 
     
Zuh 
Jeżdżący na eMZecie


Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 885
Skąd: Łąkie (Lubuskie)
Wysłany: 2010-08-31, 21:43   

im więcej czytam tym bardziej nie wiem co chce mieć........ale widze że raczej więcej jest za hornetem........ a może ktoś wie jak jest z spadkiem wartości tych moto i jak jest ze sprzedawaniem się ich.......chodzi mi o to żeby potem nie było problemu ze sprzedażą a i żebym jak najmniej "stracił"
_________________
MZ - Majstersztyk
 
 
     
AdamSsS 

Motocykl: była 250
Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 290
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2010-08-31, 22:19   

motorek jak to motorek każdy traci an wartości z wiekiem ale zadbane motorek tez stoją wysoko w cenie a szczególnie te z udokumentowanym przebiegiem i historią . średni oba motorki są na tej samej półce pod względem kasy jak i charakterystyka budowy względnie tracą wiec tak samo a jeżeli będziesz dbał o niego to powinna się kasa wzwrucić przynajmniej za zakup
_________________
Moja maszynka
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17299
Ostatnio zmieniony przez AdamSsS 2010-09-01, 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Buła 
Zlotowicz


Motocykl: CBR 900 RR x 2
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 417
Skąd: suchedniów
Wysłany: 2010-09-01, 13:20   

Honda czy Suzuki :?: ,najlepiej jak sam się przejedziesz i tym i tym i zdecydujesz,silnikowo pod względem wytrzymałosci przy odpowiednim serwisowaniu postawił bym je na tym samym miejscu,chociarz z tego co sie orientuje Bandit wymaga częstszego serwisu,olej co 6 tyś,a Honda co 12tys,nie wiem jak z zaworami ale w Bandicie tez chyba częściej. Pod innymi względami urzywalności części będą na podobnym poziomie.Mimo tego ze sam jeżdzę Hondą to jeśli miałbym do wyboru miedzy tymi dwoma sam nie wiem,chyba wziołbym Bandita tylko że 1200,jak dla mnie najpiększniejszy naked.

Acha do jakiej kowty szukałbys Horneta ewentualnie :?: .
_________________
Wszedzie dobrze ale na VFR najlepiej :-) ,a czerwone są najszybsze.
Fioletowa MZ 251-90r-na zawsze w mojej pamięci pozostaniesz :-)
MZ ETZ 150-narazie w czesciach
 
 
     
adam251 


Motocykl: ETZ 251 91' YZF R1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 35
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 263
Skąd: Wieluń/Poznań
Wysłany: 2010-09-01, 16:58   

AdamSsS weź k**** włącz sobie jakiś słownik albo coś bo normalnie to aż kłuje w oczy jak piszesz... Sorry za off top.
 
 
     
kubastunt 
jeb z dzidy


Motocykl: Cbr F4i
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 447
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-09-01, 17:07   

ja stawiam na horneta.moze drozszy ale nowoczesniejszy silnik i wizualnie ladniejszy.
znowu bandit-tanszy,troszke starsza konstrukcja,hmmm silnik olejak wiem cos na ten temat i ciezko go zaje.... :mrgreen: chodz wiele razy zdarza sie tak ze czerwone pole u mnie nie schodzi :mrgreen: no i bandit tanszy.ale i tak jestem za hornetem
_________________
MZeciarz Masakrator
Stunt riding isn't a crime!!
˙˙˙ ǝuɐqǝɾʎʍ ɯɐɯ
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16