» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-03-11, 23:38
Po pracy - czym umyć skutecznie dłonie?
Autor Wiadomość
Haku350 
Haku


Motocykl: Mz etz 150
Wiek: 38
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 16
Skąd: Gwizdów
Wysłany: 2011-08-27, 19:34   Po pracy - czym umyć skutecznie dłonie?

Mam takie małe pytanie może i głupie ,ale czym myjecie ręce po naprawianiu swoich maszyn :?
Ostatnio zmieniony przez sIaj 2011-08-27, 23:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Polonez 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy
Wiek: 32
Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 94
Skąd: Baranowo
Wysłany: 2011-08-27, 19:35   

proszek do prania + ciepła woda :mrgreen:
_________________
http://www.polskajazda.pl.../ETZ_250/122706
 
 
     
Binladen 
ETZ'ciarz


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 28 razy
Wiek: 30
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 788
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-08-27, 19:37   

Mydło+szczoteczka+ciepła woda= w miarę czyste ręce. Najlepsza moim zdaniem Pasta BHP
_________________

 
 
     
proevo10 


Motocykl: CBR F2
Pomógł: 1 raz
Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 98
Skąd: Marcinów(Kutno)
Wysłany: 2011-08-27, 20:23   

Polonez napisał/a:
proszek do prania + ciepła woda :mrgreen:

:arrow:
 
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 20:33   

Binladen napisał/a:
Najlepsza moim zdaniem Pasta BHP

Tak ale jeśli często dłubiesz to tylko mydlana bo od ściernej skóra się niszczy
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
kamdi 


Motocykl: Mz Ts 250
Wiek: 30
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 47
Skąd: Łańcut/Białobrzegi
Wysłany: 2011-08-27, 22:41   

Ja mam jakis specyfik. Nie wiem jak to sie nazywa ale smar z rak bez pomocy wody schodzi :grin:
_________________
Zapraszam: http://www.polskajazda.pl...Z/TS_250/108852
 
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 22:42   

Ręce po pracy dobrze jest myć czymś, co w miarę sprawnie rozpuszcza smary, ale jednocześnie nie jest zbyt agresywne dla skóry. Jakeś ścierniwo MUSI być i dobrze by było, gdyby to nie był pumeks - na pokaleczone często ręce nie wpływa zbyt dobrze. Najlepsza jest pasta Ellifix.
http://eilfix.pl/
Chemia użyta do niej jest stosunkowo delaikatna - do tego stopnia że nie szczypie zbyt mocno w przypadku pokaleczonych, czy poparzonych dłoni, a jako ścierniwa użyto trocin. Za 60 pln macie kubeł, któy w warunkach garażowych styknie na rok.

Dodatkowy bonus - naprawdę daje radę na zimno :piwo:
Zagadką jest dla mnie, że strasznie agresywnie reaguje z odmrożoną skórą. Z pokaleczoną i poparzoną nie :roll:
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-08-27, 23:00   

Ja myję AKRĄ (AKRA). Jest to preparat do mycia silników.
Daje radę.
(Dodam tylko że polecił mi to Janneks, jak by ktoś miał później jakieś roszczenia)
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
saska251 
Pogromca Trabantów


Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy
Wiek: 45
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 2286
Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 23:18   

szkoda, że jeszcze kwasu solnego nie polecisz....

Nie zapomnij potem rąk umyć czymś po tej akrze, zanim pójdziesz małego przewijać.

Wiecie, że jedną z najczęstszych chorób zawodowych mechaników jest rak jąder? Bierze się z kontaktu rąk usyfionych smarem i różnymi chemikaliami z ptaśkiem ćwirkiem podczas sikania..

Jest nawet taka anegdota: Dwóch facetów sika w toalecie. Który jest mechanikiem?
Odp: Ten, który umył ręce przed...
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN.
 
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2011-08-27, 23:57   

dobrze jest jeszcze, zanim "urombiemy" sobie ręce po łokcie, natrzeć czymś troszkę tłustym, wtedy skóra nie będzie tak przyjmować tych zanieczyszczeń, łatwiej się będą ręce w zwykłą szmatkę wycierać :piwo:
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7507
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2011-08-28, 01:13   

Ja używam FastOrange. Kupiłem buteleczkę coś koło 400 lub 500 ml - kosztuje u mnie chyba 16 czy 18 zł. Mam ją od początku roku i jeszcze coś w niej jest :) Zaletą jest to, że można ją stosować bez użycia wody - bardzo dobra rzecz w trasie. Dodatkowo bardzo ładnie pachni pomarańczką :] Nawet po rozbieraniu przegubów w samochodzie domywa ręce bez problemu. Poza tym nie jest zabójcza dla skóry - jak sobie upieprzyłem czymś twarz, to też tym umyłem (oczywiście uważając na oczy) i nie było żadnych podrażnień. Naprawdę polecam! :)
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
arlamir 


Motocykl: MZ TS 250
Pomógł: 7 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 442
Skąd: RJA
Wysłany: 2011-08-28, 07:58   

płyn do mycia naczyń jest najlepszy wg mnie skuteczność? sami sprawdźcie :)
 
     
SNAper24 

Motocykl: mz etz 150 wsk 125
Pomógł: 1 raz
Wiek: 31
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 278
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2011-08-28, 09:24   

http://www.youtube.com/watch?v=8K1d1whofQg POLECAM
_________________
MOJA MZ ->->->->->->->

http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-150/134247
 
     
chicken19 

Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 126
Skąd: Wejsuny/Grójec
Wysłany: 2011-08-28, 11:09   

arlamir napisał/a:
płyn do mycia naczyń jest najlepszy wg mnie skuteczność? sami sprawdźcie :)


Też się podpisuję pod tym
 
     
motomaniakpl 
MZ uzależnia


Motocykl: ETZ 150 / Saxon 251
Pomógł: 4 razy
Wiek: 31
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 151
Skąd: Ostrowiec Św
Wysłany: 2011-08-28, 11:57   

Ja używam pasty KAGER za wiadro 5 kg dałem 50zł spokojnie wystarcza na rok wszystkie zanieczyszczenia schodzą bez użycia wody. jest delikatna dla skóry
_________________

 
 
     
winiar91 
Crazy Driver

Motocykl: MZ ETZ 150, WSK 125.
Pomógł: 8 razy
Wiek: 33
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 193
Skąd: Trzcianka
Wysłany: 2011-08-28, 12:07   

Ja tak samo płyn do mycia naczyń + ciepła woda... A to co zostanie to małą szczoteczką.
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5275
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2011-08-28, 14:25   

Od kilku lat inwestuję w to: http://www.sokocaro.pl , http://soko.pl/ sklep mam za winklem i często tam bywam :)
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
Ostatnio zmieniony przez saska251 2011-08-28, 23:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
czyczu 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 105
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2011-09-01, 18:17   

motomaniakpl napisał/a:
Ja używam pasty KAGER za wiadro 5 kg dałem 50zł spokojnie wystarcza na rok wszystkie zanieczyszczenia schodzą bez użycia wody. jest delikatna dla skóry


Również polecam, w dotyku jest jak gąbka, kolor zielony, ładnie pachnie, wszystko schodzi z rąk jak marzenie, używam jej codziennie (zresztą jak reszta kolegów z pracy-mechaników) i rączki mam świetne (nie licząc rozcięć itp.)
 
     
nicek27 
Janka najmłodszy


Motocykl: Elefant 750
Pomógł: 8 razy
Wiek: 33
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 336
Skąd: Frankfurt/M
Wysłany: 2011-09-01, 21:58   

Może by tak wziąć od samego początku zapobiegać brudnym rękom :?: Jakie rękawiczki LEKARZOWE albo coś najzwyklejszego z targu.
:cool:
_________________
Cagiva Elefant 944ie Lucky Explorer
https://picasaweb.google.com/107252283990395642670/CagivaElefant7506B
Podczas jazdy zepsuć może się tylko pogoda!
Cagiva Elefant 650 86`
Yamaha XT 600 Tenere 87`
Honda XL250S 82`
Brakuje ładnej ETZ. Najlepiej 251 na elektroniku.
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7507
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2011-09-01, 22:01   

Nie wszystko się da robić w rękawiczkach.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 17