» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sIaj
2012-04-06, 10:15
PRZESTROGA !!! NIEORYGINALNY WYDECH A PRACA SILNIKA
Autor Wiadomość
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2012-04-06, 07:46   PRZESTROGA !!! NIEORYGINALNY WYDECH A PRACA SILNIKA

Jak wiecie miałem mały stuk puk etz-tką no i na wiosnę udało mi się odbudować moto -czylii przełożyłem ramę, lagi i jeszcze kilka szczegółów któr uległy zniszczeniu :mrgreen:

No i 1 przejażdżka na wiosnę moto wyciąga 100 km/h i nic więcej no - co jest?
Do tego przy dodaniu gazu ok 1 mm na przepustnicy nie ma rakcji na wzrost obrotów tylko odzywa się oryginalny tłok który stuka - wpada w rezonans :!: :!: :!: :!:
Na luzie powyżej 6000 obrotów silnik przerywa :!: :!: :!:

Sprawdzam wszystkie ustawienia (paliwo, powietrze, zapłon) i nic - dalej to samo :!: :!: :!:


W akcie desperacji zmieniam tłumik na nowy oryginalny do ETZ 250 zakupiony od GIXXER-a za jedyne 620 zł...
Dlaczego tego wcześniej nie zrobiłem :?: :?: :?:
BO mam cylinder od 251 no i tłumik miał być założony dopiero przy zmianie cylindra :!: :!: :!:
Zapalam motocykl i co :?: :?: :?:
To nie moja MZ-tka ! Chodzi 3 razy ciszej bardziej miękko, silnik wkręca się na obroty płynnie, przyspiesza o niebo lepiej różnica 1000%. Jednak nie miałem gdzie sprawdzić prędkości max.

A co najlepsze stukanie tłoka praktycznie ustało :!: :!: :!: :!: :!: :?: :?: :?: :?:

Ten akcesoryjny (węgierski) tłumik do 251 nigdy tak nie chodził jak ten do 250-co za badziewie.

Z ciekawości dokonuje oględzin wnętrza - i co? Spore różnice w oryginalnym
pierwsza przegroda od strony silnika to 8 otworów, również spora różnica w budowie ostatniej przegrody ! Reszty po prostu nie da się obejrzeć ale po masie tych tłumików mogę stwierdzić że w środku są spore różnice.

W akcesoryjnym pierwsza przegroda ma tylko 4 otwory na moje oko co najmniej o 70% mniejsza powierzchnia wylotu spalin.

Jakie wnioski :?: prawdopodobnie komoro rezonansowa jest niewłaściwa co generuje zbyt dużą falę odbicia spalin która powracając uderza w tłok - stąd jego "dzwonienie" .
Do tego parametry tłumika są żle dobrane i nie zapewniają odopwiednich warunków pracy dla naszych 2T.
A ja kurcze na tym tłumiku zrobiłem z 15 000.

Gdyby nie przypadek że podczas wypadku poluzowały się bebechy nigdy bym nie wpadł na pomysł żeby wymienić tłumik. :mrgreen: :mrgreen:

Z całą pewnością mogę stwierdzić niegdy nie założe tłumika akcesoryjnego :!: :!: :!:
Wam również nie polecam :!: :!: :!:
Jak się okazało oryginalny do 250 pracuje lepiej w cylindrze 251 niż akcesoryjny dedykowany do tego modelu.

PS. Dzwoniłem do Hartmana zapewnił, że robi tłumiki na wzór oryginału w przyszłym miesiącu zamówię i opiszę czy środek jest taki sam jak w orygnale.
_________________

 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2012-04-06, 09:31   

mczmok, a powiedz mi co to za tłumik wegier czy tajwan ?


2 sprawa w jaki sposób rozkreciłes tłumik - rozciąłes na zgrzewie ?
3. Czy dobrze mysle zamawiasz nowy tłumik od p. hartmana i odrazu idzie do krojenia ?
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2154
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2012-04-06, 09:40   

a co to za różnica? jeden i drugi to ten sam bubel.! ja miałem taki jak z tego obrazka, FATALNE wykonanie :sciana:
http://forum.mz-klub.pl/v...a405d8bd062df61
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
kubastunt 
jeb z dzidy


Motocykl: Cbr F4i
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 447
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-04-06, 09:53   

Ja wczoraj węgra do etz 150 otworzyłem na spawie pod obejmą,ZUPELNIE INNE flaczki niż w orginałe :neutral: A głośno na tym chodzi że :klnie:
_________________
MZeciarz Masakrator
Stunt riding isn't a crime!!
˙˙˙ ǝuɐqǝɾʎʍ ɯɐɯ
 
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2012-04-06, 10:04   

dodek10 napisał/a:
2 sprawa w jaki sposób rozkreciłes tłumik - rozciąłes na zgrzewie ?

Rozciąłem w kilku miejscach po obwodzie.
dodek10 napisał/a:
3. Czy dobrze mysle zamawiasz nowy tłumik od p. hartmana i odrazu idzie do krojenia ?

Wytarczy spojrzeć na przednią i ostatnią przegrodę i będę wiedział :mrgreen:
Jak nie będzie zgodny w 100% z oryginałem to mu odeślę - i powoałam sie na jego zapewnienie droga mailową.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:09 ]
dodek10 napisał/a:
mczmok, a powiedz mi co to za tłumik wegier czy tajwan ?

P chromie nie poznać -zerknij na przegrodę od stony silnika jak ma 4 otwory to prawdopodobnie węgier (tak twierdził sprzedający) jak ma 8 to DDR.

Ostatnia przegroda w DDR (przy wylocie) ma kanały których konstrukcja jest kwadratowa oraz są one umieszczone w poprzek tłumika.
W moim akcesoryjnym były to otwory okrągłe prowadzące do poprzedniej komory.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:10 ]
czochu napisał/a:
FATALNE wykonanie

\Wykonanie wykonaniem ale praca silnika jest najważniejsza...

[ Dodano: 2012-04-06, 11:15 ]
Przez tłumik silnik chodził jak młockarnia i nie wiem jak wpłynęło to na żywotność tłoka...

W każdym razie od tego momentu zaczynam używać oleju syntetycznego żeby oryginał nie zapchał sie tak jak mój pierwszy tłumik.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:18 ]
kubastunt napisał/a:
Ja wczoraj węgra do etz 150 otworzyłem na spawie pod obejmą,ZUPELNIE INNE flaczki niż w orginałe A głośno na tym chodzi że

A jakie osiągi ma Twoja ETZ na tym tłumiku?
_________________

 
 
     
Wawiak 

Motocykl: MZ ETZ 250, HONDA XX
Wiek: 44
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-06, 15:30   

ja mam tłumik węgierski, silnik mam w tej chwili po remoncie, do tej pory przejechałem 200km i dziś pierwszy raz jechałem nim 120km/h. Pierwsze 3 biegi pociągnąłem do 6800 obr/min. Przed remontem miałem niestety puchnący tłok więc nie byłem w stanie sprawdzić v-max. Tłumik mam dedykowany do 251 a cylinder od 250. Pojeżdżę jeszcze kilkaset km spokojniej a później zobaczę ile uda mi się z niego wycisnąć. Dźwięk nie wydobywa się z niego jak na oryginalnym ale żadnej tragedii nie ma. Takie moje spostrzeżenia :) .
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=24577
moja MZ
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-04-06, 15:49   

mczmok, również mam zamiar zamówić u niego tłumik, miałem dylemat który, bo chciałbym i do MZ ETZ 250 jak i MZ ETZ 150 :lol: ale skoro ty zamówisz do Mz ETZ 250 chyba zdecyduje się na ten do MZ ETZ 150 :grin: będzie szło porównać jak nasza rodzinna Mz ETZ sprawuje się na tych tłumikach od P. Hartmana. Myślę że jako ostatni z tych tłumików do MZ ETZ zamówię do MZ ETZ 251 na tą chwilę nie mam dobrego wzoru który by się nadawał. Ponoć na upartego z starego tłumika jeśli ma się typ rozkręcany to można wykorzystać wkład, ale myślę że jak się robi to wszystko nowe..
mczmok, napisz czy kolanko będziesz też zamawiał, oraz obejmy tłumika? :piwo:
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7479
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2012-04-06, 16:15   

Koniecznie daj znać jak wyjdzie z tym tłumikiem od Hartmanna :)
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2012-04-07, 06:08   

Marcin W. napisał/a:
mczmok, napisz czy kolanko będziesz też zamawiał, oraz obejmy tłumika?

Kolanko mam DDR i po ponad 20 000 wgląda jak nowe - jeszcze drugie orygianlne w zapasie
kosior30 napisał/a:
Koniecznie daj znać jak wyjdzie z tym tłumikiem od Hartmanna
:mrgreen:
Dam znać na na pewno !

Tłumik od Hartmana jest tylko 120 zł droższy niż węgierski co w/g mnie się opłaca pod warunkiem że jest zgodny z oryginałem.

[ Dodano: 2012-04-07, 07:10 ]
Wawiak napisał/a:
ja mam tłumik węgierski, silnik mam w tej chwili po remoncie, do tej pory przejechałem 200km i dziś pierwszy raz jechałem nim 120km/h.

Może na początku było ok ale po pewnym czasie, niedługim poluzował sie środek a po wypadku to masakra !
_________________

 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2012-04-07, 19:51   

Moj kumpel siedzi na forum osiary i mają tam bardzo podzielone zdania na temat wyrobów hartmana-
Najwazniejsza sprawa to ze robi tłumiki wymiarowo na łapu capu - jeden spasuje na mocowanie - inny odstaje 2cm od uchwytu
oraz 2 rzecz jego tłumiki w wiekszosci pasuje tylko z dorabianymi przez niego kolankami ,
abys sie nie zdziwił ze jesli zamówisz sam tłumik moze nie pasować do ori kolanka- wiec zapytaj o to przez zakupem.
Jednak jesli by sie ten tłumik sprawdził tez bym go wział w przyszłosci
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
adniem21 

Motocykl: trophy 250 fjr 1300
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 73
Skąd: Przeworsk
Wysłany: 2012-04-07, 20:04   

Kolego Mroczny kiedy planujesz zamawiać tłumik bo tez będę potrzebował i nie chce sie nadziać na minę a jak już się zdecydowałeś na testy to skorzystam z twojego doświadczenia .
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2012-04-08, 07:43   

W przyszłym miesiącu zaryzykuję i kupię - dam znać na forum co i jak
_________________

 
 
     
Wawiak 

Motocykl: MZ ETZ 250, HONDA XX
Wiek: 44
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-12, 20:39   

pisałem że mój silnik dobrze chodzi na węgierskim tłumiku ale zaczynam się zastanawiać. Problem polega na tym, że po ostrym przejechaniu kilku kilometrów silnik traci całkowicie moc, ciężko go wkręcić na 6 tyś, później dochodzi do tego że silnik całkowicie gaśnie. Tłumik bardzo mocno się nagrzewa. Przyszło mi do głowy że może pod wpływem dużej temperatury traci przepustowość. Do niedawna wszystko było ok. Wystarczy 30 sekund i po ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy. Niestety nie na długo.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=24577
moja MZ
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2012-04-12, 21:25   

Wawiak,
A jak z temperaturą silnika - może się zbyt przegrzewa? Sprawdź ustawienia !

[ Dodano: 2012-04-12, 22:29 ]
Chociaż również mam wrażenie że na DDR-owskim silnik się mniej grzeje - może to odczucie subiektywne bo nie mialem okazji zmierzyć temperatury.
_________________

 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7479
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2012-04-13, 01:11   

Może po prostu Ci tłok puchnie od tego tłumika?
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
lipton 
Kocham Cię życie.

Motocykl: etz 251,saxon, gsxr.
Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 819
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2012-04-13, 09:17   

Teraz to i ja coraz bardziej zastanawiam się nad reanimacją starego tłumika trzeba by go ospawać kwasówką ,ale najpierw założę go i sprawdze jak zareaguje mz.,przypomne że mam założonego pseudo sporta wygląd mi się podoba ale reszta pozostawia dużo do życzenia.
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2154
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2012-04-13, 20:19   

temat wydechów podałem troche wyzej w poście, co tu dużo mówić to jest szajs, po 5 tyś wkład środkowy po puszczał i po zdjęciu końcówki sie wysypał czli co? odrywając się uniemożliwiał zbytnio wylotowi spalin z komina. po 2 mój pękł w 4 miejscach. zmiana na oryginalny od razu było czuć osiagi. miałem cylinder 300 i do tego org wydech 251-301 turka. szkoda mi go bo był deko dłuższy niz ddr , odrobine dłuższy dyfuzor, moto szło na nim jak wściekłe
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
Wawiak 

Motocykl: MZ ETZ 250, HONDA XX
Wiek: 44
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-14, 10:45   

kosior, puchnięcie tłoka wykluczam, zdjęcie tłoka w tym poście http://forum.mz-klub.pl/v...f4c1d4d05bdf1b9
mczmok, sprawdzę dziś ustawienia, wiem że mam za duży poziom paliwa w gaźniku ale czy to może być przyczyną tracenia mocy po katowaniu silnika?
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=24577
moja MZ
 
     
Jeżak 
ETS'iarz:)


Motocykl: ETS 250 x3
Pomógł: 46 razy
Wiek: 30
Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1800
Skąd: Pułtusk WPU
Wysłany: 2012-04-14, 11:52   

mczmok napisał/a:
Dzwoniłem do Hartmana zapewnił, że robi tłumiki na wzór oryginału
Marcin W. napisał/a:
bo chciałbym i do MZ ETZ 250 jak i MZ ETZ 150

Z tego co mi wiadomo, to on nie robi tłumików do ETZ. Była już kiedyś rozmowa na forum o tym. Że ktoś chciał zamówić, ale po rozmowie dowiedziała się ta osoba, że nie robi.
_________________

 
 
     
Wawiak 

Motocykl: MZ ETZ 250, HONDA XX
Wiek: 44
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 51
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-14, 16:16   

wygląda na to że po problemie, wyregulowałem poziom paliwa na pływaku i zmieniłem ustawienie na iglicy. Nie sądziłem że wina leży w gaźniku ponieważ przed remontem jak i po silnik chodził bardzo dobrze. Kłopoty zaczęły się w momencie kiedy pozwoliłem sobie na jazdę z prędkością maksymalną i przyspieszaniem na dużych obrotach. Silnikowi brakowało paliwa. Przed remontem miałem puchnący tłok co nie pozwalało mi na mocne jego kręcenie i dlatego nie pomyślałem że to gaźnik psuje wszystko.
_________________
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=24577
moja MZ
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14