» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przeszczep stacyjki.
Autor Wiadomość
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-04-28, 16:44   Przeszczep stacyjki.

ZAkładam ten temat poniewaz wynikło duze zainteresowanie tym pomysłem w innym temacie.

CHodzi tutaj o załozenie prawdziwej stacyjki od jakiegos innego moto lub samochodu macie jakies pomysły?? Propozycjie wszystko mile widziane.
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
Bartas 
Turysta

Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 08 Lis 2004
Posty: 403
Skąd: Łabiszyn
Wysłany: 2006-04-28, 16:58   

Tez sie nad tym zastanawialem
_________________
Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2006-04-28, 17:00   

ewentualnie jawa....
nic innego raczej nie...wystarczy popatrzec na stacyjki samochodowe i bedzie wszystko jasne;]
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 17:03   

SAke przeszczep sobie mózg (jeśli go masz) a nie będziesz charakterystyczna rzecz mz przerabiał. Mi te stacyjki pasują a jak tobie nie to kup jawe i będziesz miał za**bistą stacyjke
 
     
Xargo 


Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy
Wiek: 35
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 977
Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
Wysłany: 2006-04-28, 17:17   

Zenek - co tak ostro?? Jak ci się pomysł nie podoba to poprostu to olej, a nie ty wszystkich po kolei obrazasz. Jak dla mnie takie coś to już pod warna podchodzi...

A jak dla mnie stacyjka w Jawie to jeden wielki szrot, bo wystarczy wziąć kluczyk z ursusa lub po prostu zwykły gwóźdź!! Jak patrzeć na stacyjke to ew. wziąć taka od malczaka i wstawić szeregowo pod przewód zasilania, a standardową używać jako przełącznik świateł. Planuje taka wstawić w CZ i myślę że to najlepsze rozwiązanie...
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-04-28, 17:21   

Zenek, ale tu jest potrzeba wyższa czyli woltomierz itd. :grin:

Ja sie zastanawiłem nie nad zrobieniem stacyjki na kluczyk (tylko jako zabezpieczenie), obniżyć stacyjke i zamiast standarodwego kluczyka to dać zamek od np. skrzynki na listy :lol: albo inny schodkowy i w tedy by działała standardowo ale nie na "gwożdzia" tylko na kluczyk :grin:
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
gruby 


Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Kwi 2005
Posty: 304
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2006-04-28, 18:29   

no jawa ma genialne stacyjki (wystarczy wiertlo 6 ;) ) ..... a co do tej samochodowej hmmm no nie wiem czy dasz rade podlaczyc ale czemu nie ?? :)
_________________
KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW

foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail
 
 
     
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-04-28, 18:31   

Zenek napisał/a:
SAke przeszczep sobie mózg (jeśli go masz) a nie będziesz charakterystyczna rzecz mz przerabiał. Mi te stacyjki pasują a jak tobie nie to kup jawe i będziesz miał za**bistą stacyjke

:shock: zagiołes mnie tym tekstem ty to chyba po studiach jestes. :lol: :lol:
W mz nie ma stacyjki to jest tylko "przełacznik" do ktorego "kluczyk" mozesz dostac wszędzie. :???:
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-04-28, 18:54   

je ewentualnie myślałem o włożeniu stacyjki samochodowej w miejsce tej naszej, ta stacyjka miałaby odcinac prąd od przełącznika suwakowego który przejął by funkcje starej stacyjki, no i ładnie wkomponowac to w naszą "deskę rozdzielczą" :mrgreen:
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 18:56   

Sorry Sake za ostry tekst! Potocznie mówi sie na to stacyjka. a dla Twojej wiadomości z wykształcenia jestem rolnikiem a mechaniki uczyłem sie od małego od mego Taty z książek i własnego doświadczenia. Ja w wieku 13 lat wymieniałem skrzynie w mej pierwszej ukochanej WFM.

[ Dodano: 2006-04-28, 19:59 ]
jeszcze raz sorry troche mnie poniosło nie gniewaj sie!!! :sad:
 
     
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-04-28, 19:05   

Zenek, Spoko nic sie nie dzieje szczeze to olałem ten tekst :P
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 19:31   

powiedzcie mi tylko na co wam zmieniać standardowy "przełącznik" na "normalną" stacyjke na co wam to. JAKA JEST TAKA FEST!
 
     
wojciech944 

Motocykl: ETZ 250/300
Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 1491
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2006-04-28, 19:35   

oryginalna zostawić, tylko dorobić jeszcze jakąś, co odcina zasilanie
moze byc np, na puszce od filtra powietrza, tak jak w simsonie
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 19:42   

ja bym proponował gdzieś skitrać jakiś przycisk co odcina zasilanie i po kłopocie
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-04-28, 19:44   

Zenek, ja np. śmigam po mieście i mógłbym smigac etz na uczelnie, ale oryginalną stacyjkę da się przełączyc zwykłym śrubokęrtem, więc lipa.
wojciech944, ja jednak bym widział u siebie coś co wyglada ładnie, dlatego chyba lepszym wyjściem jest założenie stacyjki samochodowej, a ta naszą jakoś sprytnie zamaskować np. w postaci przełącznika suwakowego , albo czegoś innego.
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 19:46   

A na co masz blokade w kierownicy??
 
     
OlseN 
born to ride ....


Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 282
Skąd: Nisko/Lublin
Wysłany: 2006-04-28, 19:50   

No to tak samo można by obwiesić motor jakimiś łańcuchami i blokadami ale po co. Chodzi właśnie o unieruchomienie sprzętu technicznie, żeby nie było mozliwości odpalenia moto. Aby rozwalić blokade potrzeba siły (teoretycznie każdy może sposobem ją rozwalić) a do rozpracowania stacyjki potrzeba już myslenia a nie każdy złodziej potrzafi mysleć bo nie zawsze działa głową.
_________________
http://bikepics.com/members/mictry/

 
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-04-28, 19:51   

Zenek no w sumie masz rację, ale jest jeszcze jedna rzecz, kolege załatwili tak w simsonie, przełączyli mu stacyjkę na światła i zostawili i potem go pchał do domu bo aq padł. :sad:
wiesz są ludzie którzy lubią innym dokuczać, to tak jak z korkiem do baku, zawsze jest ryzyko że znajdzie sie jakiś debil który wsypie ci cukier.[/b]
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
Zenek 
I love MZ

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 61
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 7
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-04-28, 19:54   

w takim razie zróbcie przełącznik pod deklem AQ odcinający całkowicie zasilanie i nikt świateł nie właczy ani nie odpali nie wiedząc o tym przełączniku

[ Dodano: 2006-04-28, 20:55 ]
prosto i łatwo
 
     
Xargo 


Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy
Wiek: 35
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 977
Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
Wysłany: 2006-04-28, 20:21   

No właśnie o tym mówimy :smile: . Tylko jak ktoś ma młodszego brata (tak jak ja) to przełącznik nie jest wyzwaniem. Nawet jeśli przełącznika nie znajdzie to moto zawsze można na pych wziąć i bez AQ jeździć... Dlatego jestem za przełącznikiem na kluczyk (czyli stacyjką :razz: ) pod którą będzie podpięty stycznik odcinający naraz ładowanie i biegun dodatni AQ. A dlaczego dodatni to się łatwo domyślić :wink:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13