Przesunięty przez: motomaciey 2013-07-12, 12:21 |
Nowy gażnik firmy FEZ do MZ etz 150 |
Autor |
Wiadomość |
ETZ9994
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 14 Sie 2012 Posty: 143 Skąd: Opole Lubelskie
|
Wysłany: 2013-07-11, 22:06 Nowy gażnik firmy FEZ do MZ etz 150
|
|
|
Witam czy ktoś posiada taki gażnik w swoim motocyklu?Czy jest to zamiennik wytwarzany w niemczech czy typowa chińska kopia?Jestem ciekaw jak sprawuje sie ten gaźnik bo mój wysłużony bvf wkrótce odejdzie na emeryture ale z braku funduszy nie mogę sobie pozwolić na binga. |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2156 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2013-07-11, 22:34
|
|
|
Daj fote tego gaźnika "FEZ" |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
ETZ9994
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 14 Sie 2012 Posty: 143 Skąd: Opole Lubelskie
|
Wysłany: 2013-07-11, 23:02
|
|
|
fotka |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2156 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2013-07-12, 07:34
|
|
|
tak czy siak pewnie robiła to tania siła robocza |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
intr
Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 2022 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2013-07-12, 08:02
|
|
|
Może to być ciekawa propozycja. Wały z fezu (tzn wały IFA) są bardzo udane i jakościowo nie odbiegają w zasadzie od oryginała. Jeżeli gaźniki trzymają taką samą jakość, to myślę że warto spróbować. Trzeba kupić i zobaczyć. Ma szansę działać.
[ Dodano: 2013-07-12, 08:19 ]
Rzuciłem łokiem na allegro i do fezu, 200 zł hmm, niestety spora część tej kwoty to opłata za zwrot oryginalny niemiecki u "miszcza", który sprzedaje almoty jako tłoki "DDR" bardzo słabo dostępne. Tak więc czojs is yours. |
_________________ Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr) |
|
|
|
|
Binladen
ETZ'ciarz
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 28 razy Wiek: 30 Dołączył: 20 Lip 2010 Posty: 788 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-07-13, 00:51
|
|
|
intr, Czyli ???
Sorry ale co dokładnie masz na myśli , gaźnik w twojej opinii jest warty uwagi czy to kolejny szajs mejd in czajna ?? |
_________________
|
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7504 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2013-07-15, 05:27
|
|
|
Czytaj między wierszami... |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Marcin W.
Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy Wiek: 45 Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 1045 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2013-10-27, 10:39
|
|
|
Binladen, ja spróbuje wytłumaczyć: Drogi, bo fajnie zapakowany, dobre hasło reklamowe też kosztuje ale za to sprzedający liczy że przyciągnie uwagę kupujących... to już 50% wydatku na Binga 53 lub za tą cenę można mieć bardzo spisujący się "tunigowy" gaźnik Dellroto z Aprilia RS 125 czy zatem warto ryzykować?- Może ktoś się skusi i się przekonamy mi szkoda kasy osobiście...
PS- Poczekacie to cena spadnie ten sprzedawca tak ma... |
_________________ Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433 |
|
|
|
|
mariokm
Motocykl: ETZ 125
Wiek: 48 Dołączył: 26 Lip 2015 Posty: 32 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 2015-10-23, 10:08
|
|
|
Mały odkop tematu.
Od czasu pojawienia się tego tematu trzy osoby kupiły ten gaźnik u formotora, ale nie znalazłem komentarzy na jego temat (może kupujący nie wystawili komentów). Może tutaj się ktoś odezwie, bo ten gaźnik jest jedyną alternatywą (nie licząc typowej chińszczyzny za 69 zeta) do etz125. Intr nie ma binga w ofercie, a nawet jak ma to do 125 nie sprzeda. |
|
|
|
|
kmisiak
Motocykl: MZ ES 250/2, TS 150
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 1 Skąd: Teresin
|
Wysłany: 2016-01-12, 09:44
|
|
|
Kupiłem taki gaźnik, jest to kolejne "tanie badziewie" po otworzeniu wszystko ładnie wygląda i się świeci więc szczęśliwy rozkręciłem go do regulacji, pierwsza rzecz która mnie zdziwiła wszystkie elementy poluzowane, druga "wąski pływak" tzn. chiński no ale dobra dajmy mu szanse, chcę wyjąć przepustnicę a ona stoi, na siłę jakoś wyjąłem drobny papier w rękę i szlifujemy delikatnie, zaczęła się gładko poruszać, skręcamy i odpalamy. Szok odpalił praktycznie od strzała, myślę fajnie coś z tego będzie dałem mu się rozgrzać i zabieram się za regulację kręcę ustawiam a reakcja na gaz fatalna trzeba czekać wieczność aby złapał obroty po paru godzinach jakoś zaczęło to działać, jazda próbna jakoś jeździ da się żyć ale to nie to. Zniechęcony zabrałem się za regenerację starego gaźnika, nowe dysze pływak zaworek paliwa czyszczenie skręciłem ustawiłem strzał, odpalił elegancko obroty i reakcja na gaz.
Podsumowując lepiej kupić używany oryginał zregenerować lub dać do regeneracji wydać więcej i cieszyć się jazdą.
Inna alternatywa też droga to Bing53 nie testowałem ale podobno działa świetnie tylko wymaga przeróbek linek.
Decyzja należy do Was ja nie byłem zadowolony, może trafi się Wam lepszy egzemplarz. |
|
|
|
|
dario81
Motocykl: MZ ETZ 125
Dołączył: 26 Paź 2014 Posty: 46 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2017-06-25, 10:03
|
|
|
Witam
też miałem ''nieprzyjemność'' kupienia tego gażnika 22N2 FEZ za 200zł... Okazało się że kanał ssący gażnika u mnie nie był okragły tylko owalny... nie szło go równo nasunąć na króciec, lekkie przejechanie papierem w środku tylko pogorszyło sprawę -OWAL zero szczelności i motor nie odpalił oczywiście, nie mogłem go zwrócić ponieważ go szlifowałem zupełnie niepotrzebnie nie wiedząc na samym początku że jest owalny - więc u mnie 200 zł w błoto... |
|
|
|
|
|