Ochraniacze na kolana i kominiarka |
Autor |
Wiadomość |
mariusz10
Motocykl: etz150,2xes250,ts250
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 173 Skąd: Lipówki
|
Wysłany: 2013-09-01, 20:58 Ochraniacze na kolana i kominiarka
|
|
|
Witam.
Potrzebuję jakiś dobrych rad na temat ochraniaczy na kolana i kominiarki.Przeczytałem tematy o tym i tam jest nie wieli informacji na ich temat.Wczoraj wieczorem zrobiłem 80 km i strasznie już pizga.Co polecanie z ochraniaczy i kominiarek?Moją uwagę przyciągnęły ocieplacze na kolana firmy Oxford.Ktoś z forum je posiada?
Pozdrawiam Mariusz |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2013-09-01, 21:39
|
|
|
Jak dużo jeździsz, to kup sobie ochraniacze z Castoramy. Kosztują 20pln, nikt Ci ich nie ukradnie, jak się zniszczą to nie szkoda i naprawdę robią swoją robotę... |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
bery125
Motocykl: Dowtown 300, WR 250
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 265 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-09-01, 23:21
|
|
|
Ochraniacze czy ocieplacze, bo to różnica.
Jeśli to ma być tylko ochrona przez pizganiem po kościach, praktycznie każdy ocieplacz się sprawdzi. A skoro nie ma różnicy, to po co przepłacać
Szukaj takich na rzepy, a nie wsuwanych przez stopę (te okforda ciężko po fotkach rozeznać jakie są)
Ewentualnie możesz uśmiechnąć się do jakieś sprytnej kobitki i niemal bezkosztowo z kawałka nieprzewiewnego ortalionu, polara i dwóch rzepów uszyję Ci takie
http://allegro.pl/nakolan...3445954881.html
w 5minut |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-09-01, 23:37
|
|
|
bery125 napisał/a: | Ochraniacze czy ocieplacze, bo to różnica. |
Napisał, że ocieplacze. Sasek namieszał.
bery125 napisał/a: | Jeśli to ma być tylko ochrona przez pizganiem po kościach, praktycznie każdy ocieplacz się sprawdzi. A skoro nie ma różnicy, to po co przepłacać |
Jest różnica i to duża bo pod tymi nie oddychającymi np. piankowymi robi się mokro. Ja mam właśnie takie i jak zakładam je na kalesony to po kilku godzinach jazdy jak zdejmuje to kolana i kalesony (w okolicy kolan) są mokre, a co najmniej wilgotne. Drugi skutek to to, że ochraniacze śmierdzą.
To samo jest z przeciw-deszczówkami, które nie oddychają i zatrzymują wilgoć. Jadąc w takim czymś i tak się jest mokrym, a co najmniej wilgotnym tyle że nie od deszczu, a od własnej wilgoci. Człowiek oddaje około 120g wilgoci na godzinę. |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2013-09-02, 00:38
|
|
|
Awers napisał/a: | Napisał, że ocieplacze. |
No właśnie nie do końca, bo tylko napisał o ocieplaczach Oxforda, a w temacie i dalej w tekście pisał o ochraniaczach.
Generalnie ochraniacze w bardzo dużym stopniu również pełnią funkcję ocieplacza - to pęd wiatru wyziębia stawy kolanowe, a ochraniacze nas od tego powinny całkowicie izolować. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
to-mecz-q
Motocykl: MZ ETZ 251 1989r
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 474 Skąd: Łolesno
|
Wysłany: 2013-09-02, 00:39
|
|
|
Awers napisał/a: | tyle że nie od deszczu, a od własnej wilgoci |
Awers napisał/a: | Człowiek oddaje około 120g wilgoci na godzinę. |
Ale przez tą godzinę spadnie znacznie więcej deszczu niż 120 g |
_________________ "Nieważne gdzie, nieważne jak... ważne z kim."
Samemu jedzie się szybciej, ale we dwoje dociera dalej |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-09-02, 08:43
|
|
|
kosior30 napisał/a: | No właśnie nie do końca, bo tylko napisał o ocieplaczach Oxforda, a w temacie i dalej w tekście pisał o ochraniaczach. |
Słusznie. To mariusz10 namieszał, ale pewnie chodzi mu o ocieplacze bo pisał, że mu zimno było. |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
mariusz10
Motocykl: etz150,2xes250,ts250
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 173 Skąd: Lipówki
|
Wysłany: 2013-09-02, 14:43
|
|
|
Sorry za zamieszanie,ale chodzi mi o ochronę kolan przed zimnem.
bery125 napisał/a: | Szukaj takich na rzepy, a nie wsuwanych przez stopę (te okforda ciężko po fotkach rozeznać jakie są) |
Oxfordy są wsuwane przez stopę.Jeszcze znalazłem louis;
http://www.lubie-motocykl...a-kolana,p,1265
no i te które podał bery125 http://allegro.pl/nakolan...3445954881.html
Panowie które z nich będą lepsze?Chcę poznać wasze zdanie bo macie większe doświadczenie w motocyklowych wojażach.
Awers napisał/a: | i w ogóle kalesony, koszulka i skarpetki termoaktywne by Ci się przydały, też np. BRUBECK |
Niestety na cały komplet na razie mnie nie stać W tym sezonie zakupię tylko skarpetki,ocieplacze i kominiarkę. |
|
|
|
|
Marek_k-750
Motocykl: etz 251 wsk175 k-750
Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 191 Skąd: Uniemyśl
|
Wysłany: 2013-09-02, 18:12
|
|
|
Ja bym zrobił tak jak poleca bery125 kupił najtańsze ochraniacze a pod spód wstawił bym ocieplacz zrobiony własnoręcznie lub zaniósł do szef ca. Najlepiej poszukać po starych szafach jakiejś skóry z norek albo czegoś podobnego i z tego zrobić. 2 lata temu zrobiłem sobie takie ocieplacze/rękawy na kierownice. Na tyle ciepło było że nie było potrzeby rękawiczek zakładać. A co do kominiarki to zależy w jakich pogodach jeździsz i temperaturach. Bo na długie trasy i spore mrozy polecam taką masko/kominiarkę http://allegro.pl/orygina...510247410.html.
Zwykła kominiarka przy minusowych temperaturach momentalnie pokrywa sie lodem. Co do sporych opadach deszczu polecam najtańsze OP1 wiem że to zabawne ale super chroni przed deszczem i wiatrem. W razie gdy nie jesteśmy odpowiednio ubrani, a do domu daleko i zimno to wystarczą zwykłe gazety powkładać i zawiązać szmatami. Pod serducho małą butelkę z gorącą woda i można tak ubranym przejechać spokojnie 100km przy -4C |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-09-02, 19:13
|
|
|
To są właśnie te piankowe, lipne, nieoddychające które mam i o których wyżej pisałem.
O nich lepszym rozwiązaniem było by to:
Marek_k-750 napisał/a: | zwykłe gazety powkładać i zawiązać szmatami |
Przynajmniej będzie to trochę oddychać i odprowadzać na zewnętrz wilgoć. |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
Marek_k-750
Motocykl: etz 251 wsk175 k-750
Pomógł: 4 razy Wiek: 34 Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 191 Skąd: Uniemyśl
|
Wysłany: 2013-09-02, 19:19
|
|
|
Dopisałem że to w ekstremalnych warunkach, ale potrafi naprawdę 4 litery uratować Nawet policja jak zobaczyła mnie i kolegę tak opatulonych to z szokowi dali tylko upomnienie a nie mandaty |
|
|
|
|
Awers
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 926 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2013-09-03, 20:15
|
|
|
to-mecz-q napisał/a: | Ale przez tą godzinę spadnie znacznie więcej deszczu niż 120 g |
Nie twierdzę, że mniej i nie twierdzę też, że nie warto zakładać folii jak się nie ma nic lepszego. Chodzi tylko o to, że folia nie sprawdza się w 100 %. Sprawdzają się membrany, które przepuszczają wilgoć tylko w jednym kierunku tzn. wypuszczają wilgoć na zewnątrz, a nie wpuszczają do środka |
_________________ W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527 |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2013-09-03, 21:19
|
|
|
A ja i tak twierdzę, że najlepsze są castoramowe. Czy to z plastikiem, czy bez (te z plastikiem są lepsze, bo robią lepszą robotę w zimnie i deszczu). Poprzerabiałem trochę tego badziewia i więcej żadnego gónwa dedykowanego dla motocyklistów nie kupię.. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
Peterek
NNI A851
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 469 Skąd: Nidzica/Wwa
|
Wysłany: 2013-09-03, 21:56
|
|
|
saska251, możesz wstawić fotkę jak to wygląda? Da się w tym przejechać ze 100 km tak żeby nie zdrętwieć i można liczyć, że przy szlifie nie pospadają z nóg? |
_________________ "...obsraj sie a nie daj sie..."
To moja maszyna! |
|
|
|
|
wojciech944
Motocykl: ETZ 250/300
Pomógł: 35 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 1491 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2013-09-03, 22:13
|
|
|
Co do folii i membran, to można kupić folię paro-przepuszczalną w sklepach budowlanych m2 kosztuje kilka złotych |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1683 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2013-09-03, 22:34
|
|
|
Peterek,
100km da się, ale problem w tym że są jednoczęściowe więc jeśli się zsunie je na kolano to u góry słabo chronią. Peterek napisał/a: | można liczyć, że przy szlifie nie pospadają z nóg? |
Nie, zsunie się. Zawsze jakaś szansa jest, ale nie liczyłbym na ochronę podczas wypadku. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2013-09-03, 23:22
|
|
|
A nie lepiej kupić spodnie? |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1683 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2013-09-03, 23:24
|
|
|
John, to zależy od przeznaczenia. Ja w pracy muszę mieć jeansy i żeby nie zmieniać spodni przed pracą zakładam ochraniacze/ocieplacze i nie muszę się targać ze spodniami. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2013-09-03, 23:37
|
|
|
I po to wymyślili Jeansy motocyklowe
Jeśli ochraniacze na nogi, to tylko na z przegubem pomiędzy kolanem a piszczelem.
Jeśli ocieplacze, to jakieś w miarę cienkie a efektywne, oraz na rzep. |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
|