[Dodek]

patryckiewicz, jada simsonem po wsi to nie jazda autostaradą przez kilkadziesiąt kilometrów z prawie v-maxem - chinskie kupa nazwane tłokiem które dawniej bylo puszką ni jak tego nie zapewni.
Tu nie ma opcji pchać z buta 30kilometrów do 1 lepszego zjadu, tata też nie przejdzie z przyczepką , nawet jak mamy go ustawionego na szybkim wybieraniu a mama czeka z obiadem.


Mnie ciekawi od czego bedzie sprzegło i jak wyeliminujesz słaby punkt jakim jest łańcuch. Ciekawy byłby patent z 2 kołami zebatymi obsadzonymi w jakiejś dorobionej obudowie - pośrodku osi wał- wałek pośredni.

Daje przykład - akcesorium stosowanego w amerykanskich silnikach ohv które mają rozrząd dzialający na takiej samej zasadzie jak przenoszenie mocy w etz150- czyli lancuchem.
Owo akcesorium zastępuje łańcuch z zebatkami - który przy wysokich obrotach ma tendencje do zmiany faz rozrządu. Kola zabate są bardzo precyzyjne pod tym wzgledem i praktycznie bezobslugowe.

[intr]

Cytat:

A etz 150 kręci 8 tyś. A etz 250 też kręci się do 8tyś, tyle że na postoju. Intr a Twoja 175 do ilu się kręci ?

Seryjna 150'tka w normalnym użytkowaniu nie osiągnie więcej jak 6 tyś stałej prędkości obrotowej na piątym biegu i 16z zdawczej co daje w przybliżeniu 100 km/h ze 100 kg na pokładzie. Jak wiatr wieje, to można zapomnieć, żeby utrzymać chociaż 5 tyś. Podczas testu 175 na autostradzie pokazała mi prawie 7,5 tyś na obrotomierzu i wskazówkę za 120 przy tych samych parametrach ale oczami wyobraźni już widziałem jak pierścienie wylatują wydechem i odpuściłem. Generalnie całą trasę jechaliśmy utrzymując u mnie stałe 6 - 6,5 tyś obrotów i jest to prędkość wydaje się bezpieczna i osiągalna zawsze i w każdych warunkach. W sumie przejechałem na silniku do tej pory 4 tyś i żadnych problemów z układem korbowo-tłokowym.

Sprawa sprzęgła jeszcze otwarta. Zobaczymy co wyjdzie. Łańcuch na 100% zostaje. Jak będą problemy to pomyślę co z tym zrobić. Moim zdaniem łańcuch wytrzyma, oczywiście ze skróceniem przebiegu międzynaprawczego do 5 - 10 tyś. Zależy czy będę pole orał czy nie

Co do meteorów, ile ludzi tyle opinii. Vertex to półka najwyższa, pewnie lepsze materiały stosują niemniej do tego silnika jak wyżej meteor spokojnie powinien zdać egzamin. Tłok FSO wytrzymuje to Ak18 meterora miał by nie wytrzymać, gdzie jakościowo dzieli je przepaść? Empiria wykaże. Kształt tego tłoka jest idealny, dobra owalizacja, idealna baryłeczka zresztą podobnie jak FSO, który mam obecnie.

[borgi]

A nie lepiej kupić sobie 251?

[motomaciey]

NIE!

[Stefa_no1]

Łańcuszek na 100% da radę.
W mojej Jawie 638-1, fabryczny komplet przeniesienia napędu wytrzymał niecałe~ 13 tys. km. . Niecałe- bo zdążył już odchudzić karter Następny, założony na stare zębatki, topniał w oczach, ale nie strzelił podczas rozmaitych zlotowych zabaw. Dawał też radę przy "subtelnej" zmianie biegów i ruszaniu, obładowaną Jawą z pasażerem, na poszarpanym o-ringu sprzęgła

Projekt jest mega, i byle łańcuszek go nie popsuje

[intr]

[dex]

A może chcesz z Toffika (chyba ETS250) zrobić jakiegoś potworka?

[intr]

Czas posiedzieć trochę nad kartką papieru i programami do modelowania. Następnym etapem jest zdjęcie mapy z cylindra wytoczonego na wymiar tłoka. Poniżej naniosłem już kilka linii konstrukcyjnych. Pionowe kreski nad oknem dolotowym wskazują na orientacyjne położenie zamków. Jak widać najprawdopodobniej zamki będą przechodzić przez światło okna. Na pierwszy rzut oka można też odczytać, że tłok 5 mm wyżej zasłoni ze spokojem okno wydechowe w GMP.



Mapę surową w tifie i plik cadowski wrzucam poniżej do własnego użytku. Średnica gara mapy około 65,60, grubość kartki około 0,1. Enjoy.

https://intr.usermd.net/forum/etz200/mapa.dwg
https://intr.usermd.net/forum/etz200/mapa_beztulei.tif

[kosior30]

[intr]

A co jak skok wyjdzie 59,90 albo 60,2 ?

[kosior30]

To wtedy będziesz musiał zwiększyć ciśnienie w ogumieniu

[Marcin W.]

intr, a ja chce jeszcze podrożyć temat membrany przy takim tuningu jak twój.
Chcąc ją zastosować można ją zamontować w dwojaki sposób:
- Pierwszy to integracja poprzez wspawanie w cylinder..
- Drugi to wycinając miejsce na gniazdo membrany w karterach tz. w skrzyni korbowej...
Pierwszy sposób jest o tyle dobry że jak coś nie zahula to jest możliwy powrót do oryginału, przy drugim już nie ma takiej opcji raczej.
Tylko co zyskujemy przez wspawanie gniazda w kartery? Naprowadź mnie czy jest tak że wtedy bardziej zyskujemy "napełnienie skrzyni korbowej"?- Osobiście wydaje mi się że tak. Może też pozytywnie wpłynie to na smarowanie stopy wału.
intr, proszę nakreśl coś od siebie w tym aspekcie czy jest tak jak sądzę...

[intr]

Jak wspawasz w karter to tłok Ci nie lata za membraną a nigdy nie ma tak, że dziura w tłoku jest tak duża jak okno, bo by tłoka nie starczyło. W 150'tce za bardzo nie ma miejsca na taką wspawkę, bo niedaleko napęd obrotomierza przychodzi i na mój gust gra niezbyt warta świeczki przy budowie silnika użytkowego. Ale to już gust każdego z osobna czy mu się chce czy nie chce

[mati14]

[intr]

Chodzi o stosunek pól powierzchni części płaskiej od której ustalasz przerwę między 0,9 a 1,2 a właściwą komorą spalania. Jak se spojrzysz na glowice od spodu to cala komora z gory ze squishem to 100procent. Teraz u mnie pole powierzchni squish bedzie 60% a komora spalania 40%. Stosunek tych 2 powierzchni to wlasnie to o czym mówię.

[arlamir]

Jak tam Panie Romanie postępy? Coś ruszyło z projektem?

[Piotrek05]

Sam jestem ciekaw przeczytałem cały temat i czekam na kolejne posty od Intra

[BeerfaN]

Intr złożył serducho,odwinął manetę i nie ma czasu się zatrzymać co by posta wrzucić!

[intr]

Niedługo coś napiszę, zawalony jestem obowiązkami...

[patryk1804]

Witam wszystkich, robię odkop, są jakieś postępy w pracach ?
A jeśli gadacie o mz marcusa, to ona nawet po polskich drogach jeździła https://www.youtube.com/watch?v=4D-T8EZOgF4