» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Astra F - problemy z pracą na beznynie.
Autor Wiadomość
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2015-07-05, 16:28   Astra F - problemy z pracą na beznynie.

Opiszę problem:
Samochód - Astra F
Silnik 1,6 Szr
Objawy: Odpalany na zimno strasznie szarpie, chyba nie pracuje na wszystkie cylindry, obroty oscylują w zakresie 500 obr/min. Nie dzieje się to zawsze. Podczas jazdy czuć do pewnych obrotów strasznego muła, dopiero po przekroczeniu jakiejś bariery auto odzyskuje wigor. Na gazie samochód pracuje wzorowo. Każdy mechanik chce tylko wymieniać na próbę na zasadzie "jak się uda to będzie ok jak nie to wymieniamy dalej". Po podłączeniu do kompa nie ma żadnych błędów.
Wymienione świece, kable, czyszczona przepustnica, silnik krokowy, egr wyczyszczony i zaślepiony, gaz II generacji po regulacji i przeglądzie (wszystko wzorowo).
Wszelkie sugestie mile widziane. Ogólnie problem nasila się jak robi się ciepło :ysz:
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-05, 17:07   

Pompa paliwa może fixować.
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2015-07-06, 06:20   

Sprawdźcie w parametrach bieżących, jaką temp. wskazuje czujnik cieczy chłodzącej silnik.
Ew. odepnij kostkę rano i spróbuj rozruchu na wypiętej.
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2015-07-06, 08:25   

Myślę, że to już zbędne. Rano auto nie chciało odpalić wcale, w drodze do mechanika temperatura rosła ponad 90 stopni i silnik wyrzucił cały płyn chłodzący na ulicę. :mrgreen:
 
     
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2015-07-06, 12:21   

To winna była głowica lub uszczelka ?
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2015-07-06, 12:54   

jannex napisał/a:
Myślę, że to już zbędne. Rano auto nie chciało odpalić wcale, w drodze do mechanika temperatura rosła ponad 90 stopni i silnik wyrzucił cały płyn chłodzący na ulicę. :mrgreen:

Nie podejmujcie pochopnych decyzji z zrzucaniem czapki silnika.
Czasem robotę psuje parownik.
Warto zakręcić lpg na butli i pojeździc trochę na Pb.
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
arturross15 

Motocykl: MZ ETZ250
Wiek: 45
Dołączył: 07 Cze 2012
Posty: 130
Skąd: Leszno
Wysłany: 2015-07-06, 18:54   

Jak nie odpala na benzynie to odpal na gazie. a skoro chodzi na lpg wzorowo to co ma uszczelka pod głowicą do nierównej pracy? Ja obstawiam coś z pompą, aczkolwiek na początek wymieniał bym filtr paliwa. To wyjdzie najtaniej.
_________________
bisiklet leszno
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-06, 19:25   

Ewentualnie przekaźnik pompy paliwa, przeczyścić styki, popsikać kontakt sprayem ;)
 
 
     
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2015-07-07, 23:08   

Z dużym trudem odpalał na gazie jak i na benzynie, na dwóch krzywkach wałka rozrządu są ślady zatarcia (na jednej duże), w oleju ślady wody. Po odpaleniu silnik szybko osiągał 120 stopni i nie pomaga mu pracujący wentylator (chłodnica jest gorąca). Przez obejmę węża wyrzucił cały płyn chłodzący.
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-08, 06:20   

Jeżeli jest woda w oleju to na 95% pęknięta jest głowica..
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2015-07-08, 08:47   

marcodado, nie pomyślałeś o tym że mogła pójść uszczelka pod głowicą i płyn chłodniczy przedostaje się do oleju.
 
 
     
Maczaj 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 27
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 26
Skąd: Stary Dzików
Wysłany: 2015-07-08, 14:10   

Gdyby nie pomogła naprawa głowicy, spróbuj odpalić silnik i odepnij silniczek krokowy. Miałem podobną sytuacje - samochód szarpał, cieżko sie wkrecał z dołu itd. Auto było podpinane pod 3 kompy i żaden nic nie pokazał, zostawiłem majątek u "mechaników" po czym niedawno na odpalonym silniku wypiąłem silniczek i nie zauważyłem żadnej zmiany pracy, czyli po prostu silniczek nie działał a rzekomo był czyszczony u jednego z mechaników :klnie: (Silnik po odłączeniu krokowca ma tarabanić, rzucać, skakać)
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-08, 15:44   

Na 95% głowica jest pęknięta przy zjawisku wody w oleju, każdy fachman od głowic Ci tak powie ;)
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2015-07-08, 15:57   

A ja dalej pozostaję przy swoim, bo to zarówno może być głowica pęknięta jak i uszczelka, a nie że na 95 % głowica. Przecież ona od tak nie pęka i jeżeli silnik jest użytkowany prawidłowo to prędzej jest to uszczelka.
 
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-08, 16:34   

Po pierwsze, nie ma co gdybać. Przy walniętej uszczelce objawy są takie, że olej jest w wodzie. Sam na warsztacie mam teraz LT 2.4 TD, i tam jest olej w wodzie, mimo, że czapka jest pęknięta, zmieścił się w 5 % :) Zresztą to nie ma żadnego znaczenia, jest nieszczelność, głowica do pola, do sprawdzenia i planowania :) Gdyby jeszcze była chłodniczka oleju, z obiegiem wody, można by się jeszcze pokusić o sprawdzenie jej, gdyż to też może być przyczyną wody w oleju i odwrotnie :)
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2015-07-08, 17:58   

Dalej sądzę że ta proporcja to 50/50 ale tak jak mówisz nie ma co gdybyć.
 
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 470
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2015-07-10, 14:30   

jannex,
Jest sposób sprawdzania nieszczelności układu chłodzenia przez wpompowanie poiwietrza do tegoż układu inałożenie piany na otwory świec,otwór miarki oleju i osłuchiwanie gdzie syczy.Jest o tym w literaturze fachowej.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7495
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2015-07-10, 14:41   

marcodado, głupstwa pleciesz. Uszczelka uszkodzona daje różne objawy. Mojemu ojcu np. ciekł olej na zewnątrz silnika. Jak się delikatnie zrzuci głowicę, to na uszczelce widać którędy co leciało.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
marcodado 
Praktykant


Motocykl: Mz, romet, yamaha
Pomógł: 3 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 196
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2015-07-10, 21:09   

Posłuchajcie fachowców od głowic to się dowiecie :)
 
 
     
Reich 
Jawer's back


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy
Wiek: 34
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1678
Skąd: Sieradz

Wysłany: 2015-07-10, 21:46   

marcodado napisał/a:
fachowców od głowic

"Fachowiec" od MZtek w Sieradzu nie wiedział co to dystansowanie skrzyni, według niego to się da zrobić po rozpołowieniu karterów. Więc trzeba przede wszystkim myśleć a nie nastawiać się na przekonania jakiegoś "fachowca".
_________________
Wino, konserwy, muzyka bez przerwy heavy

Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.

Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 13