[blastek18]

Poniższe zdjęcia przedstawiają różnice wymiarów główki i stopy korbowodu. Ten nowy ma szerszą stopę ale o wiele węższą główkę. I o ile ona "pływa" sobie na łożysku sworznia korbowodu niepokoi mnie sam luz łożyska. Gdyby to była 1 czy 2 dziesiąte mm nie miał bym wątpliwości ale poniższe zdjęcia pokazują, że tam jest więcej jak mm. Ponadto potrafię znaleźć dane techniczne prawidłowego luzu w stopie korbowodu, jednak nigdzie nie znalazłem takich danych dla główki. Czy ktoś mógłby rozwiać moje wątpliwości? Osobiście w moim technicznym rozumowaniu uważam, że łożysko nie powinno mieć aż takiego luzu

[mar09]

Słusznie coś jest nie tak, gdyż dla ES 250/2 po 1969r. i TS 250, wzdłużnie powinieneś mieć tam 0,12-0,38mm, ~0,4mm też ujdzie.

[blastek18]

Zapomniałem dodać- Korbowód jest firmy Duells (w komplecie z łożyskiem sworznia o szerokości 23,5 mm) a tłok to Almot. Szerokość główki korbowodu to oczywiście 20mm

[Micius]

Według moich wiadomości i doświadczenia:
-szerokość koszyczka łożyska to zazwyczaj 23,8mm
-szerokość główki korbowodu to ok. 24mm
-luz pomiędzy główką korbowodu i ścianką tłoka to min. 0,18mm max 0,38mm. W przypadku gdy większy to można wyregulować go stosując podkładki dystansowe dobierane jak mnie pamięć nie myli wg DIN 988
Natomiast szerokość główki korbowodu 20mm to chyba nie korbowód do ES 250/2

[marek175x]

Zastosowanie luzów, które podane są w serwisówce jest możliwe tylko wtedy gdy posiadamy korbowód zgodny wymiarami z oryginałem, pomijając pozostałe wymiary chodzi mi o:
-szerokość główki 23,88 mm
-szerokość stopy 17,58 mm.
(Wymiary są orientacyjne, ponieważ pomiaru dokonałem na używanym korbowodzie więc pod uwagę trzeba wziąć zużycie itd.)
Natomiast dostępne na rynku korbowody (np. YOKO) dedykowane do MZ ES 250 oraz do TS 250 czterobiegowych posiadają główkę oraz stopę o szerokości 20 mm.




Według Instrukcji napraw motocykli MZ ES175/2 i ES 250/2, wydanie 1969, strona 31, korbowód ustalany jest główką korbowodu. Stosując taki korbowód jak blastek18, nie możliwe jest uzyskanie tego typu prowadzenia korbowodu, a co za tym idzie luzów, które podane są w serwisówce.
Łatwo można zauważyć, że 'nowy' korbowód ma stopę szerszą niż 'stary', więc użycie 'nowego' korbowodu wymusza niejako zmianę na prowadzenie korbowodu w stopie oraz zastosowania luzów dla tego typu prowadzenia (ETZ 250).

Wracając do postu mar09, na fotografii pokazujesz luz łożyska, a nie luz główki korbowodu względem tłoka, który u Ciebie wynosi z powodzeniem kilka mm podczas gdy napisałeś o wartości rzędu 0,12-0,38 mm. Wartość ta powinna się odnosić do luzu główka-tłok.

[mar09]

marek175x, słusznie ale też sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Autor pytał o luz łożyska i jak sam to podkreśliłeś nie jest to osiągalne na tej korbie więc czemu nie przenieść tego luzu skoro jest on także wzdłużny. Obecnie nowe korby i tak są środkowane na stopie więc nie powinno być problemu, zwłaszcza jeśli wsadzono przekładki w stopę a sam wał także został wyśrodkowany w komorze.

[marek175x]

mar09, dobrze mówisz ale w kwestii luzu wzdłużnego łożyska główki korbowodu bardziej doszukiwałbym się analogii w luzie który oznaczony jest pozycją 1, na zdjęciu, które załączyłem wyżej.
Sumarycznie wartości i tak nie odbiegają od siebie jakoś znacząco.

Akurat w przypadku jaki pokazuje blastek18, winę za tak duży luz wzdłużny łożyska główki korbowodu ponosi tłok, idealnie widać to na zdjęciu gdzie do tłoka przymierzony jest stary korbowód, na oko można już stwierdzić że luz który tam jest widoczny wynosi kilka mm, a nie max. 0,38 mm, jak powinno być wg. literatury.

[blastek18]

No właśnie kupując korbowód nie miałem innego wyjścia jak duells czy yoko- co za tym idzie prowadzenie korbowodu przejmuje jego stopa a nie główka. Jeżeli chodzi szerokość otworu na główkę korbowodu w starych tłokach wynosi 24,5 mm w nowych Almotach to 25 i 25,5 w drugim- co tylko świadczy o jakości wykonania. Przy takim tłoku i krobowodzie nie jest możliwe zachowanie luzów o jakich jest mowa w książce serwisowe, jednak nie są one potrzebne- taki luz został zachowany w stopie korbowodu. Ja jednak pytam o luz łożyska. Nie podoba mi się, że wynosi 2 mm- czym można go zniwelować?

[marek175x]

Ja na Twoim miejscu w ratowałbym się podkładkami jak zaproponował Micius, są dostępne na alledrogo w rozmiarze 18x25 mm oraz 6 różnych grubościach. Takie rozwiązanie jest oryginalnie zastosowane np. w Simsonie S51 i pochodnych więc to powinno załatwić sprawę.

Sprawdziłem również luz wzdłużny łożyska główki w oryginalnym nieużywanym tłoku i wynosił on 0,8 -+0,05 mm (mierzone były 2 łożyska). Przybliżone wartości podaje książka serwisowa dla luzu osiowego łożyska stopy: 0,5-0,8 mm przy ustaleniu korbowodu tłokiem. Do takiej wartości skompensowałbym luz, o którym jest mowa.

[rastuch]

A co z luzem między tłokiem a samą główką korbowodu?
Na rynku wszystkie korbowody dedykowane do starych 250 maja główkę szeroką na 20mm. Ni jak ma się do szerokości fabrycznej 23,88mm podanych wyżej. Matematyki się nie oszuka i przy zastosowaniu np. Yoko i zapięciu tego do kupy z tłokiem główka korbowody posiada ok 4mm luzu.(widać to na zdjęciach wstawionych wyżej którym się posłużę)




i nijak ma się do przekroju silnika gdzie główka jest przy tłoku.

Zakładając że samo łożysko igiełkowe miedzy tłokiem ma te książkowe 0,12-0,38mm to korba ma możliwość latania jak pijany zając w kapuście. Kompensowaliście jakość te wartość (luz korba tłok) podkładkami albo czymś takim aby szerokość główki wyrównać czy tez zbliżyć do szerokości łożyska igiełkowego? Czy tak już jest i z tym się nie dyskutuje?

Chcąc zamontować nowy wał sytuacja wyglądałaby chyba lepiej gdyż sądząc po zdjęciach główka korbowodu ma zbliżone wymiary do łożyska igiełkowego co wpłynęłoby na minimalny jej luz osiowy na ww łożysku.

[mar09]

[rastuch]

Faktycznie-jakos przeoczylem lub czytanie ze zrozumieniem szwankuje

[Marconi]

Witajcie,

pozwolę sobie okopać temat żeby wszystko było w jednym miejscu.

Powyżej bardzo ciekawa dyskusja, też mam podobne dylematy po rozebraniu MZ Trophy 250.
Powiedzcie mi proszę czy dobrze rozumiem dyskusję powyżej: czy to oznacza że tłoki powiedzmy Almotu z dużym luzem w główce nie będą dobrze współgrały z oryginalnym niezregenerowanym wałem ponieważ luzy duże będą i na dole i na górze ? Dobrze rozumuję ?

Inaczej mówiąc tłoki współczesne wymagają współczesnych wałów albo zregenerowanych z nowymi korbowodami ze pasowaniem w stopie. ?

Bo fakty są takie że współczesna korba ma główkę 20mm a nie ja stara 24mm a nowe tłoki mają "gniazdo" szersze o dobry 1mm.

I kolejne pytanie:
Mój org wał ma luz w stopie 2.5mm i rozumiem że przy regeneracji musi być ten luz zlikwidowany do zakresów z manuala od ETZ250 czyli 0.17..0.56mm dla współczesnej korby, tak ?