[Kudlaty2007]

Cytat:

tylko że ten facet od którego MZ kupiłem mieszka teraz grom wie gdzie i oświadczenia nie spisze... nie mam opcji jak go znaleźć

To jeszcze nic, sam kiedyś widziałem jak motor był ubezpieczony na 1 właściciela a z 4 rozmawiałem tylko uchowaj Panie jakiś wypadek i weź to potem odkręcaj.

Cytat:

tylko że ten facet od którego MZ kupiłem mieszka teraz grom wie gdzie i oświadczenia nie spisze... nie mam opcji jak go znaleźć

To jeszcze nic, sam kiedyś widziałem jak motor był ubezpieczony na 1 właściciela a z 4 rozmawiałem tylko uchowaj Panie jakiś wypadek i weź to potem odkręcaj.

[MarekM92]

Witam. Mam podobny problem, zgubiłem dowód a resztę papierów mam. Czy metoda AdamaSsS działa??? Pozdrawiam

[Jeżak]

Mam takie drobne pytanie w zwiazku z umową K/S. Czy jeśli nie mam wypełnionych rubryk na umowie sprzedajacego tj.
"miejsce i data urodzenia"
i
"imiona rodziców"
To czy w urzędzie podczas rejestracji będzie jakis problem ?

[Simsonowiec28]

O ile pamiętam, na umowie przy kupnie Simsona nie miałem w ogóle takich pół, i nic się nie stało, zarejestrowany bez problemów. Zresztą masz tu pierwszy lepszy wzór z netu:
http://motofinanse.pl/wzo..._samochodu.pdf.
W ogóle nie ma takich pól.

[Jeżak]

Simsonowiec28, Dzieki za info.

[Ypęt Juhc]

Witam. Teraz ja mam pytanie. Jestem w posiadaniu MZ ETZ 150 która nie ma papierów(żadnych nawet dowodu kupna, z tego co wiem był zarejestrowany) a właściciel na którego był zarejestrowany owy pojazd zaginął jakieś 20 lat temu... Byłem w wydziale komunikacji i powiedziano mi, że mogą znaleźć dokumenty o ile był zarejestrowany( chociaż wszyscy wiemy, jak oni działają). Ale także dowiedziałem się o 2 sposobach na rejestrację:
-Rejestracja jako unikat czyli potrzeba by było na piśmie darowiznę( bo dostałem ten motocykl od babci) i opis rzeczoznawcy - podobno nie trzeba papierów;
-Rejestracja jako zabytek, ale nie ma wymaganych lat by zarejestrować go na to, ale można kupić druga ramę i powinno być dobrze ( na allegro gość wystawia fakturę Vat itp -

Moje pytanie brzmi czy te sposoby są dobre, czy znacie jeszcze jakieś inne pod względem prawnym bo wiem, że mogę jeszcze kupić papiery od innego i nabić tabliczkę znamionową itp. proszę o w w miarę szybką pomoc. A zapomniał bym dodać MZ ma przejechane 99,2 km stan ten jest pewny,( bo wiąże się z nią historia mych wujów) i ma większość oryginalnych części.

[Kudlaty2007]

Dobra ale na unikat to też musi mieć te 25 lat. Warunek konieczny. Rzeczoznawca weźmie co najmniej 150 zł. (2007 za Jawkę 150 zł płaciłem). Teraz trzeba uzgodnić dowóz pojazdu do rzeczoznawcy lub jego przyjazd. Od ręki tego też nie zrobi.

Kupno nowej ramy jest w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem
i
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=25724

Dobra ale na unikat to też musi mieć te 25 lat. Warunek konieczny. Rzeczoznawca weźmie co najmniej 150 zł. (2007 za Jawkę 150 zł płaciłem). Teraz trzeba uzgodnić dowóz pojazdu do rzeczoznawcy lub jego przyjazd. Od ręki tego też nie zrobi.

Kupno nowej ramy jest w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem
i
http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=25724

[Hvil]

ja mamjuz kwity od rzeczoznawcy 150zł ale mi przegladu nie chcieli zrobic na unikat bo nie wiedza jaki to ma byc i pytaja o stary dowod, gdzie nawet rzeczoznawca mowi ze nie musze miec dowodu jak mam jego kwity.

[Kudlaty2007]

Przecież to jest normalny przegląd po opinii rzeczoznawcy. Na kartce niech napiszą. Mają przecież - powinni mieć odpowiedni papier - zastępczy.
Po cholerę im dowód?? Najlepiej powiedzieć, że już nie ma miejsca . Poza tym łaski nie robią z tym przeglądem.

Hvil,

Napisał rzeczoznawca mniej więcej:
''Pojazd nadaje się do ruchu po badaniu w stacji diagnostycznej". ?

Przecież to jest normalny przegląd po opinii rzeczoznawcy. Na kartce niech napiszą. Mają przecież - powinni mieć odpowiedni papier - zastępczy.
Po cholerę im dowód?? Najlepiej powiedzieć, że już nie ma miejsca . Poza tym łaski nie robią z tym przeglądem.

Hvil,

Napisał rzeczoznawca mniej więcej:
''Pojazd nadaje się do ruchu po badaniu w stacji diagnostycznej". ?

[Hvil]

tak dzisiaj dzwonilem koles mowi ze dowiadywal sie az u szefa WK i że mam racje jutro o 8 rano jade się przejrzeć:-)

[phantom354]

Witam
Otóż kupiłem Mz TS150 od starszego pana.
Mówił, że papiery gdzieś są, szukał szukał i niestety nie znalazł.
Jest pierwszym właścicielem motoru w dawnych latach był na niego on zarejestrowany.
Czy da rade jakoś na nowo papiery wyrobić albo jakąś umowę spisać żebym mógł kiedyś
motocykl bez problemu zarejestrować?

[Reich]

Najlepiej byłoby gdyby poprzedni właściciel zrobił przegląd i zgłosił zgubienie dokumentów, wyrobi nowy dowód i z głowy. Jeśli jednak nie da się go do tego namówić, to można z WK wziąć dokument, w którym sprzedający stwierdza że jest właścicielem pojazdu, ale zagubił dokumenty i z tym zarejestrować.

A tak poza tym to podjedź do WK i sam wypytaj, bo co oddział to innymi przepisami się podpierają więc to co ja ci piszę może być u Ciebie niewykonalne.

[wojtek.mz]

[brzankis]

Podepnę się do tematu bo ma problem z zarejestrowaniem mojej jaskółki. A więc motór chcę zarejestrować na zabytek, tylko mi nie odradzajcie, bo decyzję już podjąłem.
Biała kartę zrobiłem sam i bez zarzutu została zaakceptowana. Mój problem polega na tym, że motor został początkiem lat 80 wyrejestrowany przez mojego ojca, który był jego ostatnim właścicielem. Dowód niestety po latach szlak trafił i nie mogę w żaden sposób udowodnić w WK, że ojciec jest właścicielem jaskółki. I jeszcze mi powiedzcie czy jeżeli wyrejestrował moto i zdał tablice to możliwe że po jakimś tam czasie te same numery wracają do obiegu, tzn. czy ktoś inny rejestrując pojazd mógł dostać takie same tablice ?

[halcik]

Rzeczywiście się rzuciłeś na te żółte. Jasne że tablice wracają do obiegu, ale przecież oprócz samych tablic jest coś takiego jak numer ramy i silnika no i przede wszystkim właściciel i to po tych informacjach mogą szukać. Z drugiej strony jeśli nie wyrejestrował albo nawet to zrobił to po stronie rzędu powinno być odnalezienie w swoich archiwach tej informacji. Znajomy przerabiał podobny temat, ale z rejestracją na białe. Kupił od sąsiada, który zgubił dokument.

[arturross15]

Jak masz zamiar rejestrować na tablice złote i motor masz od ojca to spisz z nim umowę k/s i na tej podstawie bez problemu powinieneś zarejestrować. O ile pamiętam to zapłacisz za to więcej o koszt tablic próbnych. w aucie to chyba o ile pamiętam to coś około 70-90 zł. było. w moto pewnie taniej. Jak pani/pan powie że się nie da to proś by Ci to napisali na piśmie z odpowiednią podstawą prawną. Ja bez papierów (tylko z umową) rejestrowałem auto i nie było żadnych problemów.

[Seba_830]

Próbne tablice to koszt 60 zł,ostatnio to przerabiałem

[wojtek.mz]

[brzankis]

[wojtek.mz]