» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Pecherzyki powietrza na bagnecie od oleju
Autor Wiadomość
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-15, 20:04   Pecherzyki powietrza na bagnecie od oleju

Witam jak w temacie czy to jest normalne zjawisko ze po wyjecie bagnetu od oleju sa jakies pęcherzyki powietrza? Zaznaczam ,ze kolor oleju jest normalny.Oleju nie ubywa ani nie przybywa.Może ktos zna sie na tyle ,ze będzie potrafil mi odpowiedzieć na to pytanie:) Auto to Audi a4 b5 1.8 Turbo
 
 
     
chicken19 

Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 126
Skąd: Wejsuny/Grójec
Wysłany: 2016-07-16, 15:38   

Opisz to dokładniej.Pęcherzyki są jak silnik pracuje i wyjmujesz bagnet?Na zgaszonym?Na samym bagnecie czy z rurki w której siedzi?
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-16, 19:09   

Troche na samym bagnecie tylko sa. A widac je tylko jak np przejade sie jakis kawalek zgasze silnik i zaraz otwieram maske i wtedy sa ,a na zimnym nie ma ich w ogole.
 
 
     
chicken19 

Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 126
Skąd: Wejsuny/Grójec
Wysłany: 2016-07-16, 23:57   

Nie ubywa płynu chłodniczego? Na jakich dystansach jeździsz? Obstawiam bym wodę w oleju która może się pojawić jak silnik jeździ na krótkich dystansach a nie ma jak sie dobrze rozgrzać.
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-17, 00:45   

Minimalne ubytki płynu są ale to juz od dłuzszego czasu ale to na prawde minimalne. A jesli chodzi o dystanse to robie tak po 10/15 km co kilka dni(średnio). Nie wiem czy to moze miec jakis wplyw ale kilka dni temu np byla u mnie nieciekawa pogoda padał deszcz i byla ostra wichura przez dobre 30 godzin jak nie więcej:P Temperatura tez poszla pewnie ostro w dol. Dzisiaj np przecjechalem sie jakies 30km bylo cieplo na dworzu i na bagnecie byla juz tylko jedna baŃka powietrza lekko na nia dmuchnalem i pękła i wyglądalo ok. Samochod nie dymi ,nie ma oleju w plynie chlodniczym ,pod korkiem od wlewu oleju nie ma "masła" ani płyn chłodniczy nie bulgota przy wlaczonym silniku. Swoja droga czy koncowka tlumika nie powinna byc troszke czarna i sucha? nawet w benzyniaku? bo u mnie jest niemalze zupelnie czysta i sucha :mrgreen: Moze jestem zbyt przewrażliwiony a raczej na pewno ,ale wole zapytać jeśli nie jestem czegoś pewien. Z góry dzieki za odpowiedz :smile:
 
 
     
wojciech944 

Motocykl: ETZ 250/300
Pomógł: 35 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 1491
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-17, 07:26   

Mi to wygląda na pienienie się oleju. To objaw kiepskiego jakościowo oleju. Możliwe że wcześniej był silnik remontowany i są to pozostałości po jakiejś płukance - resztki detergentów :wink:
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-17, 09:47   

Nic mi nie wiadomo żeby byl remontowany ,a jesli chodzi o przebieg i wiek oleju to przebieg to bedzie jakos za 14tys a wiek 3 lata. Jesli to cos wniesie do tematu. Więc olej jest moze nie tyle zly (jak byl nowy:D)tylko poprostu zuzyty?
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-07-17, 10:23   

W tym tyg wymieniałem olej w swojej dwójce w benzynie z gazem po przejechaniu na nim ponad 18.000 km :D nie był czarny a tym bardziej nie był spieniony. Ale to co pisze Wojciech ma największy sens, olej się spienił i tyle.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2016-07-18, 07:02   

Jeśli miałbym czarno wróżyć to może być przepalona uszczelka pod głowicą przedmuchy z tłoka do oleju. Jest to tylko wróżenie, ja bym jeździł do czasu wystąpienia innych objawów, sprawdzał płyn w chłodnicy, olej w silniku i patrzył na końcówkę tłumika przy odpalaniu. Po 14 tyś możesz już wymienić olej :D i tyle
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
wołek 

Motocykl: MZ ES 250/2,TS 150
Pomógł: 5 razy
Wiek: 39
Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 145
Skąd: Łosice
Wysłany: 2016-07-18, 17:50   

Robertt, 3 lata nie wymieniać oleju to już lekka przesada :klnie: Wydaje mi się,że to zjawisko wywołane jest właśnie z tego powodu
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-18, 19:51   

OK ok Wołek nie zlosc sie na przyszly tydzien Audiczka dostanie nowy olej :wink: Swoja droga jaki olej polecacie do silnika 1.8 turbo ? wiem ze ma byc 5w 30 lub 5w 40 ale jakiej firmy?
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7478
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-07-19, 11:13   

Każdy będzie miał swoją ulubioną markę, a na forach będą trollować różne marki olejowe. Wszechobecne są teksty typu "Castrol to kiedyś był dobry, a od kiedy jest rozlewany w Kotlinie Kongo się zepsuł, za to Elf jest super, bo na takim jeżdżę i silnik chodzi ciszej i ma lepsze osiągi". Żenua...

Na pewno sprawdź, żeby lepkość i przede wszystkim klasa oleju była odpowiednia. Unikaj olejów "na bazie syntetycznej", bo są gorsze, niż np. półsyntetyki. Na pewno nie bój się lać syntetyka (jeśli Cię stać), a jeśli chcesz wersję ekonomiczną, to przy turbo nie wyobrażam sobie minerala, więc wtedy pozostaje tylko półsyntetyk. A marka to już sprawa drugorzędna, często decyduje objętość opakowania. Np. gdy kupowałem olej do Sprintera, to ponieważ wlewa się 8,5 litra musiałem wybrać Motula, bo większość olejów w podobnej cenie jest sprzedawana w bańkach 4L, zaś Motul ma pojemniki 5L, więc wystarczyło, że kupiłem 2 bańki, zamiast trzech.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-07-20, 15:11   

Pozwole sobie zadac jeszcze jedno pytanie ,zeby nie zakladac nowego tematu. Czy to jest normalne ze z rana jak samochod juz przestal powiedzmy 15/20 godzin to po odkreceniu korka od plynu chlodniczego to slychac delikatny syk? Węze jak cos nie sa twarde zeby nie bylo :wink: Wiem ze uklad dziala pod cisnieniem ,ale myslalem ,ze tylko jak silnik jest juz rozgrzany :grin:
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-07-20, 16:00   

Wszystko jest w porządku. Korek ma w sobie zaworek upuszczający nadmiar ciśnienia zebranego podczas pracy układu chłodzenia. Ten syk oznacza, że nigdzie nie masz nieszczelności na połączeniach przewodów ani uszkodzonej uszczelki pod głowicą :piwo:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Robertt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 53
Skąd: Złotów
Wysłany: 2016-10-21, 01:41   

A jak silnik jest już rozgrzany i odkręce wówczas korek od płynu chłodniczego ,to tez tez slychac takie delikatne sykniecie i to wszystko i czy tak powinno byc? :razz:
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy
Wiek: 25
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2016-10-21, 06:12   

Nic się nie dzieje, ciecz w układzie krąży przez co wytwarza się małe ciśnienie , które po odkręceniu korka ucieka z charakterystycznym syknięciem.
 
 
     
Matfiej 
Prawdziwy Żółtodziób


Motocykl: Miał być i jest!
Pomógł: 16 razy
Wiek: 27
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 451
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2016-10-21, 19:32   

Tak, wszystko jest w porządku.

Uważaj tylko byś kiedyś się nie poparzył jak będzie "trochę większe" ciśnienie w układzie ;) .
_________________
Za długa sygnaturka? Osz Wy :pejcz: !
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 14