» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Sprzedawca nie chce przyjąć towaru na gwarancje
Autor Wiadomość
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-10-06, 21:38   Sprzedawca nie chce przyjąć towaru na gwarancje

Hejka ,kupiłem jakiś rok temu nowa piłe spalinową marki stihl , u dystrybutora w mieście, model jeden z mniejszych ale nie najmniejszy , kosztowała 1300 zł , przez rok czasu poużywałem ją pare razy , wiadomo , że jakieś drzewo przy domu do pocięcia itp , no ale nie pracowała więcej jak 5 godzin , na wakacjach nagle przestała odpalać , nic nie rozbierałem tylko zawiozłem na gwarancje , za pare godzin koleś dzwonił , żebym odebrał piłę , mówił ze nalałem złego paliwa , i że olej coś nie oryginalny, bo rzekomo za mało czerwony kolor bezyna miała . No ale piła podziałała pare dni , i znów zaczeło sie sypać , wypaliłem z 2 zbiorniki paliwa ,i teraz piłą odpala ale nie chce wejśc na obroty ,tylko gaśnie . Dziś zawiozłem ja do tego samego sprzedawcy u którego kupiłem (mam jeszcze około rok gwarancji) , i koles odpalił , po czym stwierdził ze faktycznie jest cos nie tak, po czym zajrzał do baku i wyskoczył do mnie z tekstami , że przez ten olej do paliwa który na pewno nie jest oryginalny piła jest zatarta , nie milo sie zachowywał , pokazałem mu ze piłe da sie odpalić , i ma kompresje wiec jak może byc zatarta... No ale wylał te paliwo z piły do słoika przy mnie i pokazał paliwo z niby oryginalnym czerwonym olejem, różniło sie ono kolorem lekko , no ale olej mam oryginalny. Powiedział ,że gwarancji nie uznaje , co mam zrobic w tym temacie ? Z kolesiem nie za bardzo mam juz ochotę gadać, a piła jak nie chodzi tak nie chodzi , nie po to sie płaci 3 razy więcej żeby mieć sprzęt który pare lat posłuży , zeby teraz wojować o reklamacje itp. Licze na was gdyż sprawe chce jak najszybciej załatwić
_________________
Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" :P
 
     
Xargo 


Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy
Wiek: 35
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 977
Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
Wysłany: 2016-10-06, 21:49   

Tak pop prostu gadać to on sobie może. To jest autoryzowany punkt? Jeśli nie, to musi towar przyjąć i odesłać do producenta, która da opinię (potwierdzenie naprawy gwarancyjnej lub jej odmowę) na piśmie. Jeżeli jest autoryzowanym punktem serwisowym to taki papier powinien sam wystawić. Nic tutaj nie załatwiaj na gębę. Zazwyczaj samo żądanie tego dokumentu zmienia gadkę, ale w razie czego masz czym się podeprzeć i z czym iść dalej np. do uokik-u.

Jest też inna opcja - jeżeli kartę gwarancyjną masz czystą to idź po prostu do innego punktu serwisowego stihl-a i zobacz co tam Ci powiedzą. Gwarancji udziela producent, więc możesz wyegzekwować ją w dowolnym serwisie. Co innego rękojmia - o tą możesz kłócić się tylko ze sprzedawcą.
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-10-06, 21:50   

Tak się składa, że serwisuję stihla, husqvarnę, oleo-mac-a i inne badziewia chińskie. Nalanie paliwa do słoika i wzrokowe stwierdzenie, że inny kolor oznacza nie oryginalny olej od razu świadczy o braku wymaganych w serwisie kompetencji i braku doświadczenia. W czym trzymasz paliwo i jak długo trzymasz mieszankę w bańce? jak pilarka długo stała z mieszanką w zbiorniku to membranki w gaźniku są zaklejone i dlatego nie wkręca się na obroty. W tej cenie mogłeś kupić oleo-mac GS 410 http://www.oleomac.pl/Pro...SottoFamiglia=5 . Dzisiejszy stihl jest o kant d*** potłuc. każdy model bez wyjątków. Zacierają się notorycznie nawet na oryginalnym oleju. Najczęściej siada w pierwszej kolejności łożysko korbowodu.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-10-06, 22:09   

No to tak , to jest autoryzowany punkt , pierwszej naprawy nie mam wpisanej w karte gwarancyjną , karta jest czysta , nie mam w okolicy więcej punktów stihla. Mam w domu pare starszych modeli stihla , tych większych, i myślałem , że płaci sie za jakość, ale jednak myliłem sie.
To co iśc do niego i spytac o ten papier odnośnie odmowy naprawy gwarancyjnej ?
Mam nawet swiadka w sumie , jak on powiedział , ze piły nie weźmie na gwarancje, ale to chyba nic mi nie zmienia.
_________________
Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" :P
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-10-06, 22:19   

Idź po ten papier i tyle. Skoro ma autoryzację na stihl-a to jest jego obowiązkiem przyjąć urządzenie na gwarancji.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2016-10-06, 22:36   

Jeśli facet będzie dalej oporny to tak jak Xargo, napisał, postrasz go uokik-iem . Przerabiałem taką sytuację z akumulatorem, facet w sklepie stwierdził, że akumulator jest dobry i nie uzna gwarancji, a była padnięta jedna cela. Gdy tylko usłyszał o wyżej wymienionej instytucji od razu oddał kasę.

Jeśli chodzi o te nowe stihle to samo wzięcie do rąc wskazuje na tandete. Lepiej jest kupić jakąś używkę i odremontować.
 
 
     
Matfiej 
Prawdziwy Żółtodziób


Motocykl: Miał być i jest!
Pomógł: 16 razy
Wiek: 27
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 451
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2016-10-06, 23:37   

ETZ_PRORIDER napisał/a:
Nalanie paliwa do słoika i wzrokowe stwierdzenie, że inny kolor oznacza nie oryginalny olej od razu świadczy o braku wymaganych w serwisie kompetencji i braku doświadczenia


Dokładnie.

Mario, sprzedawca może sobie. Tak jak ktoś napisał - gwarancja gwarancją, rękojmia rękojmią. Facet nie ma nic do gadania, bo próbuje Cię zbyć zwyczajnie.
_________________
Za długa sygnaturka? Osz Wy :pejcz: !
 
     
Hvil 
Żółtodzub

Motocykl: ES250/0(DED) i 250/1
Pomógł: 33 razy
Wiek: 37
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 2429
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-10-07, 08:38   

Uokik palcem nie tknie. Każda wizyta winna być u takich delikwentów z pismem i poświadczeniem przyjęcia. Zastanów się najpierw czy zaczynac sprawę na gwarancji czy na rękojmię. Bo to dwa światy są:) Na rękojmi będzie Ci łatwiej ale to on musi zadbać o usunięcie wady (i tu nie masz pewności czy zrobi to on sam czy wyśle do producenta), na gwarancji na bank będzie to producent:)
_________________
Pomożecie?.... Pomożemy!!!!:)
Dzięki temu forum, moje pierwsze moto prezentuje się tak:

http://pokazywarka.pl/ghqf1v/
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2016-10-07, 09:41   

Od tego jest miejski lub powiatowy rzecznik konsumentów a nie uokik, ewentualnie federacja konsumentów.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-10-07, 14:55   

Dobra byłem tam i nie dał mi nic, stwierdził że nie mam tu czego szukać. Co teraz robić z tym fantem?

Jakieś 30 km dalej mam servis stihl , wiec zawioze chyba tam , bo ta pila mi jest potrzebna.
_________________
Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" :P
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-10-07, 18:15   

Mario-150 napisał/a:
Jakieś 30 km dalej mam servis stihl
A to na co jeszcze czekasz? i powiedz tam jak wygląda sytuacja u sprzedającego gdzie kupiłeś tę piłę, że nie przyjął jej i że jest niedoświadczony i jest zwykłym pazlakiem.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-10-07, 20:31   

Idź jeszcze raz do niego z paragonem i powiedz, że zgodnie z ustawą gwarancja nie wyłącza Twoich praw wynikających z niezgodności towaru z umową i że to jego zasrany biznes jak sprawi, by ta pilarka spełniała Twoje oczekiwania. Dajesz mu pilarkę oraz paragon, kartę gw. zostawiasz sobie w domu. Jak nie przyjmie, to przy nim wyjmujesz telefon, dzwonisz do Powiatowego Rzecznika Konsumentów i przedstawiasz sytuację.


Do zadań Rzecznika Konsumentów w szczególności należy:

1. zapewnienie konsumentom bezpłatnego poradnictwa i informacji prawnej w zakresie ochrony ich interesów,

2. składanie wniosków w sprawie stanowienia i zmiany przepisów prawa miejscowego w zakresie ochrony interesów konsumentów,

3. występowanie do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów,

4. współdziałanie z właściwymi miejscowo delegaturami Urzędu, organami Inspekcji Handlowej oraz organizacjami konsumenckimi,

5. wykonywanie innych zadań określonych w ustawie z dnia 15 grudnia 2000r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 122, poz.1319) lub przepisach odrębnych,

6. wytaczanie powództw na rzecz konsumentów oraz występowanie za ich zgodą do toczącego się postępowania w sprawach o ochronę interesów konsumentów,

7. w sprawach o wykroczenia na szkodę konsumentów jest oskarżycielem publicznym w rozumieniu przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia

To musi poskutkować. Aha, nie zaszkodzi, jak go nagrasz na dyktafon ;)
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-10-07, 20:36   

Jutro skocze do tego drugiego servisu stihl , koleś na pewniaka mówi , ze se mogę z tą piła , że gwarancja nie ważna , tak sie okazało przed chwilką , że rzecznik praw konsumenta to mąż mojej nauczycielki i ja go znam ,wiec zagadam i zobaczymy co można zrobić z tym typkiem. Ogólnie mase osób na tego goscia narzeka , ze takie cyrki robi.
_________________
Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" :P
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-10-07, 20:38   

Nagraj sukinkota, faja mu na pewno zmięknie. Nie odpuszczaj pajacom.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2016-10-07, 21:58   

A jak się ma nagranie bez zgody osoby, jako dowód w sprawie? Myślałem że nie można go użyć, a sąd może nas ukarać, ale może...
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-10-07, 23:03   

Ja nie mówię o wykorzystywaniu w sądzie, tylko formie wywarcia presji na gościu.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Matfiej 
Prawdziwy Żółtodziób


Motocykl: Miał być i jest!
Pomógł: 16 razy
Wiek: 27
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 451
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2016-10-07, 23:21   

Ewentualnie mając mikrofon włączony od początku może w połowie rozmowy powiedzieć, że "chciałbym by dalsza część rozmowy była nagrywana" i wypytać go jeszcze raz o najważniejsze rzeczy - jak nie chce zgodzić się na nagranie to od razu idź z tym do rzecznika konsumenta i tyle.
_________________
Za długa sygnaturka? Osz Wy :pejcz: !
 
     
Paweł111 


Motocykl: MZ ETZ 250 '82
Wiek: 60
Dołączył: 14 Cze 2016
Posty: 36
Skąd: Sieraków/okolice
Wysłany: 2016-10-08, 11:16   

Napisze kilka moich spostrzeżeń.
Piły spalinowe użytkuję od 1991 roku ( ale to o niczym nie świadczy). Najpierw McCullocha, potem Stihla. Jak kupowałem pierwszego stihla to dowiedziałem się, że mieszanka powinna być zużyta w ciągu 3 miesięcy, ale różnie bywało. Czasami piła była zostawiona z paliwem ponad pół roku i nic się nie działo. Raz po takiej sytuacji nie chciała odpalać. Zawiozłem do serwisu i Pan na moje pytanie: czy skleiły się "jakieś" membrany w gaźniku? - odpowiedział - nie ma reguły, czy piła jak nie jest używana to powinna mieć wypalone paliwo do końca. Przeczyścił (jakieś 20-30zł) i ok.
Tak więc moim zdaniem - może stare paliwo, może nie. Aha, jeszcze mówili, żeby nie kupować oleju na stacjach benzynowych, bo są podróbki. I żeby paliwa nie lać z jakiejś pierwszej lepszej stacji. No tak mówili. Nawet "kanister" jakiś adaptowany np. po płynie do spryskiwaczy to jakieś "paprochy" puszcza do paliwa. :)
Ale kiedyś miałem trudną sytuację z naprawą gwarancyjną golarki.
Odebrałem po naprawie, a ona nadal nie działała. Zanim ponownie dotarłem do sklepu gwarancja skończyła się i w sklepie posłali mnie na drzewo. Zadzwoniłem do Warszawy do firmy, która wykonywała naprawę gwarancyjną. Pan westchnął. Przysłał kuriera (na ich koszt) i niedługo przysłali mi nowy towar.
Reasumując
Jak u sprzedawcy i w innym punkcie nic nie załatwisz - kontaktuj się z kimś "wyżej", bo warto
Powodzenia
_________________
pozdrawiam
Paweł
 
     
Reich 
Jawer's back


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy
Wiek: 34
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1681
Skąd: Sieradz
Wysłany: 2016-10-08, 12:33   

Paweł111 napisał/a:
Zanim ponownie dotarłem do sklepu gwarancja skończyła się

W ustawodawstwie Polskim zapisane jest, że klient ma dwa miesiące na zgłoszenie usterki (z tytułu rękojmi) więc jeśli dzień przed końcem gwarancji uszkodzi się sprzęt to przez dwa miesiące możesz zgłosić tą awarię i muszą reklamację przyjąć. W praktyce jednak często bywa tak jak piszesz, a leniwym urzędnikom (rzecznik praw konsumenta) nie zawsze chce się w takich sytuacjach pomagać.
_________________
Wino, konserwy, muzyka bez przerwy heavy

Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.

Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda.
 
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-10-08, 14:14   

Paweł111 napisał/a:
ak kupowałem pierwszego stihla to dowiedziałem się, że mieszanka powinna być zużyta w ciągu 3 miesięcy, ale różnie bywało.
I tu mają absolutną rację.
Paweł111 napisał/a:
Aha, jeszcze mówili, żeby nie kupować oleju na stacjach benzynowych, bo są podróbki.
Zgadza się.
Paweł111 napisał/a:
I żeby paliwa nie lać z jakiejś pierwszej lepszej stacji. No tak mówili. Nawet "kanister" jakiś adaptowany np. po płynie do spryskiwaczy to jakieś "paprochy" puszcza do paliwa. :)
Piły oraz kosy spalinowe są bardzo czułe na jakość paliwa. Są u mnie w mieście 2 stacje benzynowe na których odradzamy tankowanie takowych sprzętów czy to klienta czy nasz sprzęt na wynajem. Notorycznie zdarzają się zatarcia maszyn tankowanych na tych 2 stacjach benzynowych. Co do kanistrów to również prawda, bańki po płynach do spryskiwaczy a nawet po olejach silnikowych w kontakcie z benzyną lub ON wytrącają silikon, i to spore ilości co prowadzi do zaklejenia gaźnika. Sklejają się przepustnice, membranki oraz zaworki.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13