|
Przesunięty przez: motomaciey 2020-03-25, 19:53 |
Wiertarka Metabo SB E1015/2 przestała działać. |
Autor |
Wiadomość |
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2016-10-15, 11:26 Wiertarka Metabo SB E1015/2 przestała działać.
|
|
|
Witam , mam taką nie najnowsza wiertarkę firmy Metabo model SB E1015/2 , tyle lat chodziła dobrze, aż w koncu zaczeło sie coś dziać , na początku wierkarka startowała jakieś 2-3 sekundy po przytrzymaniu włącznika , z czasem zaczeło sie to wydłużać i ostatnio trzeba było trzymać włącznik 5 sekund żeby zastartowała , jak juz ruszyła to było super wszystko, teraz wiertarka praktycznie nie reaguje na włącznik , raz na parenaście przyciśnięć uruchomi sie. Nawet te diody na górze nie migają , tylko czasami jak sie lekko ruszy włącznikiem to migną, wcześniej gdy sie kręcila to swieciła dioda zgodna z kierunkiem kręcenia. Rozebrałem ją , ale elektronika zalana jest czarna masą . Kupiłem podobną wierkarke z lidla marki Parkside , ale doopy ona nie urywa, i o niebo wole starą Metabo .
Zauważyłem , ze jak mocno przycisnę włącznik i tak szybko to czasami wierkarka zrobi pół obrotu i tyle. Kable Sprawdziłem , są okej , szczotki też sa dobre , nie używałem tej wierkarki codziennie , ale nie leżała też miesiącami nieużywana . |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-10-15, 14:36
|
|
|
A sam włącznik działa poprawnie, przewodzi prąd? |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2016-10-15, 15:07
|
|
|
Tego w sumie nie sprawdziłem , zaraz pojde i sprawdze. |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2016-10-15, 15:45
|
|
|
Wciśnij włącznik i poruszaj przewodem zasilającym przy samej wiertarce, lubi się w tym miejscu żyłka przełamać i nie ma wtedy zasilania, podobnie poruszaj przewodem przy wtyczce. Rób to energicznie, wyginaj kabel w każdą stronę. Jak nie zastartuje to masz padnięty albo wyłącznik albo elektronikę jeśli szczotki, wirnik, stojan i reszta połączeń jest ok. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2016-10-15, 18:27
|
|
|
Kabel sprawdziłem na 100% , nie jest przełamany nigdzie , przewodzi prąd nie zależnie od tego, czy sie go zgina itp.
włącznik sprawdziłem i działa on troszke dziwnie , tzn. jak sie go wcisnie do konca to nie przewodzi pełnego prądu tylko jakiś opór jest. Podejrzewam elektronike , wcześniej były cyrki ze od wcisnięcia włącznika do zapalenia sie jakiejkolwiek lampki i zastartowania silnika mijało pare sekund i w dodatku te lampki czasami dziwnie migały . Wzrokowo sprawdziłem kondensatory które wystają z płytki , i nie wygladają na spuchnięte czy cos.
Jeśli odłącze włącznik to moge połączyć jakieś kable z pominięciem włącznika , co by wykluczyć jego niesprawność ? |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2016-10-15, 22:47
|
|
|
Możesz podłączyć za przełącznikiem pod przewody i zobaczysz co się będzie działo. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
|
|
|
|
elektryk111
agroturysta
Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 470 Skąd: żarnowiec n/pilicą
|
Wysłany: 2016-10-18, 20:15
|
|
|
Objawy wskazują albo na zimny lut któregoś elementu na płytce(trzeba obejżeć miejsca lutowań nailepjej przy pomocy szkła powiększającego,a w razie wątpliwości poprawić lut),albo ten wyłącznik nie przekazuje napięcia na płytkę.Trzeba odnaleźć piny wyłącznika wlutowane w płytkę i sprawdzić czy styki w wyłączniku łączą w momencie gdy wyłącznik jest wciśnięty.Jeśli obydwa styki wyłącznika działają to można jeszcze próbować kręcić potencjometrem regulacji obrotów przy włączonym wyłączniku,bo jeśli ma wypaloną ścieżkę oporową,to w innym położeniu pokrętła wiertarka "chętniej zaskoczy". |
_________________ To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY |
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2016-10-18, 20:33
|
|
|
Czyli mam szukać miernikiem 2 styków na płytce które są podpięte pod włącznik i sprawdzić czy włacznik faktycznie w środku styka? Nie uszkodzę nic przy tym?
Zimnych lutów już szukałem, i nic niepokojącego nie zauważyłem , dla pewności przejrzę jeszcze raz. |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
elektryk111
agroturysta
Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 470 Skąd: żarnowiec n/pilicą
|
|
|
|
|
Mario-150
Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy Wiek: 27 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 329 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2020-03-24, 14:30
|
|
|
Troszkę czasu minęło od rozebrania tej maszynki , leżała se tak biedna rozebrana w drobny mak , lecz z racji , że kolejna wiertarka która kupiłem padła to postanowiłem ją zreanimować.
Sumarycznie to wyczyściłem włącznik lecz to nie przyniosło żadnego efektu. Następnie poprawiłem luty na płytce i maszyna zaczeła działać , mechanicznie działa w 100% lecz diody pokazujące kierunek obrotów wskazują tylko na ruch maszyny zgodnie z wskazówkami zegara , nie pamiętam czy tak było kiedyś, mi to nie przeszkadza. Dziś wywierciłem już z 20 otworów fi 10 w stali i wszystko działa. |
_________________ Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|
|