Przesunięty przez: micek 2006-08-30, 08:36 |
Przegrzanie silnika |
Autor |
Wiadomość |
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2007-07-30, 12:23
|
|
|
Jak zakładacie chińskie tłoki robione z puszek po piwie to się dziwicie. Puchnie jak dostanie temperatury i tyle. Szkłem dup* nie utrze, jak wam zablokuje koło i nie zdążycie klamki wcisnąć i zaliczycie szlifa to wtedy was nauczy.
[ Dodano: 2007-07-30, 12:25 ]
Tłok oryginalny niemiecki !!! Gażnik dobrze wyregulowany!!! Chyba że zbyt mały przebieg po szlifie ok 2000 km...
[ Dodano: 2007-07-30, 12:30 ]
Tłok oryginalny niemiecki!!!!
Gażnik nie zużyty i dobrze wyregulowany!!!
Chyba że za mały przebieg po szlifie ok 2000 km
[ Dodano: 2007-07-30, 12:30 ]
może zbyt ciasny szlif... |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2007-07-30, 16:14
|
|
|
Jaka pewność że to oryginał niemiecki, chyba że leżał w domu z zapasów bo jak kupowany w sklepie to już widzę jaki to niemiec, u mnie to nawet filtry powietrza do mz mają niemieckie szkoda że jest napis wf sędziszów. 2000km to juz dawno powinien być dotarty, chyba że jak piszesz ktoś przegiął w drugą stronę i zbyt ciasno zrobił szlifa. Ściągnąć cylinder, zmierzyć tłok i cylinder, ma być 0.05mm lub minimalnie więcej. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2007-07-31, 21:50
|
|
|
Kupiłem w Ag-mocie piszą że oryginalny.. |
_________________
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2007-07-31, 22:07
|
|
|
A jak ci napiszę że mam do sprzedania podstawkę centralną ze złota to uwierzysz? Pewnie nie bo to zbyt oczywiste. Niby piszą że z AK 20 czort wie jak w rzeczywistości, dobrze że przynajmniej się nie świeci jak psu jajca. Wątpię i to bardzo żeby po 16 latach zakończenia produkcji MZ były oryginalne części,może gdzieś leżą w papierach ale nie za normalne ceny. Zostaje ci ciasny szlif, gaźnik padaka, mało oleju w mieszance albo klątwa zazdrosnego sąsiada. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2007-08-01, 22:30
|
|
|
TO OSTATNIE CHYBA NAJBARDZIEJ PRAWDOPODOBNE DZIEKI ZA ZAINTERESOWANIE |
_________________
|
|
|
|
|
piotrk15
Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Wiek: 32 Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 5 Skąd: Sierakowice
|
Wysłany: 2007-08-27, 17:57
|
|
|
mczmok napisał/a: | Kupiłem w Ag-mocie piszą że oryginalny.. |
Ej ty mczmok, nie wiem czy wiesz ale oryginalne częćci są już dawno nie produkowane. To wszystko ściema. Kupowałem wał na allegro pisali że oryginalny niemiecki firmy okinoi i już odrazu wiedziałem że to podróba, bo nazwa brzmi po chińsku, ale dzwoniłem do innego facia z allegro co ma sklep i powiedział że produkują tylko tej firmy i że są tureckie.
A tak z drugiej strony to jeżeli na częściach nie ma wybitego znaczku mz i oryginalnego nr katalogowego TO TO JEST PODRÓBA!!! |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2007-08-27, 19:00
|
|
|
piotrk15, są firmy w niemczech gdzie robią porządne cześci, ale one kosztują. Są też tureckie ale nigdzie ich nie widziałem do kupienia. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2007-08-27, 21:28
|
|
|
piotrk15, pokaż mi wał, tłok łożysko, nie wiem co jeszcze gdzie jest nabity znak MZ który oznacza oryginalną część. chyba za dużo samochodów marki VW audi widziałeś bo tam faktycznie praktycznie wszystko jest znakowane, ale nie w MZ |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
siro13
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 6 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 232 Skąd: Turkowice
|
Wysłany: 2007-09-07, 17:01
|
|
|
Qba, dokładnie
piotrk15, pokaż np. na gdzie na wałku sprzeglowym masz nabite MZ i numer katalogowy?? a zakładam że ten wałek masz jeszcze oryginalny... to nie jest grupa AUDI VW |
_________________ Link do strony ze zdjęciami mojej MZ:
Moja MZ ETZ 250
|
|
|
|
|
PM2Z
Zlotowicz
Motocykl: Yamaha Diversion
Wiek: 42 Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 139 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-28, 03:18
|
|
|
co do tureckich czesci, to jak buszowac po sklepach, to czasem daje sie cos wyczaic - swego czasu kupilem amorki rzekomo z Turcji, ale zebym byl z nich jakos super zadowolony, to nie powiem |
_________________ Najdłuższa traska na MZ? 6516 km - wspaniały motocykl! |
|
|
|
|
Ptasiek
No Mz no fun!!!
Motocykl: Mz ETZ 150e
Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 16 Paź 2006 Posty: 151 Skąd: Dwikozy/Sandomierz
|
Wysłany: 2007-10-30, 11:36
|
|
|
a ja mam male watpliwosci do tego co mowicie u roznych ludzi po starych hurtowniach czesci z nrd mozna jeszcze kupic wspaniale rzeczy ja kupilem kartery wal i tlok wlasnie orginalny wszystko zasmarowane i na wszystkim byl unikalny znaczek z niebieskimi napisami emz:) szukajcie a znajdzicie co do innych czesci trzeba poprostu trafic i miec szczescie zeby chodzily jak trzeba |
_________________ Po co to czytasz, lepiej byś motor umył, a nie czas marnujesz:) |
|
|
|
|
Qbol50
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 3 razy Wiek: 33 Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 137 Skąd: Poznań/Luboń
|
Wysłany: 2007-11-16, 21:39
|
|
|
To prawda raz kupowałem części do gaźnika od MZ ETZ 251 i koleś w sklepie wyciągnął starą zakurzoną paczkę z papierkiem z niemieckim opisem - papier pożółkły - heh .
Nie wydaje mi się żeby ktoś tak dokładnie starał się podrobić części.
A co do polewania gorącego silnika wodą to słyszałem że komuś po takim zabiegu pękł cylinder..... Aha w necie widzałem, jak ktoś wtykał śnieg w miedzy żebra rozgrzanego cylinderka motorynki. |
|
|
|
|
Marcin017
MZ Brothers
Motocykl: TS 150 & ETZ 150
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów - okolice
|
Wysłany: 2007-11-22, 22:37
|
|
|
Dlaczego jak sie polewa wodą gorący silnik to cylinder moze pęknąć, moim zdaniem to nic nie szkodzi a nawet należy po długiej jeździe w upalny dzień schłodzić silnik wodą |
_________________ Moje motorki
|
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2007-11-22, 22:45
|
|
|
Marcin017 napisał/a: | Dlaczego jak sie polewa wodą gorący silnik to cylinder moze pęknąć, moim zdaniem to nic nie szkodzi a nawet należy po długiej jeździe w upalny dzień schłodzić silnik wodą |
wiesz jak zachowują sie metale pod wpływme temperatury? zmieniają swoją objętośc.
I polej gorący cylinder zimną wodą (dużą ilością) |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-11-23, 00:21
|
|
|
nic sie niestanie... jeśli tak to byle kałuża mogłą by zagrozić silnikowi;) |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Marcin017
MZ Brothers
Motocykl: TS 150 & ETZ 150
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów - okolice
|
Wysłany: 2007-11-23, 09:34
|
|
|
Dokładnie, a zreszta jak mogą zmienić swoją objętość ? To oznaczało by że gdybym jeździł np 3 h w upalny dzień i silnik by sie bardzo nagrzał to zminił by swoją powierzchnie o x% ? To raczej bez sensu, rozszerzają sie ale druty elektryczne a nie silnik |
_________________ Moje motorki
|
|
|
|
|
adrian90_15
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 10 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 245 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2007-11-23, 20:05
|
|
|
Marcin017, a co robisz na lekcjach fizyki albo chemii? |
|
|
|
|
Huberto
Renegat
Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 1614 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2007-11-23, 22:25
|
|
|
To po co by robili luz tłok-cylinder, skoro tłok nie zmieni swojej objętości to najlepiej spasować bez luzu to kompresja będzie, że hoho i wtedy można zastosować jeden pierścień, albo wogóle bez pierścienia, nie? |
_________________ TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...
"Ssanie.... bez ssania...."
|
|
|
|
|
Marcin017
MZ Brothers
Motocykl: TS 150 & ETZ 150
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 186 Skąd: Rzeszów - okolice
|
Wysłany: 2007-11-23, 23:19
|
|
|
adrian90_15 napisał/a: | Marcin017, a co robisz na lekcjach fizyki albo chemii? |
Gram na komórce w elastomanie
No a ostatnio oglądałem wyprawe JAVĄ 350 przez chyab 11 krajów i w jednym momencie gość polewa wodą silnik |
_________________ Moje motorki
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2007-11-24, 12:33
|
|
|
Nagrzej silnik potężnie i polej zimną wodą a przekonasz się na własnej skórze. Od kałuży nie pęknie bo tej wody jest mało i szybko się ociepla. Nie wolno traktować nagrzanych elementów zimnem bo będzie szok termiczny, spróbuj wejść z sauny prosto pod prysznic z zimną wodą. Przyjemnie? Byli inteligenci co tak zagrzali tarcze hamulcowe że świeciły, no to polali wodą- niektóre popękały inne się pokrzywiły. Nie dotyczy to hartowania ale to jest inny proces, no i alu się nie hartuje. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
|