[dex]

To ja mogę Toffika dostarczyć na próby z silnikiem 17/19KM
Dzisiaj po 3 latach w końcu rozebrałem tylne koło
Cały zabierak poszedł się kochać.
Będę rzeźbił i postaram się do Oriona Toffikiem zajechać.
Trzymajcie kciuki.

[lipton]

To długo czekał .

[kosior30]

[kamso567]

Pany do tej przeróbki trzeba nowa tuleje wstawiać w cylinder? Czy tylko w tym przypadku bo tuleja była od dołu uszkodzona?

[wojtek.mz]

[kamso567]

[wojtek.mz]

kamso567, Szczegóły pozostają tajemnicą majstra.

[Adax]

Po najnowszych modach Intra, nagrałem jeszcz kilka filmikówcz przyśpieszenia. Musiełem jednak wymienić zegary, bo się zakres kończył.


https://www.youtube.com/watch?v=4Bk_fym-ckE

[EndriuBis]

[halcik]

Byłoby fajnie, a tu mamy klasyczne wklejenie wcześniej kopiowanej stronki. Dobrze że nie xxx

[intr]

[ETZ_PRORIDER]

Chętnie odsłuchać o ile dojedziem

[Giemza]

Będzie jutro oglądanie i słuchanie Oraz wypytywanie kiedy w ofercie przeróbka

[Adax]

Pierwsze tankowanie po ok. 180km wyszło 10.5l a Wojtka 10.7. Prędkość autostradowa 110/120 i miejscami ile fabryka licznikowe 140.
Biorąc pod uwagę mój rozdygany gaźnik, który potrafił wychlać ponad 7l, nie jest źle.

[lipton]

Ja bym powiedział że jest bardzo dobrze 👍żeby jechać trzeba wlać .

[Adax]

Po 3000km i ostatniej trasie na zlot, w pełnym załadunku, można pokusić się o jakieś podsumowanie tej przeróbki.
Faktycznie robi to robotę zgodnie z założeniami, czyli odciążenie silnika podczas długich tras, szczególnie autostradowych, i poprawa elastyczności w niskim zakresie obrotów. Jadąc z Wojtkową serią czułem się jak na znacznie mocniejszym motocyklu. Szczególnie odczuwalne to było przy wyprzedzaniu od 90km/h np. TIRa oraz przy podjazdach pod dłuuugie wzniesienia. W pierwszym przypadku, bez redukcji, odwijam manetę na 5tce i elegancko łykam tira nie martwiąc się, że na wysokości kabiny uderzę w ścianę powietrza i wiecie....
Podczas podjazdów pod wzniesienia, kiedy Wojtkowa zaczynała słabnąć, ja wyjeżdżałem przed niego i wciągałem go na szczyt moim tunelem aerodynamicznym, lecz i tak musiałem uważać, żeby się nie urwał.
Naprawdę przyjemnie się jedzie, dla zobrazowania, obrotomierz na żółtej kontrolce to prędkości na zwykłe drogi ( do 95) a na czerwonej to autostradowe (110/120) i silnik sobie odpoczywa.
Spalanie miałem za każdym razem trochę mniejsze od Wojtka co moim zdaniem dobrze wróży na przyszłość kiedy będę już miał porządny gaźnik.

Moim zdaniem pełen sukces i w sumie cyferki z hamowni już mnie tak nie interesują, bo jedzie się bardzo przyjemnie. Gdyby tak jeszcze znaleźć oryginalny tłok na 300, żeby się ten silnik troszkę wyciszył, to dla mnie by była bajka, ale ja zawsze byłem zboczony na punkcie dźwięku etki.

Tutaj prośba do śledzących temat, gdyby ktoś miał namiar na oryginalny tłok na I szlif 300 to dajcie znać!

[lipton]

Wojtek może twoja etka to padaka juz
Jeśli jest Tak jak piszesz Adax to super wymień gaźnik to może spali jeszcze mniej.

[intr]

Tutaj spalanie na mój gust wynika wprost ze spadku obrotów. Przed przeróbką na tym samym osprzęcie paliła więcej niż Wojtka MZ w trasie, stąd można by przypuszczać za Adaxem, że na nowym niezużytym gaźniku, spalanie faktycznie spadnie obok seryjnej. Wiadomo, że jak się będzie wykorzystywać pełną moc tego silnika to spali więcej, ale to jak w samochodzie. Duży motor przy 90 niekoniecznie będzie palił więcej niż mały a zawsze jest zapas, żeby przyładować.

[Adax]

[czochu]

A to tłok był mocno toczony że tak klepie ? A nie wystarczy zrobić jak u mnie? U mnie się nie zaciera a pracuje cicho