» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
300 na sterydach. Koncepcja i realizacja numer 2.
Autor Wiadomość
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-04, 16:55   

Adax rozebrał furę celem naprawy sprzęgła i oto co następuje po 8 kkm.

Tłok się raz gdzieś przytarł w sposób nie odczuwalny dla nas podczas testów i to tam, gdzie powinien, więc zatoczenie spełnia swoją funkcję i tłok ma gdzie rosnąć.

Natomiast wadą rozwiązania jest, że po zwiększeniu luzu tłokiem tak kolebie, że pierścienie nie uszczelniają na wysokich obrotach i występują przedmuchy. Pierścienie zapiekły się w rowkach. Sporo nagaru jest, a tam gdzie widać osmolony tłok pierścień trzeba było wpychać do rowka. Tak ciężko w chodził co by tłumaczyło wyraźny spadek mocy podczas ostatniej rajzy i brak możliwości wkręcenia na więcej jak 5,5 na 3 biegu.

cylinder Jak widać jeszcze wyraźne honowanie trzyma, więc tuleja jest niezłej jakości :) 2 setki w największym punkcie w minusie, dobrałem większego tłoka i gładź wygląda jak nowa. Olej orlen semi2t

Kilka foto dla monitorujących temat.








Nowy nieprzerabiany tłok już się zrobił, zobaczymy jak teraz będzie chodził, chociaż jeździć tak jak wcześniej, to się nie odważę :P
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2018-06-04, 19:11   

Nie no nieźle jest jak na wasze pizdowanie :piwo: myślałem, że będzie gorzej ale tuleja jak nie ruszona :) super! :piwo:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7502
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2018-06-04, 20:59   

intr napisał/a:
Nowy nieprzerabiany tłok już się zrobił, zobaczymy jak teraz będzie chodził, chociaż jeździć tak jak wcześniej, to się nie odważę


Było gotowanie w smole piekielnej? Z jakim luzem teraz składacie?
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-04, 23:17   

nie, normalnie na żywca wkładamy ino więcej rowków dorobiłem.

Luz 0,05 jak fabryka. Więcej nie ma sensu. Nic nie daje, tylko bardziej dzwoni.
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2018-06-05, 11:46   

intr,
Przymierz jeszcze pierścienie - ile się zuzyły.
Rozmawiałem z kumplem ten co ma 300 z kanałem i membranami - trzeba dobrać lepszej jakości pierścienie (on kupił z jakiejs Renówki) z tym że musiał dorobic zamek.
Jak zauważysz to przedmuchy są na wyskosci zamka- jak są przedmuchy to temperatura rośnie i tworzy sie nagar zapieka pierścienie co napedza przedmuchy i tak w kółko.
_________________

 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7502
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2018-06-05, 13:16   

Nie widać dokładnie, ale z tego kąta ten nagar na denku wygląda na dosyć "mokry". Wygląda, jakby proces spalania z jakiegoś powodu był nieprawidłowy. Sugerowałeś problemy z gaźnikiem - może warto się jemu bardziej przyjrzeć :roll:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2018-06-06, 18:24   

mczmok, też mi się wydaje że to może być wina pierscieni bo przedmuch jest konkretny.

Chyba twoj kolega skorzystał z pierscieni od RENAULT śr.76mm STD 2/2/2.5 do silnika 1.5DCi.
Przyszlifować 0,5mm aby średnica się zgadzała na 75,5 + zrobić wciecia na zamki. 2 górne pierscienie mają idealną wysokość 2mm.
http://tlokianek.pl/piers...-k9k-p-463.html
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2155
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2018-06-06, 22:23   

Dodek napisał/a:
mczmok, też mi się wydaje że to może być wina pierscieni bo przedmuch jest konkretny.

Chyba twoj kolega skorzystał z pierscieni od RENAULT śr.76mm STD 2/2/2.5 do silnika 1.5DCi.
Przyszlifować 0,5mm aby średnica się zgadzała na 75,5 + zrobić wciecia na zamki. 2 górne pierscienie mają idealną wysokość 2mm.
http://tlokianek.pl/piers...-k9k-p-463.html
swego czasu sam szukałem takiego rozwiązania
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 12:24   

mczmok napisał/a:
Przymierz jeszcze pierścienie - ile się zuzyły.

Nie zdążyłem, pomierzyłem tylko na grubości i normalne zużycie tylko mają narosty z nagaru.

Tłok nowy założony, ciszej ale już raz tłoka chwyciło, ale pewna ręka pana majstra wyłapała zatarcie zanim zdążyło koło zablokować i zaraz po wysprzedaniu zgasła i praktycznie od ręki odpuściła. :lol: Tak więc coś za coś albo audiofilskie ambicje albo jazda :P
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
Adax 
DODAJ GAZU NA WIRAZU


Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1251
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 13:59   

Cytat:
Tak więc coś za coś albo audiofilskie ambicje albo jazda
_________________


Sie pan majster nie martwi, sie wygrzeje, sie podociera i będzie śmigać. Kto to widział tak pizdować przy pierwszym odpaleniu! :klnie:
_________________
Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 14:07   

oby się :) Kierownik jutro trasę robi sumarycznie >1000 km to się okaże, czy da się na tym jeździć :P
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Pomógł: 86 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2941
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2018-06-07, 14:37   

intr, nie 1000 tylko 1300.
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7502
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2018-06-07, 16:39   

Napisał z dziubkiem :czytaj: :piwo:

Składanie "na ciasno" i bez kuchennych rewolucji pachniało mi od początku zacierem, ale nie pisałem nic, żeby nie podcinać skrzydeł ;)
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 17:12   

Ja wiedziałem to samo, przez to do prototypa od razu przerabiałem a też na 0,05 chodził.

Niestety wrażenia dźwiękowe też są ważnym parametrem przy budowaniu silnika, każdy kto słuchał to ino biadolił że sieczkarnia jest. :P

No to tera z ręką na sprzęgle jak dochodzi do 110 heheh
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 18:29   

Typowy zacier w wykonaniu almota...

Tłok w tym miejscu ma 25 - 30 setek luzu w cylindrze z racji kształtu.

a taki ładny był, amerykański :P


i dlatego się tłoka przerabia jak poprzednio pokazywałem:


Odpowiednio wyluzowany, liźnięty tu, liźnięty tam i ino ogień z rury wtedy, natomiast hałasuje i trzeba maks co 10 tyś wymieniać a jak zaciera się, to tam gdzie powinien, czyli na płaszczu gdzie fizycznie jest te 0,05 luzu...
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
Miles Monroe 

Motocykl: MZ ETZ 251e
Dołączył: 18 Cze 2015
Posty: 307
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 2018-06-07, 19:34   

intr, Po tym co widać i jest napisane zastanawiam cię, czy te historie o wypiekaniu tłoków, czy ich gotowaniu są tylko do celów marketingowych. Rozmawiałem z osobami polecanymi na forum odnośnie planowanego remontu silnika i kilka razy usłyszałem, że te zabiegi poprawiają prace tłoka i mogą zapobiec zacieraniu. Czytałem też o tym na forum.


Chciałbym zapytać Ciebie intr, jaki jest powód, że nie przeprowadzasz tego zabiegu. Wydaje mi się, że nie jest to zbyt skomplikowane (wypiekanie, czy gotowanie) do przeprowadzenia a warte zrobienia żeby nie mieć zatarcia.


Pytam o to z czystej ciekawości. Może jest to mit, który warto obalić lub potwierdzić, jeżeli tak nie jest.
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 20:00   

hehehe, no trzeba by wyjaśnić sprawy związane ze starzeniem odlewów, hartowaniem itepe, ale nie ma tu miejsca na takie rozprawki.

Nie chodzi o samo gotowanie, jako jakiś magiczny proces (najlepiej w wywarze ze starych zatartych tłoków :P ) tylko cykl grzania, który ma na celu doprowadzić do ustabilizowania struktury pod odlaniu tłoka i wyzwoleniu naprężeń itp, itd, coś jak wyżarzanie po spawaniu.

I teraz temperatura starzenia tłoka jest w okolicach trochę poniżej temp wrzenia oleju, więc gotowanie, to tak naprawdę starzenie tłoka, co powinno być zrobione w fabryce przed końcową obróbką.

Dlaczego się tego nie robi po końcowej obróbce ? Dlatego, żę w 100% przypadków tłok zmienia swoje wymiary na stałe, co nie jest problemem, a w 8 przypadków na 10 krzywi się jego geometria i nie da rady włożyć go do cylindra chociaż luz montażowy będzie te 0,05. Najczęściej oś denka nie pokrywa się z osiom dolnej części tłoka.

Z osób, które znam tylko Kosiorowi udało się wygrzać tłoka i na nim jeździć. Pozostałe albo były do wyrzucenia, albo trzeba było ręcznie je dopasować.

Tak więc nie jest to żadna legenda, to starzenie tłoka metodą garażową. Tłok tak ugotowany nie będzie już tak rósł w silniku i będzie się zachowywał jak oryginalny, który obróbkę termiczną miał już w fabryce zrobioną. Dlatego instrukcja podaje przykład zatarcia na płaszczu a nigdy denku. Denko nie ma prawa tak rosnąć w silniku w poprawnie wykonanym tłoku. Fabryka tak projektuje owalizację, że denko ma zawsze luz. Almot ma oryginalną owalizację, denko +/- 0,2 w minusie, ale dla ich tłoków to jest za mało. Np jakiś tłok od cr 250 ostatnio mierzyłem był aż 0,5 mm mniejszy na denku. Dla almota testowany i sprawdzony luz części pierścieniowej to 0,3 - 0,35. Czyli 50% więcej :P
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
Miles Monroe 

Motocykl: MZ ETZ 251e
Dołączył: 18 Cze 2015
Posty: 307
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 2018-06-07, 20:40   

Dziękuję za wyjaśnienie :piwo:

Z tego wniosek, że jednak warto założyć oryginalny tłok w sytuacji jak się posiada.
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2018-06-07, 20:51   

Ja miałem od razu obawy, czy tym da się w ogóle ujechać na seryjnym almocie, gdyż trza brać pod uwagę, żę ten silnik praktycznie jest non stop obciążony już od 3,5 tyś prawie maksymalnym momentem jaki generuje seryjna 250. Można powiedzieć, że praktycznie od 3 do 4,5 w jakich się normalnie użytkuje tą maszynę silnik pracuje non stop na pełnym obciążeniu, jakby 250'tką non stop 5500 tyś obrotów trzymać. Temperatura denka jest tak duża, że olej się na nim spala z każdej strony... Może przejście na full syntetyk byłoby rozwiązaniem lub powłoka na tłoku ? Będziem kombinować, koncepcje są :D

tutaj w rowkach:


a tutaj spód:


Tam gdzie dmucha kanałem jest trochę chłodniej, bo na wysokości kanału jest czysto, ale zaraz nad kanałem już temp rośnie a po stronie wydechu to już masakrejszyn zupełny. Cała część pierścieniowa miała temperatury powyżej punktu zwęglenia oleju.
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
Stefa_no1 
Regulator


Motocykl: MZ 251, Jawasaki
Pomógł: 9 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 791
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 2018-06-08, 09:56   

intr napisał/a:
Najczęściej oś denka nie pokrywa się z osiom dolnej części tłoka.


Maszynowe obrobienie takiegoż powichrowanego po gotowaniu tłoka tak, aby ponownie nabrał geometrii z przed gotowania (ew. zmniejszając jego średnicę), jest niewykonalne :? Czy nieopłacalne :? :mrgreen:
_________________
-Stefan zajeździł Jawę!
-Znowu?!
http://picasaweb.google.pl/Stefanojeden
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14