» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Zbieractwo ojca simsoniarza > Jakbym widział kudłacza xd
Autor Wiadomość
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2155
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2016-10-01, 14:42   Zbieractwo ojca simsoniarza > Jakbym widział kudłacza xd

Kurdwa haha czytam to już 4 raz i mam beke ffffchuj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Wczoraj na facebooku dodał to jakiś użytkownik grupy simsony.net :lol:

Mój stary to fanatyk Simsona. Pół mieszkania zaj***ne częściami. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi zapłon czy mechanizm zmiany biegów i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu platyny w nodze.
Druga połowa mieszkania zaj***na narzędziami DDR, oryginalnymi cylindrami, silnikami xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich hurtowniach motoryzacyjnych w mieście, żeby skompletować wszystkie potrzebne buble. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych częściach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla simsoniarzy i kręci gównoburze z innymi wariatami o najlepsze oleje itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu simsony jeżdżą na guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę stały bywalec, za naj***nie 10k postów."
"Jak jest ciepło to co weekend zapie**ala na przejażdżkę.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują rozgrzewając silniki, regulując gaźniki itd.
Przy jedzeniu zawsze pie**oli o częściach i za każdym razem temat schodzi w końcu na MZA, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie robio tylko ruchajo hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Simsonów żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta schwalbe. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i rozłożył w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój roboczy i siedział cały dzień w tym burdelu na środku mieszkania. Obiad też w nim zjadł [cool][cześć]
Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich simsoniarzy w polsce to bym wziął i zapie**olił.
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na przejażdżkę w drodze wyjątku. Super prezent k***o.
Pojechaliśmy gdzieś wp*zdu za miasto, dojeżdżamy na oldtimer bazar a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Po pięciu minutach Simson się zepsuł więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie**olnął kluczem po głowie, że simsony słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i nie może się skupić. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na simsona jak w jakimś j***nym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam sk***ysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się sp***ział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej simsony słyszą i czują.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę Mirka, z którym jeździ na zloty i oldtimerbazar szukać chińskiego szmelcu. Kiedyś towarzyszem wypraw był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w bluzie JM. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o LFK i simsonach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są enduro czy S-ki.
>WEŹ MNIE NIE Wk***IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE ENDURO MA AMORY?!
>k***A TADEK S-ki W POLSCE PO 80 KILO WAŻĄ, TWÓJ ENDURO TO IM MOŻE NASKOCZYĆ
>CO TY MI O S pie**olISZ JAK LEDWO SCHWALBE POTRAFISZ Z GARAŻU WYCIĄGNĄĆ. ENDURO TO JEST KRÓL SZOSY JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI
No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
>I bardzo k***a dobrze
Tak go za tego S znienawidził.
Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli MZA. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych sk***ysynach z MZA powiedzieć. Gazety motoryzacyjne też przestał czytać bo miał ból dupy, że o simsonach ani aferach w MZA nic się nie pisze.
Dystrybutorem MZA w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim simsoniarzom przez chinoli i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę.
Po klęsce w starciu z MZA ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu MZA i Adama na forach lokalnych gazet. Napie**alał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł.
Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k***ił na przekupne sądy, MZA, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pie**olenia wynikało, że MZA jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za sznurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na skrzynie, cylindry czy wały i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. litrów syntetyka kupić (kilkaset litrów).
Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć skrzynię 5B bo niby wypożyczanie Simsona za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać
>synek na drodze to się prawdziwe prędkości łapie! tam jest żywioł!
ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś simsoniarzami z okolicy, że kupią silnik 5B na spółkę, on będzie stał u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my i się będą tym silnikiem dzielili albo będą jeździć simsonem razem.
Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że laski biorą jak poj***ne więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wk***ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni jeżdżą bez niego bo przecież po równo się zrzucali na silnik i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu.
Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i silnikiem xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zaj***ł z domu bo oni go oszukali i żeby łapał z nim silnik i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały stół kuchenny. Na szczęście silnik nie zmieścił się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on go przed domem zostawi.
Za pomocą jakichś łańcuchów co były na przyczepie i mojej kłódki od roweru przypiął go do swojego duo i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 simsony z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego silnik ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie latał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpie**olu bo było blisko.
Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
-Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się silnika i krzyczy, że nie odda
-Janusze krzyczą, że ma oddawać
-Jeden janusz ma rozj***ny nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od silnika za nogę i dostał drugą nogą z kopa
-Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka
-We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
-Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił silnik a policjantów żeby go nie aresztowali
-Ja smutnazaba.psd
W końcu policjanci oderwali starego od silnika. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali silnik, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do silnika żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na wyjeździe nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla simsoniarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
>Szczepan54
>Liczba postów: 1
>Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały simsoniarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą mi simsona!
Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od silnika. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowego simsona ma i widać, że nie umie naprawiać xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia wyremontowanych przez siebie silników (uj***nych czerwonym silikonem) to sam sobie pisał
>Noooo gratuluję remontu! Widać, że doświadczony mechanik!
a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
wojtek.mz 
Ekipa PMI


Motocykl: MZ
Wiek: 50
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 2941
Skąd: powiat PMI
Wysłany: 2016-10-01, 14:57   

czochu, :piwo: :piwo: :piwo:
_________________
ES 250/2-1970r,ETZ 250-1989r MILICYJNA, ETZ 250-1981r, ETZ 250-1984r GESPANN, ETZ 250-1988r, ETZ 150-1989r teraz 125, SKORPION TOUR-1996r
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2016-10-01, 15:06   

Hmm ktoś sobie przerobił znaną (lub może nie znaną) pastę niejakiego Malcolma XD pt. "Mój stary to fanatyk wędkarstwa". http://pokazywarka.pl/x4pah9/
Powstanie nawet krótki film o tym http://www.radiokrakow.pl...zacieraja-rece/
Btw. takich past jest dużooo, poszukajcie sobie "wykopowa noc past" :lol:
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
czochu 
typowy wariat


Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Wiek: 31
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 2155
Skąd: Grochowa-Piaseczno
Wysłany: 2016-10-01, 15:19   

sIaj napisał/a:
Hmm ktoś sobie przerobił znaną (lub może nie znaną) pastę niejakiego Malcolma XD pt. "Mój stary to fanatyk wędkarstwa". http://pokazywarka.pl/x4pah9/
Powstanie nawet krótki film o tym http://www.radiokrakow.pl...zacieraja-rece/
Btw. takich past jest dużooo, poszukajcie sobie "wykopowa noc past" :lol:


Dogrzebałeś się do końca internetów :piwo: dobrze wiedzieć :razz:
_________________
-Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5274
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2016-10-01, 16:39   

Ale historia zacna :DD
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2016-10-01, 19:14   

http://www.wykop.pl/link/...opowa-noc-past/
Polecam te o Jarku Jakimowiczu, studencie co jeździ pociągiem, własnej firmie, zapiexy, grupie hackerskiej.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-10-02, 20:42   

Najlepsze pasty jakie czytałem to te o Bartoszewskim i Cejrowskim - ta druga w kilku częściach ;)
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2023
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2016-10-27, 13:15   

http://off.radiokrakow.pl...yku-wedkarstwa/
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7501
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2016-10-27, 16:48   

Cios! :]

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 15