[Nemesis]

Witam. Chciałbym sie dowiedzieć w jaki sposób robicie stoppie(chyba robicie? bo ja ta ). Ja rozpędzam sie na 3 i powoli naciskam na klamke i czekam aż przód całkiem "siądzie" i wtedy mocniej wciskam hampla i jest stoppie. Ja:
1.Do ilu sie rozpędzacie? 70-80
2.Przy jakiej przędkości zaczynacie hamować? 70-80
3.Czy macie usztywniony jakoś przód? Nie,wyjechany bez oleju
4.Na jaką wysokość mniej więcej podnosicie tylnie koło? 60-70cm
5. Jaką przednią oponke macie? 110/90 :-/ troche gruba
6.Czy mieliście jakieś wypadki przy stoppie? ja tylko jak na razie pisk przedniej oponki

[Qba]

Ja to robie narazie rekreacyjnie, bo mam kijową oponę z przodu (haidenau 2,75-18) i słabo się trzyma asfaltu. Zależy o jakie stoppie ci chodzi czy podnieść tył przy samym zatrzymaniu czy np. podnieść tył i jechać kawałek tak aż się zatrzymasz. Ja robie tylko na sam koniec.
1. Prędkość nie ma znaczenia da się nawet na 1 biegu czy przy prędkości 30km/h. Jadę delikatnie hebel (żeby tarcze podgrzać) i potem prawie do spodu aby tył podniosło, do spodu się boje to za bardzo idzie tył, a przez kierownice nie chce lecieć.
3. Amorków nie mam usztywnianych, no chyba że patrzeć na to że pod nakrętkami od lag są dystanse 1cm, już tak było to założyłem, nie wiem jak by było bez chyba tak samo. Olej jest zalany tyle ile trzeba.
4. Na wysokość to ciężko powiedzieć wydaje się że dużo ale ostatnio trochę mocniej przycisnąłem i aż mnie ciarki przeszły, tył poszedł około 50cm.
5. Jeszcze nie miałem nic na szczęście i tak jak ty tylko pisk gumy, ale wyciąłbym raz bo zablokowałem koło przednie i jakoś bokiem mnie wzięło, puściłem hebla i tylko zarzuciło tyłem ale wyprowadziłem, ale to było przy około 100km/h.
Aha powinno się to robić na ciepłej oponie (lepiej się klei) i letniej tarczy (zimna blokuje a gorąca nie hamuje). Jak narazie się uczę i coraz wyżej idzie tylko ta opona mnie wkurza bo słabo trzyma. Musze skoczyć po filmik do kumpla bo ostatnio filmował treningi

[Nemesis]

Ja robie na końcu, jechać na przednim kole etką bez sztywnego przodu jest chyba niemożliwością, chociaż... Właśnie mi też oponka się bardzo słoabo trzyma asfaltu, jak za szybko lub troszke za mocno wcisne klamke to pisk i mały poślizg. Myślałem żeby może spuścić troche powietrza ale to raczej głupi pomysł.

[Klima]

Ja umiem tylko podniesc tyl na ok 30cm (czasem wiecej ale to juz dyg ) ale po ty sie zatrzymuje, nie umiem dalej jechac :-/

[Qba]

Nemesis, spuszczanie powietrza to raczej głupi pomysł bo przednie koło przy stoppie przenosi bardzo duże obciążenia przy małym ciśnieniu może ci obrócić oponę na feldze i obetnie wentyl i dopiero lipa jak ci wystrzeli.
Jakiej firmy masz oponę??. Brat robił już dawno stoppie MZ150 i mówił że idzie elegancko aż trzeba się pilnować ale on była prosto z salonu rocznik 91. Od kiedy mam wentylowaną tarcze i nowe klocki to hamuje dużo lepiej. Jeszcze musze tylko przewód wymienić bo mi puchnie i czasem braknie klamki bo dotknie manetki ale nie zawsze.

[ Dodano: 2006-09-02, 18:54 ]
eMZetkowicz widział takie moje delikatne stoppie na zlocie w Rzeszowie, mówił że fajnie wygląda. Może się odezwie tu hehe

[Nemesis]

Firma to metzeler, a rozmiar mi sie pomylił bo to 100 a nie 110. Oponka wygląda jak nówka, wiesz 150 jest troszke lżejsza od 251. A pozatym ja mam cieknącą pomke hamulcową i mi nieodbijają te tłoczki od klocków hamulcowych.

[Qba]

Aha to ja mam pompkę niecieknącą z simmeringiem zamiast tego badziewnego uszczelnienia na tłoczku. Jak ci nie odbijają tłoczki to wymień uszczelnienia na nich ja miałem to samo na początku.

[Nemesis]

Ja przez przypadek wcisnołem klamke jak miałem koło zdjęte, ledwo co je wepchałem spowrotem, ale za to mam tera najleprzego hampla w okolicy

[Qba]

Sprawdź czy ci się nie grzeje tarcza jak jedziesz normalnie bez hamowania. Ja jak dałem tarcze do przetoczenia to jeździłem chwilke bez (samobójstwo) i 3 razy się zapomniałem i wcisnołem o dziwo tłoczki wyszły i się cofneły. Wymień te uszczelnienia bo prawdopodobie cały czas hamuje ci tarcza a jak przyblokuje kiedyś to możesz przydzwonić pięknie.

[eMZetkowicz]

Pewnie że sie odezwie Staram sie śledzić nowe tematy Owszem wyglądało fajnie Mogło by być ciut wyżej

[ Dodano: 2006-09-02, 20:45 ]
Taa ja też raz jechałęm bez sprawnego przedniego hamulca, ale przyznam że do sklepu po oring pompki, bo jazda dla przyjemności bez hampla z przodu to debilizm!! Powinien m sie przejśc a nie jechać, zwłaszcza że na przejsciu dla pieszych musiałem wyminąć kredens i dobrze że ludzie jeszcze nie zaczeli iść bo bym se lagi pogiał Ehhh...

[Qba]

Jakoś wtedy nie wyszło, musze się wreszcie pofatygować po ten filmik do kumpla to pożuce tu, bo cały czas się wybieram i jakoś nie moge a mam całe 600m do niego hehe. Wszystko zależy od opony, asfaltu i jak mi się hamulce "ułożą". No chyba że sam podżucam tyłem to wtedy idzie zawsze w góre, ale wole jak tyłek idzie w góre o własnych "siłach"

[Nemesis]

Klocki obcierają, ale wole tak niż wogóle,to za duży moto żeby tylko tylnim sie asekurować. Nie zbaczajmy z tematu, a tak wogóle to mało coś tych "amatorów" stoppie jak na razie...

[KrzaK]

ja tam jeżdzę rekreacyjenie i nie proboje moze z czasem narazie udało mi sie tylko przod podnieśc jak dodałm gazu i mi sie reka ze sprzgła omsknęła

[Nemesis]

Jak sie przekonam na własnej skórze jakie wy macie opony,usztywnione przody i osiagnięcia?
Z fajnego tematu zrobił sie jakiś burdel...(bez obrazy)

[tomasz102]

ja mam tak obone do dupy że nie darady postawić, hamulce mam siekiery nówki klocki pompa Yamahy nie ma bata żebym nie postawił... a jednak jak aż kłade si ena kierownicy i po hamulcu, to mi opona piszczy ale nie chce chwycić bo sie aż ślizga.

[eMZetkowicz]

No jeśli chodzi o dźwiganie przodu to Qba ma racje, jak tyle co kupiłem MZ to następnego dnia przewiozłem kumpla tak że malo nie spadł A na zlocie w Rzeszowie pewnie Kuba widziałeś jak z Allu ruszałem kilka razy i sie zastanawiałęm czgo tak łątwo na koło idzie aż Damian potem mówił aby go przynajmniej ostrzec jak coś

[Klima]

Ja mam z przodu złaą opone bo szybciej spali gume niz mi tył podniesie

[hubertbaran]

http://www.polmot.skip.pl...sk125cross&c=10


Tu link gdzie na hamplu WSK 125 gostek podnosi motocykl.



Co do szczek to wiele załatwia przetoczenie bębna.

[Qba]

A oto i link http://rapidshare.de/files/31844432/stoppie3.avi kiepsko widać bo kumpolel źle ucelował i za blisko stał, myślałem że dobrze wyszło i więcej nie robiłem, ale cos tam widać.

[Nemesis]

Szkoda że kamerzysta zjebał sprawe... ale widać że dajesz rade, kurde u ciebie droga hamowania jest bardzo krótka, ja musze długo wychamowywać bo inaczej pisk i poślizg oponki. Powodzenia w stoppowaniu!