» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2019-08-04, 08:11
Ceny Mz
Autor Wiadomość
zbyszekpompa 
ZbyszekPompa

Motocykl: yamaha aerox, wsk125
Wiek: 23
Dołączył: 25 Kwi 2019
Posty: 1
Wysłany: 2019-04-29, 16:29   Ceny Mz

Witam forumowiczów. Od dawna przeglądam ceny i ogłoszenia na portalach aukcyjnych, gdyż jestem wielkim fanem motocykli PRL. Moje pytanie, dlaczego ceny mz, wsk, cz tak drastycznie wzrosły? Jeszcze kilka lat temu ETZ 251 w dobrym stanie z dokumentami można było kupić za 2k (nie wspominam czasów prl i kilka lat po gdzie takie sprzęty można było kupić za flaszkę). O co chodzi? Rozumiem że to klasyka i tego robi się coraz mniej ale, aż tak? Na czas teraźniejszy za mz etz 251 w średnim stanie bez dokumentów trzeba dać z 3000 zł. Nie wspominam o tych w idealnym stanie gdzie ceny dochodzą do 10K albo i więcej. Dla prawdziwego fanatyka cena nie obi wrażenia ale dla osoby która zrobiła sobie A2 i chciała by mieć jakiegoś klasyka ta cena odstrasza, ponieważ za tą kwotę można kupić w miarę ogarniętego japońca, albo nowego Chinola. Zapraszam do dyskusji :mrgreen:
 
     
GRU ETZ 125 


Motocykl: Ciągle za mało
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 124
Skąd: Londyn/Wroclaw
Wysłany: 2019-04-29, 17:54   

Chyba odpowiedziałeś sobie sam. Jest tych klasyków coraz mniej, a grono fanatyków ciągle rośnie. Takie prawo rynku - rosnący popyt generuje wzrost ceny, a sprzętów coraz mniej.
Pojazdy historyczne nie są dla ubogich, a im starszy tym droższy z obu podanych wyżej powodów.
Niemniej jednak ciągle trafiają się rozdzynki wykopane ze stodół i piwnic.

Pozdrawwiam.
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-04-29, 18:30   

zbyszekpompa, W 100% zgadzam się z GRU ETZ 125, . Dodam że jak ja miałem 18 lat, nowe ETZety były bardzo drogie - ponad dwa razy droższe od WSK, przechodząc obok Motozbytu mogłem tylko pomarzyć o takim motocyklu. Minęło ponad 30 lat i za 2 wypłaty można coś kupić do dłubania, a że takich dziadków jak ja jest sporo (którzy chcą spełnić marzenia z młodości), to i takie ceny :mrgreen:
_________________
Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej).
 
     
Veteran 

Motocykl: Była MZ TS 250/1
Pomógł: 3 razy
Wiek: 64
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 210
Skąd: IRL
Wysłany: 2019-04-30, 19:36   

Może warto spojrzeć bardziej krytycznym okiem na te dwusuwy z czasów PRLu?
Jeszcze bym zrozumiał, gdyby chodziło o nowe motocykle. To wtedy nie tylko, że on nowy... to jest coś co jest nieodwracalne. A niestety, nowej MZ-ki czy Junaka już się nie kupi (z tamtych lat). Ale gdyby nawet, to już mnie nie ciągnie do tych motocykli, bo poznałem ich bolączki daaawno temu i mam wyrobione zdanie.
Dziś rozbierając starą japońską kosiarkę widzę jaka przepaść dzieliła te dwa światy.
Owszem... popatrzę z uznaniem na dobrze odrestaurowany sprzęt z krajów "demoludów" i westchnę, ale nic poza tym. :wink:
_________________
Zostań dawcą szpiku kostnego, to nie boli!
http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html
 
     
GRU ETZ 125 


Motocykl: Ciągle za mało
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 124
Skąd: Londyn/Wroclaw
Wysłany: 2019-04-30, 21:19   

Veteran, niektórzy tak mają, że fascynacja im mija, a niektórzy żeby nie wiem jak obrzydzać, to zdania nie zmienią.
Ja osobiście "wzdycham" za każdym razem jak wchodzę do garażu już od wielu lat.
Mam doświadczenie z japończykami i nie uważam, żeby dzieliła te maszyny przepaść, a należy pamiętać, że konstruktorzy byli mocno ograniczceni przez twardy reżim komunistyczny.
Biorąc pod uwagę realia w jakich te maszyny powstawały, to wyszło im chyba nie najgorzej.

Osobiście bardzo lubię jeździć każdym motocyklem, mam ich w stajni kilka, ale jak pogoda jest bezdeszczowa, to zawsze wybieram MZ :mrgreen:


Pozdrawiam
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-05-01, 10:24   

W dzisiejszych czasach możemy porównywać wszystkie motocykle z lat 70 - 80, bloku wschodniego i reszty świata. Dla mnie w temacie motocykli MZ czas się zatrzymał na latach 80-tych, wtedy Japończyki na polskich drogach były taką rzadkością jak teraz MZetki. Królowały WSK, CZety, Jawy ... i właśnie MZetki - hamulec tarczowy, obrotomierz, brzmienie, precyzja wykonania, kolorystyka ... to robiło wrażenie.

Tematem są ceny MZ.

Współcześni młodzi motocykliści ( z poza MZ Klubu), którzy lubią jeździć jednośladami (nie grzebać przy nich),nie mający sentymentu do PRLowskich motocykli, oczekujący osiągów - za przystępną cenę - wybiorą Japonię, czy Chińczyka.
Z MZetami jest jak z starymi monetami - dla jednego to kawałek srebra czy miedzioniklu, z którego można zrobić co najwyżej podkładkę, a dla numizmatyka, niektóre okazy warte są fortunę ( ze względu na małą ilość zachowanych sztuk).

Cena jest taka jaką ktoś chce zapłacić za dany produkt - czy dzieło sztuki :grin: .
_________________
Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej).
 
     
GRU ETZ 125 


Motocykl: Ciągle za mało
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 124
Skąd: Londyn/Wroclaw
Wysłany: 2019-05-03, 22:16   

Słuchajcie nie mam zamiaru obstawać murem za MZ, ale sentymenty szanować trzeba.
Ja też na codzień jeżdżę obecnie japończykiem, a wcześniej produktem Zachodniniemieckiej myśli technicznej, jednak jak sobie ostatnio pomyślałem o sprzedaży jednej MZki, to mnie aż zatrzęsło.
Dużo z nas poprostu wychowała się na tych jednośladach i nic tego nie zmieni, ale i tak 90 procent gdzieś tam marzyło o niedostępnym japończyku...
Myślę, że ceny tych maszyn dyktują też emocje.
 
     
Fiedorp1 


Motocykl: ETZ 251
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2018
Posty: 17
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2019-05-07, 17:07   

Jak dla mnie, taka kolej rzeczy, po prostu.
Obecnie trzeba sporo wyłożyć za starszy sprzęt, czy to mały Fiat, czy to WSK, czy to Motorynka, Golf 1, czy inny starszy sprzęt.
Starzeje się maszyna, jest tego mniej, jest sentyment, wspomnienie i trzeba bulić :grin:
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 467
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2019-05-07, 21:45   

A co się stanie gdy bruksela ograniczy możliwość użytkowania kopcących dwusuwów?
Kto z was będzie trzymał emzętkę w garażu, tylko po to żeby kilka razy w roku wyjechać nią w pole.
No i jaka wtedy będzie wartość emzety,wueski czy innej jawy?
Muzealna?-niewielka bo zbyt wiele sztuk na rynku.
Sentymentalna?-jeśli łezka zakręci się od samego patrzenia to OK.
Użytkowa?-zerowa,bo jeździć nie wolno będzie po drogach.

Po takim zakazie ceny spadną i to mocno.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2019-05-08, 06:20   

elektryk111,
Nie można zakazać jazdy takimi pojazdami, ew. Wprowadzić strefy ograniczeń ruchu....
Ceny wynikają z tego faktu iż renowacja MZ przeprowadzona profesjonalnie przekracza grubo 5000 zł.
Mało tego zrobiona dobrze zapewnia jazdę niezawodną na długie lata, nie to co współczesne wynalazki .
Przykładem jest moja MZ.
Nawet BMW 1200 GS stało się produktem gorszej jakości niż poprzednicy z zaplanowanym procesem planowego postarzania.
Ceny części zamiennych do BMW przekraczają czasami cenę MZ, przykład, jednorazowa pompa ABS...
Tłumik do mojej Hondy to wydatek ok 5000 zł i ludzie kupują.
Pomijam koszty serwisu współczesnego motocykla gdzie komplet filtrów może kosztować powyżej 100 zł...
A regulacja zaworów i synchronizacja gaźników wymaga rozebrania często połowy motocykla...
_________________

 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2019-05-08, 16:54   

Fiedorp1 napisał/a:
Jak dla mnie, taka kolej rzeczy, po prostu.
Obecnie trzeba sporo wyłożyć za starszy sprzęt, czy to mały Fiat, czy to WSK, czy to Motorynka, Golf 1, czy inny starszy sprzęt.
Starzeje się maszyna, jest tego mniej, jest sentyment, wspomnienie i trzeba bulić :grin:


To że coś jest stare, nie powoduje, że będzie drogie.
Musi być zupełnie inne kryterium, a mianowicie unikatowość. Podpis sławnej osoby staje się cenny, ze względu na jego unikatowość. Jeśli będzie to podpis w książce, których jednego dnia autor wypisał 200 i tak klepał przez rok, to nie będzie on nic warty, jednak gdyby to był podpis w tajnych aktach CIA, czy na kawałku apollo 11, stanie się warty wiele, bowiem czyni to go unikatowym w skali globalnej. Czasem skala może być mniejsza oczywiście ;)
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 467
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2019-05-08, 17:07   

mczmok napisał/a:
Nie można zakazać jazdy takimi pojazdami, ew. Wprowadzić strefy ograniczeń ruchu....


Teraz nie ale za rok lub za dziesięć lat....
Na razie taki zakaz oznaczał by śmierć dla partii która go wprowadzi,bo dwusówów jest ogromna ilość.Ale gdy z racji naturalnego zużycia ich ilość spadnie,to zaraz pojawi się jakaś opłata za zatruwanie która będzie rosła i rosła aż właściciele zaczną się zastanawiać nad sprzedażą.
Dziesięć lat temu można było palić miałem zmieszanym ze śmieciami i żadna władza się nie czepiała,a od kilku lat rozwija się temat całkowitego zakazu palenia węglem.
Brukselka twierdzi że polska spóźnia się ze zmianami w tym temacie.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
intr 


Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy
Wiek: 40
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 2022
Skąd: Międzychód
Wysłany: 2019-05-09, 18:17   

Cytat:
Nie można zakazać jazdy takimi pojazdami, ew. Wprowadzić strefy ograniczeń ruchu....

Takie stwierdzenie rodzi pewnie implikacje. Można np

nie wprowadzić zakazu, tylko strefę ograniczonego ruchu.

z małym drukiem pod stołem...

Strefa zakazu ruchu obejmuje całe terytorium UE :P

I co zrobimy jak nic nie zrobimy ;)
_________________
Kto chce - znajdzie sposób, kto nie chce - znajdzie powód.
https://intr.usermd.net/ <-- nowy adres strony Usprawnienia MZ (hoth.amu.edu.pl/~intr)
 
     
Ppeterek 
XX-silver


Motocykl: 251 (w pamięci), XX
Pomógł: 3 razy
Wiek: 55
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 808
Skąd: Okolice Wawy
Wysłany: 2019-05-09, 19:58   

mczmok napisał/a:
elektryk111,

Mało tego zrobiona dobrze zapewnia jazdę niezawodną na długie lata, nie to co współczesne wynalazki .
Przykładem jest moja MZ.
Nawet BMW 1200 GS stało się produktem gorszej jakości niż poprzednicy z zaplanowanym procesem planowego postarzania.
A regulacja zaworów i synchronizacja gaźników wymaga rozebrania często połowy motocykla...


Eee Mariusz, nie przesadzaj :razz:
Traktujesz wybiórczo temat. Mój obecny moto nie jest tego przykładem. Przebiegi po 100 a nawet i 200 tyś. km. nie są rzadkością.
Większość japończyków nie przewiduje np. szlifu wału i nie sprzedaje panewek nadwymiarowych, bo awarie po prostu nie zdarzają się (jak bardzo zapragniesz to zatrzesz :mrgreen: )
Faktycznie dostęp do zaworów w niektórych motocyklach jest słaby, ale wiadomo skąd to wynika. No i nie połowa motocykla, nie tragizuj :razz:
Cena części... tanie nigdy nie były, dla nas, bo "tłustego niemca" to już tak nie boli :smile:
Dziś byłem w serwisie Hondy i np. cena metalowej śrubki owiewki kosztuje 14 zł, a gumowa uszczelka tłoczka pompy sprzęgła 52 zł. Ciekawe skąd biorą te ceny :?
_________________
Aby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2019-05-09, 20:36   

Ppeterek, Pracuję na codzień w zakładzie serwisowym w tym Hondy ale przy urządzeniach ogrodniczych typu kosiarki, wykaszarki, mała budowlanka typu zagęszczarki i silniki stacjonarne. Honda grubo przegina pałe z cenami części zamiennych np głupi filterek paliwa na wężyk wlot wylot kosztuje 57zł gdzie ten sam filtr kosztuje na stacji benzynowej około 5zł albo np sprężyna do regulatora obrotów silnika grubo ponad 40zł a nie waży nawet 1 grama i jest miękka ale takie mają ceny....
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Ppeterek 
XX-silver


Motocykl: 251 (w pamięci), XX
Pomógł: 3 razy
Wiek: 55
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 808
Skąd: Okolice Wawy
Wysłany: 2019-05-09, 22:31   

ETZ_PRORIDER napisał/a:
Ppeterek, Pracuję na codzień w zakładzie serwisowym w tym Hondy ale przy urządzeniach ogrodniczych typu kosiarki, wykaszarki, mała budowlanka typu zagęszczarki i silniki stacjonarne. Honda grubo przegina pałe z cenami części zamiennych np głupi filterek paliwa na wężyk wlot wylot kosztuje 57zł gdzie ten sam filtr kosztuje na stacji benzynowej około 5zł albo np sprężyna do regulatora obrotów silnika grubo ponad 40zł a nie waży nawet 1 grama i jest miękka ale takie mają ceny....


Tego nie neguję. Nie wiem jak inne firmy suzuki, kawasaki. One pewnie też się "cenią".
_________________
Aby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
 
     
mczmok 
Na 2 kołach od 1984


Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1914
Skąd: śląskie-Radzionków
Wysłany: 2019-05-10, 12:16   

Ppeterek,
Twoje xx to konstrukcja w miarę stara....No i Honda
BMW Owsiaka po 60000 km zaczęło klekotać na sprzęgle-koszt naprawy powyżej 5000 zł. Wymiana wałka w skrzyni biegów.
Jak dopuści do zbyt dużego zużycia to mu będzie rozsadzać tarcze sprzęgła- co zdarza się najczęściej w terenie przy szarpaniu.
Wcześniej padła mu pompa ABS .... Przypadek powszechny.
A to dzieło BMW z linku to jeszcze było niezawodne 😀 współczesne konstrukcje to porażka.
Chociaż i w tym przypadku mógł być SWAP silnika lub składak z kilku moto...

Ja wypowiadam się tylko praktycznie z własnego doświadczenia....
Natomiast moja Honda ma 90 000 z czego 60 000 ze mną i zero napraw, ale powoli tłumik się sypie - cena kosmiczna ponad 5000 zł.
A zamiennik to porażka będzie pyrkac jak chopper.
_________________

 
 
     
Ppeterek 
XX-silver


Motocykl: 251 (w pamięci), XX
Pomógł: 3 razy
Wiek: 55
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 808
Skąd: Okolice Wawy
Wysłany: 2019-05-10, 13:52   

mczmok napisał/a:
Ppeterek,

A zamiennik to porażka będzie pyrkac jak chopper.


Znajdziesz zamiennik nie pyrkający. Są firmy, które naprawiają i przerabiają wydechy wg. potrzeb.
_________________
Aby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-05-10, 15:17   

Pomijając : sentyment do PRLu, czy spełnianie młodzieńczych marzeń (o których pisałem wcześniej), istotne są kwestie techniczne związane z budową MZetek - ludzie tacy jak ja: dysponujący podstawowymi narzędziami (nie myślę o siekierze i młotku :mrgreen: ), mający chęci, zapał i podstawową wiedzę mechaniczną (czego nie wiedzą znajdą na Forum :grin: ), mogą całą MZetkę rozebrać do śrubki - łącznie z silnikiem - wyremontować i poskładać i oczywiście jeździć. W japońskich maszynach czy tych starszych, czy nowszych - ja bym nie dał rady :cry: ( synchronizacja gaźników, czy wtryski, zawory, regulacja . . .) Tacy ja ja skazani by byli na serwis - a to niestety kosztuje worek $. Biorąc to wszystko pod uwagę - jeszcze nie ma tragedii cenowej - jak chodzi o serwisowanie MZetek, z zakupem jest gorzej - niektórych sprzedających ponosi fantazja. Widzą w necie pięknie odremontowaną MZetkę za 15tyś. i przypominają sobie o wraku stojącym w stodole ,,przecież jak się pomaluje sprayem i coś pogrzebie przy silniku to też tak będzie wyglądać - to wystawie za 8tyś. -może ktoś da ".
Powiem Wam że kilka lat wstecz kupiłem swoją MZ za niecałe 2tyś. - początkowa cena w ogłoszeniu była 5,5tyś ! Powtórzę ,,CENA JEST TAKA JAKĄ CHCE ZAPŁACIĆ KUPUJĄCY".
Na pewno wprowadzenie zakazów związanych z ekologią mogło by spowodować obniżkę cen, ale myślę że pojazdy starsze niż 25lat - będą się mogły poruszać do śmierci technicznej, co najwyżej wprowadzą zakaz nowych rejestracji 2T - po zakupie pozostanie rej. na zabytek . Puki co nie ma się czym martwić :grin: .
_________________
Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej).
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 467
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2019-05-10, 17:45   

romanETZ Argument dotyczacy kosztów utrzymania/napraw nietrafiony totalnie,bo dla przykładu porównując etz 150 i Chinola Rometa z 150.Miałem obydwa te mtocykle.
Moc według różnych źródeł porównywalna.
Wygoda urzytkowania-Romet
Koszty eksploatacji-Romet
Bezawaryjność -Romet
Łatwość napraw-Porównywalna
Koszt części-Nieporównywalne na korzyść Rometa.
Spalanie Romet 3 litry ETZ 4+olej
Silnik można kupić za 1450 PLN a do ETZ nowy silnik jeśli by się pojawił to 4-5 tys leciutko.Przebieg tych silników to Romet 50-60 tys.ETZ to30-40 tys.
Cdi komplet do rometa to około 150 zł a cdi do etz to 400 zł.(a to jest prawie to samo)
Ceny ETZ i części do ETZ wywindowane są sztucznie,bo w naszej części europy te motorki darzone są wyższymi uczuciami i wtedy cena nie gra roli.
Dla przykładu powiem że jeden trybik(zwany grzechotką) do czeskiej jawki 50 kosztuje na allegro tyle samo co calutka dwuwałkowa kompletna skrzynia do Rometa zetki 125(na licencji Japan).
Silnik zetka 250(z gwarancją)kosztuje na allegro 1999.
Homo economikus stwierdził by że zetka 4T i długo długo nic,ale ja też darzę swoją 251 tym wyżej wspomnianym sentymentem z młodości i dlatego moja zetka idzie na handel a ETZ 251 zostaje i mało tego niedługo światło dzienne ujrzy druga ETZ 250.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14