Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 16:22 |
Karter - naprawa - ulamany fragment |
Autor |
Wiadomość |
Makaron
Zlotowicz
Motocykl: ETZ 251 VFR 800 FI
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 225 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2015-06-26, 22:48
|
|
|
Mycek, pełen luz |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2015-06-27, 00:15
|
|
|
O ile dobrze kojarze to u motomacieja silnik nie chodził jak trzeba. Były problemy z niskimi lub wysokimi obrotami. A winny był gaźnik zamiast 24 był 26 w jego SHL. Wszystko przeszło po wyrównaniu progu między gaźnikiem a króćcem. Tam był 1mm na obwodzie. Jeśli nie zrobisz tego teraz to pamiętaj o tym później |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
Seba_830
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy Wiek: 26 Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1604 Skąd: Stanisławów
|
Wysłany: 2015-06-27, 00:48
|
|
|
Próg na łączeniu gaźnik-króciec to co innego, tam nie może być tak dużego uskoku, a przykład który halcik, podałeś jest całkiem nieodpowiedni, bo po pierwsze w przypadku Mycka nie mówimy o uskoku tylko o malutkim wgłębieniu, a po drugie większą średnica gaźnika powoduje po przez dostarczenie większej ilości mieszanki zalewanie silnika . Uwierz mi że większe zawirowania są robione przez nieodpowiednio wycięte uszczelki, a na pracę silnika nie ma to znacznego wpływu |
|
|
|
|
grajko91
Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 826 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2015-06-27, 09:39
|
|
|
Napewno praktycznie nie wpłynie to na pracę silnika. Składaj na uszczelkę, a jak będzie się pocić to zalać tigiem, zeszlifować pilnikiem na tyle dokładnie na ile się da, a uszczelka resztę wyrówna. Nie ma konieczności frezowania całej przylgni. |
|
|
|
|
|