[SOVIETVW]

od 250 jest zupelnie inna nawet po odcieciu kolnieza i tak niepasowala by na frez bo 250 ma wieksze wypusty,wiem bo ostatnio szukalem zebatki zeby mojemu kolesiowi do quada zalozyc i ogladalem od 150 i 250 ,od 150 pasowala idealnie na frezy a od 250 za cholere były zaglebokie,spilowac sie nie nawet nie probójcie,pilnik tego niebierze,jak juz to zebatka bierze pilnik doslownie,bo ja probowalem oryginalna 18 dopiero tokarnia i noz z weglikow spiekanych daja rade.A wogule co do zmiany zebatki to Miaziu, oczywiscie ma racje im wieksza zebatka na przodzie tym wiekszy V-max i dluzsze biegi,pod warunkiem ze wystarczy mocy,a na 100% nie wystarczy i moto bedzie zwalniac na V to mowie wam odrazu,i SAke, nie wymyslisz nic choc byc sie osrał to nie pojdzie,nie dawno byl identyczny temat tylko dotyczył 250.Juz nie jeden taki madry był co chcial se zwiekszyc V-max bo wymyslil se ze zmieni zebatke i ze nikt wczesniej na to nie wpadł,jasne,jasne, panowie gdyby ten swiat był taki prosty to zyc nie umierać.Jesli chcecie dobre optymalne przyspieszenie i jaknajwiekszy V-max to musza byc oryginalne zebatki i nominalne rozmiary opon,przy tym kola dobrze napompowane nic wiecej sie niewymysli,a jesli to zamało to tzreba najpierw zaczac szukac mocy a dopiero pozniej zmieniac zebatki zeby mialo co to ciagnac,oczywscie zwiekszenie mocy pocuiaga za soba mnustwo innych komplikacji i w rezultacie bardziej oplaca sie poprostu kupic mocniejsze moto.

[SAke]

SOVIETVW, myslisz ze tylko ty mozesz sobie zwiekrzyc pojemnosc z 250 300? Wiadomo nie od dzis ze sama zmiana zebatki nic nie da bo cos to w koncu musi uciągnac...

[SOVIETVW]

niejestem przekonany czy zwiekszenie samej pojemnisc da jakies konkretne rezultaty,pojemnosc to nie wszystko ,napewno zwiekszysz spalanie ,a moc jeszcze tzreba umiec wydobyc,w kazdym razie jak rozwiercisz 150 to napewno ostro straci na zywotnosci.Wiec zastanow sie czy warto a 251 to nigdy niebedzie,juz chyba wolal bym wzucic do niej silnik od 250,chyba te same pieniadze by wyszly a chociaz z efektem zamiarzonym.