» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Qba
2006-11-27, 17:50
Jak zimować motocykl
Autor Wiadomość
Jak-44 (joker) 
Joker :)


Motocykl: MZ ETZ 251ex
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 285
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2006-11-27, 02:14   Jak zimować motocykl

Witam

Temat ten nie był nigdy szerzej poruszany na forum, a moim zdaniem zasługuje na miano
wiekszego omówienia i zastanowienia się nad tym jak prawidłowo pozostawiać nasze maszynki w letarg zimowy.
Nie wiedziałem gdzie go umieścić, bo do działu warsztat raczej do końca on nie pasuje mimo iż poniekąd dotyczy także prawidłowej eksploatacji i związanej z tym różnych problemów.
Jednak go umieściłem w luźnych gadkach … najwyżej się go przeniesie.
Temat tez nie jest banalny jak by się wydawało bowiem złe nawyki bądź brak wiedzy może spowodować, ze na wiosnę możemy się niemile przekonać iż cos się zepsuło, bo nie zostało prawidłowo zakonserwowane czy tym podobne.

Wiec wracając do rzeczy … jakie macie sposoby i zakres czynności na to aby nasz motor bezpiecznie i bez uszczerbku na zdrowiu przezimował te pare miesięcy w stanie spoczynku?

P.S. UWAGA! Temat ten nie dotyczy osób mega zapaleńców którzy swojego moto nie odstawiają nawet w nacieszże śniegi, wiec proszę nie pisać mi tu postów typu :
A JA TO JEZDZE SOBIE NA MOJEJ MZ CAŁY ROK … itp. … Oki ?!

A oto co ja wykonuje przy moich motocyklach(*):

- dokładnie myje całe moto

- sprawdzam wszystko czy działa , olej, lekko zmniejszam ciśnienie w oponach itp.

- wyjmuje ako i odstawiam je w cieplejsze miejsce w domu, bo w garażu u mnie temp.
zimą wiele sie nie różni id tej na zewnątrz ;/ no i co jakiś czas je podładowuje tak raz na
1,5 miesiąca

- części chromowane i polerowane zabezpieczam np. WD-40 lub specjalnymi pastami.

- podobnie się rzecz ma z częściami gumowymi proponuje tu: Protektor

- podstawiam pod stópkę centralna deskę i wtedy koła są lekko opuszczone, co powoduje
odciążenie amortyzatorów

- bak zapełniam paliwem pod korek, aby nie gromadziła się w nim para wodna

- zaś z gaźnika wypalam cała jej resztkę

- całość na koniec przykrywam prześcieradłem, które narzucam wprost na motor

... i to chyba wszystko cos pewno mi się jeszcze przypomni, to napisze tu ... a moje motorki sobie tak stoją do około kwietnia … zależy jak wiosna przychodzi ;)


(*) bo rzecz jasna ze podobnie postąpimy z kazdym innym naszym dwu śladem ;)
_________________
Joker moze i nie V.I.P, ale jakie ma moto:)

http://www.bikepics.com/members/01joker/90etz251/
Ostatnio zmieniony przez Qba 2006-11-28, 16:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
gruby 


Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Kwi 2005
Posty: 304
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2006-11-27, 06:40   

ja jeszcze leje do cylindra konkretna dawke mixolu, wszystko ladnie rozprowadzam ustawiam tlok na samej gorze i zalewam go resztaka oleju,

co do wypalenia resztaki mieszanki z gaznik ja robie wrecz odwrotnie, nie wypalam paliwa z gaznika, wrecz zostawiam odkrecony kranik na pare minut zeby sie zalal do konca ( u mnie cos slabo domyka ten zaworek z iglica)

tylko nie zapomnijcie o wyjeciu akumulatora, bo mi w tamta zime zamarazl biedaczek, aczkolwiek gdy go przenioslem do cieplego garazu i po prau dniach gdy sie roztopil :) dolalem wody destylowanej podladowalem i dzialal bez problemowo przez caly sezon, nigdy nie mialem z nim problemu, a sam akumulator ma chyba ze 4 lata czas go wymienic.....
_________________
KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW

foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail
 
 
     
KrzaK 


Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 208
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-11-27, 08:43   

ja spusczam paliwo z baku i jescze pod opony podkładam jakąs tekturę, zeby sie nie zasymilowly z podlozem. W gaźniku teżnic nie zostaje. Do cylindra wlewam iolej i escze wykręc am świece a wlot zkrywam jakimś papierem, żeby sie nie kurzyło w ksiązce "Jezdze.. "tez jest opisanych parę fajnych porada jak bede mail czas to przepiszę :) a teat juz był bo pamietam, ze sam sie o niego juz kiedys pytałem jakis rok temu :P
 
     
macq_macq 
Maćq


Motocykl: Etz 250, 4x wsk 125
Wiek: 36
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 42
Skąd: Warszawa/Saska Kępa
Wysłany: 2006-11-27, 20:10   

ja dodatkowo zatykam wylot w tłumiku coby wilgoć nie wdarła mi się do środka, a ja debil byłem w ostatni weekend na działce i zapomniałem tego zrobić...:/
pośpiech gubi człowieka :]
_________________
ECIA Z ZATARTYM WAŁEM NIE PASUJE DO KRAJOBRAZU :/
 
     
Mieczko$ 


Motocykl: MZ ETZ 150/VF700C
Pomógł: 12 razy
Wiek: 31
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 756
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-11-27, 21:39   

Hehe mój Ojciec to zciąga opony ichowa do piwnicy na zime a pod welgi kładzie pieńki, a bak i cylinder zalewa mieszanką, gaźnik też wędrue do piwnicy, żeby woda sie nie osadzała, a cała reszta zostaje przykryta dużą płachtą tak że nic nie wystaje.
_________________

 
 
     
Jak-44 (joker) 
Joker :)


Motocykl: MZ ETZ 251ex
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 285
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2006-11-28, 01:13   

gruby, Dokładnie zgadzam sie co do tego, ze trzeba wstrzyknac troche oleju do cylindra, a przy okazji zawsze papierkiem sciernym i szmatka poprawiam swiecę zapłonową ...
jak juz wyzej pisałem wiedziałem ze o czyms zapomniałem napisac :smile:

Co do pozostawiania paliwa w gazniku ... to traczej niedobry pomysł :/

A tu foteczka jak moje sprzety sobie spia :grin:
_________________
Joker moze i nie V.I.P, ale jakie ma moto:)

http://www.bikepics.com/members/01joker/90etz251/
 
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-11-28, 21:02   

hehe fajny plakat, ja też tak robie przykrywam motocykle jak dłużej stoją. A na zime podkładam coś pod opony żeby nei stały na kostce, staqwiam na stokpe centralną. Wlewam miksol do cylindra i raz lekko kopie. Miałem zamiar zarać pod korek ael nie mam siana, :roll: no i aqu biore do domu.
W garażu mam sucho, a poza tym zawsze w zimie coś się robi przy moto więc odkładam etke (wcześcniej ogara) jeżeli wiem zę prz miesiąc nei będe go ruszał. w sumie jeżeli ktoś ma suchy garaż to wystarczy wyjąć aqu i opony w powietrze.
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
Jak-44 (joker) 
Joker :)


Motocykl: MZ ETZ 251ex
Wiek: 41
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 285
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2006-11-29, 00:27   

tomasz102, U mnie niby tez jest sucho w garazu, ale wilgoc lubi sie zbierac wszedzie nawet w niby takich suchych miejscach o których bysmy powiedzieli, ze to niemozliwe, wiec nie daj sie temu zwiesc i jezeli nie masz siana na zalanie pod korek,
(u mnie tez z tym problem nieraz) to wlej odrobine denaturatu ... ponoc pomaga i zapobiega osadzaniu sie pary w baku.

p.s. A te Panie pilnują moją MZ ... z reszta cały garaz mam taki ... naprzemian z plakatami motocykli itp, ale to juz jest super pogadanka na osobny temat ... co wy na to :razz: ... tzn.: Jak wygladają wasze graraze gdzie trzymacie sowje MZ :smile:
Lece taki załozyc w dziale luzne ... ! :mrgreen:
_________________
Joker moze i nie V.I.P, ale jakie ma moto:)

http://www.bikepics.com/members/01joker/90etz251/
 
 
     
contraband 
Golden God!


Motocykl: WSK 175 Kobuz '83
Wiek: 35
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 82
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2006-12-02, 01:35   

http://moto.allegro.pl/sh...?item=145924261

co powiecie? :>
_________________
On a dark desert highway, cool wind in my hair,
Warm smell of colitas, rising up through the air.
Up ahead in the distance, I saw a shimmering light.
My head grew heavy and my sight grew dim.
I had to stop for the night.
 
 
     
KrzaK 


Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 208
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-04, 19:02   

hehe wyglada jak condom i nazwa podobna :p
 
     
Piotrek_wariat 
V.I.P.


Motocykl: CB750 Seven Fifty
Pomógł: 4 razy
Wiek: 35
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 165
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-21, 09:34   

wiem że to stary temat i moge zostać za to opie*** okrzyczany :P ale powiem wam co nieco :) w szkole (technikum samochodowe) nauczyciel powiedział nam kilka złotych rad co to zimowania motocykla (samochodu).
Najlepszym sposobem na "zimowanie" o ile wogóle można to tak nazwać jest po prostu krótka przejażdżka raz na tydzień (coś koło 10km). Wtedy wszystko sobie popracuje, przepcha się itp itd.
Drugim też dobrym sposobem jest wlać sporą dawkę oleju do cylindra (korozja nie będzie łapać)
Trzecim sposobem (ale niesądze żeby komuś się chciało) jest zdjęcie silnika z ramy i przeniesienie go w ciepłe miejsce (tak mi powiedziano, ale jakoś w to mi sie niechce wierzyć:) )
Oczywiście aku trzeba wyciągnąć i postawić np. na biurku jako dekoracje :mrgreen: , pod opony położyć nawet kawałek szmaty żeby opony się nie spierniczyły
Można też moto przykryć kilkoma kocami żeby mógł sobie w miare ciepło spać :)
 
 
     
KUSY 

Motocykl: MZ TS 250 - 75r.
Pomógł: 7 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 92
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: 2007-09-21, 21:42   

I zalać benzyny pod korek, aby zbiornik nie zaczął rdzewieć! :piwo:
_________________
To moja staruszka:
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/TS,250/13679
 
     
Rufusetz150e 


Motocykl: Mz Etz 150e itp.
Pomógł: 13 razy
Wiek: 36
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 269
Skąd: Nisko
Wysłany: 2008-02-17, 16:47   

Ja swoja ecie równiez przykrywam :) wsumie to przykrywam ja zawsze żeby sie nieokurzyła :) itp. Co do zimowanka to pełny zbiorniczek musi byc specjalnie na to trzymam kase aby na zime ją zalać do pełna. Niedaje oleju do cylindra ponieważ odkąd ją mam to niebyło miesiąca żebym gdzieś nie jechał max odstepy to 2 tygodnie :grin: ostatnio zimy na to pozwalaja a etke mam ponad 2 lata :) pod opony tez nic niedaje bo są w powietrzu :) wsumie to pod tylna daje jakąś deseczke jak dłużej stoi a przednia opona jest w powietrzu :) . niemam samochodu wiec moje motorki niemają spokoju prze cały rok na okrągło :mrgreen: a no i oczywiście na niższe temperatury zabieram akumulator do domci na biurko jak ktos napisał na wystawe :)
_________________
Jazda na etezecie jest najlepsza na świecie!!! ;D

Ecia ->
http://www.youtube.com/watch?v=CXDlrvdvEiw
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-150/30840

Jak pomogłem kliknij POMÓGŁ
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 16