Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 16:15 |
Gaźnik - jak wykręcić uszkodzone dysze - MZ 150 |
Autor |
Wiadomość |
mati1700
Motocykl: Mz ETZ 150
Wiek: 36 Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 76 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-02-26, 16:57 Gaźnik - jak wykręcić uszkodzone dysze - MZ 150
|
|
|
kupiłem z 2 tygodnie temu etz 150 wszystko było luks az do zatkania sie gaznika (debile skrecili kranik na silikonie który sie rozpuscil i zatkał cały gaznik). Gazink rozebrałem wyczyscilem i ok ale gdy chcialem wyrecic dysze zobaczyłem dopiero ze ma spierniczony łeb i nieda sie jej wykrecic. Motorek narazie chodzi dobrze ale gdy sie zatka ta dysza bedzie problem i to duży. Miał moze ktos juz podobny problem ???? oby obeszło sie bez wymiany gaznika |
Ostatnio zmieniony przez Qba 2007-02-01, 19:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bartas
Turysta
Motocykl: Jest kilka
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 403 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 2006-02-26, 17:28
|
|
|
Mialem ten sam problem ale w 251. Dyszy nie wykrecilem bo poprostu nie idzie, udalo sie tylko gaznik jakos wyregolowac ze wszystko ladnie pracuje, ale zaopatrzylem sie w inny gaznik, ze srawnymi gwintami i lbami dysz. |
_________________ Moje maszyny:
- Daimler Steyr Puch 175 SV 1957
- NSU OSB 251 Max (Standardmax) 1954
- DKW KS 200 1936
- DKW SB 200 1937
- DKW KS 200 1936 (niekompletny)
- coś współczesnego |
|
|
|
|
Zoltanno
Motocykl: MZ ETZ 251, AWO, OSA
Wiek: 37 Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-02-26, 17:41
|
|
|
robilem takie cos kiedys poprzeznaostrzenie sruboketa na szlifierce i delikatne wbicie go w zdezelowany rowek dyszy młoteczkiem. oczywiscie gaznik trzeba dobrze podeprzec, zeby sie nie uszkodzil
nastepnie jak uzyskalem jako taki rowek, mocno dociskajac ow sruboket odkrcilem.
oczywiscie trzeba sie zaopatrzec tez w nowa dysze.
lub nie ruszac tego i dysze czyscic jak by co kompresorem, ale polecam rozwiazanie nr 1 bo gdzies w trasie czy cos to sie nie ma takiego sprzetu
pozdro |
|
|
|
|
mati1700
Motocykl: Mz ETZ 150
Wiek: 36 Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 76 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2006-02-26, 18:29
|
|
|
dzienki za pomoc będe probował moze cos z tego wyjdzie ))))))) |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-02-26, 20:19
|
|
|
tez mialem podobny problem w gazniku Mikuni ktory bede zakladal niedlugo do moje MZ,a mianowicie srubka od regulacji powietrza byla tak zajechana,nacialem nowy rowek Dremelem,podgrzalem palnikiem i poszlo,sprubuj tez nagrzac to pomaga,a jak nie wierc ja delikatnie apozniej reszte wydlubac i nowa dysze zalozyc...powodzonka... |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Nycha
mod_team
Motocykl: Suzuki GS500e
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 372 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2006-02-26, 21:27
|
|
|
wywierć niewielki otwór i wykrętakami na pewno pójdzie |
|
|
|
|
Zoltanno
Motocykl: MZ ETZ 251, AWO, OSA
Wiek: 37 Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 47 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-02-27, 07:48
|
|
|
wykretakiem prawdopodobnie tez by poszlo, ale bal bym sie czy czegos tam nie spieprzyl bym gaznik to delikatne urzadzenie. dysze w sposob wyzej wymieniony przezemnie (i nie tylko) zasze odkrecam i jest dobrze, bo nawet taka dysze jak sie oczysci mozna spowrotem uzyc. |
|
|
|
|
rider41
Motocykl: kilka starych
Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 28 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 2006-02-27, 09:11
|
|
|
Nie wiem jak to jest w 150, ale jeżeli dysza choć trochę wystaje z kadłuba gaźnika, to można naciąć małym brzeszczotem rowek i po sprawie. |
_________________
|
|
|
|
|
|