» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: micek
2007-04-10, 12:06
vw vento 1.9 td 1993 rok - co zamiast ropy ???
Autor Wiadomość
Bambek 
FSC STAR


Motocykl: MZ ETZ 251e SIMSON
Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 237
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2007-03-26, 21:15   vw vento 1.9 td 1993 rok - co zamiast ropy ???

I w koncu sie udalo, razem z ojcem zakupilismy vw vento 1.9 td.. samochod fajny , w miare duzy przestronny, z duzym bagazniekiem. Zbiornik 55 litrow ropy, spalanie okolo 7 litrow w miescie. i tutaj wiaze sie moje pytanie co wlac do tego auta zeby jezdzilo i sie nie psulo ( turbina ), bylo tanie i zebym nie zmoczyl sie jak mnie beda kontrolowac. Prosze o wasze uwagi spostrzezenia i opinie. Pozdrawiam.
_________________
Fabryka Samochodów Ciężarowych STAR w Starachowicach
 
     
nemo491 
Zlotowicz
nemo491


Motocykl: OO
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 573
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-26, 21:30   

A lejesz normalny, dobry ON z dystrybutora i nie ma problemu z niczym.
Nie probuj jakis wynalazkow lac, bo odbije sie na stanie silnika.
_________________
http://nemo60.fotosik.pl/
http://picasaweb.google.com/nemo491
 
 
     
domel-mz 
DOMEL mz

Motocykl: ROMET CHART
Wiek: 38
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 21
Skąd: TCZEW
Wysłany: 2007-03-26, 21:59   

już 3 lata lalem "czerwone"-aż do kontroli-tydzień temu-to była służba celna, uratowało mnie to że niemogli wsadzić wężyka do baku i to że zaczełem sobie żartować i zmieniałem temat. tak naprawde to prawie wtedy sie zee strachu p......m - niałem w baku około 25 -30 litrów. teraz tylko czysta-ale też nie prosto z cpn - przez 3 lata może 30 razy tankowałem na cpn.

teraz co do paliwa:
czerwone- z doświadczenia wiem ze niektóre mulą auto ale inne
są bardzo przyzwoite i nawet lepsze od normalnego

turbina to raczej napewno sie nie popsuje- ja mam 1.6 td - zepsuć możesz praktycznie z własnej głupoty(niewiedzy) tzn np gasząc odrazu gorący silnik-wystarczy głupią minute poczekać i dopiero zgasić silnik-chodzi głównie aby tyrbina się zatrzymała bo gdy odrazu się zgasi to turbina wciąz się kręci a na zgaszonym silniku niema smarowania i z czasem sie zaciera albo cieknie-cieknąca turbina+intercooler to morze być "śmierć" dla silnika

jak się boisz na czerwonej to podobro można ją prosto odbarwić i (podobno jest dobry wybielacz do prania-acze)

ja na twoim miejscu bym lal normalny(niekoniecznie cpn)
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 34
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2007-03-26, 23:50   

ropa jest dobra bo idze ją zastąpić.
Myśel że olej roślinny odpada dal akiego auta, opałowy troche przypał ale mieszkasz dalego od granicy to raczej na granicznikó nie trafisz a po za tym to przeważnie TIRy kontrolują.
U mnie na strefie w Wałbrzychu stoją TIRowcy i sprzedają prosto z baku złtówke taniej anawet wiecej jak sei dogadasz.
Ojciec kolegi kupuje taniutko od kolejaży, ale podobno trzeba wiedzeić od kogo bo czasem to sie trafi na pół mazut z ropą to lipa :???:
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
Rof 
mod_team


Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Mar 2005
Posty: 570
Skąd: łódź
Wysłany: 2007-03-27, 01:13   

Cytat:
jak się boisz na czerwonej to podobro można ją prosto odbarwić i (podobno jest dobry wybielacz do prania-acze)


to żes mnie rozwalił teraz. I ten acze to taki bez wpływu na silnik jest?

jak już to na zwykłej barwionej, bo odbarwiana 100x gorsza dla silnika.

A poza tym każdy olej opałowy to syf, który ma sie po prostu palić, składający sie ze wszystkiego co się miesza ze sobą, a nie napędzać silnik.
Ja do swojego TDi leję tylko na BP albo shellu i pali 6 w mieście. Jak zimno i jeżdżę na krótkich trasach to 7.
 
 
     
lutek 
Zlotowicz
zakręt

Motocykl: mz es 250/1
Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 24 Sie 2004
Posty: 303
Skąd: Rybnik/Bristol
Wysłany: 2007-03-27, 10:04   

olej kujawski tez na tym pojedzie ja leje zwykla rope do audika na najtanszej stacji czasem na bp,zeby wrtyski dluzej wytrzymaly to slyszalem o dodawaniu mixolu (smaruje wtryski) co czlowiek to inne zdanie
 
 
     
domel-mz 
DOMEL mz

Motocykl: ROMET CHART
Wiek: 38
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 21
Skąd: TCZEW
Wysłany: 2007-03-27, 12:06   

o tym acze to tylko słyszałem. Osobiście nieksperymentuje.
U mnie taksówkarze czekają na promocje w lidlu itp bo nieraz olej jest po 2.6 -2.8
 
     
Rof 
mod_team


Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Mar 2005
Posty: 570
Skąd: łódź
Wysłany: 2007-03-27, 13:45   

ostatnio była nawet taka afera, jak koles wynajął w starym PGR jakieś budyki. Jeździły tam ciągle cysterny. Polazł tam sołtys i chciał zobaczyć co tam trzymają w tych zbiornikach.
Spuszczał z jednego ciecz to przepaliła butelkę w mgnieniu oka, jego poparzyła i popaliła mu spodnie.
Potem sie okazało że odbarwiali tam olej opałowy za pomoca tego syfu. Teraz wyobraź sobie ze to lejesz do swojego silnika.
OCzywiście po pierwszym tankowaniu nic sie nie zepsuje :)
 
 
     
zyga 


Motocykl: ES250/2
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 46
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-27, 16:01   

od przewoźników na dużych parkingach pod miastem ON do zdobycia w cenie OO, najlepiej krzyknąć jakimś slangiem przez CBradio, napewno ktoś sie odezwie. im więcej tym taniej rzecz jasna jak ktoś ma duże nadwyżki. spokojna głowa ze służbami celnymi, silnik nie ucierpi itd itp. Sam rozglądam się za jakimś dieslem...
 
     
Peterek 
NNI A851


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 469
Skąd: Nidzica/Wwa
Wysłany: 2007-03-27, 17:51   

wiktor domke napisał/a:
czerwone- z doświadczenia wiem ze niektóre mulą auto ale inne
są bardzo przyzwoite i nawet lepsze od normalnego



zgadzam sie, moj ojciec przejechal paskiem z 1994 245tys na czerwonej i nigdy nie dokladal reki do silnika(oprocz wymiany oleju co 10tys), co prawda auto stracilo ok 20 km na v-max ale to raczej byla wina przebiegu. Sprzedalismy go z przebiegiem powyzej 400km a motor nadal chodzil i palil jak zegarek(fakt ze starszy zadko przekraczal na trasie 110km/h i nigdy nie mielil bo szkoda mu bylo opon i wahy)
_________________
"...obsraj sie a nie daj sie..."

To moja maszyna!
 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-03-27, 19:12   

Dobra oranżada nie jest zła, tylko trzeba wiedzieć z jakiego źródła. Petroterm czy jakoś tak jest dobre i testowane, co do odbarwianej do daj sobie spokój. Barwnik wyżera się siarką (związkiem siarki), miałem raz taką opałówką, jak postała długo w wiadrze to na dnie robiły się grudki siarki. A wiadomo woda też się znajdzie w silniku (para wodna) i wpierdziela sekcje w pompie. Kombajn u mnie jeździł 9 lat na opale i nic przy pompie nie robione czy silniku, teraz jest po kapitalce (należała się po 28 latach) i mam normalną ropę za 2 zł. Możesz cudować z olejem rzepakowym, ponoć w lidlu najtaniej wychodzi, ale to tylko na lato. Powiem tylko że silniki TDi przepalą wszystko co wlejesz, ten silnik jest niezniszczalny praktycznie. Szkoda że SovietVW w wojsku on temat klekotów miał w małym palcu.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-03-28, 22:12   

Rof, nie jestem pewien czy o tej samej sprawie myślimy, ale niedaleko mnie też niedawno był taki przekręt, że kolesie odbarwiali opałówke. Podobno niezłe jaja z tego wyszły, ale szczegółów nie znam
Chyba myślimy o tym samym
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
Madmax39 
TSmania

Motocykl: MZ TS 250/1
Wiek: 41
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 32
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-29, 21:04   

Ja czasem smigam kadettem na czerwonym bo mam za darmo tylko że ne taki super czysty a co do opini że to najgorszy syf to się nie zgodze bo piece a właściwie palniki wymagają super paliwa i nikt normalny w normalnych miejscach nie sprzeda syfu bo remont pieca jest strasznie drogi i wzieli by się za nich. Z moich doświadczeń jeszcze wiem tyle że przy opelku mi filtr paliwa strasznie siada ale ostatnio przez wodę (ale to moja głupota) ale np ciągnik ostatnio nie widzi on i wnioski lepiej pali mniej kopci ale troche słabszy. Do baku można lac jeszcze rzepak z ropą lub czysty ale dobrze go podgrzac dla zmniejszenia lepkości ale to drogie instalacje a co do mieszanek nie sprawdzałem. Podobno za rzepak też mogą pogonić bo też nie ma akcyzy.
_________________
2T najlepsze.
 
 
     
SOVIETVW 
Zlotowicz
'nas niedogoniat...


Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy
Wiek: 38
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1309
Skąd: Meseritz
Wysłany: 2007-03-31, 20:28   

tak sie złozyło ze jestem w domu,ale niestety bardzo chory wiec niebvede sie rozpisywal specjalnie,generalnie jesli chodzi o diesle z grupy VAG to pracuja one bez problemu na czerwonej,jak i na zepaku,nie odczulem zadnych spadkow mocy,roznicy w spalaniu,jesli chodzi o rozruch zimnego silnika to na czerwonej nie ma zadnej roznicy,ale na zepaku ze wzgledu na jego gestosc rozruch jest ciezszy,wiec zimą odpada,tak samo odpada na jazde po miescie,poniewaz kiedy silnik nie jest dobrze rozgrzany to przy kazdym ruszeniu z pod swiatel zostanie kupa dymu no i zdradziecki smród frytek,pozatym zostaje duzo syfu w silniku,dlatego tez ja stosowalem zepak tylko na dluzsze trasy,w trasie przy nalezytej temperaturze silnika nie ma zadnego dymienia,spalanie w normalne,dynamika auta bez zmian,chyba ze ktos zbuduje sobie profesjonalna instalacje do jazdy na zepaku, czyli podgrzewacz,drugi zbiornik,troche wezykow i zaworki elektromagnetyczne,podgrzany olej rzepakowy jak wiadomo jest juz calkiem zadki,po wyej temp 70 stopni ma wlasciwosci zblizone bardzo do ON,wtedy nie ma zadnych ubocznych produktow z jego spalania typu dym,czy nagar,spala sie calkowicie,bo jak wiadomo żadszy lepiej sie daje sie rozpylac,ja tego nie montowalem bo nie mam jakos ochoty sie w to bawic,podczas jazdy w trasie uklad wtryskowy ma taka temperature ze olej bedzie nagrzany i bez podgrzewacza,to tyle,a jesli chodzi o opalowke to nalezy ja brac z pewnego zródla i wszytsko bedzie ok,aha i nie ma nic gorszego niz odbarwiany opał,opałowke jak i rzepak testowalem w golfie II 1.6 GTD i na moim obecnym autku golf III TDI,czyli jak widac mozna to stosowac w dieslach z wtryskiem posrednim jak i bezposrednim,Vento 1.9 TD zalicza sie do tych pierwszych,aha no i olej rzepakowy podnosi kulture pracy silnika na wlnych obrotach, uklad wtryskowy pracuje znacznie ciszej,mozna smialo tez lac do mercedesa,dla przykladu moj kolega leje rzepak do mesia G-klasy 300 d to pracuje mu jak jakis CDI z 2007 roku.Eksperymentow z paliwem nielubieja napewno silniki z common railem,czy pompowtryskami,trzeba miec poprostu klasyczna pompe wtryskową i wtryski,takie uklady paliwowe sa praktycznie niezniszczalne.

[ Dodano: 2007-03-31, 20:41 ]
(a miałem duzo niepisać :razz: ),generalnie pompy wtryskowe na opale nie siadaja czesciej niz na ON,jak ma sie sypnac to i tak sie sypnie,poprostu trzeba patrzec co sie leje,mozna cudowac ale z pewnego zródla.Widzialem tez ze poruszał ktos wczesniej temat turbospreżarek,no wiec autko wyposazone w tak owe cudenko nie jest dla durnia,trzeba przestrzegac kilku prostych zasad i turbina spokojnie doczeka konca zywotu silnika,popierwsze nie gasic silnika odrazu po długiej lub dynamicznej jezdzie.Dlaczego?Popierwsze jesli ostro wkrecalismy to turbina ma olbrzymie obroty,chłodzona i smarowana jest olejem,gaszac silnik odrazu odcinamy jej smarowanie i chłodzenie,jesli turbina miala jeszcze wysokie obroty to dojdzie do zatarcia lub uszkodzenia łożysk,a jesli nawet nie miala wysokich obrotow to brak przplywu oleju przez uklad smarowania turbiny spowoduje to ze pozostaly w turbinie olej zaczyna sie poprostu smażyc bo obudowa turbiny moze sie nagrzewac do czerwonosci,i zapiekaja sie lozyska ,ośka,niszcza sie uszczelniacze itd.,dlatego po dlugiej lub dynamicznej jezdzie nalezy dac popracowac silniczkowi kilka minut zeby turbawka wytracila przedewszystkim temperature bo obroty wytraca dosc szybko,podczas normalnego uzytkowania nietrzeba sie w to bawic, poprostu silnik ma zejsc na wolne obroty i go zgasic,a nie robic jakichs przygazowek przed gaszeniem :mrgreen:
_________________
Obecnie w mojej stajni stoją:

MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx
 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-03-31, 21:11   

no to jeszcze do turbawek, nie dzidować na zimnym silniku, efekt brak smarowania albo jest ono niewielkie ze względu na gęstość oleju. Skutek motorownia wysra parę koni wydechem a wciągnie "parę" złotych dolotem. U mnie gość pomyka na rzepaku passatem 1.9 td i jest ok, no było bo go zajechał- brak oleju a kontrolka nie świeciła bo kontrolka spalona. Ale jeździło to normalnie. Co do opału to mam testowane ale ciężkim sprzętem i wszystko OK. Jedyne co może się stać to zapiecze końcówki wtryskiwaczy ale to musi długo stać nie ruszany silnik. Na normalnej ropie też się takie coś zdarza.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
SOVIETVW 
Zlotowicz
'nas niedogoniat...


Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy
Wiek: 38
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1309
Skąd: Meseritz
Wysłany: 2007-04-01, 12:22   

Qba, racja ,umkneło mi :lol: ,oczywiscie ze jak ktos bedzie 20 razy dziennie dzidował z pod kazdych swiateł na zimnym silniku to turbina zdechnie,taka jest kolej rzeczy, ale jak juz wspomnialem wczesniej silniki doładowane jaką kolwiek sprezarka nie da dla idiotow. :wink:
_________________
Obecnie w mojej stajni stoją:

MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx
 
 
     
Ppeterek 
XX-silver


Motocykl: 251 (w pamięci), XX
Pomógł: 3 razy
Wiek: 55
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 810
Skąd: Okolice Wawy
Wysłany: 2007-05-29, 12:13   

Rof napisał/a:
Cytat:
jak się boisz na czerwonej to podobro można ją prosto odbarwić i (podobno jest dobry wybielacz do prania-acze)


to żes mnie rozwalił teraz. I ten acze to taki bez wpływu na silnik jest?

jak już to na zwykłej barwionej, bo odbarwiana 100x gorsza dla silnika.

A poza tym każdy olej opałowy to syf, który ma sie po prostu palić, składający sie ze wszystkiego co się miesza ze sobą, a nie napędzać silnik.
Ja do swojego TDi leję tylko na BP albo shellu i pali 6 w mieście. Jak zimno i jeżdżę na krótkich trasach to 7.


W BP nie ma co przepłacać. Ostatnio BP podpisał długoterminową umowę na dostawę paliw z rafinerią gdańską, więc z zachodu wozić nie będą.
Info wyczytane z prasy.
_________________
Aby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
 
     
Bambek 
FSC STAR


Motocykl: MZ ETZ 251e SIMSON
Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 237
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2007-06-15, 01:56   

hmmm a moze by tak roslinnego zmieszal z ropa.. ale jakim procentem hmm..

[ Dodano: 2007-06-15, 01:56 ]
30% ropy i 70% roslinnego ?
30% ropy i 70% rzepaku ?
_________________
Fabryka Samochodów Ciężarowych STAR w Starachowicach
 
     
SOVIETVW 
Zlotowicz
'nas niedogoniat...


Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy
Wiek: 38
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1309
Skąd: Meseritz
Wysłany: 2008-01-03, 02:14   

[ Dodano: 2008-01-03, 02:15 ]
mozna mieszac ON,opał,i rzepak razem,i przemiennie i w jakich proporcjach ci sie podoba,i mozesz smigac na kazdym z tych paliw osobno bez domieszek innych,przez cały rok oprucz rzepaku,bo zimą odpalisz,bedzie zageste,ja lałem do golfa TDI opał,rzepak tylko na długie trasy,wtedy nadawał sie idealnie,bo po miescie to niebardzo,popierwsze smierdzi frytkami,po drugie jak silnik zimny to lubi przykopcic siwym dymkiem,w silnikach starszej generacji z wtryskiem posrednim do komory wirowej tego problemu nie ma,najlepuiej smigaja na tym merce,stara 300 D chodzi na rzapku jak CDI 2006 rok :mrgreen: .Moje autko smigało na wszystkich tych paliwach,teraz ma przebiek ok 350 tys i smiga jak przeciąg golf TDI 110KM 96 r.,pozdro dla wszytskich klekotowców :mrgreen:

Ja tam zamiast na BP wole tankowac sie w WP :D
_________________
Obecnie w mojej stajni stoją:

MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx
 
 
     
Bambek 
FSC STAR


Motocykl: MZ ETZ 251e SIMSON
Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 237
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2008-01-04, 22:49   

Ja panowie mam lewa wache po 3 zl na litr... ON ( ropa sprawdzana, chodza na niej autobusy i tiry takze na biezoca jest monitorowana ;-) , na razie poki co nie leje nic oprocz tej ropki, opalu raz dolalem, i wydawalo mi sie ze lepiej chodzi niz dotychczas... w koncu to stary klekot, ale w lato poeksperymentuje na rzepaku , kujawskim , roslinnym i innymi cudami Pozdrawiam wszystkich grzechotnikowcow !!
_________________
Fabryka Samochodów Ciężarowych STAR w Starachowicach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14