Motocykl: brak Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2008-01-18, 01:58
Jak nam gość dowoził cysterną opał do kombajnu to zagadałem z nim czym tak naprawdę różni się opał od zwykłej ropy, a gość że to jest zwykły ON tyle że bez końcowego oczyszczania, zawiera więcej siarki w sobie oraz więcej zanieczyszczeń. Pomijany jest ostatni etap destylacji ropy naftowej czyli dokładne oczyszczanie + barwienie na kolor czerwony żeby odróżnić od zwykłego ON. Barwnik jest tak intensywny że wystarczy kilka ml żeby zaczerwnienić kilkanaście litrów ON. Niczym innym się nie różni, no nie licząc akcyzy, choć patrząc na aktualne ceny OG to średnio się to opłaca.
Jest metoda odbarwiania czerwonego barwnika z opału ale to odbarwianie jest kwasem siarkowym, więc w OG jest więcej siarki do tego ktoś odbarwi go H2so4 i jest z koloru zwykła ropa ale siarki jest w tym tyle że po długim leżakowaniu w beczce na dnie wytrącają sie gródki siarki (widziane na własne oczy).
Wniosek lepiej lać oranżadę niż jakieś odbarwiane opały bo wam zeżre sekcje w pompie przy długim zastoju (sąsiadowi złapało wtryski po zimowym postoju- ale i tak się opłaca). Sorry za błędy ale mam kilka %% we krwi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum