» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2011-11-20, 14:59
Stara japonia - zamienił stryjek siekierkę na kijek
Autor Wiadomość
rybson13 
Zlotowicz

Motocykl: Sf
Wiek: 36
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 414
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2007-09-05, 21:37   Stara japonia - zamienił stryjek siekierkę na kijek

tak dla rozruszania forum, nasz forumowy kolega zamienil siekierke na kijek i to juz kolejny temat ktory czytam na forum, leprza dobra mz niz stara spadaciala japonia http://forum.motocyklisto...500-t80954.html
jak juz sie kupuje takie moto to tylko gs 500 :wink:

[ Dodano: 2007-09-05, 22:42 ]
ps. mam nadzieje ze olsen nie bedzie oto zly, chcialem poprostu pokazac ze to przyslowie sie jednak sprawdza...
Ostatnio zmieniony przez motomaciey 2011-11-20, 14:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-05, 22:52   

Gadałem kiedyś z olsenem w Nisku, jak się dowiedziałem że kupił starego japończyka to przyszło mi do głowy tylko jedno "wkopałeś się". Niby tego nie powiedziałem ale chyba wykrakałem, tak to jest wytłuczony sprzęt, dlatego jestem zdania że z pełnoletnimi ze wschodu szkoda się zadawać (no chyba że dziewczyny :mrgreen: ), ja bym to sprzedał w pizdu, dozbierał kasy i kupił coś normalnego. GPZ nie jest zła, ale jak kupować to po liftingu po 94 roku, bo te starsze to wygląda jak lata 80. A remont takiego silnika odpada.

No to mała historyjka:
Kumpel odemnie z wiochy kupił Sukę RF 600 z 96 roku (niby się zna na motorach) za 6 tyś, ale jakaś słaba była, pojeździł miesiąc, wał poszedł się paść, najpierw szukanie warsztatu bo nikt w okolicy się nie chciał czepić, znalazł pod Krakowem coś, no i wał używka 900zł + 2 tryby do skrzyni coś 400zł + robota i coś wyszło prawie 2 tyś. Nie mówiąc o tym że koleś się modlił z tym 3 tygodnie bo miał problem jak to złożyć, zmienne fazy rozrządu itp. Spoko z rejestracją i remontami wyszło już prawie 9 tyś.

Pojeździł coś z 2 sezony i byłem w tym roku na "zlocie" w Lesku i gadka szmatka i wygadał się ze mu trochę olej pije (wyszło że na 1000km jakieś 1,5 litry :klnie: ) ale nie go nie pali ani nic innego (taa), jak jechałem za nim i przycisną konkretnie to tylko siwy dym za nim zostawał. No i myśli sprzedawać ciekaw jestem ile wyceni. Moto bez skrzeli, z klejonymi owiewkami, po delikatnym szlifie na prawej stronie z tłumikiem od hondy :razz:
I tak w większości przypadków kończy się przyjemność ze ścigami. Dlatego jak się ma kupować padakę to dobrze jest 2 razy pomyśleć a najlepiej 3.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2007-09-06, 08:10   

tłumiki od hondy wyżarły zawory wydechowe i teraz bedzie puszczać olej przez uszczelniacze zaworowe;]

2 wałów do japończyków sie nie regeneruje, czopy maja twardosc około 45HRC sa tylko ulepszane cieplnie, stosowane sa zupełnie inne stopy panewkowe, nie móiac juz o tym ze tylko do niektórych modeli sa panewki nadwymiarowe;]
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-06, 10:04   

Pisałem że wał używkę założyli a nie po regeneracji. W japończych nie istnieje pojęcie remont silnika jest tylko złom. A olej to nie wiadomo, może przez uszczelniacze a może przez pierścienie bo znowu mu słabnie powoli a jak na 100KM to kiepsko jedzie, no ale moto ciężkie. Tak to jest dorwie się jeden z drugim zakatują sprzęta a potem wleją doktora do silnika i idzie jako stan idealny nie katowany używany turystycznie. Przy tego typu motocyklach trzeba bardzo uważać.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
Rof 
mod_team


Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Mar 2005
Posty: 570
Skąd: łódź
Wysłany: 2007-09-06, 15:22   

ale jak ktoś z 6 kołami w kieszeni rzuca się na stukonny sprzęt z 96 roku to sam prosi się o kłopoty :)
 
 
     
lukaszbiernacki 


Motocykl: Suzuki GSX-R 750
Wiek: 35
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 7
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2007-09-06, 16:32   

Ja nie dawno (1,5 miesiąca ) kupiłem sobie gsxr 750 ostatniego olejaka i nie mam z nim żadnego problemu.

[ Dodano: 2007-09-06, 17:33 ]
za 6 tyś z 96 r. to wiadomo że nic dobrego
 
 
     
OlseN 
born to ride ....


Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 282
Skąd: Nisko/Lublin
Wysłany: 2007-09-06, 17:47   

No macie rację, też teraz jestem mądry :cry: , ale motor był odszykowany na okaz zdrowia, tyle że po 200 km zaczeło wszystko wychodzić. Teraz siedze w silniku i powoli staram się wyjśc z tego bałaganu. Może będe miał jak z MZ, kupię złom, odpicuje i sprzedam, ehh, życie jest ciężkie jeśli się robi pochopnie. Chciałbym przynajmniej w tym sezonie pojechać do Borek i spotkać się z Wami i o to będe walczył do końca. Ja się nie poddaje więc motor będzie jeździł, juz niedługo :piwo:
_________________
http://bikepics.com/members/mictry/

 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-06, 18:04   

kupić złom odszykować i sprzedać to ok, byle nie stracić na tym interesie (dużo)
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
OlseN 
born to ride ....


Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 282
Skąd: Nisko/Lublin
Wysłany: 2007-09-06, 18:10   

Qba napisał/a:
byle nie stracić na tym interesie (dużo)

Na to licze :wink: Może nie będzie tak źle.
_________________
http://bikepics.com/members/mictry/

 
 
     
rybson13 
Zlotowicz

Motocykl: Sf
Wiek: 36
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 414
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2007-09-06, 18:13   

tez kiedys bylem napalony na gpz i goglnie starego japonczyka.... i tez bym wtopil sie w gowno bo wychodzilem z zalozenia ze starszy ma warsztat jak do tirow wszystko zrobic to co by mial do japonczyka nie zrobic :mrgreen: pozniej kupilem sf mialem to szczescie mozna powiedziec, teraz juz wiem ze stary japonczyk to nie emzetka ze jak sie zepsuje to najwiekszy kolopot to rozlozyc i zlozyc, tylko problemem sa koszty ktore przewyzszaja wartosc sprzetu.


btw. ja czesto patrze ile np silniki do mojej sf 1200-1800zl odpukac zagladam tylko z czystej ciekawosci :mrgreen:
 
     
nemo491 
Zlotowicz
nemo491


Motocykl: OO
Pomógł: 1 raz
Wiek: 67
Dołączył: 18 Cze 2005
Posty: 573
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-06, 18:19   

Zgadzam sie ze zdaniem Rof-a. Taniego litra nie dostaniesz dobrego.
Jezdzilem takimi tanimi wynalazkami i wiem czym to pachnie.
Niektore japonczyki sie remontuje, ale koszt jest ogromny.
_________________
http://nemo60.fotosik.pl/
http://picasaweb.google.com/nemo491
 
 
     
Nostradamus 

Motocykl: kilka ich jest
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 262
Skąd: Zaleszany
Wysłany: 2007-09-06, 18:23   

rybson chyba CB nie SF :D :D :D
_________________
http://bikepics.com/members/nostradamus/03fazer/

http://polskajazda.pl/Mot...0%20Fazer/14596

http://www.bikepics.com/m...damus/85etz250/

http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,250/13660
 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-06, 18:49   

SF- seventy fifty
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
Nostradamus 

Motocykl: kilka ich jest
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 262
Skąd: Zaleszany
Wysłany: 2007-09-06, 18:52   

aaa o ten skrót chodziło :D :D
_________________
http://bikepics.com/members/nostradamus/03fazer/

http://polskajazda.pl/Mot...0%20Fazer/14596

http://www.bikepics.com/m...damus/85etz250/

http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,250/13660
 
 
     
KingNothing 
V.I.P.

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 37
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 363
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-06, 19:26   

O jezu, nie życzę nikomu czegoś takiego. A prawda jest taka, że każdy z nas może się w coś takiego wpakować, chyba, że ma nieograniczoną kasę na sprzęt z salonu.
_________________
http://www.bikepics.com/members/KingNothing/
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2007-09-06, 19:52   

prawda jest taka ze ludzie nasprowadzali gówna z niemiec zakatowali w polsce złymi olejami i teraz opychaja na allegro;]
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-06, 20:09   

Prędzej złym traktowaniem, ile jest filmików na necie (polskich) palenia gumy itp. Wszystko spoko jak się wie jak to robić, a nie zimny sprzęt a mu obrotek zamykają, albo spali oponę do spodu i gasi sprzęta. Palenie gumy na niskich obrotach itp. O szlifach nie wspominam bo to obróbka mechaniczna. Druga sprawa to ciężki dostęp do odpowiednich części i narzędzi. A Polak jest nauczony że można wszystko zrobić samemu w domu młotkiem i przecinakiem a skutki widać.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
Varg 


Motocykl: MZ BK 350
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 88
Skąd: Kętrzyn
Wysłany: 2007-09-06, 22:32   

Bo jak się kupuje starą japonie, to się bierze Yamahę XJ, a najlepiej jeszcze którąś z maximów :) Ale tak naprawdę, to trzeba przyjąć do wiadomości, że nie ma okazji, wolę kupić motocykl o klasę niższy za pieniądze wyższe niż średnia jego cena, niż lepszy po cenie niższej od średniej, większe szansa trafienia na dobry sprzęt. Ogólnie ostatnio zauważyłem tendencje, że motocykle z początku lat 80 idą cenowo w górę, ale te, które są faktycznie w dobrym stanie i oryginalne, bo padaki to można nadal kupić już od 2 tyś. Dochodzi tutaj jeszcze poziom kultury technicznej w Polsce, który jest żenująco niski, dlatego wolę motocykl, który nie był użytkowany w Polsce, a na samo słowo o remoncie w ogłoszeniu mam ostrą reakcje alergiczną.
Olszen, co do twojego problemu ze skrzynią, to narazie spokojnie i sprawdź czy zadziała jak już odpalisz sprzęta. Kawaski stosuje patent na znajdowanie luzu na postoju, który działa w ten sposób, że nie wrzucisz żadnego biegu oprócz luzu i 1 jak stoisz, przynajmniej w teori, bo w praktyce to różnie bywa, dlatego jak już elektrownia zakręci, to może wszystko być ok.
_________________
http://varg.homeip.net/ifa/ - Zdjęcia moich maszyn
http://poMazurach.pl
 
 
     
OlseN 
born to ride ....


Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35
Dołączył: 05 Sty 2005
Posty: 282
Skąd: Nisko/Lublin
Wysłany: 2007-09-07, 05:54   

A słyszeliście o kluczu do świec 18 ? Bo mam takie świece wkręcone i nie mam do nich klucza, nigdzie nie moge go dostać...
_________________
http://bikepics.com/members/mictry/

 
 
     
Qba 
mod_team
VIP


Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy
Wiek: 38
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1383
Skąd: Orzechówka/Langley
Wysłany: 2007-09-07, 10:27   

O 18 nie słyszałem, Normalnie jest 21 n. w MZ, w aucie mam 16. A nie masz jakiegoś klucza rurkowego na 18? Może 19 da ruszyć jak nie jest docięte mocno.
_________________
Ja tu tylko sprzątam...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 16