» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sIaj
2009-10-16, 19:41
Cylinder - zerwany gwint. Jak naprawić?
Autor Wiadomość
jacek_44 

Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 36
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 6
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-12, 22:05   Cylinder - zerwany gwint. Jak naprawić?

Witam!
Macie jakies pomysły jak naprawić zerwany gwint w cylindrze, ten do którego przykręca się kolanko? Albo może znacie jakieś zakłady, ktore będę potrafiły to zrobić?


Dzieki za odpowiedzi ;]


Pozdrawiam - jacek_44
_________________
"... every one loves you, when you are dead..."
 
 
     
Poszy150 


Motocykl: MZ ETZ 150x
Pomógł: 17 razy
Wiek: 34
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2008-03-12, 22:07   

przetoczyć na większy gwint i doborć nakrętkę. Był już taki problem omawiany. poszukaj.
_________________
Nie da Ci żona, nie da sąsiadka, tego co może dać Ci MZtka :)
 
 
     
Huberto 
Renegat


Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1614
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-13, 12:43   

Więc tak: Najszybciej dorwiesz drugi cylinder. Wątpię, żeby ktoś u nas w okolicy mógł to zrobić (chociaż możesz popytać w Stolmecie, chłopaki tam różne rzeczy robią). Ale tak nie znajdziesz żadnego zakładu to pozostaje kupić drugi cylinder.
PS. Temat przenoszę do Warsztatu.
Pozdrawiam! :piwo:
_________________
TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...

"Ssanie.... bez ssania...."
 
 
     
jacek_44 

Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 36
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 6
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-13, 15:07   

Ok Kasten - dzieki za pomoc ;d

do tematu dodam, ze w ofercie znalazlem ladny drugi cylinder na sprzedaz, tyle ze z tym samym problemem co u mnie ;/

a co do mojego cylka, nie jestem pewien czy to jest oryginał od 251, musze sprawdzic bo wydaje sie ze to od 250 ;]
_________________
"... every one loves you, when you are dead..."
 
 
     
Huberto 
Renegat


Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1614
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-13, 18:38   

Przecież Ci mówiłem, że masz od 250 :P
_________________
TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...

"Ssanie.... bez ssania...."
 
 
     
jacek_44 

Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 36
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 6
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-13, 21:08   

tak, tak ;p Faktycznie ;]


takze narazie na moje ogloszenie na forum, zglosila sie jedna osoba ktora chce sprzedać cylinder od 251 ;p Ale wlasnie ten zerwany gwint ;/



popytam w stolmecie przy okazji :D :P
_________________
"... every one loves you, when you are dead..."
 
 
     
Berol 

Motocykl: ETZ, WSK
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 9
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-03-14, 15:26   

Jak masz taką dużą narzynkę to możesz nowy gwint zrobić. Ja bym nie kupywał nowego cylindra jeszcze za przesyłką.
 
     
Huberto 
Renegat


Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1614
Skąd: Szczytno
Wysłany: 2008-03-14, 18:32   

Berol napisał/a:
Jak masz taką dużą narzynkę to możesz nowy gwint zrobić.

Po pierwsze gwintownik, a po drugie nawet jak gdzieś dorwie taki gwintownik, to jeszcze trzeba pozbyć się starego gwintu. Nowy gwintownik M52 to koszt ok. 150zł więc jeżeli miałby kupować nowy to nie ma sensu. No i jeszcze dorobienie nowej nakrętki.
_________________
TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...

"Ssanie.... bez ssania...."
 
 
     
Rufusetz150e 


Motocykl: Mz Etz 150e itp.
Pomógł: 13 razy
Wiek: 36
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 269
Skąd: Nisko
Wysłany: 2008-03-14, 23:07   

Jesli jeszcze jakies slady zostały gwintu :) to bym zregenerował go pożadnym klejem do aluminium. Jest taki jeden do sklejania bloków ale nie pamietam nazwy kosztuje około 20 zł i jak zregeneruje sobie nim gwinty w czymś aluminiowym to trzyma bez zarzutu.
_________________
Jazda na etezecie jest najlepsza na świecie!!! ;D

Ecia ->
http://www.youtube.com/watch?v=CXDlrvdvEiw
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-150/30840

Jak pomogłem kliknij POMÓGŁ
 
 
     
Berol 

Motocykl: ETZ, WSK
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 9
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-03-16, 18:55   

Fakt pomyliłem się z wsk
 
     
daniel1621 


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 16 razy
Wiek: 33
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 987
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-03-16, 19:44   

Berol napisał/a:
Jak masz taką dużą narzynkę to możesz nowy gwint zrobić. Ja bym nie kupywał nowego cylindra jeszcze za przesyłką.

Berol napisał/a:
Fakt pomyliłem się z wsk

w wsce nażynką też nic nie zrobisz
_________________
http://www.polskajazda.pl...08&opcja=detail
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14