Identyfikacja części - Numery karterów
Fuga - 2009-04-25, 21:21 Temat postu: Numery karterów Witam czy tu znajdują się numery partii karterów te co maja być identyczne jakie objawy są jeśli te numery będą rożne poprzedni właściciel na tym jeździł i było wszytko dobrze co myślicie na ten temat Pozdr i czekam na odpowiedzi z waszej strony
bary251 - 2009-04-26, 07:54
powiem ci ze ja wczesniej miałem kartery które nie pochodziły z jednego kompletu.były cuda tyle!!!!odemnie
Fuga - 2009-04-26, 15:10
to pomoze mi ktoś bo mam okazje kupić kartery które maja takie numery lewy 26 a prawy 6 a ja w swoich mam lewy 30 a prawy 26 nie wiem czy sobie to po zamieniać różnica roku produkcji wiecie o co mi chodzi Pomocy pomocy będę wdzięczny Pozdr proszę
MZ Maxi Perwers - 2009-04-26, 23:27
Jakie numery karterów? Kartery były pasowane parami i połówek nie powinno się rozłączać. Stanowią całość pasowaną do siebie fabrycznie. To, że będziesz miał identyczne numery na połówkach z różnych silników wcale nie oznacza, że bedą ze sobą idealnie pasowały. Zasada jest prosta. Obydwie połówki z jednego, fabrycznego silnika. Zbieranina to padaka. Zawsze jednak jakoś można spasować i będzie to chodziło.
[ Dodano: 2009-04-26, 23:53 ]
Aha. Zmień nazwę tematu, bo poleci do śmietnika.
krzysiek920707 - 2011-09-18, 16:28
Witam
Odświeżam temat mam takie pytanie,jak to jest z tymi numerami karterów w MZ ETZ 250?Kupiłem MZ ETZ 250 w częściach i na jednym karterze jest napisane:29-41.029 Kok.5 a na drugim:29-41.027 Kok.4. W WSK na karterach były takie same numery na jednym jak i drugim karterze.Czy te numery które podałem świadczą że kartery są każdy z innej ,,parafii"?U siebie jeszcze silnika nie rozbierałem to nie wiem jak jest u mnie.
GIXXER - 2011-09-18, 21:21
nie. To sa numery katalogowe czesci. Oba kartery (lewy i prawy) maja inne numery czesci.
krzysiek920707 - 2011-09-18, 21:41
To jak rozpoznać że kartery są z tej samej pary?
ETZ_PRORIDER - 2011-09-18, 21:47
Po śladach zużycia gładzi łączących oba kartery, jakości wykończenia itd...
kosior30 - 2011-09-19, 00:02
krzysiek920707 napisał/a: | na jednym karterze jest napisane:29-41.029 Kok.5 a na drugim:29-41.027 Kok.4. |
Nie wiem co oznacza to "K0k4" i "K0k5", ale u mnie na obu jest K0k4. Różnią się tylko tymi wcześniejszymi cyframi - tak jak u Ciebie, na jednym 027, na drugim 029. Na drugim - zapasowym - komplecie karterów mam identycznie, więc możliwe, że masz jednak z różnych silników kartery. Mogą być później przez to problemy z osiowością otworów, wycieki, problemy ze skrzynią.
czochu - 2011-09-19, 20:40
problemy ze skrzynią to przede wszystkim. widoczne czasem po krótkim czasie a czasem po długim. np z tego co pamiętam w temacie Mczmoka pisał ze na swojej skrzyni zrobił około 100tyś czy nawet więcej to jest bardzo dobry wynik gratuluje mu dobrego uzytkowania. a w innych zdekompletowanych z paru silników z karterami nie od pary moze się jeb..ć. więc tak jak Maxi mówi zbieranina nie ma sensu..
Jeżak - 2011-11-30, 20:30
Pierwsze literki skrótu oznaczają z którego Kokilu zostały wyjęte.To było tylko informacja dla fabryki.
Troche odgrzewam kotleta... ale to co mówi MZ Maxi Perwers, to troche się mija z celem jego wypowiedzi
MZ Maxi Perwers napisał/a: | Stanowią całość pasowaną do siebie fabrycznie |
MZ Maxi Perwers napisał/a: | Zawsze jednak jakoś można spasować i będzie to chodziło. |
MZ Maxi Perwers napisał/a: | Kartery były pasowane parami |
Kartery nie były do siebie pasowane jak podkładki do zabieraka...
Kartery zaraz po wyjściu z kokila, były obrabiane najpierw do tego stopnia by można było je skrecić w całość (przylgnie). Następnie cały blok był obrabiany maszynowo. Tak by trzymało wszystko osiowość.
Pasowanie "każdy karter inny" nie wchodzi w grę!! Wał, wałek wstepnego przeniesienia napędu, wałek zdawczy nie będą równo szły po osi tylko wszystkie zboczą...a co za tym idzie, nagminne niszczenie łożysk jak i podzespołów!
Adax - 2011-12-05, 09:54
A gdzie są te numery? Ciekawe jak jest u mnie, mam na 100% kartery od pary, kupiłem ete jak miała cztery latka
Jeżak - 2011-12-05, 17:12
W jaskółce to masz pod gaxniorem. Ale w etce to za cholere nie wiem, nie miałem nigdy stycznosci z tym sprzetemm....
|
|
|