To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Nadwozie/podwozie - Hamulce - gwint zacisku - MZ ETZ 250

tomasz102 - 2006-06-30, 23:10

Radzio89, o no niegłupi pomysł z tą nakrętką, ale można jeszcze wyciać ten kawałek żeby tak nie wystawała, Z odpowietrznikiem też myślałem ale nie moge dostać takiejś sróby drobnozwojnej. :-?
Allu - 2006-07-01, 11:08

Radzio89, pisałem o tym wyżej ... czytaj uważnie
SAke - 2006-07-01, 11:20

migomatem aluminium?? :-/
Radzio89 - 2006-07-01, 11:40

Allu, no tak sorki, ty juz swoj problem rozwiazales, nie doczytalem:P

SAke, tak, w osłonie Argonu bądź DwutlenkuWegla. Sam zaniosłem pompe ham do spawania bo poprzedni własciciel urwał jej dolna czesc przy upadku (klamka wykruszula kawalek) Pompa pospawana podszlifowana i pomalowana - jaknowka sztuka nic nie widac! :-P

SAke - 2006-07-01, 11:56

Radzio89, Zwyklym migomatem aluminium nie zespawasz :) Wiem bo mam migomat w osłonie Argonu. Chyba ze juz ja nie umiem... :-?
Radzio89 - 2006-07-01, 12:07

SAke, elektrody aluminiowe masz ? :mrgreen:

teraz to ja juz nie wiem, zagubilem sie :P zapytam sie ojca jak wroci on w tym siedzi wiec bedzie wiedzial na bank :lol:

SAke - 2006-07-01, 12:10

Cytat:
SAke, elektrody aluminiowe masz ?


Własnie zwykły migomat ma chyba miedziano podobne :)

Radko - 2006-07-02, 13:09

a czy płyn nie rozpuści silikonu?? ja bym dał te włókna konopii i może poxipol, spróbuj też lekko gwintownikiem przejechać.
tomasz102 - 2006-07-05, 23:35

no i na cąłe szczećie problem rozwiacany :mrgreen: . Po pierwsze nei gadajcie nigdy z szefami za biórkiem, bo ja poszedłem w piątek i był sam szef bo nie mieli prądu i poszli do domu, pokazałem zacisk co i jak a on że nie ma miejsca i nei da ady chodz by chiał (taa jasne ;-) ) i we wtorek poszedłem pogadać z pracwonikiem i podszełem do koleisa przy tokarce a on zaprowadizłe mnie do takich dwóch kolesi, oderwali się od pracy i chyba z 10 minut kombinowali jak mi to zrobić i jeden mói żebym przyszedł jutro to mi zrobi. Dziaj poszełem odebrałem zacisk a ten tokarz zrobił większy gwint włożył tam szpilke zróbił otowry jak w orginalnym i wytoczył taką porządną nakrętke, dałem "na flache" (15zł ;-) chyba na jakąś tanią) i poszedłem odrazu do garażu robić okazało się zę cieknie nadal bo mam nadżarty ten zacisk to papier ścierny do ręki i jazda, dałem większe pkadki miedzianie i przykręciłem. Załałem i odpowietrzyłem i puki co suchutko :mrgreen:

Dzięki wszystkim za rady, pzdr. :-D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group