To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Usprawnienia/modyfikacje & akcesoria - Hamulec tarczowy tylnego koła

sihijofens - 2006-06-24, 12:42
Temat postu: zastosowanie tarczy mz...
Zdjęcie nie przedstawia co prawda mz ale wstawiam je na dowód, że tarcza mz można zastosować w motocyklu również na tynym kole. W tym przypadku jest to motocykl mojego brata - 240kg masy powodowało, że na bębnie nie bardzo miał ochotę tył hamować. Co innego w mz - sądzę, że w etce nie trzeba robić tarczy, bęben spokojnie daje radę.
Dodam tylko, że zacisk również jest od mz, a pompa pochodzi z .... Skody 105 (pompka sprzęgła w tym samochodzie). Dorobienie przewodu to już tylko formalność. Jeśli ktoś chce moge przesłać zdjęcia przedstawiające mocowanie tej pompki przy dźwigni hamulca.
Efekt jest bardzo dobry - nawet w 2 osoby blokuje koło i nie działa na zasadzie "wszystko albo nic", siłę hamowania daje się dozować.
Myślę, że jeśli ktos ma czas i ochote może sobie w moto tarczę na tył sprawić. Niech każdy przerabia moto jak chce!

[ Dodano: 2006-06-24, 12:43 ]
zacisku dobrze nie widać, jest schowany za suwakiem :-)

maly505 - 2006-06-25, 10:18

a oto pare zdjec z tarczówką etz251








wojciech944 - 2006-06-25, 13:20

maly505, masz pozwolenie na publikacje tych zdjęć :?: :-P :-P
maly505 - 2006-06-25, 13:25

pozwolenia nie mam bo jak pisalem na e-mail ktory byl na stronie autora i wlasciciela tej mz to nie odpisywal pewnie zrezygnowal z prowadzenia strony bo dawno nie byla modernizowania. i e0maila tez zmienil albo przestal sprawdzac. Ale i tak mysle ze by niemial nic przeciwko.
Qba - 2006-06-25, 13:38

Własnie miałem pisać ze istnieje takie cos jak prawa auorskie, podałes adres stronki www to wystarczy, mogłeś pod zdjęciami dopiasć że one są z takiej i takiej stronki. A co do kontaktu z właścicielem to się zgadzam, pisałem do niego jakiś rok temu i tez mic nie odpisał.
maly505 - 2006-06-25, 13:42

ale autor ma pomysly szczegulnie z wyswietlaczem biegów
Allu - 2006-06-25, 13:43

Bo autor stronki sprzedał mz i tyle...
Miaziu - 2006-06-25, 13:44

autorem jest młodyVFR z forum motocyklistów, przecież rybson zrobił to u siebie dzieki wskazówką i pomocy młodego.

[ Dodano: 2006-06-25, 13:45 ]
a jego MZ poszła do Belgi

Qba - 2006-06-25, 13:56

A to wszystko wyjaśnia, tarcza z tyły to pomyśł średni ale wyświetlacz biegów bym sobie zamontował, tylko silnik bym musiał rozbierać :-(
Toma - 2006-06-28, 08:15

Merh napisał/a:
podobno ruch wajchy hamulca ogranicza sie do paru milimetrow,nie da sie praktycznie hamowac plynnie.
ajni napisał/a:
a jak się założy tarcze to nie będzie wyczucia w hamowaniu


pierwszy raz sie spotkykam z teorią aby "tradycyjny" hamulec charakteryzował sie większą precyzją dozowania niż tarczowy :-D

miketof - 2006-06-28, 10:08

No fakt, bo przeciez przednia tarczówką jakoś da sie precyzyjnie hamować.... wszystko zależy od "przekładni" jakie zastosujemy przed pompą...
SOVIETVW - 2006-06-28, 20:05

moje zdanie jest takie, w czoperach w ktorych ciezar spoczywa bardziej na tylnim kole to napewno jest przydatne,jesli chodzi o MZ ktora dupe ma lekka jak piorko mysle ze to moze tylko fajnie wygladac,pozatym nie wiem jak u was ale w MZ na ktorych ja jezdzilem zatrzymanie tylnego kola to zaden problem,wajcha jest tak dluga ze niepotzreba duzej sily, i tez mi sie wydaje ze tam ciezko oczuc ten hamulec,lekko przycisniesz i pisk,jak na hamulec tylny to pompa jest dosc mocna juz,zobaczcie pzreciez z przodu jaka mala klamka sie cisnie i co hamuje nienajgorzej,a na tyl wajcha niekiepska jest,powiem wam tylko przyklad mojego kumpla,przerobił ze hamulec w Junaku, a nie na tarcze normalny beben tylko ze na hydrauliczny poprostu,iwlasnie z pompa od MZ,a w Junaku w ktorym sam silnik wazy 53 km suchy oczywiscie,plus reszta czyli ok 150 we dwie odoby,,przerobiony na chopera,kapec jest 130,i zatrzymuje go w miejscu bez problemu ta pompa.
Qba - 2006-06-28, 22:11

miketof napisał/a:
No fakt, bo przeciez przednia tarczówką jakoś da sie precyzyjnie hamować....

Tak da się tylko że jak będziesz miał tylną tarczówkę to wtedy będziesz chyba nogą chamował a nie ręką A to jest mniejsze wyczucie. A w szczególności w wysokich butach które mają przeważnie grube podeszwy. Narewno da się przywyczaić, ale na początku może być różnie.

hubertbaran - 2006-06-28, 22:40

hamulec hydrauliczny jest bardzo precyzyjny i da sie bardzo ładnie obczuć...
Qba - 2006-06-28, 22:50

hubertbaran napisał/a:
hamulec hydrauliczny jest bardzo precyzyjny i da sie bardzo ładnie obczuć...

Nożny czy ręczny. Może ktoś kto ma lub miał styczność z przerobionym hamulcem tylnim na tarcze się wypowie, bo wszystko to domysły na w rzeczywistości jest inaczej. Ręczny da się wyczuć, bo na swojej MZ stoppie robie bez problemu (emzetkowicz widział hehe) a tu wyczucie musi być. Z nożnym możliwe że jest nie zaprzeczam ale jakoś podchodze do tego ostrożnie. Wystarczy zakręt mokra droga i o 0,5 mm więcej wciśniety hamulec i szlifujemy. A 0,5 mm wyczuć nogą hmm, może po treningu tak.

hubertbaran - 2006-06-28, 23:59

kazdy hydrauliczny przerobiony czy nie.
Toma - 2006-06-29, 00:00

ajni napisał/a:
hubertbaran napisał/a:
hamulec hydrauliczny jest bardzo precyzyjny i da sie bardzo ładnie obczuć...

Nożny czy ręczny. Może ktoś kto ma lub miał styczność z przerobionym hamulcem tylnim na tarcze się wypowie, bo wszystko to domysły na w rzeczywistości jest inaczej. Ręczny da się wyczuć, bo na swojej MZ stoppie robie bez problemu (emzetkowicz widział hehe) a tu wyczucie musi być. Z nożnym możliwe że jest nie zaprzeczam ale jakoś podchodze do tego ostrożnie. Wystarczy zakręt mokra droga i o 0,5 mm więcej wciśniety hamulec i szlifujemy. A 0,5 mm wyczuć nogą hmm, może po treningu tak.


motasz sie strasznie........weż od kumpla japońca albo wpadnij do mnie dam Ci CBka na przejażdzke , lub weż jakiegoś pierdzipęda z tarczą (żebyś nie wyjedzał z teorią o masie moto ) i śmignij kilka kółek - to Ci wyprostuje kilka sprawa a ludziom czytającym ten temat oszczedzi nerwy

tochu - 2006-06-29, 09:22

w mojej mz jest przygotowanie mocowania tarczy oraz zacisków. Poprzedni właściciel jeździł tak, ale kupił drugą mz 250 w której ni było tarczy i sobie przełożył. Tak więc mam samo mocowanie puste :) Postaram sie to zrobić :) jak co to dam fotki :) jak chcecie :)
Qba - 2006-06-29, 21:41

Toma Nie motam ja tylko przypuszczam japońce czy nawet skuterki jak nazywasz pierdziawki nają hamulec tarczowy oryginalnie i siła hamowania jest przeliczona do skoku pedłu. A tu zakładamy przód do tyłu. Jak wiadomo przedni hamulec powinien większą skuteczność niż tył. Możnaby wydłużyć ramię które będzie popychało tłoczek w pompie wtedy zwiększy się skok i będzie lepsze dozowanie. Ale to trzeba albo przeliczyć (komu by sie chciało) albo ekserymentować. A każdy sobie myśli wezmę zacisk, tarcze dam tokarzowi dotoczy mi flansze do tylnego koła zmontuje i ma chodzić.
SOVIETVW - 2006-06-29, 23:28

ostatnio mialem przyjemnisc hamowac w jendym endurasie tylnym i powiem tak,dla mnie to jest hujnia,kolo odrazu staje w miejscu,niewiem jak w innych ale akurat w tym hamulec niema praktycznie modulacji zadnej, tymbardziej w terenie,to byla DR 650


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group