To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Nadwozie/podwozie - Przednie zawieszenie - stuki / wymiana oleju - MZ ETZ 251

Skoczu - 2006-02-20, 08:16
Temat postu: Przednie zawieszenie - stuki / wymiana oleju - MZ ETZ 251
Witam...mam takie pytanko..w kazdej MZ wiem ze przod jest mięciutki i ze potrafi dobijac...tylko ze umnie to jest tragiczne ja jesli wsiade tylko na motocykl nacisne na przodek delikatnie zawieszenie sie ugina i nagle slychac STUK...i tak za kazdym razem..a juz nie wpsomne o jezdzie na wybojach z delikatna predkoscia...Czy to wina zbyt malej ilosci oleju w lagach??Aha i wybaczcie moja niewiedze czy olej dolewa sie od gory gdzie sa te sruby wielkie na gorze??z gory wielkie thx za info :)
MaSSa - 2006-02-20, 09:35

taak :D sam sobie odpowiedziałeś na pytania. A odnoścnie tych śrób u góry to jest masakra. W tamtym sezonie chciałem dolać olej ale za chu*a nie mogłem ich odkręcić.
Rozkręciłem pułke, kierownice wsio :twisted: i tak te sróby nie chciały sie poddać :P .

maeko - 2006-02-20, 14:33

wieć, śruby odkręcajcie śrubowkręcetm oczkowym (można iwęcej siły uzyć:)) A co do oleju, to proponuje CI rozebrać amory wyczyścić i nalać na nowo olej, bo teraz nawet nie wiesz ile dolać
Skoczu - 2006-02-20, 14:46

Mhh no oka oka poslucham rady i to teraz zrobie jeszcze...no a ten demontaz to trudne to jest:>??

[ Dodano: 2006-02-20, 14:48 ]
Aha no i tak przy okazji ile tego oleju ma byc dokladnie i jaki wiem ze to bylo ale no zlitujcie sie i napiszcie....przyznaje sie lenistwo:(:):P

maeko - 2006-02-20, 14:53

no wiec jak ja rozbierałem to tez myślałe że to trudno ale sie myliłem :) a co do oleju to dokładnie nie pamięta ale chyba około 250 ml
Skoczu - 2006-02-20, 14:59

Aha a jaki ten olej ma byc gesty raczej wtedy twardzxsza powinna byc tak:>??
MaSSa - 2006-02-20, 16:21

oj różnie to bywa z tym odkręcaniem. U mnie to niema szans, próbowałem kluszem takim jak mówiłeś z oczkiem i pukałem w niego nawet młotkiem, nakładałem rurke na ten klucz żeby było więcej mocy i nic. Prędzej bym rame wykrzywił. W wakacje planuje podgrzać palnikiem i morze wtedy coś zatrybi :?
Michał529 - 2006-02-20, 16:29

To fakt ze te gorne sruby jest ciezko odkrecic, w moim przypadku bylo dokladnie tak samo. jest tam klucz chyba 24, ktory pozyczylem od kolegi i niestety sie wygial a sruby nie poszly, kolega wzial z pracy klucz pneumatyczny, taki jak do oskrecania kół, i tez nie poszlo. Na szczescie pomocna rada kolegi ktory pracuje przy wodomierzach okazala sie bezcenna :D czyli popukać mlotkiem(w granicach rozsądku) w ta srube od gory. Potem zostaje tylko zalozyc metrowa przedluzke do klucza i powinno zejsc(trzeba sie tez zaopatrzyc w conajmniej 2 osoby do trzymania mz :mrgreen: ) jednak lepeiej zrobisz jak juz ktos wyzej napisal jak zdejmiesz calkiem cale amortyzatory wylejesz resztke oleju(albo jego brak) i wlejesz nowy, olej sie nazywa ,,amortyzol"(15zl) wchodzi go po 230 ml do kazdej lagi. A ze pewnie olej Ci sie wylal to teraz masz miekko i dobija(wali) na dolkach, tez tak mialem.
A czy po podwiniciu gumy oslaniajacej lage nie widac oleju? bo jesli tak to proponowalbym wymienienie simeringów. W moim przypadku w w jednej ladze bylo oleju okolo 50 ml a w drugiej nie bylo wogole :? i przy najmniejszym hamowaniu przod poprostu plywal. Po dolaniu oleju przez mniej wiecej dwa dni nie moglem sie wogole przyzwyczaic do twardosci :lol:

Ps w razie czego wybaczcie za forme odpowiedzi ale niestety mam ogromnego kaca i mysle troche wolniej :?

wojciech944 - 2006-02-20, 16:41

odrdzam aortyzol, ja prawie nie miałem oleju , wszystko wyczysciłem, złeżyłem, zalałem tym amortyzolem - jaki efekt?
prawie zaden :? - tak samo beznadziejnie miekkie zawieszenie, nie ma tylko tego pukania prze dobijaniu do dna i rozprezaniu
tezaz chyba spuszcze troche tego oleju i doleje jakiegos gestego - np. mixol
co o tym myslicie?
a moze to przez sprezyny?

SAke - 2006-02-20, 16:41

Cytat:
wieć, śruby odkręcajcie śrubowkręcetm oczkowym


maeko, Sory ze sie tak czepiam ale co to jest??
jescze nie widziałem śrobowkreta tym bardzoej oczkowego :P

Piszcie piszcie wszystkie rady uwagi itp :) czeka mnie to za niedługo :)

hubertbaran - 2006-02-20, 18:22

śruby trzeba grzac;] Palnik propan-butan i ognia;] To jedyny szybki i humanitarny sposób;]
maeko - 2006-02-20, 19:42

hehe pomyliłem się sake, a do tych śrub to dodatkowow oprócz stuklania polecam środek odrdzewiający do śrób w spray ;)
Miaziu - 2006-02-20, 19:56

u mnie poszły bez problemu :klucz francuski i ile pary w łapach :wink:
maeko - 2006-02-20, 19:59

no u mnie też bez problemu poszły po psiknięciu preparatu odrdzewiającegoi po stuknięciu młotkiem, puźniej tylko kluczem i poszło
Michał529 - 2006-02-20, 20:21

to mieliscie farta, bo u mnie poszlo dopiero po metrowej przedluzce na kluczu oczkowym i dwoch fumfli co trzymali i oczywiscie para w lapach :mrgreen:
Nycha - 2006-02-20, 20:46

wymień sprężyny prawdopodobnie nie nadają się już do użytku skoro przy lekkim nacisnieciu dobijają
PM2Z - 2006-02-20, 23:56

mnie przód nigdy nie dobija (dosłownie i w przenośni), zawsze chodzi bardzo przyjemnie, niby nurkuje przy hamowaniu przodem, ale żeby dobiło, to nigdy.
MaSSa - 2006-02-21, 13:07

A odnoście tych śrub to one mają normalny prawy gwint czy może czeba je odkręcać w drugą strone ?? :mrgreen:
wojciech944 - 2006-02-21, 15:47

normalny, i ze zwykłym kluczem lepiej nie podchodż
KrzaK - 2006-03-24, 19:32

mam pytanko, czy wkładajc do mz 250 lagi (rury prowadzące) z mz 250 ts stanie sie cos złego? Czy beda pasowac? czy te mamoprki sa diametrialnie rózne?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group