To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Technika jazdy - Wypadek motocyklisty[*] - kruk krukowi oka nie wykole...

Anonymous - 2011-05-25, 10:18
Temat postu: Wypadek motocyklisty[*] - kruk krukowi oka nie wykole...
http://www.tvp.pl/publicy...4052011/4440343

Rodzice młodego motocyklisty nie mogą pogodzić się z tragiczną śmiercią swojego syna. Ich zdaniem wymiar sprawiedliwości nie ujawnił całej prawdy o śmierci ich dziecka.

---------------------

po 15 latach armia młodych emerytów.... za co?? za układy.

bugietz251 - 2011-05-25, 11:59

Tego już chyba za wiele , kraj bezprawia i zwykły szary człowiek pomimo dowodów praktycznie nic nie moze zdziałać ! to jest chore!
Anonymous - 2011-05-25, 12:17

ale jaka to jest machina! | Co do Jasła to odrazu było wiadome, że będzie mataczenie. Następnie pałeczkę przejęło Krosno a na koniec Rzeszów. W wg tego łańcuszka wszystko było ok.
Najlepiej było napisać: Na widok samochodu spadł motocyklista i koniec sprawy ............

krystian_16_mz - 2011-05-25, 12:19

Oglądałem wczoraj. Niestety w Polsce wygrywa ten kto ma władzę...
Mike.Skywalker - 2011-05-26, 00:20

Rozmawialiśmy o tym dziś w gronie motocyklistów. Dodam że w Polsce wygrywa przede wszystkim ten kto ma kasę, do tego znajomości w policji. I szkoda że giną młodzi motocykliści a kierowcy dzięki którym rodzice tracą zazwyczaj synów nie ponoszą często żadnych konsekwencji. Nie wiem tylko czy nie mają sumienia czy co że w taki sposób ranią i zabijają kolejnych z nas.
leszek_702 - 2012-12-26, 00:14

krystian_16_mz napisał/a:
Oglądałem wczoraj. Niestety w Polsce wygrywa ten kto ma władzę...

Lub kasę... :neutral:

Veteran - 2012-12-27, 02:05

Dodam, że warto uprzytomnić tym najmłodszym, że w razie wypadku, klozji, nie bali się wzywać policji. Choćby była nawet ich wina.
To z autopsji... mój syn (małolat wówczas) choć miał rację, spanikował pod naporem krzyków świadków zdarzenia i samego sprawcy kolizji.
Został sam na drodze. Poobijany i z pokiereszowanym motorowerem. Bał się matki, bo od początku była przeciwna zakupowi Simsonka. Ja byłem w trasie.

Anonymous - 2012-12-27, 10:06

Veteran napisał/a:
Dodam, że warto uprzytomnić tym najmłodszym, że w razie wypadku, klozji, nie bali się wzywać policji. Choćby była nawet ich wina.
To z autopsji... mój syn (małolat wówczas) choć miał rację, spanikował pod naporem krzyków świadków zdarzenia i samego sprawcy kolizji.
Został sam na drodze. Poobijany i z pokiereszowanym motorowerem. Bał się matki, bo od początku była przeciwna zakupowi Simsonka. Ja byłem w trasie.


I tu też uwaga do wszystkich. Można nagrywać policjanta, robić mu zdjęcia podczas jego pracy, bo wtedy jest osobą publiczną.

Jeżeli mamy taką możliwość to zróbmy zdjęcia, filmy po wypadku. Czasami, rzecz uznana przez nas na błahą może mieć istotny wpływ w przebieg w dalszych czynnościach.


Kiedyś słyszałem, o takim facie, że młody chłopak miał kolizję jadąć na moto z samochodem. Nie wiem po której stronie była wina. Gość nie miał papierów na moto czy prawa jazdy. Kiedy wracał do domu zatrzymała go policja za to, że uciekł z miejsca wypadku.I weź tu potem odkręcaj.


Czasami jednak mamy znaczne dowody na swoja obronę, które sami zebraliśmy z należytą starannością. Jednak jeżeli nie mamy układów z sędziami, prokuratorami, policjantami, lekarzami czy ogólnie grupą trzymająca władze to jesteśmy na straconej pozycji na samym starcie. Taki jest stan rzeczy w obecnej POlsce.
Ten film właśnie to pokazuje. Podobnych przykładów jest sporo.

Veteran - 2012-12-27, 14:43

Z opresji każdy chce wyjść cało, więc nie zawaha się przed niczym. No, chyba że w Polsce nie istniałoby takie pojęcie, jak korupcja. Niczym w przyrodzie... słabszy ginie.
Miałem swego czasu przejścia z polskim wymiarem sprawiedliwości. Po prostu farsa! Dostałem wyrok w zawiasach, na podstawie poszlak. :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group