Napęd - Cylinder - dotarty na innym silniku
mik84 - 2006-03-15, 18:38 Temat postu: Cylinder - dotarty na innym silniku Witam
Jakiś czas temu kupilem od zaufanego gościa cylinder+glowica+tłok+sworzeń, po 3.szlifie i ładnie dotarty(ok 3k km, zero zatarć na tłoku). Nareszcie mam orginal 251 Niedługo będę go montował i zastanawiam się na ile ostrożnie się obchodzić z tym zestawem podczas jazdy. Wiadomo że najważniejszy jest układ tłok-cylinder ale w końcu "nowy" stuff będzie chodzil na innym wale, pewnie róznica na uszczelkach tez jakaś będzie..minimalna ale czy to znaczy, że nie istotna?
Mieliście podobne doświadczenia?
SOVIETVW - 2006-03-15, 19:54
jesli przekładasz cały zestaw to bedzie smigac,no grubosc uszczelek a raczej uszczelki pod cylindrem bedzie miała znaczenie ale niewielkie,bo jasli bedzie ciut grubsza to pierscienie to tłok bedzie schodzil nizej a co za tym idzie zmieni sie dolna granica w do ktorej dochodziły pierscienie,a jak chudsza to naodwrot wtedy gorna,ale jesli dobrze zrozumiałem ten zestaw ma przejechane 3tys km po szlifie wiec,niepowinno to zakłucac pracy i nic niepowinno sie dziac...po takim przebiegu mozesz jej spokojnie odkrecac ile fabryka dała...
miketof - 2006-03-15, 20:32
Dokładnie, jeśli zakładasz komplet, to nie musisz już jej docierać, chyba że wał dawałeś do regenarcji, to co innego, ale o tym nic nie pisałeś, więc możesz śmiało odkręcać gaz do dechy
Mistrzu999 - 2006-03-15, 22:01
Moja Etka w pizde dopiero dostala po przekroczeniu 2tys po remoncie i sam jestem w szoku 130 na 4 i 5 w zanadrzu i duzoo obrotów pozdro :P
SOVIETVW - 2006-03-15, 22:53
to chyba zegar zdrowo oszukuje,musiał bys wkrecic ja na jakies 8 tys albo i wiecej,gdzie po przekroczeniu 6.500 drastycznie zaczyna spadac moment obrotowy i do 8 tys bujała by sie bardzo dlugo o ile wogule by sie wkreciła...wiekszosc 251 to na 5 wyscika 130...a ty mowisz ze leciała tyle na IV...
Wodzumz - 2006-03-15, 23:56
Zakładaj ten zestawik i niczym się nie przejmuj bo następna zima Cię zastanie. To jest MZ - musi i będzie chodziła.
Mistrzu999 - 2006-03-16, 07:36
Wątpie zeby mój zegar oszukiwał jecahałem x predkosc i kumpel obok jechał i tez tyly samo pokazywało Będe musiał z jakims autkiem zmierzyc ale wątpie zeby inaczej pokazywało ...:) ale teraz powrót do tematu ... zakładaj i jezdzij nic sie nie owinno dziac tylko bron Boże zakladac silikon pod cylinder nunu niech cie paluchy nie swedzą
SAke - 2006-03-16, 07:39
Cytat: | Zakładaj ten zestawik i niczym się nie przejmuj bo następna zima Cię zastanie. To jest MZ - musi i będzie chodziła. |
Takie myślenie mi sie podoba
mik84 - 2006-03-16, 15:51
Podzielam Wasz entuzjazm
SOWIETVW - tez to analizowałem pod kątem GMP ale jak piszesz- przy tym przebiegu trudno mowić o jakimś progu, który moglby zaszkodzić (w przypadku cieńszej uszczelki pod cylindrem). Ale jak mówią: teoria teorią ale upenić się zawsze warto
Teraz tylko troche wolnego czasu i działam
SOVIETVW - 2006-03-16, 21:07
pamietaj ze nawet podczas docierania niepowinno sie silnika przymulac,po pierwszych odpaleniach i gaszeniach,itd,jak juz se to troszke pochodzi bo wiadmo ze głupio troche na swirzo szlifowanym cylindrze usiasc i jezdzic,ale pozniej juz po ok 20 km,mozna a nawet trzeba wkrecac silnik smiało ale z wyczuciem na wyzsze obroty,poprostu wkrecac go powoli ale wysoko,smiało do 4 tys.wiadomo ze kiedy silnik pracuje na wysokich obrotach to czesci bardziej pracuja i powstaja wieksze odchyły,tłok osiaga wtedy wyzsza granice martwego gornego i dolnego punktu,co za tym idzie wyrabia se gładz i prog w wiekszym zakresie,wiec jesli był zamulany przy docieraniu to mzoe juz taki zostac...znaczy bedzie miał kiepskie osiagi,bedzie to chodzic ale nie tak jak sie nalzy,dostaja wtedy w d... gorny i dolny pierscien kiedy cisniemy na wiekszych obrotach...
pawel1987 - 2006-03-16, 21:26
[quote="Mistrzu999"]Moja Etka w pizde dopiero dostala po przekroczeniu 2tys po remoncie i sam jestem w szoku 130 na 4 i 5 w zanadrzu i duzoo obrotów pozdro :P[/quote]
Jaki film mz 251 !!! 130 km\h na 4\5 biegu u nas tez sa tacy co mówia ze mz etz 150 idzie im 120 km\h !! a ta cała 250\251 (w sumie nie ma zadnej różnicy ) poleci moze max 115 km\h no moze z dobrej góry 120km\h ale wtedy silnik woła pósc gaz !!! ja mam sam mz etz 150 i jest w BdB stanie i poleci w granicach 100-105 km\h wiec nie sciemniaj tu kolego bo mój ogar 200 jechał na 2 biegu 150 km\h pozdro (smieje smieje )
SOVIETVW - 2006-03-16, 22:34
no z tym IV biegiem i 130 km/h to albo dobra bajeczka albo niezłe przeklamania masz na budziku,musiala by miec z 8 tys obrotow albo wiecej...pawel1987, akurat co do 250 i 251 to racji nie masz bo 250 i 251 to 120 ciagnie spokojnie maks to jest od 125 do 140 zalezy w jakim stanie i kwestia regulacji gaznika,to jest juz 250 ccm i siła rzeczy musi isc,tyle ze spalanie przy tej predkosci to wiadomo katastrofa,watpie czy 7 litrach by sie zamkneło...w kazdy razie w trasie to te 110 mozna cisnac spokojnie i silnik nawet niezajeczy,tyko ze nie kazdego na to stac...tzreba takze brac pod uwage przekłamania licznikow w przud lub w tył to o te 5km/h moze przekłamywac spokojnie,nieoszukujac sie to zegary sa dosc prymitywne,wiec najpewniej mierzyc samochodem albo licznikiem rowerowym...
[ Dodano: 2006-03-16, 22:37 ]
przyspieszenie ETZ z silnikiem EM 250 od 0 - 100 km/h to 9,5 sek,czyli jak całkiem niezły samochod...
|
|
|