Napęd - filcowa wkładka smarująca krzywkę
kisielex3 - 2011-09-12, 21:14 Temat postu: filcowa wkładka smarująca krzywkę Witam mam pytanie ostatnio moja mz-ka zaczeła cos swirowac strzelac z tłumika a wiec wziałem sie do regulowania zapołonu i zauwazyłem ze u mnie miedzy przerywaczem a krzywka nie ma takiej gabki( cos takiego jak do smarowania krzywki) zdziwiło mnie to ponierwaz na jakims filmiku widziałem ze gosciu ma takie cos tylko to była mz 250 a ja mam MZ ETZ 150
Prosze o pomoc.
ETZ_PRORIDER - 2011-09-12, 22:55
kisielex3 napisał/a: | tylko to była mz 250 a ja mam MZ ETZ 150 | Bez różnicy czy to jest 150 czy 250, FILC smarujący krzywke powinien być w każdej MZ z mechanicznym przerywaczem bo zapobiega zbyt szybkiemu zużywaniu się twożywa sztucznego z którego zrobione są przerywacze...
sIaj - 2011-10-24, 19:07
ETZ_PRORIDER napisał/a: | FILC smarujący krzywke powinien być | nasączony olejem
sIaj - 2011-10-24, 19:13
Smar tam raczej nie posiedzi, w instrukcjach wspominają o oleju LUX.
norbertmz - 2011-10-24, 19:57
gdzie smarem dokładnie kilka kropli oleju może być nawet ten od paliwa (mixol czy tam orlen)
jack63 - 2011-10-26, 15:44
W instrukcji zalecali specjalny olej "do przerywaczy". Chodzi o jego lepkość. Nie może wypływać zbyt szybko bo "zarzuci" styki szczególnie jak nie ma filcu na samym młoteczku.
Olej powinien być max lepki. Jak miód powoi wypływać z butelki. Na pewno nie nadają się oleje do benzyny. Zdobycie oleju o dużej lepkości graniczy z cudem. Lepiej rozpuścić w oleju trochę smaru na goraco i nasączyć mi filc ale tylko z boku. Nie od strony krzywki!
norbertmz - 2011-10-26, 16:08
mi ani hipol ani orlen nie zarzucił styków pod warunkiem odpowiedniego dawkowania 2-3 krople
jack63 - 2011-10-26, 22:06
Tylko na jaki przebieg to starczy?
hektor - 2011-10-26, 22:53
Nikt Ci tego nie jest w stanie powiedziec, bo na to raczej żadnych norm nie ma(przynajmniej ja sie nie spotkałem). Po prostu sprawdzaj jak to wyglada co jakis czas
jack63 - 2011-10-26, 23:29
Nie zauważyłeś, że to pytanie było retoryczne. Sprawdziłem to wielokrotnie. Przy Hipolu starcza na kilkaset kilometrów. A "normy" a w zasadzie zalecenia serwisowe są w instrukcji obsługi o serwisówce nie wspominając. Jest nawet podany typ oleju. Oczywiście już nieistniejącego. Kiedyś sprawdzałem jego dane katalogowe i w Polsce olej o takiej lepkości był nie do zdobycia.
A tak w ogóle czy nie lepiej zastosować przerywacz elektroniczny? Przecież to kilka zł + własna praca. Ew. można zaadaptować coś ze szrotu samochodowego. Problem oleju i regulacji zapłonu stanie się nieaktualny a iskra, spalanie i osiągi będą miód.
norbertmz - 2011-10-27, 13:21
Zwracam honor spojrzałem do książki serwisowej i tam jest napisane "Unterbrol - olej specjalny dla przerywaczy zapłonu, Lepkość 700...1300 cSt przy 50'C
sIaj - 2011-10-27, 13:50
Wkładka (filc) ma być wyregulowana tak aby dotykała krzywki w najwyższym położeniu, nasiąknięta ma być olejem do przekładni hipoidalnych czyli np. HIPOL GL-5 75W90; Shell SPIRAX A LS 90; DURABLEND 75W90
Dane z instrukcji obsługi.
jack63 - 2011-10-27, 22:49
norbertmz. Nie musisz mi zwracać honoru. Wcale mi go nie zabrałeś. Natomiast uratowałeś swój i podałeś bardzo przydatną informację. Dzięki.
Hipol to tylko półśrodek. I tak szybko wypłynie. Lepkość kinematyczna w 40 oC Hipolu GL5 to 13.5 - 40 mm2/s czyli cSt. W porównaniu do 700-1300 cSt W 50oC jest to "rzadzizna", prawie woda! Bierzmy pod uwagę, że w okolicach filcu mogą być temp. rzędu 80oC.
Tak więc jak ktoś uparcie chce używać dzisiaj przerywacz mechaniczny, co jest totalnym anachronizmem, niech zrobi sobie jakieś bardzo gęste (w zasadzie chodzi o lepkość) mazidło.
evil866 - 2020-10-29, 23:23
Czy jest normalne grzanie się czopa wału od strony zapłonu i czy może to być spowodowane brakiem filcu do smarowania przyrywacza? Jak silnik jest nie nagrzany to pracuje cicho a jak się nagrzeje to słychać lekki szum od strony zapłonu i czop jest gorący tak samo wirnik i krzywka.
ETZ_PRORIDER - 2020-10-30, 16:04
Czop się będzie grzał chociażby od pola elektromagnetycznego w alternatorze i od temperatury silnika podczas pracy. Filc powinien być na swoim miejscu, nie bez powodu fabryka go tam przewidziała.
|
|
|