To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Narzędzia, sprzęt warsztatowy, chemia - Narzędzia - jaką firme polecacie

grzybol - 2011-11-10, 10:07

Kingtony ma fajne zestawy, tylko ze nasadki sa jakby ciutke za duze niekiedy lubia sie obrocic na wyrobionej srubie. Jednak sama jakosc jest wg. mnie bardzo dobra.
Musze sprobowac tez tej kuzni.

Smuggler - 2011-11-10, 10:19

Podepnę się pod Intr'a, narzędzia z "kuźni" są naprawdę wytrzymałe, mój ojciec z nich korzysta dosyć często i nie mają jakiś tam wielkich znaków zużycia, są trwałe i w miarę tanie porównując do kluczy Yato chociażby :)

Sam jeszcze używam narzędzi Berner'a i Facom'a też są bardzo trwałe aczkolwiek drogie. No i nie każdemu podpasuje to, że są dosyć szerokie, przez co nie wszędzie da się je wcisnąć co utrudnia czasem pracę ;)

saska251 - 2011-11-10, 10:20

Co zabawne, NEO ma takie dziwne strasznie nasadki, ale świetnie się sprawują na obrobionych śrubach. Nie nadają się kompletnie do pracy w trudnych warunkach, bo nasadka spada ze śruby, jeśli jest nietrzymana, ale jeśli siłę przykładamy idealnie w osi, to daje radę z obrobionymi śrubami.
Dodek - 2011-11-10, 10:25

Nawet nie wiedziałem ze KUŹNIA robi też klucze plaskie, ale jeśli mają chociaż polowe taka wytzymałość jak te sróbokrety to musze odłozyc te 150 zł na zestawik.
Co do celmy - sprzęt pancerny ale znowu najtansza ich wiertarka kosztuje tyle co prawie najtanszy niebieski Bosch , i nie ma przy tym udaru.
Wiedzieliscie że cema produkuje takie coś

sIaj - 2011-11-10, 10:40

Fajna co nie :lol: Mnie zaszokowała cena szlifierek kątowych, droższe niż Makity. Jeżeli by były podobnie wytrzymałe to warto wspomóc Polski biznes ;)
intr - 2011-11-10, 10:58

eee, celma nie jest wcale taka droga. Współczesne narzędzia Boscha, Makita czy Metabo są ubrane w bardzo dobry marketing i są naprawdę ładne, ale na tym ich zalety się kończą jeżeli chodzi o wytrzymałość. Problem moim zdaniem w tym, że dawno temu wiertarkę kupował głównie albo rzemieślnik albo zakład produkcyjny i kryterium głównym była bezawaryjność i wytrzymałość. Estetyka schodziła na dalszy plan. W obecnych czasach praktycznie każdego stać na wiertarkę, którą kupuje się na wyposażenie domu a statystyczny kowalski wiedząc, ze będzie używał sprzętu sporadycznie kupuje oczami i markami zakładając, że jak dobra firma to produkt dobry.

Zresztą porównując podobnej klasy wiertarki:

Celma: http://www.celma.com.pl/produkt/5
Bosch: http://www.bosch-professi...arki/gbm-10-re/

Widać wyraźnie w czym jest problem u nas ;)

[ Dodano: 2011-11-10, 11:05 ]
Dodam, że ojciec cieśla/stolarz ma tą wiertarkę celmy u siebie na warsztacie od bodej 5 lat. Chodzi to do dzisiaj mimo, że dym z niej szedł wielokrotnie. Wystarczyło tylko wymienić szczotki. Urządzenia innych firm serii pro wytrzymywały tyle, ile okres gwarancji wynosił..

grzybol - 2011-11-10, 11:06

intr, Metabo bede bronil :P Jest duzo lepsze od Makity, co sie okazalo na przelomie 5/6 lat uzytkowania w warsztacie mojego taty. Wyroby Metabo naprawde zdaja egzamin w ciezkich warunkach ;)
Mysle, ze tutaj masz absolutna racje:

intr napisał/a:
wiertarkę kupował głównie albo rzemieślnik albo zakład produkcyjny i kryterium głównym była bezawaryjność i wytrzymałość. Estetyka schodziła na dalszy plan. W obecnych czasach praktycznie każdego stać na wiertarkę, którą kupuje się na wyposażenie domu a statystyczny kowalski wiedząc, ze będzie używał sprzętu sporadycznie kupuje oczami i markami zakładając, że jak dobra firma to produkt dobry.


I mysle rowniez, ze trzeba robic tak jak napisal Janek:

SofCHJanek napisał/a:
Jeżeli by były podobnie wytrzymałe to warto wspomóc Polski biznes ;)

wadmed - 2011-11-10, 12:36

dodek10, to jest mieszadło do zapraw
BoloBenio - 2011-11-13, 10:21

Intr zgadzam się z Tobą na temat Celmy. Mój ojciec też używa ja do szlifowania kamienia na warsztacie od kilku nastu lat ( nie jest to ich pierwsza Celma).
Używają też Hilti ale to już wiadomo :D
Każda marka ma dobry sprzęt do danej pracy, chodzi mi o to że np. jako młot wyburzeniowy najlepszy jest Hitachi a zaś najlepsza kosa czy piła to Stihl.
A najlepsza do jazdy to MZ :piwo:

polak44 - 2011-11-17, 07:49

Witam ,a ma ktoś taki zestaw http://moto.allegro.pl/ze...1923358039.html jak się sprawuje jest to totalny badziew czy da rade do kręcenia amotorskiego
intr - 2011-11-17, 08:07

Już nie dziwią, a rozjebują mnie takie pytania... :sciana: Podajesz linka do najtańszego zestawu jaki znalazłeś na allegro, i się jeszcze pytasz czy to aby dobre... Gdzie tu logika. Skoro przykładowo to

http://allegro.pl/komplet...1930343870.html

kosztuje 180 zł za 13 kluczy,

a w zestawie z linka za 130 zł masz klucze, bity, grzechotkę i inne całe wyposażenie, to czy taki zestaw może być wykonany chociaż w dopuszczającej jakości ? Czy śruby amatorskie są jakoś słabiej przykręcone od tych profesjonalnych ? Wydaje mi się, że będziesz jednak przykładał tą samą siłę. Co z tego, że amatorsko ;)

Jaro250 - 2011-11-17, 09:16

Witam!
Bardzo polecam narzędzia firmy Kuźnia mam z niej wkrętaki i są bardzo wytrzymałe nawet rozcinają nakrętki m6 na rynku w Częstochowie podczas zlotu :wink:
Kup sobie mniejszy zestaw a porządny wieczorem wrzucę zdjęcie co się dzieje z tanimi kluczami z materiału takiego jak Gustlik miał gwoździa :mrgreen:

dzema11 - 2011-11-17, 09:36

Vorel jest Zajebisty. Mam zestaw Vorela, odkrecam grzechotką nawet zapieczone śruby od hamulcy. skakałem na grzechotce i jeszcze nigdy mi nie przeskoczyła. Kluczy używam do demontażu pojazdów na częsci.Tą Grzechotke mam już 2 lata. A grzechotkę Honitona kupiłem do odkrecania zardzewiałych śrub w przesłach aluminiowych. To po jakichś 3 tygodnia jedna z grzechotek mi sie zatarła. Wytarła się w środku,że sprzegiełko jedno kierunkowe nie dało rady. Z góry nie polecam :piwo: :piwo:
Dodek - 2011-11-17, 12:09

intr, Trzeba zauważyc że chinskie nasadówki 1/2 cala daja rade w garazu ,
ale kupowanie takich walizek nie ma wogole sensu - co najmniej 30% jej zawartości jest od razu ci niepotrzebna ,a dwa co poszczegolne drobne elementy mają jakośc gównolitu

Jaro250 napisał/a:
Bardzo polecam narzędzia firmy Kuźnia mam z niej wkrętaki i są bardzo wytrzymałe nawet rozcinają nakrętki m6 na rynku w Częstochowie podczas zlotu

Uwierz że ten wkretak dał rade nakrętce od mocowania koła dostawczego trafika aha była to nakretka m16 chyba nawet wzmacniana :lol: :lol: :lol: - po tej operacji wkretak wymagał jedynie lekkiego podszlifowania na kamieniu

intr - 2011-11-17, 14:34

Cytat:
intr, Trzeba zauważyc że chinskie nasadówki 1/2 cala daja rade w garazu ,

zależy jakie, bo chińskie chińskiemu nie równe... Nie ma najmniejszego znaczenia w jakim kraju wyprodukowano narzędzie i jaka jest naklejka na nim. Ważne jest tylko, czy coś ma szansę być dobre czy nie. Jeżeli zestaw jest tańszy od kosztu dobrej stali, której trzeba użyć do wyprodukowania tego, to spodziewanie się, że importer/producent jest tak dobroduszny, że dokłada do interesu jest chyba mało roztropne. Minimum to te wszystkie prolajny, yata czy profixy. Do motocykla wystarczą, choć to i tak jest przepaść cenowa w porównaniu z zestawem wyżej. Do dokręcania nakrętek w wałach maszyn w rozmiarach 40 - 50 robią tylko brzdęk i koniec.

Ja przynajmniej zrobiłem tak, że kupiłem podstawowy set na sztuki. np 13, 17, 18, 19, 21 a jak okazywało się, że nagle potrzebowałem 16, to szedłem do sklepu i kupowałem. Przez parę lat skompltowałem tak zestaw, który dostosowany jest do prac jakie wykonuje. Wydałem tym samym możę 150 zł, ale tylko na to co chciałem w miarę znośnej jakości. Podobnie jak mówi kolega Dodek.

grzybol - 2011-11-17, 15:52

intr napisał/a:
zależy jakie, bo chińskie chińskiemu nie równe... Nie ma najmniejszego znaczenia w jakim kraju wyprodukowano narzędzie i jaka jest naklejka na nim.


Otoz to ! Liczy sie rezim technologiczny utrzymywany w fabryce, a nie kraj wyprodukowania czy narodowosc, lub rasa robotnikow tam pracujacych. Z powodzeniem w Chinach produkuje Sony i jakosc jest znosna (sorry, ze z innej parafii przyklad).

intr napisał/a:
Ja przynajmniej zrobiłem tak, że kupiłem podstawowy set na sztuki. np 13, 17, 18, 19, 21 a jak okazywało się, że nagle potrzebowałem 16, to szedłem do sklepu i kupowałem. Przez parę lat skompltowałem tak zestaw, który dostosowany jest do prac jakie wykonuje. Wydałem tym samym możę 150 zł, ale tylko na to co chciałem w miarę znośnej jakości.


Dokladnie ! Najlepsza z metod. Moj ojciec ja praktykuje od wielu, wielu lat i do dzisiaj ten pomysl sprawdza sie wysmienicie. Poza tym, jezeli cos nam padnie z kompletu, to nie ma placzu, ze komplet nie jest juz w 100% taki jak nalezy sie, tylko idziemy do sklepu i kupujemy to co sie zepsulo, uzupelniajac tym samym zestaw stworzony przez nas samych :piwo:

czochu - 2011-11-17, 15:59

http://www.ceneo.pl/86946...CFQQm3godiDicoQ polecam, naprawde dobry zestaw, mam juz 7 lat ile te klucze przezyły... można powiedzieć ze niezniszczalne :piwo:
polak44 - 2011-11-17, 17:17

intr napisał/a:
Już nie dziwią, a rozjebują mnie takie pytania... :sciana: Podajesz linka do najtańszego zestawu jaki znalazłeś na allegro, i się jeszcze pytasz czy to aby dobre... Gdzie tu logika. Skoro przykładowo to

http://allegro.pl/komplet...1930343870.html

kosztuje 180 zł za 13 kluczy,

a w zestawie z linka za 130 zł masz klucze, bity, grzechotkę i inne całe wyposażenie, to czy taki zestaw może być wykonany chociaż w dopuszczającej jakości ? Czy śruby amatorskie są jakoś słabiej przykręcone od tych profesjonalnych ? Wydaje mi się, że będziesz jednak przykładał tą samą siłę. Co z tego, że amatorsko ;)


Pytam bo kiedyś kupiłem wkrętaki bety za ponad 100zł. i jak się okazało ,że jest to szajs i musiałem drugi raz kupić jakis zetaw ale tym razem polski i jest okey.

intr - 2011-11-17, 17:29

Rozumiem, ale to tak jak z boschem, makitą czy innym tego typu. Można kupić takiego boscha, że chińczyk z biedronki będzie dłużej chodził i szlak człowieka trafia, że wydał pieniądze na marne. To już niestety problem bardziej złożony, że nas dymają w kakao. Profesjonalne narzędzia są i zawsze były za drogie, dla kowalskiego więc dużo dobrych firm zeszło z jakością wypuszczając serie narzędzi badziewnych... Zresztą takie pojęcie jak jakość jest wypierane na korzyść pojęcia zysk :P

[ Dodano: 2011-11-17, 17:35 ]
Polecam ten dokument.

http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU

daje dobre wyobrażenie w czym problem.

Dodek - 2011-11-17, 17:36

Ciekawy watek sie rozwinął -do tego co chcemy tymi kluczami działać ?
- czy mają one pracować na nas w biznesie?
- czy mają być tylko do garazowego dlubania ?
co do wiekszych nasadek - kiedyś była mi potrzebny rozmiar 55 - skusiłem sie na yato z allegro - kosztowała niecałe 50zł - tyle że przy dokrecaniu momentem 240nm-trach pekła, potem niestety musialem wydać 120złociszy na kingtony (zwykła, a nie udarową ) która wytrzymała ostateczne dokrecenie na 300nm.
Te mniejsze rozmiary jak zauwazyłem do około 200nm dają rade - ale na auto, motocykl mały traktor czy taczki wystarczą.
BTW Jestem ciekawy czy mozna gdzies kupić pojedynczo płaskie klucze Kuźni ?

[ Dodano: 2011-11-17, 17:40 ]
intr, u mnie w sklepie mozna juz full legal kupować zwykle zarowki , ba nawet 100 watowe
Czemu ? Importują z ukrainy



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group