To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Nadwozie/podwozie - Licznik - jak cofnąć?

Czarnyy - 2005-01-16, 14:38
Temat postu: Licznik - jak cofnąć?
Jw.
KaBaN - 2005-01-17, 10:40

Mozesz próbować podłączyć jakis mały silniczek do linki prędkosciomierza... i musi nawijać w odwrątna strone co normalnie.... i ci ładnie wyzeruje licznik.... Mozesz też próbować rozebrać go i kobinować coś od środka... ale osobiscie wolałbym zastosować ten pierwszy sposób....
tomcio - 2005-01-17, 10:44

Kaban takiego sposobu jescze nie slyszalem :P zarabisty :P sie usmialem :P
KaBaN - 2005-01-17, 10:47

Jak ten ci nie pasuje to podaj lepszy.....jak widze nie wysiliłes sie zbytnio.... :jezor:
tomcio - 2005-01-17, 12:39

ale ja cie nie wysmialem! ja poprostu w zyciu bym bna takie cos nie wpadl! :/
chcociaz wiem ze silnik musial by niezle podpier*** zeby nabic pare kilsoow do tylu... :)

KaBaN - 2005-01-17, 13:11

Jak nie chce ci sie długo czekać to podpinasz silniczek wysokoobrotowy i trwa to tylko chwilke ale wtedy możesz przespać moment i zamiast miec 0 bedzie 99999 :mrgreen: i zabawa zacznie sie od nowa....
tomcio - 2005-01-17, 14:11

nio ale mozeci mi powiedziec na kij cofac licznik? ;/
nio i sprzedawac motor i na liczniku 99999 i mowic:
TYLE PRZEJECHALA MOJA MZ I JESZCZE MOZE WIECEJ PRZEJECHAC BEZ NAJMNEIJSZEGO PROBLEMU! I TY MOZESZ PPRZEKROCZYC MAGICZNE 10 000KM! ZA JEDYNE 3TYSIACE ZLOTYCH! STAN MZ OCENIAM NA CELUJACY(PROSZE NIE PATRZEC NA STAN LICZNIKA :d ) MZ BYLA MALO JEZDZONA, GARAZOWANA ALE W CIAGLEJ EKSPLATACJI! SILNIK JAK NOWY!
:mrgreen: :fuck: :mrgreen:

Czarnyy - 2005-01-17, 14:48

Cytat:
nio ale mozeci mi powiedziec na kij cofac licznik? ;/

Odpowiadam na to pytanie: Kiedy kupilem swoja MZ mialem urwany okular na licznik a licznik dostalem osobno i koles ktory mi sprzedawal mowil ze sporo czasu jezdzil bez licznika, wiec teraz jak bede wstawial licznik chce go wyzerowac zeby wiedziec ile faktycznie sam zrobilem km bo liczba teraz na liczniku i tak jest nieprawdziwa wiec dlaczego by nie wyzerowac ?

tomcio - 2005-01-17, 16:22

nio ale moze zrob sobie remont silnika i po remoncie bedziesz wiedzial ile przejechales?!:)
Czarnyy - 2005-01-17, 17:20

a po co mi remont silnika ?! czyzbym wyczul jakas mala kpine ?!
tomcio - 2005-01-17, 20:27

nie, nie :)
chodzi mi o to ze jakbys mial prawie nowy silniczek (gruntowny remont) to kilometry mogly by sie liczyc znowu od zera :)

eMZetkowicz - 2005-01-17, 21:36

Popieram czarnego, ja jak kupowałem MZ to miała oryginalny przebieg ale wyzerowałem go bo chcialem wiedzieć ile ja nią przejade, zawsze jakby co to sobie dodam moje wyniki do poprzednich i mam ogól kilometrów, a już dwa razy udało mi sie nabrać kilka osób raz ze wznowili produkcje MZ a drugi raz że u dziadka stała niejeżdzona nigdy i ja dopiero "odkurzyłem" i jeżdże :lol: Za każdym razem stan licznika potwierdzał moje kity :lol:

A co do cofania, to owszem sposób z silniczkiem jest tak prosty że aż śieszny ale trudno na niego niewpaść tomcio :P Natomiast mam pare zastrzeżeń, były dwa rodzaje liczników do MZ, te z kołkiem "zerowym" o który opierała się wskazówka w czasie spoczynku i takie w których zastosowano martwe pole wskazówki, nie było ogranicznika, modyfikacje przeprowadzono z prostego powodu - otórz głównie w obrotomierzu dawało się przy pracy silnika na wolnych obrotach(a jak on pracuje każdy wie) zauważyć skakanie wskazówki, chciano to wyeliminować i w uchwycie trzpienia wskazówki tuż pod tarczą znajduje się gumowy opór, który niweluje wahania wskazówki...

Teraz chodzi o to aby w przypadku tego licznika bez kołka nie podkręcać na maksa prędkości obrotowej silniczka tak aby wskazówka zamkneła licznik 10 razy, w przeciwnym wypadku sprężyna powrotna, mająca bardzo duży wplyw na liniowość i dokładność wskazań zostanie rozciągnięta i licznik zacznie przekłamywać prędkość a dokładnie ją zaniżać, nie warto więc robić sobie głupoty... w przypadku licznika z kołkiem niema takiego problemu gdyż wskazówka zatrzyma się na nim, ale jest jeszcze jedna ważna sprawa, niektóre liczniki mają plastikowe wskazówki, ja też takie miałem, lubią się one bardzo kruszyć więc uważajcie żeby po tym jak zajeb*** w kolek sie nie posypały :lol: Ale one były montowane raczej tylko w tych nowych licznikach bez kołka, ja załatwilem na allegro na cześci drugi kpl. liczników gdzie były ładne metalowe wersje :)

Co do samego cofania to z prędkoscią nie należy przesadzać z jeszcze jednego powodu, zwłaszcza jak ktoś wymontuje mechanizm licznik i będzie go cofał oddzielnie, ja tak zrobiłem przy okazji wymiany tarcz, okazało się że przy bardzo dużej prędkości licznik po pewnym czasie zaczał sie zacinać... po zamontowaniu go okazałoby się że jedziemy i nagle stoimy w miejscu :wink: Na szczęście mialem drugi komplet liczników na części :)

Czarnyy - 2005-01-17, 22:03

Dzieki bardzo za info :) przyda sie napewno, wlasnie o to mi chodzilo aby mi ktos napisal dokladny sposob cofniecia licznika :) Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki :D
krzychuk - 2005-01-17, 23:29

Ja kiedy kupiłem swoją mz to celowoi specjalni cofnołem licznik do zera tylko po to zebym wiedział ile japrzejechałem kilometrów.Naszczescie nie miałem duzo docofania bo na liczniku było zaledwie 8,3 km ale podłaczałem silniczek i było git
Miki1406 - 2005-02-06, 21:45

Weździe młotek i walnijcie z całej siły w zegar ;-) Potem idzcie do sklepu i kupcie nowy zegar :twisted: 100% skuteczności musi zadziałać :mrgreen:
Anarch - 2005-02-23, 21:46

hihi ciekawy pomysl z tym młotem ;)

ja sprawdzalem kiedys czy moj licznik dziala, podlaczam wiertarke pod poczatek linki szybkosciomierza (jakby sie wiertlo wkrecalu) i heeejaaaaa
budzik sie spokojnie zamknie ;)

Miki1406 - 2005-02-24, 10:49

Tak a sprężyna od wskazówki przejdzie do historii... :mrgreen:
eMZetkowicz - 2005-02-24, 15:26

Zgadzam się z mikim :) Jak nawet wytrzyma to się może rozkalibrować...
smoke105 - 2005-06-20, 11:53

Ja uważam że z silniczkiem będziecie czekali jakiś tydzień
i tylko możecie popsuć licznik moj kolega cofał wiertarką na małych obrotach i w parę minut spiepszył.
Ja jak cofałem do zera to wyjąłem szkło później licznik rozkręciłem środek i zostały mi tylko cyferki które sobie poukładałem.
Pozdro smoke105 radom

Michał529 - 2005-06-21, 10:28

Ale panowie, po co zerować licznik???? nie lepiej ustawic go na takich cyfrach zeby łatwo bylo to zapamietac? Ja np. kupilem Mz od pierwszego własiciela i miala przejechane 1573km czy jakos tak, nie pamietam dokladnie. Tylko cos okolo2 tygodni przed kupieniem urwala sie linka predkoscimoeirza, wiec ustawilem licznik na 10600 i wiem jaki bedzie faktyczny przebieg, bez zbednego zerowania. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy MZ :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group