Prawo - jak zarejestrowac pojazd wykreslony z ewidencji?
12Marek - 2012-09-26, 12:17
Dzięki za poradę.
Dzwoniłem tu i tam.
Xargo1 napisał/a: | Jeżeli musisz ominąć "normalną" rejestrację to droga wiedzie jedynie przez rzeczoznawcę, |
No chyba niestety normalnie w tym kraju sie nie da
Czyli prawo działa wstecz i pozbawia praw!
Cytat: | a w takim przypadku będzie Ci jedynie potrzebny papier stwierdzający własność pojazdu (czyli umowa k-s, faktura itp). |
Taki mam
Zaświadczenie z WK o tym, że jestem właścicielem tego pojazdu.
Cytat: | Dowód rejestracyjny nie będzie Ci potrzebny. |
I tu mamy problem bo jak twierdzi dziś pani z mojego WK:
"jeżeli chce pan zerejestrować jako unikat to MUSI pan mieć dowód rejestracyjny, jeżeli jako zabytek wystarczy zaświadczenie, że jest pan właścicielem"
A co to za różnica?
Oczywiście do tego opinia rzeczoznawcy ze stwierdzeniem unikatowości lub zaświadczenie od konserwatora zabytków o wpisaniu na listę zabytków oraz badanie techniczne jako unikatu lub zabytku.
Cytat: | Poza tym zamiennika i tak byś raczej nie dostał - nikt w Polsce nie wyda duplikatu unieważnionego dokumentu |
Tak mi też powiedziano tam gdzie wyrejestrowałem i gościu stwierdził mniej więcej, że baba p... bzdury z tym dowodem.
Zatem nie chcę ale MUSZĘ mieć zabytek
Lekko licząc 3 stówki w plecy.... Do tego masa korowodów i czasu bo konserwator zabytków szybki raczej nie jest
Skoro dowód nie jest potrzebny a rzeczoznawca i diagnosta robiący badanie techniczne opierają się na stanie faktycznym to z rocznikiem nie ma problemu
Pozdrawiam
grzybol - 2012-09-26, 12:35
12Marek, poczytaj, z czym się wiąże rejestracja pojazdu jako zabytkowy i przemyśl to po raz drugi..
Z tego co opisuje ten gość z aukcji, miał jeszcze trudniejszą sytuację, a przyczepę zarejestrował. Zadzwoń i zapytaj.
http://moto.allegro.pl/el...2637281809.html
(nie przeklejam bezpośrednio numeru, bo być może gość sobie tego nie życzy)
Xargo - 2012-09-26, 12:54
Niestety, jak to w Polsce, każdy WK interpretuje przepisy po swojemu. Ogólnie różnica pomiędzy zabytkiem a unikatem to tylko inne zaświadczenie od rzeczoznawcy _ wpis do ewidencji zabytków w przypadku pojazdu zabytkowego. Pozostałe wymagane dokumenty są takie same. Wiele osób z forum rejestrowało tak swoje motocykle nie posiadając dowodu rejestracyjnego, to samo jest napisane w artykule na stronie czasopisma automobilista ale jak widać co wydział to inne zasady. Na twoim miejscu poszperał bym w przepisach, ew. wydrukował wspomniany artykuł i podsunął miłej pani urzędnik pod nos, a jak i to nie wypali to poprosić o odmowę rejestracji na piśmie, by potem móc się od tego odwoływać. W 75% przypadku odpuszczają, bo takiego zaświadczenia nie chce im się pisać
[ Dodano: 2012-09-26, 13:42 ]
Trochę podłubałem i jest tak - Art. 72. ust 1. prawa o ruchu drogowym mówi: Rejestracji dokonuje się na podstawie:
pkt 5. dowodu rejestracyjnego, jeżeli pojazd był zarejestrowany;
Niestety ten przepis jest ogólnikowy, ponieważ nie mówi, kiedy ten pojazd miał być zarejestrowany (czy kiedykolwiek w historii czy w chwili rejestracji), a bardziej szczegółowego przepisu rozwiązującego tą kwestię nie znalazłem. W tym momencie wszystko zależy od interpretacji urzędników, ale całe szczęście istnieje art.74 ust.4. prawa o ruchu drogowym który mówi:
W przypadku zagubienia dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu, zamiast tych dokumentów należy przedstawić zaświadczenie wystawione przez organ rejestrujący właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji, potwierdzające dane zawarte w zagubionym dokumencie, niezbędne do rejestracji.
kosior30 - 2012-09-26, 22:01
No i wszystko jasne Masz gotowe 2 paragrafy i pani w okienku Ci łaski nie robi.
A jakby coś, to jedź do WK tam, gdzie masz ciotkę, wujka, kuzyna czy znajomego, "sprzedaj" mu motocykl, on/ona rejestruje motocykl w bardziej przyjaznym WK, po miesiącu z powrotem sprzedaje Tobie i gitara. Trochę więcej zachodu i kosztów, ale warte tego.
12Marek - 2012-09-26, 22:12
grzybol napisał/a: | 12Marek, poczytaj, z czym się wiąże rejestracja pojazdu jako zabytkowy i przemyśl to po raz drugi.. |
Wiem z czym się wiąże. Dlatego staram się przed tym uciec...
Ale nawet "mądra Pani w WK powiedziała, że "lepiej jako zabytek bo przeglądu nie trzeba robić corocznie"
Więc jest na to parcie
Cytat: |
Z tego co opisuje ten gość z aukcji, miał jeszcze trudniejszą sytuację, a przyczepę zarejestrował. Zadzwoń i zapytaj. |
Jeżeli to ta przyczepa doprowadziła go do takiego stanu to pozostaje tylko współczuć
Na mnie jego dopiski choć humorystyczne sprawiają obawę o jego stan psychofizyczny...
Aż strach pomyśleć, że gościu w takim stanie jeździ Tirem
Nie będę też dzwonił bo:
Xargo1 napisał/a: | Niestety, jak to w Polsce, każdy WK interpretuje przepisy po swojemu. |
Dzisiejsze dwa telefony do dwóch WK i dwie różne opinie są tego przykładem.
Cytat: | Na twoim miejscu poszperał bym w przepisach, ew. wydrukował wspomniany artykuł i podsunął miłej pani urzędnik pod nos, a jak i to nie wypali to poprosić o odmowę rejestracji na piśmie, by potem móc się od tego odwoływać. W 75% przypadku odpuszczają, bo takiego zaświadczenia nie chce im się pisać |
Dokładnie - jak odmówią rejestracji to niech podadzą paragraf. A wtedy ja się odwołam
Cytat: |
Trochę podłubałem i jest tak - Art. 72. ust 1. prawa o ruchu drogowym mówi: Rejestracji dokonuje się na podstawie:
pkt 5. dowodu rejestracyjnego, jeżeli pojazd był zarejestrowany;
Niestety ten przepis jest ogólnikowy, ponieważ nie mówi, kiedy ten pojazd miał być zarejestrowany (czy kiedykolwiek w historii czy w chwili rejestracji), a bardziej szczegółowego przepisu rozwiązującego tą kwestię nie znalazłem. W tym momencie wszystko zależy od interpretacji urzędników, ale całe szczęście istnieje art.74 ust.4. prawa o ruchu drogowym który mówi:
W przypadku zagubienia dowodu rejestracyjnego lub karty pojazdu, zamiast tych dokumentów należy przedstawić zaświadczenie wystawione przez organ rejestrujący właściwy ze względu na miejsce ostatniej rejestracji, potwierdzające dane zawarte w zagubionym dokumencie, niezbędne do rejestracji. |
No i tym się podeprę
Dzięki Panowie
Anonymous - 2012-09-26, 22:56
12Marek napisał/a: | "jeżeli chce pan zerejestrować jako unikat to MUSI pan mieć dowód rejestracyjny, jeżeli jako zabytek wystarczy zaświadczenie, że jest pan właścicielem" |
Pierdoły, swoją jawkę ( kilka postów wyżej) rejestrowałem w 2007 posiadając tylko umowę między moim dziadkiem a mną, miałem czechosłowacką tablicą rejestracyjną (polskie znaki malowane farbą). Jawka wyrejestrowana w 1989. Papier z pierwszego ubezpieczenia okazałem rzeczoznawcy - stwierdzenie faktu, że motocykl jest na mnie. W opinii już ja figurowałem jako właściciel.
Idź do naczelnika wydziału i przedstaw sprawę. Możesz napisać też odpowiednie pismo, z adnotacją, że wysyłasz kopie tego listu do jakieś instytucji nadzorującej.... tego typu. Możesz dać powiedzmy adres na Automoblistę. Oczywiście listy z potwierdzeniem odbioru.
12Marek - 2012-09-27, 15:45
Dzięki
Na tej stronie wszystko ładnie jest wyjaśnione:
http://www.oldtimery.com/...awne&Itemid=714
A tutaj gdy nie ma papierów:
http://www.oldtimery.com/...awne&Itemid=714
Pozdrawiam
Dodek - 2012-09-27, 16:20
12Marek, przycisnij ich jak pisze Xargo1,
Kudlaty2007 napisał/a: | Możesz napisać też odpowiednie pismo, z adnotacją, że wysyłasz kopie tego listu do jakieś instytucji nadzorującej.... tego typu |
naczelnik podlega wicestaroscie - wiec jc do niego mozna uderzyć z oficjalną skarga na nieznajomość przepisow przez okresl urzedników WK.
maniac32 - 2014-05-07, 21:37
Pozwolę się odkopać, gdyż mam podobny problem... W wielkim skrócie:
-Tropik bez papierów( znajomy policjant sprawdzał w ewidencji- brak danych, czyżby wyrejestrowany)
-Właściciel nie żyje, moto kupione od rodziny właściciela
-Brak tabliczki znamionowej, nawet nie wiem z jakiego roku pochodzi,
-Jest natomiast tablica rejestracyjna.
Da się to jakoś ugryźć żeby jakkolwiek go zarejestrować? Jest sens inwestować w odrestaurowanie?
Hvil - 2014-05-07, 21:47
Jeśli nie masz umowy z właścicielem to nie zarejestrujesz inaczej jak na zabytek.
Jeśli masz umowy z człowiekiem co jest przypisany do tej tablicy rej/nr ramy. To na unikat zarejestrujesz. Jeśli ma rejestrację nawet archaiczną to dupa policjant bo na bank jest w ewidencji ale w WK.
Mi przy rejestracji na unikat mój WK, próbowali dzwonić do Kraśnika do WK bo tam był rejestrowany kiedyś by im potwierdzili, że był. Oczywiście ich tam zlali i zarejestrował mi Pan bez potwierdzania. Na podstawie opinii rzeczoznawcy o unikacie, wydruku z przeglądu oraz umowie kupna sprzedaży.
wojtek.mz - 2014-05-08, 16:25
Hvil napisał/a: | Jeśli ma rejestrację nawet archaiczną to dupa policjant bo na bank jest w ewidencji ale w WK. | I tutaj się mylisz, bo w uk nie mają jeszcze wszystkich wprowadzonych do systemu.
kosior30 - 2014-05-09, 11:54
Hvil napisał/a: | Jeśli ma rejestrację nawet archaiczną to dupa policjant bo na bank jest w ewidencji ale w WK. |
Albo ktoś zgłosił zaginięcie tablicy przy wyrejestrowaniu, żeby zostawić sobie na pamiątkę.
Hvil - 2014-05-09, 12:00
kosior30, ale wtedy nawet po wyrejestrowanym pojeździ zostają w WK w archiwum dane.
|
|
|