tomeklol - 2009-06-07, 10:31 Temat postu: Kawasaki KLE 500 & Yamaha XTZ 660 Tak jak w temacie.Co waszym zdaniem lepsze.Oczywiście MZ-tka zostaje ale chcę miec w zanadrzu coś mocniejszego 
Poniżej dwa przykładowe zdjęcia poszczególnych modeli. kaze_k - 2009-06-07, 11:19 Jeżeli masz więcej gotówki to ja bym wybrał Yamahe,lecz ogólnie oba motocykle są fajne,mi osobiście takie enduraki się bardzo podobają i sam myślę nad czymś takim.Musisz rozważyć za i przeciw i wybrać.Chociaż Kle jest chyba bardziej uszosowiony. Leyek - 2009-06-07, 12:33 YAMAHA ! Jeździlem na KLE i widziałem jak jeździ Yamaha i wybrałybym Yamahę. Spojrz co ma mniejszą wagę , co jest wieksze i praktyczniejsze no i obejrzyj obydwa motorki i zdecyduj ktory Ci bardziej odpowiada. nicek27 - 2009-06-07, 13:08 Na pewno Yamaha, bo ma ładniejszy wygląd i jest mniej awaryjna od Kawasaki. Poza tym do XTZ części są łatwiej dostępne. bary251 - 2009-06-07, 13:14 Ja miałem taką yamahe ale troszkę starszą polecam z czystym sercem. jedyna wada tego motocykla to gumowe króćce gaźnika które nie miłosiernie pod wpływem benzyny rozklejają się. ale ogólnie moto daje sobie rade! bugietz251 - 2009-06-07, 13:58 ja miałem stycznosc z KLE nie był moj ale co nieco moge o nim powiedziec , charakterystyka silnika całkiem miła choc moca nie powala... zawieszenie dobrzewybiera nierownosci ogolnie spoko sprzet ale pomimo wszystko wziałbym yamahe Xargo - 2009-06-07, 14:18 YAMAHA tylko i wyłącznie. A dlaczego nie kawasaki, to niech ci powie JacekMZ - zdaje się, że on miał nieprzyjemność posiadania tego modelu 
tomeklol - 2009-06-07, 15:39 Jak dla mnie od początku na pierwszej lini jest XTZ ale wolałem zapytaćjeszcze o KLE żeby w mine nie wejść i się okazuje że miałem razje Czekam na dalsze wypowiedzi
[ Dodano: 2009-06-07, 15:54 ] Zapomniałem zapytać.Jaki jest "bezpieczny" przebieg dla tych motocykli.Oczywiście zawsze trzeba brać poprawke że licznik mógł być kręcony ale chciałbym wiedzieć kiedy jest norma a kiedy silnik się kończy. jedrek1000f - 2009-06-07, 16:03 a nie myslales o transalpie to bardzo fajny niezawodny sprzecik a do tego lekki i ma silnik V2 a te silniki sa najlepsiejsze do tego typu motocykli 
Leyek - 2009-06-07, 16:20 jak bedzie miała nawet 50-60tysięcy to Ty jej nie zajeżdzisz:) tomeklol - 2009-06-07, 16:22 Tya 60 tys + kręcenie licznika które było i czeka mnie remont silnika a wtedy bym z kasą nie wyrobił 
Leyek - 2009-06-07, 16:33 lepiej kupić tą co ma przejechane 60tysięcy i 20 cofnięte niż tą co ma przejechane 40 w tym 80cofnięte:D tomeklol - 2009-06-07, 16:35 Oczywiście tylko powiedz mi jak to sprawdzić.... Leyek - 2009-06-07, 16:58 Ale przeżywasz.. Ja tam jak pojechałem ogladac swoj moto to nie patrzylem na przebieg tylko na silnik, cyka malinowo to biorę. tomeklol - 2009-06-07, 17:20 MOja etz przed kupnem też cykała ładnie a po zakupie okaząło się że łożyska w skrzyni wygwizdane i co?Silnik w pół, nie chcę tego samego błędu popełnic tym razem. Leyek - 2009-06-07, 17:34 Tutaj trzeba chłopa co sie zna a nie kaleson ! Przecież jak cicho silnik pracuje , wkręca się , nie dymi, ładnie zapala, trzyma równiutkie rpm to jest ok. Nie wiem ja tam tyle moto ze znajomymi kupowalem na słuch i troche z opowieści sprzedającego i nikomu się jeszcze nic nie rozjebało. 
Magic - 2009-06-07, 17:46 tomeklol, to jest loteria, a im więcej wyłapiesz usterek i dziwnych dźwięków w czasie oglądania/jazdy próbnej tym lepiej na tym wyjdziesz jeśli masz możliwość to weź ze sobą kogoś kto jeździł danym sprzętem (tzn takim samym) wcześniej (ale nie tylko go zajeżdżał ;P), bo taka osoba zwykle wyłapie jeszcze więcej rzeczy przy oglądaniu
Leyek - 2009-06-07, 17:54 Magic, masz racje:) jacekmz - 2009-06-07, 19:08
Polecam i nie polecam........... ale moim zdaniem lepszy od XTZ 660 ze względu na silnik(dwa cylindry to nie jeden) naprawdę dobra dynamika, utrzymanie w trasie 140 przelotowej to nie jest jakiś tam wyczyn a z singlem może być ciężko!! Po przeróbkach od GPZ całe 60kM to frajda na asfalcie!!! W terenie oba są jak cięzka krowa i szutrowa droga to max co możesz na tych sprzętach przejechać no chyba że nie żal ci plastików, kierunków, lusterek!! Co więcej spróbuj wyciągnąć 180 kilo z łachy piachu czy błota....... prędzej się zesrasz uwierz mi!!! KLE ma kilka wad po pierwsze to bardzo słabe hamulce(a może to silnik za mocny jest) no i mi pozycja nie do końca odpowiadała na dłuższych przelotach i jakoś siedzenie uwierało w jajka, wyższa owiewka by się przydała, a i kontrolki odbijają światło w słoneczne dni co bywa mylące przy próbie ich odczytania. Co do przebiegów uzyskiwanych przez te motocykle to KLE z reguły zrobi o 1/3 więcej z uwagi na 2 cylindry!! Co do części to silnikowych jest w bród bo GPZ, ER-5, EN 500 no i KLE, mają ten sam motor, rama i podzespoły to też nie żaden problem w nabyciu zapasów!!! A i jak KLE to po 94 roku bo wtedy usprawniono kilka rzeczy w gaźnikach, skrzyni i zrobiono mały facelifting!! A i taka mała zlota myśl na koniec....... Zadowolenie z zakupu nie zależy od typu motocykla ale od jego stanu pozdro JacekMZ jedrek1000f - 2009-06-07, 19:27 wlasnie to mialem na mysli co ty jacekmz zeby nie singla a moim zdaniem V2 transalpa bo to jest podobnej klasy spszecik co te 2 wyzej wymienione
|
||||||||
