To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Usprawnienia/modyfikacje & akcesoria - Montujemy akcesoryjny gaźnik Mikuni 30mm do MZ ETZ 250/251

Marcin W. - 2020-04-22, 15:47

Wolf, Czekało sie 2-3 tygodnie. Teraz z wiadomych względów może być dłużej. Zamów sobie kit do ssania przy okazji... :piwo:
Allu - 2020-06-29, 20:39

Wracając do tematu, na jakich dyszach optymalnie jeździcie ETZ 250/251? Czy oznaczenia dysz mikuni są porównywalne z oznaczeniami z bvf?
Wolf - 2020-08-09, 10:26

Zależy jak pod manetką czuć i jaki kolor spalania na świecy, spróbuj zacząć stroić od 45/135.


PS. Poprzednie moje wypowiedzi w tym temacie edytowałem ze względu na problem z tłumikiem. :torba":

Marcin W. - 2021-05-09, 17:50

Witam ja będe chciał wrócić do tematu tego gaźnika u siebie w końcu bo wszystko już chwastami zarosło pewnie, :torba": Z perspektywy czasu chciałem się was zapytać czy dalej hulacie na tym gaźniku czy z jakiś powodów poszedł w odstawkę? Może też używacie innych rozmiarów dysz niż wcześniej wymienione tu? Ilu z was zdecydowało się na wymianę również rozpylacza i z jakim skutkiem? Ostatnio jak czytam to niektórzy decydują się na montaż gaźników serii PWK. Może też ktoś miał i Mikuni i PWK i mógł by je porównać w działaniu? U siebie Mikuni dalej zostaje choć wymaga "troskliwej opieki" bo zawsze coś ktoś i 100 innych ważniejszych spraw... życie... :piwo:
Jednak zanim zacznę grzebać przy gaźniku w końcu zamontuje zapłon od Siaj na którym już z 2cm kurzu jest odkąd go dostałem... :torba":

ETZ_PRORIDER - 2021-05-09, 17:56

Wolf miał oba gaźniki.
Wolf - 2021-05-09, 19:41

Dysze w PWK oraz Mikuni są metryczne, czytaj takie same. Gaźnik PWK cechuje się tym odnosząc się do mikuni, że bardziej rozpylacz zadaje mgłę paliwową i z nastawów z zestawów typu 45/130 trzeba zejść do 45/125 a nawet 45/120, ja zastosowałem dyszę BVF MZA 125 i jest poprawa w kolorze świecy uwzględniając różne pozycje iglicy. Jednak brak mi doświadczenia w boju czyli jakieś relatywne trasy na tym gaźniku, kiedy będą? Ciężko mi to powiedzieć...

Ale wracając do tematu Mikuni, chciałbym zaznaczyć pewną rzecz jaką darzy kopia mikuni. Zdjęcie porównawcze po 100km z maszyn o setach 300cm3,
Michallres 300cm3 by intr, silnik po remoncie, wydech hartman, zapłon 2,7mm, Kopia Mikuni-Dysze PROX 150/50, druga pozycja iglicy od góry, śruba regulacji 2,5obr.

Moja 301, seria 100km od wymiany pierścieni, 35kkm przebiegu słupek, wydech hartman, zapłon 2,7mm, Oryginał Mikuni-Dysze PROX 150/50,druga pozycja iglicy od góry, śruba regulacji 2,5obr.

*moja 301 irydowa świeca
**tak iryd działa mimo przeboi na BVF- wystarczyło wyczyścić :mrgreen:

mar09 - 2021-05-10, 07:33

Marcin W. napisał/a:
Mikuni dalej zostaje choć wymaga "troskliwej opieki"


Moim zdaniem poza troską o czystość ten gaźnik nie wymaga żadnej opieki :wink: Dysze 40/130, kilka ruchów śrubami i już po krótkiej chwili (<10km) świeca łapie taki kolor jak na foto. Poza tym zasilanie na przejściu z obrotów niskich-średnich-wysokich jest nieporównywalnie lepsze, na dotartych sztukach można próbować zamykać budzik.



PWK gdzieś na dniach obmacam :wink:

Wolf - 2021-05-10, 09:52

mar09 napisał/a:
Moim zdaniem poza troską o czystość ten gaźnik nie wymaga żadnej opieki


Dokładnie.

Taki tip jak motocykl szarpie przy zamknięciu przepustnicy to oznacza, że za bogato podaję i należy odejmować na iglicy albo wycofać na małej dyszy np. przy 250cm3 daliśmy 45 to można zejść na 42,5 albo 40.

Marcin W. - 2021-05-10, 12:06

Wolf, i przez ten efekt mam zamiar znów tam pchać paluchu wspominając wam o "troskliwej opiece". Nie pamiętam jak bardzo mnie fantazja poniosła :D i jakie dysze tam dałem. Z waszych wypowiedzi wnioskuję że chyba nie potrzeba lub nikt też nie podjął tematu wymiany rozpylaczy serii typ VM34/05 i iglicy. Pamiętam ze gdzieś tam mam jeden rozpylacz... Kompletu raczej nie sposób mieć bo to trochę droga zabawa jest od 55zł do 70zł + koszt wysyłki tylko na ebey. :piwo:
Wolf - 2021-05-10, 21:07

Zdefiniowałem twój problem który ja dzięki tobie wcześniej zrobiłem :razz: , przejdź na Króciec nie szlifowany, ma być prosta ściana przed gardzielą gaźnika. Nie wolno jej załamywać u mnie to było na początku problemem. Ma być org Króciec nawet nie trzeba go szlifować na przylgni tylko trochę rozgiąć. Ciut przesmarować reinzem i będzie ok.
kosior30 - 2021-05-10, 23:26

Wolf napisał/a:
Taki tip jak motocykl szarpie przy zamknięciu przepustnicy to oznacza, że za bogato podaję


Niestety, ale jest dokładnie odwrotnie :) Często szarpanie łańcuchem przy hamowaniu silnikiem stanowi pierwszy objaw wysranych uszczelniaczy na wale i/lub zbyt ubogiej mieszanki.

Wolf - 2021-05-10, 23:44

Oj nie zgodzę się. Trzymam się swojego, ten gaźnik nie jest schematyczny pod tym względem.
Marcin W. - 2021-05-10, 23:55

Pamiętam że u mnie szarpanie zaczęło się jak zmniejszyłem dysze wiec raczej wychodziło by że zubożyłem mieszankę... :grin:
kosior30 - 2021-05-11, 00:03

Wolf napisał/a:
Oj nie zgodzę się. Trzymam się swojego, ten gaźnik nie jest schematyczny pod tym względem.


Widocznie masz jakiś zaczarowany gaźnik :) Tak jak u Stefano - jedyny Bing, w którym na rozgrzanym silniku po zaciągnięciu ssania zamiast zdechnąć, obroty zaczynają rosnąć ;)

Wolf - 2021-05-11, 09:08

Każdy silnik w MZ jest inaczej upośledzony. :mrgreen:

Marcin W. , Skoro wiesz jak było to wracaj do tamtych ustawień. W mikuni trzeba próbować wszystkiego w jedną jak i drugą stronę. Na początku przygody też wzbogacałem i cały czas cyrki z tym były, po obejrzeniu płomienia świecą diagnostyczną było widać ten stuk, maneta zamknięta spada z obrotów i w miejscu stuku żółty jasny płomień czyli coś gdzieś się przedostaje. Dzisiaj ten stuk wiąże z mokrą przepustnicą od góry, jeśli jest bardzo mokro to jest za bogato bo gaźnik dosłownie rzyga tym paliwem i przy zamknięciu jeszcze kapnie- później dochodzi świeca diagnoza i wydech.

kosior30 - 2021-05-11, 09:38

Wolf napisał/a:
maneta zamknięta spada z obrotów i w miejscu stuku żółty jasny płomień czyli coś gdzieś się przedostaje.


To jest też całkowicie normalny objaw. Z resztą jest to w opisie instrukcji do Colortune, którą kiedyś przetłumaczyłem tu na forum, cytuję:

"5. W chwilę po odkręceniu manetki powinien się zmienić kolor spalania na żółty i w miarę rozpędzania silnika powinien się on utrzymywać. Po puszczeniu manetki powinny pojawiać się w komorze spalania jasne błyski na przemian z jasno-niebieskim kolorem. Po powrocie do obrotów biegu jałowego płomień powinien znów ustabilizować się na barwie żywej niebieskiej.

Pamiętaj, że mimo zamkniętej manetki paliwo przedostaje się do gardzieli dyszą biegu jałowego. Tłumacząc to po chłopsku - stosunkowo wysokie obroty sprawiają, że po zamknięciu dopływu powietrza nie ma dobrych warunków do spalenia tej mieszanki w każdym takcie pracy, dlatego niejako kumuluje się ona i przy pojawieniu się odpowiednich proporcji wybucha. Coś jak z gazem ziemnym ulatniającym się na otwartej przestrzeni - muszą być ściśle określone warunki i proporcje, żeby nastąpił wybuch. Takie wybuchy są normalnym objawem, jeśli silnik nie jest wyposażony w odcięcie dopływu paliwa przy hamowaniu silnikiem (jak w układach wtryskowych). Dlatego im bardziej ubożysz mieszankę tę wybuchy są bardziej dotkliwe, bo mieszanka jest rzadziej dopalana i z większym hukiem - silnik dostaje chwilowych, bardzo krótkotrwałych strzałów i szarpie łańcuchem. Jeśli mieszanka jest nieco bogatsza, dysza biegu jałowego puszcza więcej paliwa i dzięki temu przy schodzeniu z obrotów silnik bardziej płynnie, równomiernie dopala to, co wyssał przez dyszę. Mam nadzieję, że zrozumiałeś mechanizm, może ktoś to bardziej łopatologicznie rozpisze :mrgreen: :niewiem:

Wolf - 2021-05-11, 09:51

Zgodzę się bo to już kiedś czytałem, minimalnie jest to dopuszczalne bo to samo robi 30N3 i to jest całkowity normalny objaw ale więcej tam powietrza niż paliwa przy zamknięciu i szarpania nie ma bo jest też inna konstrukcja zasilania biegu jałowego. Jednak mikuni tego rodzaju efekt podwaja, potraja i szarpie ja będę się trzymał swojej teorii, że gaźnik rzyga tym paliwem i trzeba ujebać albo iglicą, śrubą albo dyszami .
kosior30 - 2021-05-11, 09:59

A Mikuni ma jakiś kanał obiegowy powietrza?
Wolf - 2021-05-11, 10:14

Tylko po linii regulacji paliwo-powietrze, Jest to sterowane uniesieniem oraz obniżeniem przepustnicy. W trwałej pozycji przepustnicy na biegu jałowym, regulacja śrubą powoduje zwiększenie lub zmniejszenie obrotów i zmianę stabilności pracy silnika. Nie ma tam nic innego, układ jest podobny w 30N2-5 i Bing.
Milicyjny - 2021-05-11, 17:05

Koledzy, a ma ktoś do sprzedania taki gaźnik do ETZ 250 już z kompletem dysz i innymi pierdołami?
Albo godnego sprzedawcę?
Kolega chciał żebym mu coś takiego namotał... :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group