To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Elektryka/elektronika - Luz łożyska 6003 impulsatora typ A

suawek - 2020-02-10, 00:08
Temat postu: Luz łożyska 6003 impulsatora typ A
Heja,

Rozmontowałem impulsator celem wymiany troche już zmęczonego łożyska.
Na forum wcześniej wyczytałem, żeby zastosować kryte 6003 z luzem C3 (post: http://forum.mz-klub.pl/v...=296939#296939)

Natomiast wyciągnałem stare łożysko, a na nim mam napisane FŁT4 6003Z, a na zewnętrznej bieżni jest dodatkowo oznaczenie P6 (przypuszczalnie klasa dokładności)

Ja sobie radośnie kupiłem SKF 6003 ZZ/C3, i teraz nie wiem czy montować to, czy jednak kupić 6003, ale z luzem nominalnym. Drogie rzeczy to to nie są, a jeszcze nie złożyłem tego z powrotem, to szkoda by to robić źle.
Czy ktoś może rzucić światło na ten temat? :wink:

ETZ_PRORIDER - 2020-02-10, 09:18

Nie dawał bym tam łożysk z luzem. Nie panuje tam temperatura która skasuje Ci ten luzn. Skoro fabryka zastosowała tam łożysko bez luzu to raczej nie bez powodu. Jedynie co bym zrobił to dał łożysko szczelne tzn RS.
mar09 - 2020-02-10, 09:38

ETZ_PRORIDER napisał/a:
Nie dawał bym tam łożysk z luzem. Nie panuje tam temperatura która skasuje Ci ten luzn. Skoro fabryka zastosowała tam łożysko bez luzu to raczej nie bez powodu.


Łożysko ma być z luzem C3, takie też było fabrycznie i takie najlepiej zastosować, uszczelnienie dowolne.

ETZ_PRORIDER - 2020-02-10, 09:56

Regenerowałem dwa impulsatory typu A. Jeden starego typu jeden nowego typu. Oby dwa były nie ruszane. Siedziały w nich polskie łożyska FŁT bez luzu na ZZ. Takie też zastosowałem i żadnych problemów nie odnotowano. Jak sens zakładać łożysko z luzem, skoro i tak temperatura tam panująca nie skasuje tego luzu? Dodam też, że jeśli ktoś ma "rozbity" wirnik na przylgni z impulsatorem, to nadmierny luz doprowadza do wycierania halotronu wirującym magnesem.
mar09 - 2020-02-10, 10:07

Hmm, nie pamiętam ile ich rozebrałem ale przez łapska przeszło mi ich coś bliżej 200 sztuk... wiele poszło też do Janka. Może nie pamiętam wszystkich ale łożyska siedziałby w nich FŁT 6003 C3 ZZ i takie też wkładałem choć zwykle 2RS. Logicznie myśląc łożysko bez luzu w tym miejscu szybciej się nagrzeje i może to wpłynąć na działanie elektroniki. Także luz C3 jest tu jako bezpiecznik, choćby także ze względu na obroty panujące.
ETZ_PRORIDER - 2020-02-10, 10:12

Jakie obroty? Kręcisz do 8krpm? Wątpię. Także nadal jest to nie uzasadnione. Trzymanie się fabryki na każdym kroku na dzisiejsze standardy nie jest zalecane.
mar09 - 2020-02-10, 10:21

Niby tak, jednak wiele lat w temacie przekonało mnie że impulsatory Typu A są praktycznie nie zniszczalne. Jedyne opcje kończące żywot to niepotrzebne ingerencje użytkownika i padające łożysko, lecz na tyle lat co chodzi to żaden wstyd, ot naturalne zużycie. Zaczyna się właśnie wytwarzaniem temperatury która z kolei oddziaływuję na elektronikę i zaczynają sie dziwne akcje.

W układnie typu A który chodzi wraz z fabryczną tulejka odległościową nie ma opcji aby przycierać magnesem o czujnik, nawet z milimetrowym biciem da się jechać czego nie da się powiedzieć o innych układach.

ETZ_PRORIDER - 2020-02-10, 10:28

To się zgadza. Jedynie ubite łożysko może to zepsuć. Sam się o tym przekonałem na autostradzie. Dobrze, że miałem platynki, to szybko wróciłem na trasę.
suawek - 2020-02-10, 15:30

Dziękuję ETZ_PRORIDER i mar09 :piwo:

Zrobię tak:
Zamontuję na razie wersję z luzem nominalnym. Kupiłem dzisiaj łożysko SKF 6003 2RSH czyli wersję uszczelnioną. Jeśli będą jakieś problemy w stylu będzie się to grzało to wtedy wleci to w wersji z luzem C3. Oboje macie dobre argumenty, i ostatecznie wrzucę łożysko z nominalnym luzem tylko dlatego, że takie wcześniej wyciągnałem.

kosior30 - 2020-02-10, 17:52

mar09 napisał/a:
Logicznie myśląc łożysko bez luzu w tym miejscu szybciej się nagrzeje i może to wpłynąć na działanie elektroniki.


Tu jest klucz. Wbrew pozorom w upalny dzień temperatura sumaryczna otoczenia, tj. silnik + ciepło z kolanka + ciepło z alternatora potrafi naprawdę solidnie nagrzać impulsator, a wtedy dostaje fiksum dyrdum. Łożysko może nie ma dużych obrotów, ale jednak nie jest smarowane zewnętrznie, więc w wysokich temperaturach smar również traci swoje właściwości dodatkowo zwiększając temperaturę.

romanETZ - 2020-02-10, 18:21

suawek napisał/a:
będzie się to grzało to wtedy wleci to w wersji z luzem C3.
Wtedy może być za późno - przegrzany hallotron potrafi napsuć sporo krwi . Problem opisany przez kosior30, i ja miałem podobnie - wszystko opisałem w kontynuacji tematu Kosior30 -,, ETZ 250 zapłon typu A - po rozgrzaniu przerywa, strzela". Na pewno łożysko powinno być szczelne (brak smarowania z zewnątrz i kurz, pył z szczotek alternatora).
suawek - 2020-02-11, 10:06

No dobra, jeszcze tego nie złożyłem.

To w takim razie ładować 6003 2RS/C3, tak?

Mario-150 - 2020-02-11, 10:57

Ładuj tam łożysko c3 2RS i bedzie git. :piwo:
suawek - 2020-02-11, 14:48

Dobra, to teraz jeszcze mnie intryguje jedna sprawa.

Przygotowałem nowe okablowanie między wtyczkę a sam nadajnik, a także płytkę pod lutowanie. Ona była czymś zabezpieczona, zalana jakąś żywicą chyba - schodzi w kontakcie z rozpuszczalnikiem uniwersalnym, benzyną itp. Nie jestem pewien co to dokładnie było. To był stary patent z kalafonią? Na moje oko niekoniecznie, bo nie pachniało kalafonią jak sie tego pozbyłem cześciowo z jednej strony (jakieś resztki które uszczelniały między plastikiem a płytką. "główną" stronę zostawiłem nieruszoną,bo dużo tej 'żywicy' tam jest i zeszło tylko naokoło punktów lutowniczych z których usunałem resztki starej cyny i przewodów. Ktoś coś wie? :roll:

Edit: dorzucam jak mniej więcej teraz to wygląda. Wtyczki nie trzeba rozbierać jak stosuje się takie małe tasiemki. Nity zamienione na śrubki + nakrętki (dziurki rozwiercone do 3.2mm i 3mm śrubki w to wchodzą. Docelowo myślę dać podkładki sprężyste + ew. klej do gwintów żeby w razie czego nie odkręciły się od wibracji)

romanETZ - 2020-02-11, 15:17

Zalane jakąś żywicą epoksydową. Kalafonią rozpuszczoną w spirytusie za PRLu malowali obwody drukowane (zabezpieczenie przed wilgocią i czernieniem miedzi - łatwiej było lutować lub rozlutowywać). Uważaj na hallotron z drugiej strony.
kosior30 - 2020-02-11, 20:19

Możesz zabezpieczyć luty lakierem do paznokci.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group