Bajbus16 - 2021-05-16, 15:29 Temat postu: Zmiana prędkościomierza w motocyklu WSK Ostatnio przytrafił mi się defekt Licznika prędkości i kilometrów. Ponieważ zbliżał mi się termin przeglądu, więc aby nie mieć kłopotów (spisywane jest stan licznika) zapytałem diagnosty czy mogę wymienić licznik na inny, ponieważ z niesprawnym on mi nie dopuści motocykla do ruchu. Więc według niego mam jechać do stacji okręgowej, tam spiszą ilość przejechanych kilometrów z aktualnego i zmienią mi na nowy wpisując stan nowego licznika. To jest koszt około 700zł. Dostaję kartkę z ich pieczątką i te dane zostaną wpisane do CEPIKU. Teraz nie wiem, czy lepiej rozbierać i przestawiać kółka licznika do starej wartości, Czy może jest jakiś inny tańszy sposób na legalne przełożenie. Co ważne Licznik po wymianie nie będzie plombowany. Co sądzicie? halcik - 2021-05-16, 19:15 Ja bym podjechał na inna stację. Jest to część wymienna i szedł bym w to, że po prostu poinformujesz o awarii/wymianie przy następnym przeglądzie i tyle. Bajbus16 - 2021-05-16, 21:32 Byłem na innej stacji i jest to samo. Oni bazują na wpisach samochodowych w związku z nieuczciwym cofaniem liczników w samochodach, dlatego notują przebieg roczny przy przeglądach. Chyba pozostanie ustawić kółka cyferek w pobliżu aktualnego przebiegu. Marcin W. - 2021-05-18, 07:58 Robiłem remont MZ wymieniłem na nowy licznik. Pan diagnosta wpisał w cepiku że licznik wymieniony no i kilometry mi lecą od zera...  Bez żadnych opłat. 
kosior30 - 2021-05-18, 22:23 Proszę Pana, licznik zrobił pełen obrót. Dużo podróżowałem motocyklem w ostatnim czasie. Jeśli się Pan upiera, iż stan licznika jest nieprawidłowy proszę wykonać ekspertyzę i wykazać, że nastąpiła ingerencja w stan licznika. Jeśli się potwierdzi Pana twierdzenie, to pokryję koszty ekspertyzy, jeśli nie, to Pan płaci - a chyba Pan wie doskonale, że w bębenkowym liczniku jest to praktycznie nie do potwierdzenia 
Martini55 - 2021-05-18, 23:17 Kurde ale brednie ... 700zł . . . Oby ten oszołom piszczelem w taboret przywalił. Ja też zmieniałem licznik u siebie, pojechałem na przegląd i gościu po prostu wpisał mi w cepik, zmiana licznika. Nawet go o to nie prosiłem ale zrobił to na wszelki wypadek, żebym nie miał przypału z MENDOZĄ w razie spotkania. Powiedziałem, że stary uległ zniszczeniu, co było zgodne z prawdą, a był zamontowany tylko na czas pierwszego przeglądu. Jedynie co możesz zapłacić to za dodatkowy przegląd motocykla. Yabaman - 2021-05-19, 02:53 Motor moze niesluszny na tym Forum ale w swojej Jawie przy zmianie licznika na nowy podkrecilem go wiatrakiem. Ponad 4 tysiace kilometrow, cicho i dla licznika nieinwazyjnie. Oszczedzilo mi to papierkologii i dodatkowych oplat. Polecam. kosior30 - 2021-05-19, 12:22 
Bajbus16 - 2021-05-19, 19:15 Dziś skończył mi się przegląd mojej WSK. Pojechałem więc do stacji okręgowej i tam bez żadnych problemów zmieniono mi wskazania kilometrowe. Nawet się gościu nie zapytał dlaczego? Zapłaciłem 57zł za przegląd i dopiero na koniec zapytałem go jak to właściwie jest. Trochę się zdziwił, bo jak mówi sprawa zmiany licznika dotyczy liczników, gdzie wartości zapisywane są w komputerze pokładowym i to jest koszt 700zł z uwagi na wymianę plomb, jakichś czujników, przez odpowiednio przeszkolonego diagnostę. Zatem od dziś mam w cepiku wpisany przebieg stary 27 248km i nowy 400km. Dziękuję wszystkim kolegom za wskazówki, które pomogły mi w rozmowie z pracownikiem stacji diagnostycznej. |
||||||
