To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Mechanika - BING 84 - podsumowanie wiadomosci

motomaciey - 2011-09-08, 21:11

motomaciey napisał/a:
Przeczytaj temat od początku

limak_ - 2011-09-08, 23:25

młodymz1 napisał/a:
Bing 84/30/110a i Bing/84/30/110 rozumiem że to są dwa różne modele

Gaźniki o tych samych nastawach, różniące się sposobem mocowania króciec - gaźnik.
110a - Wcisk - króciec na zewnątrz gaźnika (jak w BVF wszystkich 250)
110 (lub 110K) - Klamra - króciec wewnątrz gaźnika (tak jak np. BVF 24n2 w 150)


P.S A może by tak zablokować możliwośc dodawania postów na całym forum? Przecież wszystko zostało już napisane... :roll:

motomaciey - 2011-09-09, 04:35

No w sumie... :hmm:
stachu272 - 2012-04-11, 18:10

Odświeżam temat. Wczoraj zamontowałem binga w swoim moto. Czy to normalne, że zimna pali bez ssania? Poza tym chodzi równo. Jeszcze trochę wolniej schodzi z obrotów w porównaniu do bvf 30n3.
Czajnik - 2012-05-02, 09:46
Temat postu: Bing 84 i MZ TS 250/1
Witam.
Wczorajsze święto pracy świętowałem w garażu. Do mojej Tereski montowałem gaźnik Bing 84 zakupiony w ekspresowym tempie u kolegi Intr (przy okazji wielkie dzięki!). Podzielę się więc moimi rozwiązaniami patentowymi związanymi z przystosowaniem gaźnika Bing 84 do Mz TS 250/1.
Linki nowe zakupione za śmieszne pieniądze pasują bez przeróbek, a dokładniej linka gazu Mz ETZ 251 (niska kierownica w Teresce), linka ssania standard. Aby dobrze wpasować linki zamontowałem je na gaźniku a następnie po delikatnym szlifie króćca papierem ściernym i przesmarowaniu powierzchni oliwką zamontowałem gaźnik na króćcu. Linka ssania delikatnie prężyła (pancerz za długi o jakieś 0,4 cm). Rozwiązaniem było zdjęcie śrubki kontrującej naciąg linki ssania (na gaźniku) - zyskałem wyczuwalny luz. Kolejnym ruchem było zeszlifowanie powierzchni wewnętrznych na manetce ssania po milimetrze z każdej strony. Następnie linki wraz z sąsiadującą wiązką instalacji elektrycznej i linką prędkościomierza unieruchomiłem ściągając opaskami zaciskowymi do ramy.
Cała regulacja nowego gaźnika sprowadziła się tylko do obniżenia obrotów na przepustnicy. Silnik pracuje tak, jak nigdy dotąd. Jestem bardzo zadowolony z takiej modyfikacji.
Pozdrawiam

Jeżak - 2012-05-12, 18:16

Usuń ten filterek. On cedzi benzynę z oleju... Poza tym filterek powinieneś mieć w kraniku przy odstojniku i w baku...
hektor - 2012-05-12, 19:16

Jeżak napisał/a:
Usuń ten filterek. On cedzi benzynę z oleju...


Jakim sposobem?

Jeżak - 2012-05-12, 19:18

Raczej jeśli jest filtr w środku papierowy to chyba jest takie prawdopodobieństwo. Po drugie po co ten filterek ?
hektor - 2012-05-12, 19:32

Po pierwsze wydaje mi się, że filterek nie wyłapie takiej ilości oleju w benzynie, bo jest go dosyć mało. Po drugie: żeby mieć podwójną pewność, że nie złapiemy syfu do gaźnika? :piwo:
Jeżak - 2012-05-12, 20:45

hektor napisał/a:
podwójną
Chciałeś powiedzieć potrójną :P :twisted:
-odstojnik
-filterek w baku (ta długa rurka)
-no i filterek pomiedzy kranikiem a gaźniorem :cool: :piwo:

sicek - 2012-05-12, 21:30

Jeżak napisał/a:
hektor napisał/a:
podwójną
Chciałeś powiedzieć potrójną :P :twisted:
-odstojnik
-filterek w baku (ta długa rurka)
-no i filterek pomiedzy kranikiem a gaźniorem :cool: :piwo:

Nie każdy na dzień dzisiejszy ma siateczkę na rurce w baku i w odstojniku tak jak jest w oryginale. W takim wypadku zastosowanie filtru paliwa jest wskazane.

hektor - 2012-05-13, 07:36

sicek napisał/a:
Nie każdy na dzień dzisiejszy ma siateczkę na rurce w baku
Otóż to :piwo:
kosior30 - 2012-05-13, 22:33

Jeżak napisał/a:
On cedzi benzynę z oleju...


Brednie...Jakby tak było, to by się zapychał tym przefiltrowanym olejem...Jeżdżę odkąd mam etę z takim filterkiem i nawet go do tej pory nie musiałem wymieniać, ale niech sobie będzie.

Czajnik - 2012-05-14, 07:07

Spoko, spoko! Filterek jest dlatego, bo po czyszczeniu baku przeróżnymi środkami chemicznymi (i nie tylko) zdemontowałem filterek w nowym kraniku (odstojnik). Chcę po prostu zobaczyć jakie gó#@! spłynie ze zbiornika. Motocykl spał ponad 12 lat (najstarsze niedźwiedzie śpią krócej) z niedotankowanym pod korek zbiornikiem. Aby gaźnik nie ucierpiał zabezpieczyłem go właśnie tym filtrem. Sytuacja wróci do normy (zniknie filterek) po kolejnym przepłukaniu zbiornika, gdy będę miał pewność co do tego, że zbiornik i kranik jest czysty. Dzięki za "czujność".
P.S. Zgadzam się co do teorii, że nadmiar filtrów jednak szkodzi. Następuje zaburzenie przepływu. Może nastąpić problem z napełnieniem gaźnika właściwą ilością paliwa. A tu żarty mogą się kończyć. Zwłaszcza podczas wyprzedzania.

kosior30 - 2012-05-14, 09:39

U mnie w trasie rzadko schodzi poniżej 4,5tysięcy i nigdy nie miałem problemu z napełnianiem gaźnika. Nawet jak mi doiła 7,5 litra na setkę na BVFie :]

PS Przepraszam, raz był problem, jak miałem zapchany odpowietrznik w korku.

stachu272 - 2012-07-11, 20:52

Witam. Mam pytanie odnośnie Binga. Czy u was na bingu po nocnym postoju etka daje się odpalić bez ssania od 1 kopa? Akurat u mnie tak jest. Oczywiście wtedy strasznie muli mi, ale od 3 tysięcy RPM da się jakoś jechać, poniżej nie. Jak się rozgrzeje jest ok
wojtek.mz - 2012-07-11, 21:25

stachu272, Nie zadawaj dziwnych pytań. Po to zrobili ssanie aby je używac. :klnie: :klnie:
ETZPOWER94 - 2012-07-11, 21:37

U mnie po nocy to jest tak że przynajmniej 5razy na ssaniu i dopiero właczam zapłon i pali,a ciepła to od pierwszego
stachu272 - 2012-07-11, 21:37

Dzisiaj w końcu zmierzyłem średnie spalanie. Jeżdżę po lesie, odcinki krótkie po nie więcej jak 5 km. Średnie spalanie wyniosło mi 5,8L na 100 km. Ustawienie mam fabryczne, bez kręcenia żadnymi śrubkami. Wydaje mi się, że to troszeczkę za dużo. Motocykl po nocnym postoju odpala bez ssania. Przez pierwsze 20 sekund nie chce się wkręcić wyżej jak 1500 RPM, ale jak już wejdzie powyżej 3000 to zaczyna prawie normalnie ciągnąć, z tym że nie tak wysoko jak po późniejszym rozgrzaniu. Tłumik mam oryginalny, potraktowany wodorotlenkiem sodu(główny składnik kreta), aby sprawdzić czy nie jest zatkany i go w miarę możliwości odetkać, lekko powgniatany. Filtr powietrza roczny, wytrzepany. Dolot suchy, jedynie oblepia się kurz do gaźnika w miejscu łączenia z gumą w boczku. W miejscu łączenia krućca z gaźnikiem nie zaobserwowałem żadnego pocenia po przejechaniu 50 km. Jeżeli chodzi o ustawienie gaźnika to motocykl najlepiej wchodzi na obroty przy maksymalnie wkręconej małej śrubce, ale wydaje mi się że zwiększa się wtedy spalanie. Jeżeli chodzi o zapłon mam oryginalny typu B ustawiany stroboskopem przy pomocy czujnika zegarowego na 3mm. Świeca irydowa, odpowiednia do tego modelu NGK BR8HIX, kolor elektrody bocznej i izolatora szaro-rązowy.Jeżeli chodzi o zapłon to przyspieszając go ponad prawidłową wartość 3-5mm w motocyklu lekko zwiększają się obroty, i jest lepsza reakcja na otwarcie przepustnicy. Obecnie na fabrycznych ustawieniach i przy gwałtownym dodaniu gazu na maksa z 1200 rpm motocykl lekko zmula, tzn nie wchodzi gwałtownie na obroty, tylko dopiero po chwili.

Dodam, że mam chiński tłok, jeżeli chociaż ktoś porównywał go chociażby z mza to widać, że różni się kształtem denka i innymi wymiarami, nie mówiąc już o kształcie otworu na sworzeń, zauważyłem również, że odległość od głowicy mniejsza i sprężanie też. A dlaczego go kupiłem to długa historia.


Jeżeli chodzi o montaż to linki nie pasowały, trzeba było skrócić, i przeszlifować lekko kruciec papierem ściernym.

Proszę o ustosunkowanie się do tego, jak to u was wygląda, czy tak ma być, czy nie.

Jeżak - 2012-07-25, 18:27

stachu272 napisał/a:
Jeżdżę po lesie, odcinki krótkie po nie więcej jak 5 km. Średnie spalanie wyniosło mi 5,8L na 100 km. Ustawienie mam fabryczne, bez kręcenia żadnymi śrubkami. Wydaje mi się, że to troszeczkę za dużo.
To weź wyjedź na drogę a nie sprawdzasz spalanie w lesie... :sciana: :sciana: :sciana:
stachu272 napisał/a:
1500 RPM, ale jak już wejdzie powyżej 3000 to zaczyna prawie normalnie ciągnąć,
ETZtki tak mają. do 3tyś mają muła. Dopiero po przekroczeniu tego zaczynają ożywać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group