Wodzumz - 2006-11-02, 18:25 Temat postu: Dwie rury wydechowe - ES 250/1 Chciałem zwrócić uwagę na to iloma elementami różniły się między sobą modele Jaskółek z pierwszych lat produkcji od tych produkowanych na początku lat 60-siątych. Ciekawostką jest to, że pierwsze Jaskółki miały dwie rury wydechowe (patrz zdjęcie). Takie rozwiązania stosowano jeszcze w MZ IFA BK, a także w prototypowych dwucylindrowych ETZ 250. Wracając do Jaskółki widocznej na zdjęciu to nie spotkałem takiego modelu w Polsce i podejrzewam, że w ojczystym kraju MZ ciężko jest spotkać taki model. 
Kefirek - 2006-11-02, 19:06 Zgadza się Wodzu, jaskółki poprzez swój okres produkcji przeszły parę istotnych zmian. Na prezentowanym przez Ciebie zdjęciu mamy piekny okaz MZ ES 250 z pierwszej serii produkcji (lata 1956-1957) Zauważ także ze dwuwydechowe jaskółki prócz wydechu rózniły się również kształtem przedniego błotnika i miały one także 2 chromowane listwy ozdobne pod pokrywą akumulatora i regulatora. Późniejsze wcielenie czyli jaskolki od '58 do '61/62 zostały pozbawione drugiego wydechu tej wiekszej listwy a także zmieniono kształt przedniego błotnika. Prócz zmian zewnętrznych przejscie z dwuwydechowego modelu do jedno wydechowego pociagło za sobą także zmiany z silniku i co ciekawe nie małe, bo zmieniono kartery, wał, sprzęgło i jeszcze parę innych rzeczy których juz nie pamiętam, jesli ktoś jest ciekawy to mogę sobie poprzypominać i napisać co i jak, razem z numerami ram i silnków od których zostały wprowadzone zmiany. Ciekawą rzeczą jest także to ze przy przejsciu z "dwururki" postanowiono zmieć ramę. A zmiany silnikowe miały na celu wzmocnienie jaskólki gdyz pierwotnie dysponowała ona mocą 12.5 KM przy 5000 obr/min a po zmianach już 14.25 - 14.5 KM (rózne źródła róznie podaja) przy takiej samej badz o 100 obrótów wiekszej prędkosci obrotowej (takze rózne źródła rózne informacje). Zmiana ta oczywiście korzystnie wpłyneła na dynamikę pojazdu, bo jak pisze magazyn "Motor" w swoim tescie takiej własnie "dwururki" MZ-tka była komfortowym motocyklem jednak jesli chodzi o własnosci ruchowe odstawała od motocykli klasy zachodniej. Ja osobiscie także nigdzie w polsce nie widziałem dwuwydechowego modelu, wogole przeglądajac niemieckiego ebaya cięzko jest trafić na aukcje w których ktoś sprzedawałby ten model... Na zakończenie podam linka do zdjęć muzealnej "dwururki" http://www.ostmotorrad.de/mz/es/img/page_01.htm - miłego oglądania 
a pózniej zapytam o parę rzeczy związane z 250/1 wiec Wodzu przyszykuj wiedze 
KingNothing - 2006-11-02, 19:32 Super jest  ma dwa kanały wylotowe? Ciekawe czy ma to wpływ na moc ?
hubertbaran - 2006-11-02, 21:06 no na moc wpływa. Kanał robił sie dłuzy przez to MZ byla strasznie mało dynamiczna. Ale za to duzo ładniej wyglądała;) Huberto - 2006-11-02, 21:59
No dziwne żeby dwugarowce (ETZ 2 gary i BK 350) miały jedną rurę wydechową. Ale "dwururka" przy jednym garze była stosowana także w Panonii i IŻ-u, ale tam świeca była umieszczona po skosie (jak w ES 250/2, lub TS 250), a w IŻ-u z drugiej strony głowicy także po skosie umieszczony był odprężnik. Niektórzy (znałem takich) zakładali cewki od malucha i zamiast odprężnika, mieli drugą świecę  Ale nie ma co, ta ES z dwiema rurami wygląda "de best" 
Wodzumz - 2006-11-02, 22:59 Hubert-moto czepiasz się W samochodach i nie tylko, jakoś mimo kilku cylindrów jest jedna rura wydechowa
mundy - 2006-11-03, 22:44 No no rzeczywiście wodzu, teraz takiej jaskóły ze swiecą...Ma dwie rury, przeto jest cichsza kosztem mocy ( w tmatych czasach i tak był wystarczajaca...). W moim miescie tylko jedna taka jest ale juz z 59 czyli z jedna rurą... |
||||||||
