To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Usprawnienia/modyfikacje & akcesoria - Planowanie głowicy 250

polo - 2005-06-11, 22:35
Temat postu: Planowanie głowicy 250
właśnie miałem luźny dzień i zabrałem się za splanowanie głowicy
ponieważ mam jedną w nadmiarze
to ją splanowałem o 2 mm , jadnocześnie o 2 mm podtoczyłem wycisk
tak aby zostawić wymaganą szczelinę
czyli zmniejszyłem tylko komorę spalania

założyłem i dupa , chyba przegiąłem bo jak załpałem temperturę to
powyżej 4 tys. obr zaczyna napierdzielać w cylindrze tak jakby ktoś młotkiem obijał
, detonacyjne spalanie jak cholera ale co ciąg miała to hej no od 2 tys. sie zbiera...

zdjąłem ją , musze zrobić ciut grubszą uszczelką pod głowicę
( oryginał 0,2 mm ) zrobie z miedzi 0,5 mm , i zobaczymy..........
ciekawe gdzie jest granica spalanie detonacyjnego

ktoś jeszcze eksperymentował ?

Denver - 2005-06-12, 00:22

No można było powiedziec, że ja ale to polegało na wyjęciu podkładki spod głowicy, podkładna miała chyba 0,5 albo 0,6mm dokładnie nie pamiętam efekt był taki że tłok udeżał o głowice i musiałe założyć podkładne bo niedało się jeździć
Nycha - 2005-06-12, 14:28

Polo... zasadniczo w takich motorach jak MZ czy Simson nie planuje się głowicy bo motor się mopcno grzeje a chłodzenie raczej ciężko zwiuększyć a 2 mm to baaardzo dużo nie eksperymentowałem z takimi rzeczami ale uważąj bo układ tłokowo-korbowy może nie wytrzymać ekstremalnych warunków.
sIaj - 2005-06-12, 14:42

Granica spalania detonacyjnego - wlej benzyne o wiekszej liczbie oktanowej
Merh - 2005-06-29, 12:37

ahahahha! polo ma emzete diesla! zmień mieszanke,więcej paliwa żeby dostawał,
będzie go mieszanka chłodzić. gdzieś tak było napisane....to nie mój wymysł

radek - 2005-07-09, 15:19

Po co niszxczyć głowicę?! wkręć swiece z długim gwintem (najpierw ją zeszlifuj od spodu tak prawie do połowy żeby nagar się nie osadzał). To da podobny efekt bo swieca z długim wystaje jakieś 7-8mm. Kop jest wtedy większy (ja zawsze wkręcam taką świece)
SAke - 2005-07-09, 15:36

Ja tam nie wiem jak jest w Mz. Ale czytałem ze w Wsk po planowaniu głowicy trzeba przestawić zapłon. Bodajze go opóźnic. Veteranos bedzie wiedział coś wiecej :mrgreen:
radek - 2005-07-09, 21:54

Miałem wsk 125 i 175 wierz mi napewno nie opóźnić, ja tam zawsze w 125 na maksa do przodu, w 175 różnie bo miałem na krótko spiętą (prąd ze świateł lub z ładowania na cewke zapłonową - z pominięciem akumulatora). W 175 miałem też zajebiście dziwną świece tzn bez tego zakrzywionego czegoś tam:) nie wiem ja sie to nazywa (była to świeca BRISK premium DR15ZC z długim gwintem) Iskra biegała dookoła. Kumpel mechanik powiedział że są to świece do samochodów powyżej 1,6 pojemności i mi napewno moto nie będzie chodzić... ale mylił się i to zaje....ście!!! może tylko wolne obroty falowały ale kopa to ona miała (jak na wsk 175:))
Sorry za taką dygresje nie na temat mz:)

Nycha - 2005-07-11, 18:02

radek, kręcisz świece z długim gwintem wiesz że to robi zamieszanie w komorze spalania ? iskra nie jest już na górze tylko poniżej czyli w innym niż planowane miejscu . Być może i kopa ma ale nie wiadomo jak długo . Z dwojga złego wolałbym planowaną głowicę
radek - 2005-07-11, 21:17

Powiem ci jedno Nycha kopa ma zawsze, wał mi jeszcze przez to nie siadł (jeśli chodzi o wsk 125 i 175 - nie wiem jak bedzie u mz) ale po co niszczyć głowice?1 no chyba ze masz pare w domu...
Nycha - 2005-07-11, 21:26

heh tej głowicy nie niszczysz tylko splanujesz ją to jest najczęsciej stosowany zabieg podnoszący moc i na pewno da więcej niż wkręcenie świecy z długim gwintem . Miałem taką jak kupiłem motor i szczerze powiedziawszy zmieniając na krótki gwint nie poczułem żadnego spadku mocy.
radek - 2005-07-11, 22:04

Z tego co ja wiem to planowanie jest po to by zmniejszyć pojemnośc komory spalania. Jak planujesz to nie wiecej niż 2mm prawda?? A pomyśl co się dzieje jak wkręcasz świece z długim gwintem która wystaje jakieś 7 -8mm??? Komora chyba się bardziej zmniejszy nie????. Czyli tym samym większa moc...Takie jest moje zdanie.
polo - 2005-07-11, 22:26

tak ale zmienia się kształt komory bo na środku wystaje coś
a kształt komory ma diametralne zanczenie dla proacesu przepłukiwania cylindra,

jestem stanowczo przeciwny wkręcaniu długiej świecy

Anonymous - 2005-07-16, 21:59

A ja wam powiem tak: W WSK 125 -splanowałem głowice... ładnie chodziła.. od wyższych obrotów- wszytko było ładnie ale raz jeździłem nią tak długo może z 5 godzin bez przerwy (po wioskach i lasach) i widomo na maxa (jak to wską:) )i nagle zaczeła słabnąć zajechałem do domu... chciałem kopnąć i coś mnie cykneło- nie moge teraz opisać co.. czy to że był jakiś znaczny opór czy to że coś trzeszczało... zdjełem głowice , cylinder, i co sie okazało.... od tej temperatury i stopnia sprężania wygią mi się korbowód... a co za tym idzie przechylił się tłok i cylinder poszedł do kosza!!!

Panowie.... Głowice się planuje nie znacznie!!! w granicach -0.5-1 mm!!!! Lepiej zrobić szlif cylindra , zmienić tłok i pierscienie i splanowac tą głowice o 0.5 mm i zobaczycie!!! będziecie wtedy zadowoleni osiągami i długą żywotnością silnika. Bo tak jak planujecie o 2mm to to jest na kilkaset km jazdy!!

Takie jest moje zdanie.. być może się myle
Pozdrawiam,

polo - 2005-07-16, 22:18

maeko napisał/a:
Panowie.... Głowice się planuje nie znacznie!!! w granicach -0.5-1 mm!!!! Lepiej zrobić szlif cylindra , zmienić tłok i pierscienie i splanowac tą głowice o 0.5 mm i zobaczycie!!! będziecie wtedy zadowoleni osiągami i długą żywotnością silnika. Bo tak jak planujecie o 2mm to to jest na kilkaset km jazdy!!



jeszcze raz taka czcionka i dostaniesz ostrzeżenie

co do planowania głowicy to wybrałem tez materiał spod wycisku

jeszcze nie powiedzilem ostatniego zdana na team plaowania musze teraz policzyc i pomierzyc to co zrobilem i bede szukal optymalnego stopnia sprezania tak aby nie bylo
spalania detonacyjnego

[ Dodano: 2005-07-16, 22:21 ]
maeko napisał/a:
Bo tak jak planujecie o 2mm to to jest na kilkaset km jazdy!!

a to zalezy jak i w czym
w 126p mam splanowana 4 mm i nic sie nie dzieje ( od 15 tys. km)

Anonymous - 2005-07-16, 22:23

Przepraszam za czcionke nie wiedziałem jestem nowy.... A co do planowania... chodzi mi o etz. Chociaż kurde... nawet nie widziałem tej głowicy z etz... Widziałęm tylko tą z wski i tem mis ie wydawało że za dużo. ale widocznie sie myliłem... Dobra, jeszcze raz sory.
radek - 2005-07-19, 00:03

Maeko, to że splanowałeś głowice przy 125 napewno w jakimś stopniu przyczyniło się do zatarcia moto, ale z drugiej strony który normalny :) moto (nie mówiąc oczywiście o wyczynowych) wytrzymałby 5 godzin ostrej jazdy?! Normalnym jest że coś ci musiało się zepsuć, przecież to tylko WSK...
Anonymous - 2005-07-19, 08:29

heheh no ja wiem. Dlatego teraz nie wkłądam kasy w WSK'e tylko każdą złotówke odkładam na etke. tej juz NIGDY nie będe katował bo narazie wezme na wioske a jak zrobie prawko to na miasto. Przez zime wypucuje:) Porobie remonty i mam nadzieje że będe jeździł z zuśmiechcem na ustach.
edwin.sk - 2005-07-24, 12:30

ja mam splanowaną głowicę:D wersja milicyjna.....do tego przyspieszacz zapłonu.....i gaźnik jak w ts....tylko przy oddawaniu cylindra do szlifu sie trochę doopnełem i dałem ten od straszej wersji:/ zamiast taki jak w ts....


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group